Skocz do zawartości

Dysk padł kompletnie? System nie widzi dysku


avertos

Rekomendowane odpowiedzi

Wczesniej zakladalem temat o próbie odzyskania danych z uszkodzonego juz dysku. Moglem go wtedy jeszcze przejrzec w moim komputerze i probowac robic kopie sektorowa lecz ze wzgledu na bledy sektorow nie mozna bylo jej zrobic. Chcialem teraz jeszcze raz sprobowac zrobic ta kopie i przejrzec ogolnie dysk lecz wgl go nie wczytuje i nie widzi go sam system.

Dysk wydaje takie dzwieki co pare sekund. Czyzby juz kompletnie padl ten dysk i nie ma zadnej mozliwosci zeby odzyskac dane? Chcialem go oddac do serwisu ale chce poznac wasza opinie teraz.

Wklejam link do poprzedniego tematu:

https://www.fixitpc.pl/topic/15978-blad-danych-crc-brak-dostepu-do-danych/

 

Dodam ze próbowalem na innych kablach podlaczac dysk i na innych komputerach, to samo, wiec to na pewno wina dysku.

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

Kolega Avertos jest zbyt skromny przywołując jedynie porady z Fixitpc.

http://forum.pclab.pl/topic/853052-Błąd-danych-CRC-brak-dostępu-do-danych/

Mimo ostrzeżeń o konsekwencjach podjął określone decyzje. Teraz nie wiem czego oczekuje. Adresów firm zajmujących się odzyskiem? Ich cenników? Wyrazów współczucia?

Może inni poczytają, zanim rozpoczną zabawy z dyskiem:

http://www.odzyskiwanie-danych.net/uszkodzenia_typy_mechaniczne.php

Odnośnik do komentarza

Halo? Pisalem Ci juz 3 razy ze nie uzywalem narzedzi naprawy CHDKSK na tym dysku uszkodzonym!!!!!.

MOJ DYSK(ten uszkodzony) ma nazwe Only Filmy, ten jest od czegos innego, SKANOWALEM WTEDY INNY DYSK NIE TEN o ktorym tu pisze.

Żeby bylo jasne zastosowalem sie tylko do rad użytkownika S1944, i jak widać przez niego jak już dysk zostal uszkodzony ze nie da sie juz go nawet uruchomic, probowalem robic kopie posektorowa tak jak on mi wytlumaczyl, zostawilem dysk wlaczony do komputera przez jakies 10h robiac ta kopie i to byl ostatni raz kiedy mialem dostep do tego dysku.

Wiec prosze nie zwalaj wine na mnie ze robilem cos czego nie robilem. Pytalem tez na innym forum o to zeby wiedziec jakie beda tego konsekwencje. Tutaj na fixitPC napisales ze próba naprawy dysku przez chdks mozna uszkodzic dysk Dlatego tego NIE robilem.

 

Na dysk gwarancji nie mam dlatego chce go oddac do serwisu zeby naprawili mi go, bo pewnie elektronika padla, no i chce odzyskac dane.

 

Nie chce nikogo tu obwiniac, po prostu chce odzyskac dane, jakie sa ceny odzysku danych w mojej sytuacji, oraz czy jest szansa w ogole ze da sie odzyskac te dane?

Odnośnik do komentarza

Jak to beztrosko? zależalo mi na tych danych, zbieralem te filmy przez pare lat i zależy mi na ich odzysku! Uzytkownik S1944 dokladnie mi mowil ze gdy zaznacze opcje z pomijaniem bledow to nie bede musial nic robic i omijac jakies bledy, wiec zostawilem ten dysk, skad mialem wiedziec ze przez to sie zepsuje, nie wiedzialem po prostu.

No ale dobra po ptokach.. moglem go nie sluchac.. tez moja wina, nie wazne

Ile pieniedzy wyjdzie na odzysk wszystkich tych danych?? bo chyba tylko to mi zostaje..

Odnośnik do komentarza

No ale dobra po ptokach.. moglem go nie sluchac.. tez moja wina, nie wazne

O nie. Właśnie miałeś Go słuchać. Takich działań NIGDY nie wykonuje się bez nadzoru.

Prawdopodobnie głowica wisiała nad tą ścieżką przez wiele godzin bo program czekał na reakcję śpiocha i pewnie się trochę powierzchni przeszlifowało.

 

Ile pieniędzy - nie wiem. Wszystko zależy od stanu uszkodzenia dysku. I nie każdy to potrafi zrobić.

