Od 3 tyg. "walczę" z jednym PC - Błędy w systemie Windows XP

[MatJK]

Cześć

 

Trafił mi się jeden PC, z którym "walczę" już od 3 tygodni, a problem jak występował tak występuje. Do rzeczy. Komputer oparty na płycie głównej GA-M68M-S2P, 1GB RAM 667MHz GODDRAM, HDD 1x 160GB SATA_II Samsung HD161HJ, stacja dyskietek, napęd CD/RW, ASUS EXTREME X550 całość zasilana przez Fortron 300W. Na dysku zainstalowany, oryginalny, Windows XP HOME EDITION SP3 z wszystkimi łatkami.

 

Opis problemu: komputer działa idealnie 3-4 dni, a nawet 5, po czym niespodziewanie podczas startu systemu otrzymuję komunikat o następującej treści:

"Jeden z plików zawierających dane rejestru musiał zostać odzyskany na podstawie dziennika lub kopii alternatywnej. Odzyskiwanie zakończyło się pomyślnie."

Dziś ten oto komunikat pojawił się po usunięciu gry zainstalowanej w systemie. Widoczny był 2x, po czym wykonałem defragmentację dysku i komunikat się nie pojawił.

 

To problem, który pojawił się dzisiaj gdy komputer od wtorku działał idealnie i zasadniczo myślałem, że w poniedziałek będę mógł go oddać.

 

Wcześniej, gdy na komputerze był zainstalowany ten sam system, ale jeszcze z dodatkiem SP2 komunikat też się pojawiał + otrzymywałem komunikaty o uszkodzonym pliku aktywacji systemu Windows, przez co nie mogłem się zalogować do systemu. Pewnego razu postanowiłem zainstalowac Windows XP Prof. SP3, tu z kolei otrzymywałem BSODy - zawsze 0x00000050 np. podczas skanowania rejestru Ace Utilities lub skanowania AVG. Jednak, gdy wył. skanowanie powłoki systemu, BSOD ten nie występował.

 

Napiszę co już zrobiłem:

- gruntowne skanowanie dysku twardego MHDD, Victoria i oprogramowanie diagnostyczne od Samsunga

- gruntowne skan modułu pamięci w Memtest z opcją (C-2,3,3,3) jak i bez - 0 błędów

- komputer potrafi przepracować kilka godzin pod pełnym, 100% obciążeniem, a przy tym napiecia są stabilne jak skała - napięcia spr. miernikiem

- podmieniłem taśmę SATA

- ograniczyłem dysk zworką, aby pracował jako SATA_I mimo iż płyta posiada SATA_II - bez efektu

- aktualizacja sterowników - bez efektu

- skontrolowałem podgląd zdarzeń - brak błędów

 

Temperatury, napiecia w normie. Temperatura dysku również odpowiednia.

 

Oprogramowanie Samsunga po gruntownym skanowaniu dysku poinformowało mnie, że z dyskiem wszystko Ok. Co więcej, nawet SMART wygląda niemalże idealnie - patrz załącznik. Niepokoi mnie jedynie atrybut Soft Read Error Rate i jego wartość, która raz maleje, a raz drastycznie wzrasta. Aha, na screenie brak całego SMARTa, ale brakujące atrybuty to same 0.

 

Na chwilę obecną, nie przychodzi mi nic innego do głowy jak uznać dysk twardy za winowajcę. A Wy, macie jakieś sugestie? Za każdą będę wdzięczny.

Dodam jeszcze, że z dysku zostały usunięte całkowicie partycje, utworzone nowe, dysk przeszedł również formatowanie pełne. Na chwilę obecną jeszcze go nie zerowałem, ale zastanawiam się czy to ma w ogóle sens?

 

Posiadam awaryjny dysk 20GB i wygląda na to, że będę musiał go podłączyć i potestować komputer na tym dysku.

 

Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

[Anonim3]

Ja bym po prosu go wyzerował i wtedy przetestował, bo co da Ci test w tym wypadku z mniejszym dyskiem?Jesteś pewien że prądu wystarcza i nie chodzi mi tu o trzymanie napięć.

