Michal0z Opublikowano 21 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2013 Witam Proszę mi wybaczyć trochę długi i chaotyczny opis, ale trudno mi jest to wyjaśnić, a nie chcę pominąć żadnych szczegółów. Mam gargantuiczne problemy z korzystaniem z internetu na moim komputerze. Mimo dobrego zasięgu występują straszliwe lagowania, spowolnienia, zrywania, opóźnienia, disconnect'y i timed out'y. Jest to tym bardziej denerwujące i niepożądane, bo niezwykle utrudnia/uniemożliwia korzystanie z Team Speak oraz granie w World Of Tanks (a jestem dowódcą klanu i ważnym graczem). Zwykle w ciągu dnia do późnego popołudnia jest względny spokój - lekko przycina mnie gdy mówię, laguje mi grę ale da się to jeszcze znieść. Popołudniu przez jakiś czas jest masakra - nie pomaga przestawianie komputera, zabawa anteną albo dokładanie dodatkowych antenek i metalowych przedmiotów ani też restartowanie karty sieciowej czy routera. Inny komputer, który jest "po kablu" nie ma żadnych problemów - jakość połaczenia jest tam diamentowa. Przez całe popołudnie w grze występują bardzo dziwne zlagowania tzn. znaczniki pingu i lampka LAG-O-METER wyglądają normalnie (40ms / no lag), FPS też (26-40) a jednak mój pojazd reaguje z niewyobrażalnym opóźnieniem lub wykonuje samoczynnie komendy, których nie wydałem (skręcanie, obracanie kamery, strzelanie itp.) a czasem po prostu blokuje ostatnią komendę (np. jechanie do przodu) i przez kilkanaście sekund nie mam żadnego wpływu na to, co robi - po prostu jedzie i nie da się go kontrolować, co wygląda, jakby mój komputer stracił zupełnie połączenie z serwerem gry. Najlepsze w tym jednak jest to, że ja doskonale słyszę rozmowy innych na TS i generalnie wszystkie inne pojazdy w grze zachowują się normalnie i nie mają lagów, a ja nadal bez żadnego problemu mogę poruszać kamerą (wieżą/lufą) i strzelać (choć kierunek strzału nie zgadza się ani trochę z pozycją celownika). Całkowite zlagowania połączenia, gdy przestaję też słyszeć rozmowy na TS i często co kilka minut na kilka minut tracę internet zupełnie zaczynają się od jakiejś 19.00. Wtedy nawet jak internet mam, to jest on niewyobrażalnie wolny tak, że nie da się już korzystać z niczego (już nie mówię nawet o grze, która po prostu nawet się nie łączy z serwerem, ale google.pl ładuje się przez minutę). Wtedy też często wyrzuca także komputer podłączony po kablu, choć tam sprawa wygląda o tyle inaczej, że gdy już internet powóci, to jest diamentowej jakości. Czasem też nagle ping w grze zaczyna rosnąć i rosnąć aż dojdzie do końca skali (999) i stoi tak przez kilka minut, przez które gra reaguje z wielkim opóźneiniem/nie reaguje wcale. Głos z TS nadal jest jednak transmitowany prawidłowo - wszyscy mnie dobrze słyszą, ja ich też. Po kilku minutach ping spada do 40 i już jest ok. To samo (i w tym samym czasie) dzieje się na komputerze "na kablu". Żeby nie było, że jest to problem z TS/grą - nikt inny nie ma takiego problemu ani w tym samym czasie ani w żadnym innym. Czytałem też na forach i pisałem posty, jednak zawsze padało stwierdzenie, że problemy są tylko u mnie. Zresztą to samo dotyczy też innych gier - Minecraft i Terraria - gdy robię serwer i inni na nim grają bywa tak, że mają ciągłe disconnecty/time outy i niewyobrażalne "lagi", gdy ja dołączę do czyjegoś, to mam lekkie zlagowania i problemy ze swoją postacią, ale inni