Terminator Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Witam. Niech mój post będzie na początek lamerski,ale mam dylemat. Otóż 26 czerwca kończy mi się licencja na Kaspersky IS 2009. Chciałbym zakupić nowy zestaw AV + firewall ( nie przedłużać licencji ). Chyba,że uznacie Kasperskiego za dobry zestaw. Zwracam się więc do Państwa o sugestie w tym temacie. Sprzęt raczej z wyższej półki,nie ma problemu. XP Home Edition. Proszę o przeniesienie do innego działu. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza
Anonim4 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Cześć Osobiście wolę darmówki- np. Avirę i Online Armor- firewall, niezłym rozwiązaniem jest też Private firewall, Outpost czy pakiet IS Comodo. Jeżeli Kaspersky spisuje się dobrze- w antywirusach to raczej "dobry" , "zły" jest subiektywnym odczuciem i kwestią przyzwyczajenia i sugerowaniem się rozmaitymi testami- nic nie stoi na przeszkodzie abyś został przy tej konfiguracji Sporo też zależy od twojej aktywności na kompie. Odnośnik do komentarza
Terminator Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Unicorn, od mojej aktywności ? )) Dobre. Przedłużenie licencji to tylko 108,-zł,mam już dwa lata i nie miałem problemów. Być może zostanę przy nim. Mam jeszcze trochę czasu na decyzję. Mam pytanie do Picasso: czemu nie uwzględniany jest MKS,nasz polski ? Pozdr. Odnośnik do komentarza
Naathim Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Ciężko mówić o kombinacji dobry-zły pakiet. Każdy ma jakieś wady i zalety. Kasperskiemu zdarzają się wtopy z aktualizacjami, kiedyś dopisali reklamy google to blokowanych i były jazdy. Niemniej jednak w ogólnikowym stwierdzeniu jest to dobry pakiet, jeśli ktoś lubi płacić za AV. Pakiet od Comodo jest bez rewelacji - FW dobry, ale AV jest słaby, poza tym znane są przypadki gdzie niezbyt dobrze chciał współdziałać z systemem, nadmiernie go obciążał i powodował rózne wariactwa. Z bezpłatnych AV podoba mi się Panda Cloud i to jest projekt warty rozważenia. Wszystko w środowisku chmury, z serwerami collective intelligence. Aktualnie tego używam i jestem zadowolony. Poza tym Avast 5 też ostatnio zbiera niezłe recenzje, w porównaniu do 4, która była moim zdaniem słaba i nie radziła sobie. Odnośnik do komentarza
pawel Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Ja miałem swego czasu Norton 360. Faktycznie, jedyny płatny mój antywirus w życiu, i to od razu antywirus, który NIGDY nie sprawił mi żadnych problemów. Ale, i wcześniej, i później używałem antywirusów darmowych: Avast - wersja 4, dobry pakiet, ale aktualizacje potrafiły obciążyć procesor na starszym kompie. Avira - nie przekonuje mnie, nie wiem dlaczego. Mam na jednym z systemów, ale jest bo jest, z lenistwa. Nie lubię reklam, może dlatego. Zdaje się, że system w ogóle nie odczuwa, że coś pochłania jakiś procent jego zasobów. Comodo - obecnie, na początku denerwuje bardziej niż windowsowy UAC, ale po jakimś czasie przestał się odzywać kiedy nie potrzeba. Wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Microsoft Security Essentials - pakiet, który działa trochę inaczej niż wszystkie inne antywirusy. Dobrze współpracuje z systemem, nie obciąża go zbytnio, rzadsze są zdaje się aktualizacje, ale system z tym antywirusem można próbować zarobaczać, tępić co się da, a on nie da się. A przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń. To jest antywirus, którego obecnie doradzam i instaluję na kompach wszystkich moich znajomych. Odnośnik do komentarza
Terminator Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Ciężko mówić o kombinacji dobry-zły pakiet. Każdy ma jakieś wady i zalety. Kasperskiemu zdarzają się wtopy z aktualizacjami, Sality dziękuję za odpowiedź, akurat z aktualizacjami nie miałem przez te dwa lata ani razu problemu.Aktualizuje się kilka razy dziennie,nie zawiesza systemu. Najzwyklej w świecie znudził mi się,a dlaczego,to sam nie wiem może dlatego,że z CCCP ? A`propos Avasta. Ponoć trudno go później usunąć,czy to prawda ? Wiem,że istnieje jakiś sposób na to. Pawel, Microsoft Security Essentials chyba nie posiada zapory ? Pzdr. Odnośnik do komentarza
