Skocz do zawartości

Problemy z dyskiem - zniknęły partycje, lekkie zmulenie komputera - skan SMART


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z dyskiem. Ale zaczne opowiadac od początku.

 

Mam komputer z preinstalowaną siódemka. Jakieś 3/4 dni temu zaktualizowałam ją do ósemki. Ta poprawnie działała jeden dzień - następnego dnia musiałam zrestartować komputer aby uruchomić kafelki. Komputer się zawiesił, dioda dysku praktycznie nie gasła. Czekałam około godzinę. Kolejnego dnia kafelki w ogóle nie uruchomiły się, nie ważne ile razy restartowałam komputer. Postanowałam wrócic do poprzedniego systemu. Zainstalowałam go z recowery. Pierwszy restart komputera i.... "grub error" (dualboot win+ubuntu). Error dotyczł braku partycji. Ominęłam ten błąd, poczekałam, ąz komputer zakończy CHKDSK dla partycjii D (multimedia), dokończyłam instalację windowsa, chciałam zainstalować pajączka i kończyc swoją pracę. Po wejściu w mój komputer ujrzałam, że brakuje jednej partycji! Partycjii z moja pracą! Uruchomiłam "Disk Managment" i zobaczyłam to : http://zapodaj.net/d2fa0c82fa4ab.png.html . Dobra, mniejsza o pracę, zrobię ją od czątku, mimo, że terminu gonia. Postanowiłam zainstalowac wszystkie aktualizacje, potrzebne mi programy i zacząć robić wszystko od nowa. Dziś instaluje aktualizacje normalnie. W pewnm momencie musałam odjść od komputera na chwilke i jak wróciłam zamiast paska postepu aktualizacji zobaczyłam "grub error". Pomyslałam "ok, aktualizacje się zainstalowały". Gdzie tam - jak włączyłam windowsa zobaczyłam ekran wyboru czy uruchomić widnowsa normalnie, czy w trybie awayjnym. Wzięłam uruchom normalnie, obejżałam śliczny CHKDSK dla partycjii C. I zostałam poposzona o restart w celu zainstalowania aktualizacjii

 

Podsumowując:

-dioda dysku nie daśnie

-komputer, mimo że ma świerzy system lekko przymula

-zniknełu dwie (właściwie to trzy) patycje

-dwa razy CHKDSK w ciągo 24h

-MHDD nie wkrywa dysku

 

Skan smart: http://zapodaj.net/973ec66b79eef.png.html

 

PS. Przepraszam za błędy, jesli takowe się pojawiły. Mam angielskiego windowsa i jeszcze nie zainstalowałam polskich słowników w przeglądarc. Tak właściwie to w ogóle ich nie mam...

 

Mam nadzieję, że napisałam zrozumiale. Jeśli cos jeszcze będzi potrzebne to dodam. Tylko powiedzcie co.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Zacznijmy od MHDD:

Program pracuje z dyskami ustawionymi na MASTER. W przypadku problemów z detekcją dysku SATA:

1. Dyski w trybie AHCI są niedostępne dla programu. Czyli wyłączamy opcję w ustawieniach bios-u.

2. W przypadku laptopów (o ile istnieje możliwość) włączamy emulację P-ATA <> S-ATA

Po drugie: gdzie masz to ubuntu, bo w disk managment nie widzę? A praca była tam, gdzie teraz masz 75,19 GB Free space?

Odnośnik do komentarza

Tak praca była tam. A ubuntu na tej dziwnej partycji 59,88GB. Tej partycji podstawowej w partycji rozszerzonej. To przedtem była patrycja ext4. Jutro, czy raczej dzis po południu poszukam tych opcji w biosie jeszcze raz. Nigdzie ich nie widziałam.

 

 

EDIT:

Wyiki MHDD:

http://dl.dropbox.com/u/101171452/2013-02-28%2014.15.39.jpg

http://dl.dropbox.co...%2014.15.17.jpg

 

EDIT2:

Error gruba dotczył braku partycjii z plikami gruba. Zapomniałam to dopisać.

Odnośnik do komentarza

Do naprawy loadera Grub polecam SGD

http://www.supergrubdisk.org/

http://www.supergrubdisk.org/w/index.php5?title=UninstallGRUB

lub alternatywne rozwiązanie to BOOT-Repair

http://linuxiarze.pl/tag/boot-repair/

http://sourceforge.net/projects/boot-repair-cd/

https://help.ubuntu.com/community/Boot-Repair

zaproponowane narzędzia także potrafią przeprowadzić naprawę bootowania systemów Windows

dodatkowy tutek ver. ang.

https://help.ubuntu.com/community/Boot-Repair

Odnośnik do komentarza

Niestety ucięłaś. Jeżeli chcesz znać stan powierzchni dysku to niestety potrzebny jest pełny obrazek ze skanu mhdd.

Po prawej stronie widoczne są parametry dotyczące czasów dostępu do sektorów i ewentualne problemy.

Zrób to w wolnym czasie.

 

Dla pełności stanu (nie pisz komputer tylko lapek) podaj obrazki z:

1. Zarządzanie dyskami - Start -> diskmgmt.msc -> Enter

2. Menadżer Urządzeń - Start - devmgmt.msc -> Enter.

3. Zakładka System Summary oraz Sensors z HWInfo.

Odnośnik do komentarza

Poprawiam się. Wcześniej nie ucięłaś - nie zauważyłem paska na dole. Ale to nawet dobrze bo mogłem porównać.