[MatJK]

Przed momentem znów ten sam komunikat z błędem się pojawił, dziś to się nasila. Wcześniej ten komunikat widywałem raz, góra dwa. Postanowiłem utworzyć nowe, czyste konto. Po zalogowaniu na nie, komunikatu nie ujrzałem, a więc ponownie uruchomiłem system, ale tym razem zalogowałem się na stare konto - błędu również brak. No to postanowiłem raz jeszcze dać uruchom ponownie, następnie znów loguję się na konto stare i... znów przywitał mnie błąd.

 

Myślałem aby podłączyć ten drugi dysk i na nim testować komputer. Na dysku nr. 2 zainstalowany jest identyczny system, identyczne programy. Jeśli nie miałbym podobnych problemów to mógłbym już wtedy stwierdzić, że na 100% problem powoduje dysk twardy, ten 160GB Samsung.

 

W przeszłości już spotykałem się z tym błędem, wtedy problem stwarzała pamięć RAM. W tym przypadku jednak jestem pewien, że jest sprawna, aczkolwiek w takich momentach jak ten, robi mi się już zupełny mętlik w głowie.

Co sądzicie Państwo o tym atrybucie Soft Read Error Rate? Wiem, że to nie jest atrybut krytyczny.

 

Liczę na dalsze sugestie, za dotychczasowe dziękuję.

M.

 

Edit:

 

Jesteś pewien że prądu wystarcza i nie chodzi mi tu o trzymanie napięć.

Myślę, że tak. Mam pod ręka 350W Deltę, także ew. mogę ją podłączyć i sprawdzić jak się będzie zachowywał, aczkolwiek tak jak mówię przy 100% obciążeniu - Orthos/Prime działa kilka godzin bez zarzutu, 0 restartów, po prostu stabilnie.

[Anonim3]

Nie wiem, bo nie piszesz czy przekładałeś ram do drugiego slotu, spróbuj z tym, nie wiem też czy resetowałeś bios zworką też spróbuj, sprawdź temperaturę chipsetu,

edit: skasowane nie potrzebne zdanie.

[sphere]

Nie jest to atrybut krytyczny, ale google radzi czym prędzej zrobić backup danych i wymienić dysk

Pewności miał nie będziesz do póki nie wymienisz dysku, ale w pierwszym poście pisałeś że wszystko inne już dokładnie sprawdziłeś więc to pewnie ten dysk.

[MatJK]

RAM był przekładany do drugiego slotu, również w drugim slocie został wykonany test w programie Memtest - 0 błędów. Fakt, o chipsecie zapomniałem. Był gorący, a wręcz parzył, ale od kilku dni chłodzi go wentylatorek puszczony na 5V, a więc jest chłodniej. Gdy moduł pamięci był w drugim banku, problem również występował.

 

Dodam ważną informację. Na co dzień moduł pamięci pracuje w banku nr 2. Gdy przełożę do banku nr 1, system uruchamia się do pewnego momentu - plansza zapraszamy - i następuje automatyczny restart. PC zliczy kilka restartów, teraz to były 3, po czym uruchamia się z wysadzonymi w powietrze sterownikami grafiki i tym samym komunikatem błędu. Gdy pamięć wróci do banku nr 2, system uruchamia się normalnie. Problem z HAL?

 

Powinienem to napisać na początku, ale miałem już tyle perypetii z tym PC, że zapomniałem.

 

Edit:

 

Zaraz podłącze 2 dysk i identycznie przełożę pamieć.

 

Edit 2:

 

Tak więc. Zamontowałem drugi dysk, na którym jest ten sam Windows, te same programy. Uruchomiłem gdy pamięć była w banku nr 2. Wyłączyłem. Zmieniłem bank pamięci, system uruchomił się BEZ PROBLEMU, żadnych restartów jak to miało miejsce na dysku Samsung. Czyżby dysk?

[Anonim3]

Wszystko na to wskazuje, ale upewnij się jeszcze może z trochę z dłuższym czasem testu. Co do slotu przedmuchaj go dokładnie sprężonym powietrzem, czasem mała niewidoczna drobinka kurzy potrafi zdziałać "cuda".

[MatJK]

Dodam jeszcze, że dysk był też podpinany pod każde ze złączy SATA na płycie głównej.

Co do kurzu, jest to nowa płyta główna wyciągnięta z pudełka

 

Dziękuję za dotychczasowe wskazówki. Przystępuję teraz do kolejnych testów, o efektach poinformuję. Być może w nocy zdecyduję się wyzerować tego Samsunga.