Naathim Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Odnosząc się do poprzednika, dwa słowa: MSE nie ma wbudowanej zapory, ponieważ jest tylko kolejną nakładką na Windows. Testowałem ją na jednym ze swoich komputerów, a uwierz, mam doświadczenie w kwestii wirusów/malware i niestety, ale jak dla mnie plaga po całości. Jest chyba tylko po to, żeby się Centrum Bezpieczeństwa nie szczypało że nie ma nic zainstalowane w systemie. Jedyny plus to taki, że nie ma przy nim czego konfigurować, więc jeśli ktoś używa komputera na zasadzie zobaczyć wiadomości na onecie i zagrać w sapera, to nie ma problemu. Dziurawy niczym windowsowski Firewall natenczas, nie śmiałbym się z rosyjskich produktów :] Zdziwiłbyś się jak bardzo są one skuteczne w niektóych momentach walki z wirusami/malware. Znasz AVPTool (Połączenie pomysłów Kasperskyego i AVZ)? Znasz Dr Weba? Przecież to też ruskie Odnośnik do komentarza
Terminator Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Sality, to nie tak Ja wcale nie śmieję się,lecz podchodzę z pewnym dystansem po ostatnich rosyjskich "łamigłówkach". To już inny temat. Nie na to forum. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza
Anonim4 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Nadeszły takie czasy, że każdy antywirus zaliczy jakąś wtopę, mniej czy bardziej poważną. Kilka lat używałem Dr. Weba bo był dobry, lekki i nie sprawiał żadnych problemów. Nigdy też nie mogłem się przekonać do Kaspersky'ego, podobał mi się NOD, do momentu, gdy znajomy pokazał mi jego bebechy i jaką filozofię dodawania sygnatur przyjęto... Zrezygnowałem z Weba na rzecz Aviry ponieważ Dr. Web robił się coraz cięższy-> typowy bloatware. Ps. O aktywności pisałem w kontekście łażenia nie wiadomo gdzie ;-) Odnośnik do komentarza
pawel Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 MSE nie posiada zapory, współpracuje z defenderem. I wg mnie jak dla przeciętnego użytkownika komputera całkowicie wystarcza, bo nie jest on w stanie pokonać jego możliwości PS Jak można zauważyć korzystam z COMODO, jako że przez mój komp przechodzą GB-y informacji i oprogramowania w jakikolwiek sposób związany z elektroniką, nawet luźno (choćby Matlab - przykład głupi, bo bezpieczny, ale nikt nie skojarzy Asystentra elektronika, czy filterpro, etc) Odnośnik do komentarza
Terminator Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Ps. O aktywności pisałem w kontekście łażenia nie wiadomo gdzie ;-) Tak też najpierw pomyślałem,ale napisałem o czymś innym,wiesz ? Nie łażę,bo i po co ? Za stary jestem na TE rzeczy Miałem tez kiedyś BitDefendera i byłem zadowolony. A przygodę z AV zaczynałem od Pandy 8,stare dzieje. Pozdr. Odnośnik do komentarza
izaw Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Ja proponowałbym jako AV - NOD, firewall COMODO. Dobra para po skonfigurowaniu niezauważalna, dyskretnie chroniąc komputer. Odnośnik do komentarza
krzysiekx Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Proszę szczegówo okreść w jakim celu używasz komputera, co na nim robisz, jakie strony odwiedzasz, czy korzystasz z funkcji bankowości internetowej i tym podobne rzeczy. Jeśli chodzi o same antywirusy to przy zwyczajnym użytkowaniu kompuera są jeszcze jako taką miarodajną i godną uwagi ochroną, niestety przy używaniu komputera do celów niestandardowych ( torrenty, rapidshare, pornografia, testy różnego rodzaju itp.) niestety nie wystarcza i w takim przypadku warto zastanowić się nad lepszą, skuteczniejszą od antywirusów ochroną - tym bardziej, że żyjemy teraz w XXI wieku, codziennie dostajemy większą dawkę zagrożeń, wirusy czają się pod przykrywką znanych stron, marek i innych. Podstawą szczęśliwego użytkowania komputera z dostępem do internetu jest zdrowy rozsądek. Edit: czemu nie uwzględniany jest MKS,nasz polski ? Wiem, że pytanie jest kierowane do kogoś innego a ja nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale postaram się jak najbardziej miarodajnie odpowiedzieć na to pytanie. MKS był dobrym programem w czasach starszych systemów kiedy to na światło dzienne nie wychodziło aż tak dużo zagrożeń jak jest to dzisiaj. Co prawda twórcy chcą "odbić się od dna", ale niestety program aktualizuje się nadal najczęściej co dwa, trzy dni a jego wykrywalność i dostępne moduły są dość kiepskiej jakości. Odnośnik do komentarza
zord Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Ja od kilku miesięcy używam BluePoint Security 2010 program jest bardzo lekki przy czym charakteryzuje się na chwile obecną najwyższą wykrywalnością zagrożeń 0 day jedyna wada to że jest to cloud antyvirus i do prawidłowego działania wymaga ciągłego połączenia z internetem Odnośnik do komentarza
Meir Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 W 100% popieram słowa kolegi Zorda...BluePoint Security jest niezwykle skuteczny...u mnie w tandemie z DefenseWall Personal Firewall sprawuje się znakomicie. Odnośnik do komentarza