zachowują się całkowicie normalnie, nie tną, nie "teleportują" się... Jeśli chodzi o moją sieciówkę, to jest ona zamontowana tak, że praktycznie cała dotyka karty graficznej (mam bardzo małą, ciasno upakowaną płytę główną a sporych rozmiarów kartę graficzną). Często po uruchomieniu komputera i gry jest przez pewien czas ok. Dopiero, gdy zaczyna się robić piekiełko i karta się rozgrzeje zaczynają pojawiać się powyższe i poniższe problemy aż do tego stopnia, że nie da się korzystać z niczego, bo strony wczytują się godzinami a na TS mój głos jest po prostu białym szumem (choć ja nadal słyszę wszystkich doskonale). Po wyłączeniu gry (czyli obciążenia grafiki) nie ma poprawy, dopiero po dłuższym czasie (~ godzina z kawałkiem) sytuacja wraca do "ostatecznie dopuszczalnego" stanu. Często bywa tak, że gdy ktoś przechodzi korytarzem/bawi się drzwiami od pokoju (bo są one razem z przejściem do innych pomieszczeń niejako "na drodze" sygnału, to ja odczuwam to w postaci zwieszek i lagów na łączu, ale bywa też tak, że całkowicie obojętne jest, co w tych miejscach się dzieje i nie ma zachwiań połączenia. Mam zainstalowane Hamachi^2 (gdy nie korzystam wyłączam program oraz adapter sieciowy), wydaje się mi, że po jego zainstalowaniu problem zaczął narastać i nasilił się bardzo. Wcześniej jednak też były różne "niedogodności", choć w mniejszej ilości i w mniejszym stopniu. Odinstalowanie hamachi nic nie dało. Zainstalowanie spowrotem też niczego nie zmienia. Połączenie zrywa też, gdy w zasięgu sieci włączy wi-fi "nowe" urządzenie (wcześniej nie skonfigurowane) oraz wtedy, gdy urządzenie, nawet już "znane" "wejdzie w zasięg" sieci, gdy ma włączone WiFi (gdy np. brat ze smartfonem wraca do domu). Ustanowić połączenia się nie da, gdy conajmniej dwa urządzenia próbują się podłączyć jednocześnie. Często też w takiej sytuacji po prostu zrywa już ustanowione połączenia i trzeba wszystkie urządzenia włączać po kolei. A teraz technicznie: Internet: 10 mbit/s, dostawca VirtualLine (bywały z nim różne problemy ale od długiego czasu jest ok) W domu są trzy komputery stacjonarne - 1 kabel, 2 WiFi, rzadko się zdarza, żeby chodziły wszystkie trzy naraz, najczęściej działa w jednym czasie mój WiFi oraz ten po kablu. Notebook - niezwykle rzadko uruchamiany, 6 smartfonów z wifi - conajmniej trzy w jednym czasie mają praktycznie nieprzerwanie włączone WiFi. Windows 7 Ultimate x64 Menager połączeń Windows Zero Config (bo chyba tak to się nazywa) Moja karta sieciowa to LINKSYS G-Wireless PCI Adapter WMP54G v 4.1 wersja sterownika - 2.0.3.0 ReceiveBuffers i TransferBuffers ustawione na 64 (we właściwościach menagera urządzeń) Używam natywnego Windows Zero do połaczeń - zawsze pokazuje pełny zasięg, czasem odczyty są błędne (połączenie z internetem, gdy tego połączenia w żaden sposób nie ma). W konfiguracji mam zaptaszkowane: klient MS Networks, Kaspersky AV NDIS 6 Filter, Udostępnianie plików i drukarek, protokół niezawodnych multiemisji, internetowy v.4 (TCP/IPv4), sterownik we/wy mapowania i responder donajdywania topologii. Odptaszkowane są: harmonogram QoS i protokół TCP/IPv6. Komputer stoi w odległości ~ 5m od routera, na drodze sygnału są dwie ściany, korytarz i drzwi K _| ||R gdzie (K)omp, _|- drzwi, ||-ściana, ( R)outer Router - CISCO LINKSYS WRT-110, wersja firmware 1.0.04 Hasła inne niż domyślne XD, pula adresów