1. Dysk po wstrząsach ale jego stan nie jest zły. Jednak w stosunku do poprzedniego skanu przybyło Ci 10 sektorów z czasem 150 ms (a to tylko klika dni).

2. Zmienił się całkowicie układ partycji - zrobiłaś pełne formatowanie (utrata partycji recovery).

3. Na obrazku z HWInfo - System Summary - przy procku masz TM1 i TM2 (Thermal monitor) na czerwono. A to oznacza kiepskie chłodzenie procka.

4. Dysk pewnie po długich testach i z tego powodu ma 51 st C.

5. Uwzgledniając info o niskim użyciu procka oraz grafiki - te sygnały o temperaturach wymagają dalszych działań.

 

Propozycja:

- demontaż lapka w celu oczyszczenia radiatora

- wymiana (pasty) na procku i chipie

- oczyszczenie kanałów wentylacyjnych

 

Po tych zabiegach powinno być zdecydowanie lepiej.

Jeśli chodzi o dysk to Twoja decyzja. Jeszcze działa i nie jest taki zły ale pogarszają się szybko parametry.

Odnośnik do komentarza

Wiesław, wiem o tym, ze nie ma partycji recovery- sama ją wywaliłam, nie była mi potrzebna - mam płytę w windą, preferuje czystą instalację, zanim doprowadzę system do porządku po recovery mija 2 razy więcej czasu niż bym go stawiała od nowa.

Odnośnie czyszczenia wszystkich wentylatorów i wymiany pasty - przymierzam się do tego od dawna, tylko czasu nie mam. I nigdy nie rozkręcałam lapka :) Odnośnie dydku to się zastanawiam. Mam do wyboru dwie opcje:

1)Kupić nowy dysk i czekać, aż ten padnie

2)Kupić nowy dysk, wyczyścić lapka, wymienić pastę, wymienić dysk - wszystko z jednym zamachem.

Bardziej się zastanawiam nad tą drugą opcją - i tak chciałam wymienić dysk na większy :)

 

A te 10 sektorów przybyło w czasie 3 i pół dnia dokładnie. Zauważyłam to już sama - domyślałam się, że z dyskiem nie jest dobrze....

 

Jesli nie macie nic do dodania to temat można zamknąć. Dowiedziałam się wszystkiego, czego chciałam. Dziękuję wam.

Odnośnik do komentarza

Zdecydowanie proponuję drugą opcję jeżeli ten lapek ma jeszcze pochodzić.

Jeżeli czujesz się na siłach - zrób to sama (są tutki w sieci dotyczące demontażu i na tym forum też już było kilka takich tematów).

Jeżeli oddasz do serwisu to bądź czujna. Jest masa partaczy, którzy zaproponują sprężone powietrze jako panaceum.

Czysta instalacja o wiele korzystniejsza bo pozbawiona śmieci producenta.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli czujesz się na siłach - zrób to sama (są tutki w sieci dotyczące demontażu i na tym forum też już było kilka takich tematów).

Jeżeli oddasz do serwisu to bądź czujna. Jest masa partaczy, którzy zaproponują sprężone powietrze jako panaceum.

Będę to robić ze znajomym mamy - informatyk + sama też się sporo dość znam na kompach, choć bardziej na softwarze. Będę przy tym, w sumie to ja to będę robić, tylko że będę przez kogos kierowana. Do serwisu nie oddam, nigdy w zyciu. A nawet jak bym chciała, to nie mam gdzie - w mojej dziurze nie ma czegoś takiego jak serwis komputerów. Do tv się może jeszcze znajdzie, ale pc juz nie...

To jak juz siedzimy w tym temacie - jaką pastę powinnam kupić? Jaki rodzaj?

 

 

Czysta instalacja o wiele korzystniejsza bo pozbawiona śmieci producenta.

W moim przypadku to były śmieci producenta + triale gier (dużo, ok 15) + angielski system bez SP1. A płytkę mam polską, z SP. Tylko mi stery zostaje zainstalować. Czyli po instalacji ok 15 min. I komp gotowy do pracy! A tak mi to zajmuje ok jednego/dwóch dni. Wszystko wywalić, łaty, SP, polonizacja, i dopiero można korzystać. Jak pisałam pierwszy post byłam jeszcze przed polonizacja. Tak węc sama sie odpowiedź nasuwa. W moim wypadku czysta instalacja jest łatwiejsza.

Odnośnik do komentarza

Doszedł jakiś dziwny nowy objaw - mianowicie, gdy piszę cokolwiek na klawiaturze grająca w tle muzyka dziwnie się zawiesza, tj jakby zwalniał się czas. Czy to może być objaw siadania dysku, czy jeszcze jakaś przypadłość. Jest to niezależne od odtwarzacza. Szybciej ten dźwięk się zaczyna, gdy używam klawiszy po prawej stronie. Klawiszy z literami potrzebują chwilę żeby ten dźwięk zaczyna się wydobywać. Plus do tego system ma wtedy jakby zwiechy. Tylko raz wcześniej słyszałam ten dźwięk - jak komputer złapał freeza totalnego, tj. wyłączył mu się nawet monitor, w tle grała muzyka i wtedy zamiast niej wydobywał się ten dźwięk. Dodałabym plik z tym dźwiękiem, lecz niestety nie mam zielonego pojęcia jak go nagrać. A to mi trochę przeszkadza- dużo pracuję na klawiaturze, jestem również bloggerką.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...