[Anonim3]

Co do kurzu, jest to nowa płyta główna wyciągnięta z pudełka

możliwe, że to nic nie da a możliwe że da, już nie takie rzeczy widziałem przy wyciąganiu z pudła nowej mobo.

[MatJK]

Kolejna nowość. Teraz, po kilku ponownych uruchomieniach system już nie wstał. Dochodzi do niebieskiej planszy, na której zaraz powinny ukazać się dwa konta do wyboru i wisi - konta się nie pokazują. Takie zdarzenie miało również miejsce wcześniej. Cóż, już chyba nie powinienem mieć wątpliwości co do tego, że winny jest dysk.

 

Zdecyduję się jeszcze na wyzerowanie i zainstalowanie systemu od nowa.

 

Edycja godzina 18:05

 

Jestem już po zerowaniu dysku. Na chwilę obecną wszystko Ok, pobieram aktualizację, a jutro wykonam obraz partycji.

Na chwilę obecną SMART dysku przedstawia się tak, jak widać na załączonym screenie. Widać, że wartość przy Soft Read Error Rate poszybowała wysoko w górę.

 

Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak dalej testować z nadzieją, że to zerowanie coś pomogło. Oczywiście jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie, chętnie się z nimi zapoznam.

 

Edycja godzina 19:45

 

Dysk wyzerowany, próba przełożenia pamięci do banku nr 1 zakończyła się... automatycznym restartem, po czym pamięć wróciła na swoje pierwotne miejsce czyli bank nr 2 i system po tym uruchomił się prawidłowo, nie witając mnie już informacją o przywróconym rejestrze. W podglądzie zdarzeń czysto, minidump również się nie utworzył.

 

Myślę sobie, a sprawdzę jak się zachowa po przełożeniu modułu w trybie awaryjnym i... uruchomił się bez najmniejszych problemów, z pamięcią w banku numer 1.

Jakieś sugestie?

[Anonim3]

Z tą pamięcią zobacz ustawienia w biosie w: "MB Intelligent Tweaker(M.I.T.)" - "DRAM Configuration" i ustaw tu: "Ganged" może tu jest pies pogrzebany, to jeślichodzi o obsadzenie slotu pierwszego patrząc od procka. Atrybut 13 nie jest krytyczny więc przejmować się za bardzo nie ma czym.

[MatJK]

Z tą pamięcią zobacz ustawienia w biosie w: "MB Intelligent Tweaker(M.I.T.)" - "DRAM Configuration" i ustaw tu: "Ganged" może tu jest pies pogrzebany, to jeślichodzi o obsadzenie slotu pierwszego patrząc od procka. Atrybut 13 nie jest krytyczny więc przejmować się za bardzo nie ma czym.

Brak tej opcji "Ganged" w Bios-Setupie, ale to ze względu na procesor (AMD Athlon 3500+ Orleans) który nie obsługuje tej funkcji.

Wiem też, że ten atrybut nie jest krytyczny o czym wcześniej pisałem. Ale jeśli założyć, że z dyskiem wszystko ok, to co powoduje te błędy w systemie?

Teraz z kolei wartość obniżyła się do 446k.

 

Przypomnę tylko, że pamięć w banku numer 1 przechodzi bez problemowo test w programie Memtest. Generelanie nie potrafię wytłumaczyć takiego zachowania, ale przypomina to zachowanie systemu po wymianie płyty głównej, gdy chcemy uruchomić stary system - też z reguły występuje restart, a czasami w trybie awaryjnym się udaje, u mnie jest podobnie. Przypomnę również, że ten problem NIE występuje w przypadku tego systemu, ale zainstalowanego na INNYM dysku twardym

[Sevard]

Na moje oko to pamięć, płyta główna, lub procek. Dysk jest raczej niewinny, jeśli już, to może być jakiś konflikt na linii dysk - płyta główna (w takich przypadkach często pomaga aktualizacja BIOSu). Głowy nie dam, ale jeśli dobrze pamiętam, to w przypadku tego dysku wartość RAW w polu Soft Read Error Rate jest nieistotna z punktu widzenia użytkownika, bo są to nieprzetworzone informacje.

RAM był przekładany do drugiego slotu, również w drugim slocie został wykonany test w programie Memtest - 0 błędów.

To sprawdź tą pamięć czymś co ma większą wiarygnodność. Program Memtest według mnie ma bardzo małą. Z darmowych rozwiązań spróbuj memtest86, lub memtest86+. Test zostaw najlepiej na noc.

Poza tym ściągnij OCCT i wykonaj test OCCT:CPU na ustawieniu Auto(1h), po zakończeniu testu zostaną wygenerowane wykresy, wrzuć je na forum.

Warto też sprawdzić co się będzie działo na zupełnie innej kości pamięci, najlepiej na jakiejś z QVL.

[MatJK]

Na moje oko to pamięć, płyta główna, lub procek. Dysk jest raczej niewinny, jeśli już, to może być jakiś konflikt na linii dysk - płyta główna (w takich przypadkach często pomaga aktualizacja BIOSu). Głowy nie dam, ale jeśli dobrze pamiętam, to w przypadku tego dysku wartość RAW w polu Soft Read Error Rate jest nieistotna z punktu widzenia użytkownika, bo są to nieprzetworzone informacje.

 

To sprawdź tą pamięć czymś co ma większą wiarygnodność. Program Memtest według mnie ma bardzo małą. Z darmowych rozwiązań spróbuj memtest86, lub memtest86+. Test zostaw najlepiej na noc.

Poza tym ściągnij OCCT i wykonaj test OCCT:CPU na ustawieniu Auto(1h), po zakończeniu testu zostaną wygenerowane wykresy, wrzuć je na forum.

Warto też sprawdzić co się będzie działo na zupełnie innej kości pamięci, najlepiej na jakiejś z QVL.

Pamięć testuję tylko i wyłącznie w Memtest86 z opcją 2,3,3,3 jak i bez. Po takim teście to już raczej nie powinno się mieć wątpliwości co do tego, czy pamięć jest sprawna. Co prawda nie ma tego modułu na liście QVL, ale na chwilę obecną nie posiadam innego, takiego, który się na niej znajduje, ale postaram się wykonać test z innym modułem - też mi to przyszło do głowy.

Pomyślałem również o aktualizacji Biosu i chyba dziś ją wykonam. Aktualnie jest wersja F1, a na stronie producenta już F5.

Procesor był już wcześniej testowany w PC-CHECK, ponadto uruchamiany był Orthos i Prime, ale mogę na tą godzinę uruchomić OCCT, aczkolwiek winę procesora wykluczam całkowicie. Za godzinę wkleję screeny, test już uruchomiłem.

Pisząc to co wyżej, brałeś pod uwagę fakt, że system zainstalowany na innym dysku, uruchamia się BEZ PROBLEMU po przełożeniu pamięci?

 

Ponadto, głównie chodzi o wyeliminowanie błędów w systemie, bo pamięć nie będzie na codzień przekładana, a wydaje mi się, że to coś ten system "świruje" i stąd nie może się uruchomić po zmianie banku.

 

Co do tego atrybutu to właśnie różne informacje w sieci krążą, także sam nie mam 100% jasności.

 

Edycja godzina 10:25:

 

Dodałem wykresy.

 

Edycja godzina 11:00

 

Jestem po aktualizacji biosu, aktualna wersja F5. Po aktualizacji biosu, uruchomiłem system i już przywitał mnie błąd "jeden z plików zawierających...". Dodatkowo "wysypuje" się AVG po uruchomieniu. W podglądzie zdarzeń identyfikator zdarzenia 1000. Wcześniej też zdarzało się, że AVG tak szwankował.

Problem po przełożeniu modułu pamięci występuje w dalszym ciągu.

 

Po południu będę miał inny moduł pamięci, przystąpie do testów z tym innym modułem. O efektach będę informował Państwa w temacie. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie, chętnie się z nimi zapoznam. Jeśli test z innym modułem pamięci nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, przystąpie do testów z innym dyskiem twardym.

 

Na chwilę obecną występuje również restart, po którym system uruchamia się poprawnie. Podobnie wygląda to jak w momencie przełożenia modułu pamięci, z tym, że teraz uruchamia się po 1 restarcie. Po tym przywitał mnie błąd Win32 Services oraz ponownie AVG. Otrzymuję również informację, że plik dziennika zdarzeń (gdy chcę wejść do aplikacja) został uszkodzony. W zakładce system, kolejny błąd tym razem ID 7034 - to od AVG.

 

Przeprowadzę jeszcze test modułu pamięci w innym programie, gdyż zaczyna wydawać mi się, że może to być brak kompatybilności tego GOODRAMa z tą płytą GA, mimo iż testy przechodzi prawidłowo.

 

 

 

PS.

Nie ma to większego znaczenia, ale dodam iż płyta główna jest nowa, zakupiona 2 tygodnie temu. Wiem, wiem, nowa nie oznacza 100% sprawna, ale myślę, że warto Was o tym poinformować.

[MatJK]

Postanowiłem napisać nowy post, aby zachować jako taką przejrzystość - proszę moderatora o nie scalanie - dziękuję.

 

A więc... na chwilę obecną mam zamontowane dwa moduły 2x 512MB GOOD RAM. Co ciekawe, problem z "wysypywaniem" się Windowsa po zmianie banku zniknął. Póki co komputer pracuje Ok.

 

Na chwilę obecną testuję PC z nowymi modułami, zobaczymy czy coś się zmieniło.

 

Mam jeszcze jedno pytanie, już trochę poza tematem, ale dotyczące programu Memtest.

 

W tym programie czasami testowałem moduły nie wchodząc do konfiguracji ©, a czasami wybierałem C, 2,3,3,3 - test pełny i co się okazuje (spr. na 2 różnych płytach i pamięciach) przy tym teście pojawiają się błedy, a gdy uruchomię Memtest (różne wersje) i nic nie ustawiam, przechodzi testy bezbłędnie. Ktoś spotkał się z taką sytuacją?

[Anonim3]

Bo z modułami jest różnie, przy czym z twierdzeniem, że memtest nie jest wiarygodny nie mogę się zgodzić, pisząc "memtest" większość ma na myśli memtest 86, czasem dla testowanych modułów które wykazują błędy na defaultowych ustawieniach wystarczy w biosie podnieść nieznacznie czy to Vmem, czy to poluzować timingi i te same moduły błędów już wykazywać nie będą, za napięcie zazwyczaj winny jest vdrop, za co z kolei odpowiada marna sekcja zasilania ramu czy też sam zasilacz. Jest jeszcze wiele innych zależności, ogólnie można to ująć w dwóch słowach "czarna magia" .

[Sevard]

Memtest, Memtest86, Memtest86+.

Pierwszy program, czyli memtest jest zupełnie niewiarygodny, bo jest zbyt mocno zależny od systemu. Drugi jest wiarygodny, ale obecna wersja nie działa prawidłowo na komputerach z 4GB, lub większą ilością pamięci. Memtest86+ jest bardzo podobny do Memtest86, ale działa bez problemu również na komputerach z większą ilością pamięci. Dla mnie określenie MemTest wskazuje na pierwszy program, a nie zamierzam się domyślać co dana osoba może mieć na myśli, jeśli pisze memtest, to zakładam, że ma na myśli właśnie ten program.

 

Jeśli chodzi o testy, to może się też zdarzyć, że testy wywalają się podczas sprawdzania jakichś konkretnych wzorców. Jednakże, jeśli pamięć przejdzie 3 godzinny test memtestem86 na domyślnych ustawieniach, to z dużym prawdopodobieństwem oznacza to, że pamięć jest ok, choć pewności nigdy nie ma. W pewnych przypadkach lepszym programem jest GoldMemory, ale ten niestety jest płatny.

 

Wykresy z OCCT wyglądają ok, błędów program nie stwierdził, więc procek raczej jest w porządku.

[MatJK]

Witam po dłuższej nieobecności.

 

Mamy środę, od niedzieli po południa - momentu gdy wymieniłem pamięć komputer działa bez zarzutu, ale, wcześniej też udawało mu się pracować kilka dni bez problemu. Niemniej jednak wykonałem kilka czynności tych, przy których gdy miałem zamontowany jeden moduł otrzymywałem błędy - teraz ich nie było, a więc prawdopodobnie to pamięć okazała się być nie w pełni kompatybilna z tą płytą główną. Pamięć, która pracowała na tej płycie Gigabyte, pracuje w innym komputerze zupełnie bez problemów.

 

Jeśli coś się zmieni, tzn. wystąpi problem na pewno wrócę do tematu. Na chwilę obecną należą się podziękowania za zainteresowanie ze strony Kolegów i pomoc.

 

Moje uszanowanie