domyślna, przydzielana automatycznie przez urządzenie, brak filtracji adresów MAC, szyfrowanie WPA2/PSK (AES). Rozgłaszanie SSID, nazwa domyślna (linksys). DHCP włączone, Statyczne IP, NAT włączone, AP isolation wył, Frame Burst wł, SPI firewall wł, otwartych kilka portów: 47624 - TCP i UDP (jedna ze starszych gier) 3389 - TCP i UDP (program IMPERIO) 8001 - TCP i UDP (IMPERIO sound) 7777 - TCP i UDP (Terraria) 22033 - TCP i UDP (uTorrent) 25565 - TCP i UDP (Minecraft) demilitaryzacja (DMZ) wyłączona, QoS - WMM support wł dostęp do routera przez protokół HTTP:// , dostęp po wi-Fi: tak, zdalny upgrade: nie, UPnP: wył Raporty z GMER, OTL (przy czym w pierwszym nie zaznaczyłem dodatkowego raportu, ale też go daję, nie wiem, może się przyda) i NET-LOG w załącznikach (tak, wiem, Net-Log od pozostałych dzielą dwa dni). Proszę o pomoc, bo nie wiem, czy to po prostu wina Wi-Fi i muszę jechać po kabel, czy routera/karty albo może po prostu konfiguracja, i obejdzie się bez zakupów. NETaLYZR: http://n2.netalyzr.i...-ed5f-4f62-8e8d A przy okazji - GMER pozmieniał mi w systemie tak, że teraz przy każdym przenoszeniu plików i jakiejkolwiek akcji na plikach w każdym miejscu na dysku, każe mi podawać uprawnienia administratora a wcześniej tego nie było (nie mogę nawet utworzyć notatnika, zapisać pliku bez potwierdzania [kontynuuj]). Jak to naprawić? Extras.Txt GMER-log.txt net-log.txt OTL.Txt OTL-1wszy.Txt Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 21 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2013 Jest to tym bardziej denerwujące i niepożądane, bo niezwykle utrudnia/uniemożliwia korzystanie z Team Speak oraz granie w World Of Tanks (a jestem dowódcą klanu i ważnym graczem). Tak na początek poza tematem. Co sądzisz o tym? http://www.niezgrani.pl/2013/02/18/dlaczego-w-world-of-tanks-nigdy-nie-bedziesz-kiepskim-graczem/ Zresztą to samo dotyczy też innych gier - Minecraft i Terraria - gdy robię serwer i inni na nim grają bywa tak, że mają ciągłe disconnecty/time outy i niewyobrażalne "lagi", gdy ja dołączę do czyjegoś, to mam lekkie zlagowania i problemy ze swoją postacią, ale inni zachowują się całkowicie normalnie, nie tną, nie "teleportują" się... Stawianie serwera do czegokolwiek na takim łączu, to jest proszenie się o problemy. Już lepiej wykupić sobie jakiś mały hosting i z niego korzystać. Nie będzie drogo, a będzie działać idealnie u wszystkich poza Tobą, bo - jak sam zauważyłeś - masz problemy. Jeśli chodzi o moją sieciówkę, to jest ona zamontowana tak, że praktycznie cała dotyka karty graficznej (mam bardzo małą, ciasno upakowaną płytę główną a sporych rozmiarów kartę graficzną). Często po uruchomieniu komputera i gry jest przez pewien czas ok. Dopiero, gdy zaczyna się robić piekiełko i karta się rozgrzeje zaczynają pojawiać się powyższe i poniższe problemy aż do tego stopnia, że nie da się korzystać z niczego, bo strony wczytują się godzinami a na TS mój głos jest po prostu białym szumem (choć ja nadal słyszę wszystkich doskonale). Po wyłączeniu gry (czyli obciążenia grafiki) nie ma poprawy, dopiero po dłuższym czasie (~ godzina z kawałkiem) sytuacja wraca do "ostatecznie dopuszczalnego" stanu. Chodzi o kartę WiFi czy normalną kablową Ethernet? Opis wskazuje ewidentnie na przegrzewanie się. Zainstaluj HWINFO i pokaż screen z okienka "sensors". Widać potężne problemy już przy