Terminator Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 krzysiekx, jeżeli pytanie było do mnie odpowiadam. Mam pracę w internecie 20h/24h,prawie. [ twórcza ]. Nic z tych rzeczy Problemem są pewne,jak informuje mnie Kaspersky,próby włamań,myślę,że związane z moją pracą. I tu zależy mi przede wszystkim na dobrej zaporze. Myślę,że się rozumiemy. Pozdr. Odnośnik do komentarza
Mikolaj612 Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 W życiu przetestowałem sporo tego typu programów, osobiście najbardziej mi leży Norton 360, ew. jego biedniejsza wersja Internet Security, za szybkość działania, nie upierdliwość i sporo modułów zapewniających bezpeczeństwo m.in. skanowanie WWW itd. Pasował mi jeszcze ESET Smart Security oraz AVG. Odnośnik do komentarza
krzysiekx Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Połączenie z internetem masz więc dobrym wyborem byłby BluePoint Security, ostatnio miałem okazję go testować i prawda jest taka, że w wykrywalności najnowszych zagrożeń jest bardzo dobry i często nawet lepszy od flagowych, firmowanych produktów. Nie jest może tak znany i rozpropagowany, ale warto w niego zainwestować. Do tego zestawu można by jeszcze zastanowić się nad dodaniem pełnej, płatnej wersji Malwarebytes' Anti-Malware z ochroną realtime. Co do zapory nie mam obecnie jakiegoś konkretnego typu, ale mógłbyś się zastanowić nad Online Armor - program dobry, w testach na matousec.com zajmuje wysokiem miejsce, ma wersję darmową i dwie płatne wersje - mi osobiście przypadł do gustu i sprawował się wyśmienicie. To tyle jeśli chcesz być dobrze zabezpieczony. Gdyby jednak nie podpasował Ci, któryś zestaw zawsze można zastosować coś innego, płatnego lub darmowego. Odnośnik do komentarza
Terminator Opublikowano 29 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Gdyby jednak nie podpasował Ci, któryś zestaw zawsze można zastosować coś innego, płatnego lub darmowego.Witam.O to też mi chodzi,aby mieć dobre zabezpieczenie przed kradzieżą np. danych. Jak pisałem mam jeszcze czas do 26 czerwca,na pewno coś znajdę.Może być płatny,ale dobry. Pozdrawiam. ps: coraz bardziej skłaniam się jednak do przedłużenia licencji na KIS 2010 Odnośnik do komentarza
krzysiekx Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 A no zapomniałem o tym Twoim najważniejszym aspekcie. W takim razie byłbym nawet skłonny odradzić zakup pełnej wersji Malwarebytes' Anti-Malware a używać raz na na przykład dwa tygodnie pełnego skanowania w wersji darmowej na rzecz programu SpyShelter - polskiego, dobrego oprogramowania przeciwko różnego rodzaju szpiegom, keyloggerom etc. Odnośnik do komentarza
Terminator Opublikowano 29 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Jeżeli chodzi o skanowanie online,bardzo często je robię.Nie polegam na jednym skanerze. Wszystko zależy od dnia i humoru Raz Panda,innym razem MKS czy Eset,różnie. Dzięki za rady. Rozglądam się jeszcze za czymś konkretnym,a Twoje propozycje sprawdzę. Zord,widzę,że udzielasz się na Avira AntiVir Personal .Proponujesz mi BluePoint Security 2010 ,jednak na tamtym forum zupełnie inne masz zdanie na jego temat )) Pzdr. Odnośnik do komentarza
krzysiekx Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Zord,widzę,że udzielasz się na Avira AntiVir Personal .Proponujesz mi BluePoint Security 2010 ,jednak na tamtym forum zupełnie inne masz zdanie na jego temat )) To chyba niezbyt uważnie czytałeś. Również udzielam się na tamtym forum i znam stanowisko Zorda, jest bardzo zadowolony z tego programu, znam Go i nie widzę pobudek dlaczego gdyby program faktycznie mu się nie podobał miał go polecać. Co do MKS-a już Ci odpowiedziałem, nie warto się z nim bawić, jest tyle lepszych skanerów na żądanie. Odnośnik do komentarza
nescafe Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 mogę ci zaproponować virus total uploader 2.0 jako taki dodatek gadżet .pliki do 20MB wysyłasz prosto z menu kontekstowego do virus total naprawdę przydatna sprawa. Odnośnik do komentarza
Terminator Opublikowano 29 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Post Zorda u mnie się program nie popisał Czytałem uważnie Spokojnie,czasu mam sporo. Pzdr. Odnośnik do komentarza
Naathim Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 natenczas, skoro się skłaniasz do przedłużenia licencji na KIS 2010, to to zrób. Jest to bardzo sensowne rozwiązanie. Malwarebytes' miej zainstalowany na komputerze niezależnie od tamtego i wcale nie w wersji komercyjnej. Podstawowa wersja wystarczy, trzeba tylko pamiętać żeby ją ręcznie aktualizować. W konflikt nie wejdą Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi