Zepsuty ekran? Poszatkowany monitor

[Kant]

Witam,

Nagle podczas pracy na laptopie wyskoczył "pseudo bluescreen", tzn. pojawił się niebieski ekran, ale cały poszatkowany i tylko było widać kawałek wyrazu na samej górze. Ale to raczej nie był BS, gdyż nie utworzył się minidump. W podglądzie zdarzeń też nic nie ma... Teraz przy włączaniu komputera od początku cały ekran jest poszatkowany... Dlatego tu założyłem temat, bo zaczęło się od tego "pseudo BS". Wygląda na problem z ekranem, czy kartą graficzną, ale wolałem się upewnić.

Tak wygląda ekran przy wyborze trybu ładowania systemu.

 

 

Z góry dzięki za pomoc.

[Anonim3]

Pewnikiem lapek "zagotowany" widząc gdzie się nim bawisz. 99% lapków nie jest przewidziana do pracy na łóżku, w pościeli, na kocach, ogólnie rzecz ujmując miękkich powierzchniach. Ponadto to nie jest forum wróżek, więc należałoby podać chociażby nazwę tego czegoś.

[Kant]

  W dniu 8.10.2010 o 06:59, marekW napisał(a):

Ponadto to nie jest forum wróżek,

czyli to nie prawda co mówią.

 

  W dniu 8.10.2010 o 06:59, marekW napisał(a):

więc należałoby podać chociażby nazwę tego czegoś.

 

Samsung NP-R700

 

Całkiem prawdopodobne, że się zagotował. niby nigdy nie wyłączył się z przegrzania, ale użytkownik tego laptopa często trzyma go na łóżku.

[Anonim3]

  Cytat

ale użytkownik tego laptopa często trzyma go na łóżku

a jednak jestem wróżbitą bo niby skąd bym wiedział, że trzymasz go na łóżku, czyżby z odbicia w ekranie? Tak się składa, że lapek ma na pokładzie problematyczną kartę serii NV 8xxx, a z tym właśnie, w przypadku słabej wentylacji są problemy i rzadko kiedy rebailing czy wygrzewanie pomaga (to w wypadku gdybyś sam chciał się bawić w reanimację karty), wg mnie padła któraś z kości pamięci karty.

[Kant]

  W dniu 9.10.2010 o 08:38, marekW napisał(a):

bo niby skąd bym wiedział, że trzymasz go na łóżku, czyżby z odbicia w ekranie?

To nie mój laptop, tylko akurat robiłem zdjęcie na łóżku.

 

  W dniu 9.10.2010 o 08:38, marekW napisał(a):

wg mnie padła któraś z kości pamięci karty.

 

Czyli w tym momencie mogę tylko i wyłącznie wymienić kartę graficzną? Pomijając rebailing, który wymieniłeś?

[Anonim3]

  Cytat

Czyli w tym momencie mogę tylko i wyłącznie wymienić kartę graficzną?

Głowy sobie uciąć przeca nie dam, to jak widać tylko moja jakże skromna sugestia.

  Cytat

Pomijając rebailing, który wymieniłeś?

Ja wiem czy należy pominąć? Nie napisałem, że "NIE, TO NA PEWNO NIE POMOŻE, NIE RÓB TEGO" chciałem przez to powiedzieć, że rebailing czasem jest dobry na krótką metę.

Jak ruszasz klapą to nie ma żadnej poprawy? W każdej pozycji efekt jest taki sam?

[Kant]

  W dniu 10.10.2010 o 18:30, marekW napisał(a):

Głowy sobie uciąć przeca nie dam, to jak widać tylko moja jakże skromna sugestia.

To wiem, ile idąc tą sugestią jeżeli rebailling nie pomoże, to jedynym rozwiązaniem jest wymiana karty graficznej, czy da się wymienić same kości nie wymieniając całej karty czy jest to jednolity twór nie do ruszenia?

 

  W dniu 10.10.2010 o 18:30, marekW napisał(a):

rebailing czasem jest dobry na krótką metę.

W ogóle co to jest? Na czym to polega?

 

  W dniu 10.10.2010 o 18:30, marekW napisał(a):

Jak ruszasz klapą to nie ma żadnej poprawy? W każdej pozycji efekt jest taki sam?

jeszcze nie sprawdzałem czy w każdej pozycji efekt jest taki sam, ale poruszanie klapą nic nie daje.

Edytowane 16 Lutego 2011 przez picasso
16.02.2011 - Temat zostaje zamknięty. Wygasła jego żywotność ustalona zasadami. //picasso