samym łączeniu się z siecią bezprzewodową. Czy jesteś w stanie wykonać raport z Net-log z innego komputera, który działa po WiFi? Chciałbym je porównać. Sygnał wygląda na silny, jest w porządku, ale połączenie praktycznie nie działa. Proszę jeszcze o poniższe informacje: W przypadku problemów ze sterownikami proszę także o podanie identyfikatorów sprzętu (Windows+R -> devmgmt.msc -> Odpowiednia karta -> Właściwości -> karta Szczegóły -> Identyfikatory sprzętu) oraz wersji zainstalowanego sterownika (Windows+R -> devmgmt.msc -> Odpowiednia karta -> Właściwości -> karta Sterownik). Wystarczy zrobić odpowiednie screeny. Ustawienia karty sieciowej. Należy wejść w Windows+R -> devmgmt.msc -> Odpowiednia karta -> Właściwości -> karta Zaawansowane i spisać wszystkie właściwości wraz z ustawionymi wartościami. To bardzo ułatwia pracę. W razie problemów z siecią bezprzewodową proszę także o screen z listy sieci z programu inSSIDer (pomaga ocenić stopień zajęcia poszczególnych częstotliwości i siłę sygnału) oraz krótki opis środowiska, czyli informacje o obecnym w pobliżu sprzęcie, który może wywoływać zakłócenia. Szczególnie podejrzane są głośniki, wszelkiego rodzaju sprzęt RTV, kuchenki mikrofalowe. Odnośnik do komentarza
Michal0z Opublikowano 21 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2013 Tak na początek poza tematem. Co sądzisz o tym? http://www.niezgrani...epskim-graczem/ Myślę, że coś w tym jest - nie jestem jakimś zawodowym graczem, ale z racji wysokiej ilości trafień (globalne ~59%) często widuję, jak pociski lecą w ogóle nie tam, gdzie celowałem albo obrażenia losowane są bardzo nisko, gdy totalne głąby z 2000 bitew strzelając do mnie z tego samego działa zadają mi np. 400 obrażeń (gdy mnie losuje 250 - 300 raz po raz). Zresztę nie od dziś wiadomo, że z każdą aktualizacją wprowadzane są "utajnione" zmiany, dotyczące mechanizmów losowych, normalizacji dział, pomniejszych współczynników środowiskowych (promilowe zmiany w kamuflażach, penetracjach, mobilności)... Zresztą XVM pokazuje dobitnie - gdy szanse na wygraną są poniżej 50%, to zdarza się mi wbić nawet 3000 DMG a i tak przegramy, zaś gdy szanse są wyższe, przy tej samej ilości trafień mam często niespełna 2000 DMG. Ale to offtop Co zaś dotyczy tematu: Za chwilę zrobię skany HWinfo oraz ten net-log z drugiego kompa a także te screeny z ustawień (zrobię edit). Zastanawia mnie tylko, dlaczego jak ja mówie na TS to nie da się mnie zrozumieć, podczas gdy innych słyszę kryształowo? Ustawienia karty>Zaawansowane: CountryRegion 11G: (Channel 1 -11) ReceiveBuffers: 64 TransmitBuffers: 64 Po uruchomieniu inSSIDer'a padło połączenie z internetem (screen jest z chwili, zanim jeszcze padło) po jego wyłączeniu w niedługim czasie powróciło - nie wiem, czy ma to związek... net-log-2komp.txt Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 21 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2013 Na drugim komputerze też widać problem, chociaż środowisko zupełnie inne. Moim zdaniem winny jest router i należałoby go wymienić. Jeśli masz dostęp do jego konfiguracji, to proponuję zresetować go do ustawień domyślnych, skonfigurować od nowa i sprawdzić działanie. Jeżeli to nie pomoże, to - przynajmniej moim zdaniem - router jest uszkodzony. Odnośnik do komentarza