Odnośnik do komentarza

O nie. Właśnie miałeś Go słuchać. Takich działań NIGDY nie wykonuje się bez nadzoru.

Prawdopodobnie głowica wisiała nad tą ścieżką przez wiele godzin bo program czekał na reakcję śpiocha i pewnie się trochę powierzchni przeszlifowało.

Fakt pewnie tak bylo.

 

"Takich działań NIGDY nie wykonuje się bez nadzoru."

zebym o tym tylko wiedzial... eh

Odnośnik do komentarza

No wiem to moje zdjecie w tym programie DMDE, zrobilem je rano lecz myslalem ze kopia bedzie utworzona. Bo niby mialo byc bez bledow, bo sam dmde mial je omijac.

Dodam ze potem jak klikalem ignoruj wyskakiwaly kolejne bledy az w koncu to wylaczylem..

No coz szkoda,

Cytuje zeby nie bylo ze nie wiedzialem:

"zaznaczając nie musisz nadzorować, ale musisz sprawdzić odzysk." - napisane przez S1944.

 

Powiedzialem sobie spoko, zostawie niech sie robi kopia a rano sprawdze ten odzysk - tak jak napisal.

 

Dowód:

https://www.fixitpc.pl/topic/15978-blad-danych-crc-brak-dostepu-do-danych/#109361

Odnośnik do komentarza

Już nie udawaj mądrego, cytatami prawdy nie ukryjesz. A w sumie ten cytat pasuje do Ciebie. Cała prawda jest taka że to przez Ciebie ten dysk padł. Żałuje że założyłem tutaj temat. Posłuchałem się do WSZYSTKICH twoich poleceń i zrobiłem to co kazałeś.

Dzięki wielkie za pomoc kolego, następnym razem pomyśl za nim napiszesz, bo to kosztować mnie będzie 500 zł("zaznaczając nie musisz nadzorować") żeby odzyskać dane. Nigdy tego nie zapomne!

UWAŻAĆ NA TEGO UŻYTKOWNIKA!

Odnośnik do komentarza

Z faktu iż nie potrafisz zrozumieć tego co czytasz, czynisz zarzuty innym. Niestety głupota jest czynnikiem wrodzonym i żadne porady jej nie zniwelują. Na dodatek podejmujesz próby oszukania samego siebie:

http://forum.pclab.pl/topic/853052-Błąd-danych-CRC-brak-dostępu-do-danych/

 

#7

Napisany 31 Styczeń 2013 - 01:11

"A czy sam system Windows 7 proponując mi naprawe dysku może naprawić ten dysk? Mówie tu o tym narzędziu:

Aktualnie to włączyłem ale działa to już od paru godziń + z moim uzytkowaniem na komputerze"

(Pisownia awertos)

 

Czy brzydki zapach z okolic komputera wynika z braku instrukcji oddawania moczu przy zabawach z dyskami?

Skoro pułapem twych możliwości intelektualnych jest wyprostowanie gwoździa, po co bierzesz się za dysk? Głupota jest najdroższą rozrywką.

Nie wykonałeś ŻADNEGO z moich poleceń i jeszcze się ciskasz?

Cytuję https://www.fixitpc.pl/topic/15978-blad-danych-crc-brak-dostepu-do-danych/

 

#19

Napisano 31-01-2013 - 19:12

"Zaznaczając omijasz uszkodzone sektory, np. z błędem CRC. Oznacza to iż dany plik, w którym wystąpił sektor "bad", nie da się odtworzyć. Pozostawiając bez zmian DMDE zatrzyma się na każdym takim sektorze prosząc o decyzję (Powtórz, ignoruj?). Chcesz mieć pewność iż skopiujesz tylko pliki nadające się do odtworzenie NIE zaznaczasz, ale musisz cały czas nadzorować kopiowanie, zaznaczając nie musisz nadzorować, ale musisz sprawdzić odzysk.

Na początek możesz nie zaznaczać, a zaznaczyć jeśli pojawią się błędy. Gdy jakiś sektor, lub kilka następujących po sobie, nie daje się skopiować - notujesz numer sektora i albo próbujesz startu od kolejnego, albo zapisujesz plik i otwierasz DMDE ponownie wybierając Kopia powrotny."

 

Czego nie rozumiesz, opisu kluczy DMDE, czy zaleceń jak postępować z dyskiem?

Zresztą czego można się spodziewać po tytanie myśli, potrafiącym dostrzec już po 6 miesiącach zabawy, posiadanie 2 kart graficznych w komputerze.

Odnośnik do komentarza

Z faktu iż nie potrafisz zrozumieć tego co czytasz, czynisz zarzuty innym. Niestety głupota jest czynnikiem wrodzonym i żadne porady jej nie zniwelują. Na dodatek podejmujesz próby oszukania samego siebie:

http://forum.pclab.p...tępu-do-danych/

Daruj sobie te teksty. Nie bede tego komentował ale nie podaruje tego że wmawiasz mi że oszukuje sam siebie i niby sam już wcześniej zepsułem ten dysk poprzez naprawe narzędziem chdksk windowsa 7.

Dlatego specjalnie dla Ciebie dowód że mam w sumie 3 dyski zewnętrzne w tym ten jeden już nie działający:

http://imgur.com/QHtRs7u

chociaż to słabe zdjęcie bo możesz sobie pomyśleć że pożyczyłem sobie inny dysk od kogoś itd dlatego wyjaśnie to dokładniej.

 

Sugerując się moim tematem z pclaba, przyznaje się owszem że korzystałem z tego narzędzia, jednak używałem go na INNYM DYSKU, na tym oznaczonym literką J, z którym też miałem problemy, choć mogłem przeglądać wszystkie foldery itd, system sam od siebie mi zarzucił tą naprawe więc użyłem tego narzędzia, dysk teraz działa dobrze i nie wyświetla mi się ten błąd o próbie naprawy ale to był dysk o literce J.

Co możesz sobie sprawdzić na zdjęciu lub na tym forum że to prawda że takiego dysku używałem:

http://i.imgur.com/RIziAwk.jpg

 

Wklejam Ci od siebie screenshot z CDI że mam taki dysk, dysk I to ten drugi który widziałeś na zdjęciu z 3 dysków leżących na klawiaturze. 3 dysku nie ma na zdjęciu z CDI bo jak wiadomo, nie działa i go nie widać:

http://imgur.com/d7NRoPc

 

Mój dysk uszkodzony miał literkę L co można potwierdzić zdjęciami które już wcześniej zamieściłem na tym forum fixitpc z tematem z twoimi wypowiedziami:

Będą 2 zdjęcia żeby nie było wątpliwości:

http://i.imgur.com/wU7rqbk.png

http://i.imgur.com/h6r67r3.png

 

Próbowałeś zrzucić winę na mnie ale nie ma tak łatwo :)

 

 

Nie wykonałeś ŻADNEGO z moich poleceń i jeszcze się ciskasz?

Cytuję http://www.fixitpc.p...tepu-do-danych/

Oj owszem wykonywałem Twoje polecenia od początku, począwszy od pobrania CDI, DMDI itd itp..

A więc teraz co do Twojego polecenia które mi napisałeś z postu nr #19

"Pozostawiając bez zmian DMDE zatrzyma się na każdym takim sektorze prosząc o decyzję (Powtórz, ignoruj?)." - pomyliłeś się tutaj, bo zaznaczyłem tą opcje a i tak DMDE zatrzymał się i pytał mnie od decyzje, powtórz, ignoruj.,

Zdjęcie z mojego tematu fixitpc że tak było:

http://i.imgur.com/WfV10Bf.png

(już wtedy po wszystkim)

 

nie wiem może to nie był błąd wtedy CRC, nie znam się na tym, dlatego założyłem ten temat, liczyłem że Twoja odpowiedź jest dla mnie jasna.

Czyli "nie zaznacze to bede musial siedzieć, nadzorować i klikać powtórz lub ignoruj."

"Zaznacze to nie muszę nadzorować, tak napisałeś :)" - wybrałem więc tą opcje sam od siebie bo dałeś mi tak jakby pole do wyboru.

Fakt na początku mogłem nie zaznaczyć, jednak sprawa była dla mnie jasna, gdybym nie zaznaczyl i tak by byly te błędy, dlatego zaznaczylem opcje pomijania żebym nie musiał nadzorować i sam dmde zrobił za mnie tą kopie.

 

Prosze skończmy to już, Ty wiesz więcej ode mnie, ja się na tym nie znam, po prostu źle mi udzieliłeś informacji i wpadłem w pułapkę. Gdybym wiedział że muszę nadzorować nigdy bym nie zostawił dysku tak bezmyślnie.

Nie znam się na tych rzeczach, może jestem słaby w komputerach jednak potrafie odczytywać informacje które mi napisałeś i nigdy nie kłamie gdy potrzebuje pomocy, po co miałbym wszystko zaciemniać.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...