Michal0z Opublikowano 21 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2013 Na drugim komputerze też widać problem, chociaż środowisko zupełnie inne. Moim zdaniem winny jest router i należałoby go wymienić. Jeśli masz dostęp do jego konfiguracji, to proponuję zresetować go do ustawień domyślnych, skonfigurować od nowa i sprawdzić działanie. Jeżeli to nie pomoże, to - przynajmniej moim zdaniem - router jest uszkodzony. No i tu pojawia się problem - bo takie zabiegi już kilkukrotnie robiłem - zawsze z tym samym skutkiem, czyli 2 dni spokoju a potem znów różne jajcunki. Musze pokazać ten post mojemu tacie, który, jak mu mówię, że to jest wina routera, to mi nie wierzy i twierdzi, że to mój komputer coś tam coś tam... Ale oczywiście spróbuję jeszcze raz go wyzerować. -----------EDIT No ok. A wróćmy jeszcze do wątku przegrzewania - czy możliwe jest, by ze względu na dość wysoką (ale zupełnie normalną, co pokazują sensory na GPU i CPU) temperaturę, panującą w środku kompa podczas gry, karta sieciowa szwankowała? Oczywiście mówimy o WiFi, nie ma tu połączenia przez ethernet. Podczas gdy na drugim kompie ta sama gra z tym samym komunikatorem głosowym działają wyśmienicie po kablu. Dodam jeszcze, że mam zawsze zdjętą obudową boczną a komputer do niedawna stał przy oknie, co zapewniało dodatkowe warunki antygrzewcze, a mimo to z internetem - najczęściej tylko u mnie - były historie, oraz jeszcze to, że czasem w routerze "pada WiFi" (tak, jakby układ emitujący sygnał się wyłączył) i internet na kablu i w routerze jest - czego dowodem jest świetna, niezachwiana jakość połączenia w kompie po kablu, ale na żadnym smartfonie ani komputerze po wifi nie wyświetla się nawet sieć. Dopiero po zrestartowaniu routera się pojawia i urządzenia - oczywiście wszystkie naraz próbują się z nią połączyć, co skutkuje tym, że takie łączenie trwa kilka minut i jest bardzo niestabilne (doprowadza nawet to zaniku internetu "po kablu"). Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 21 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2013 Uzasadnij, w jaki sposób ewentualny problem na Twoim komputerze ma wpływać na działanie pozostałych urządzeń w sieci bezprzewodowej. Nie jesteś w stanie normalnym komputerem wygenerować takich zakłóceń, żeby oddziaływały na resztę sieci. Jeśli to by była Neostrada (czyli ADSL), to postawienie modemu na wadliwym zasilaczu jest w stanie skutecznie uniemożliwić działanie usługi, zwłaszcza, jak parametry linii są słabe. Proponuję jeszcze rozejrzeć się za jakimś sprzętem, który może powodować takie zakłócenia, np. kuchenki mikrofalowe. Według mnie odpowiedź jest jedna: router nie radzi sobie z poprawnym funkcjonowaniem WiFi i pod wpływem takiego typu obciążenia zaczynają pojawiać się przerwy w działaniu. Widziałem już naprawdę wiele Linksysów, które zawieszało się z mniej lub bardziej oczywistych powodów. To nie jest prawdziwe Cisco, tylko firma przez Cisco przejęta kilka lat temu, a niedawno (miesiąc temu) sprzedana do Belkin. Odnośnik do komentarza
Michal0z Opublikowano 21 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2013 Nie - kuchenka mikrofalowa stoi kilka metrów od komputera i kilkanaście od routera. Czyli obstajemy przy tym, że router do wymiany - a wiedziałem, bo od początku go nie lubiłem... Dzięki - w razie dodatkowych problemów poproszę o otworzenie tematu. Można zamknąć. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi