Skocz do zawartości

AV-Comparatives: On-demand Detection August 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Firma AV-C opublikowała dziś nowy test. Tym razem antywirusy testowane były pod kątem skanowania na żądanie .

 

1. Gdata 99.9%

2. TrustPort, AVira 99.8%

3. McAfee 99.4%

4. Avast, Bitdefender 99.3%

5. F-Secure, Panda, Escan 99.2%

6. Symantec 98.7%

7. Eset 98.6%

8. Kaspersky, AVG 98.3%

9. Pc Tools 98.1%

10. Microsoft 97.6%

 

Więcej na:

 

http://www.av-comparatives.org/images/stories/test/ondret/avc_od_aug2010.pdf

Odnośnik do komentarza
Pomoc jest darmowa, ale proszę rozważ przekazanie dotacji na utrzymanie serwisu: klik.

a ja się wypowiem tak: ten test pokazuje że różnica pomiędzy poszczególnymi firmami jest bardzo mała jeżeli chodzi o detekcję

i z testu na test jest z programami lepiej niż wcześniej

różnica jest na prawdę nieduża pomiędzy renomowanymi firmami i sięga max 2%

Avira zawsze była dobra w testach na żądanie, a GDATA wykazuje najlepszą skuteczność w obu testach

Kaspersky zaczyna przypominać Symanteca z dawnych lat, Symantec pokazuje że zaczyna robić dobre produkty i wyciąga wnioski chociaż różnica pomiędzy nimi wynosi zaledwie 0,4%, Eset zaskakuje dużo lepszym wynikiem

takie jest moje zdanie

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze Avira zawsze była dobra w testach AV-C w innych obniża noty a dla mnie liczy się ogólna nota programów zliczając wszystkie testy różnych firm a nie opierając się na jednej.

Po drugie Kaspersky w tym teście ma problemy od dawna. W ostatnich 3 latach skuteczność waha się w testach AV-C od 94.7% do 97.1% W innych zdecydowanie lepiej.. Teraz jest lepiej 98.3% wiec dobra skuteczność, niestety okupiona dużą liczbą Fp. Jak widać Kaspersky miał w ustawieniach heurytykę na maksa i pojechał ostro po bandzie :D Powiedzenie,że im większa skuteczność tym większa liczba Fp się potwierdza. Kaspersky od 2 lat nie miał z Fp problemów nawet w pechowym dla siebie testom AV-C. Zarówno wersja 2009 i 2010 nie generowały dużo fałszywych alarmów. Teraz widzę powrót do wersji 7 gdzie sypała nieźle Fp. Poza tym już na początku premiery pisałem,że czuje,że Kaspersky będzie walił większą liczbą Fp gdy w Dw od gizmo wykrył trojana heurystyką. Już był przewrażliwiony. Zobaczymy jak Kaspersky spisze się w testach Vb. Tam jedno Fp skutkuje oblaniem testu i nie otrzymaniu certyfikatu, nie jak tu,że można sobie więcej pozwolić do liczby 15;) Co do reszty produktów G data skuteczność 99.9% chyba za wysoka;) Avira tak samo. Niemieckie produkty są raczej faworyzowane. Nie wspomnę skąd jest AV-C z Austrii gdzie Niemcy z nimi to jedna raczka:) Rzuciło mi się w oczy słaba pozycja Nortona w szybkości skanowaniu. Przecież ten Av jest najszybszy a według testu wolno skanuje?? Jak na słabych maszynach śmiga jak tralala. Jakiś absurd . AVG od dawna miał problemy w tym teście od lat poniżej 95% a tu raptem parę % przybyło od lutego? :lol: Avast wykrywalność 99.3?? W VB, virus.gr czy PCSL o takiej może pomarzyć . Jakim cudem F-Secure ma mniejszą liczbę Fp od Bitdefendera jak mają ten sam silnik?? Paranoja. Co do Pandy , 0 zaskoczenia skuteczność ma, ale sprawdziło się o czym pisaliśmy wcześniej posiadanie chmury skutkuje znacznym wzrostem Fp co za tym idzie pewnym oblanie testu . Nie ma szans przejść skutecznie testu a tym czymś, Fp gwarantowane. Co do Eseta, i Bd, dobra robota, w sumie zawsze oni dobrze radzili sobie w AV-C.

Odnośnik do komentarza

O tym pisałem na avirze ponad pół roku temu. Oni się sami wkopuja. Kto uważnie prześledzi cały test widzi,że coś tu nie gra z wynikami. Wali mi tu sponsoringiem. ;) W tamtym czyli lutowym teście on-demand też były cuda nie spotykane w innych testach. m.in. Strasznie mała liczba FP u Avasta a zawsze walił Fp dość mocno a sygnatury te same czy wersja 4.8 czy 5 :) K7 Total Security AV zagadka który aktualizuje się raz na dzień skuteczność prawie taka co Kaspersky. Nie mówiąc ,że nijaki K7 wyprzedził parę znanych AV.Teraz kolejne cuda, jakim cudem trustport który ma aż 4 silniki sypnął tylko 9 Fp w teście a taki sam AVG który jest jako jeden z silników właśnie w trustPorcie ma 10 Fp?? Jak to możliwe?. Jak AVg wygenerował 10 fałszywych alarmów sam to Trustport przy 4 silnikach naraz powinien mieć więcej od AVg z jednym silnikiem. Kpina. Kolejna Sophos tylko tutaj ma dziwną bezsilność wykrywalności a jest do dobry antywirus. Wniosek taki kto kasy nie sypnie nie ma wyników. Oczywiście Avira która w innych testach zarówno na skuteczność jak i w innych aspektach ma zadyszkę raptem w AV-C się odradza skuteczność na dzień dobry ponad 99% :lol: A w tym najnowszym teście też idzie się ubawić. AVG 9 skuteczność 98.3% jak dla niego rekord. Przypomnijmy ta sama wersja brała udział w testach z lutego i tam wykrywalność 94.2%. Ponad 4% się poprawili?? hahaha Jakby zmienili wersje to bym uwierzył, ale nie w przypadku Av który jedzie równo zawsze na tym samym poziomie, w VB, i innych testach ma również problemy tu drastyczny wzrost wykrywalności. O Avaście nie wspomnę bo taka wykrywalność jest nie możliwa ;) Sprawa z F-Secure i BD taka sama jak z AVG i Trustportem z Fp. F-Secure ma taki sam silnik+ swoje heurystyczne które dzięki nim jest szansa,że wzroście Fp a tu mniej Fp od BD. Sami się wkopują albo tak do bani testują,że nie wiedzą co publikują. Nie dziwię się,że Panda nie chciała zgłosić swojego produktu do testów dawniej. Za dużo tu nie ścisłości. Nie ma co ufać testom bo rządzi teraz kasa, najlepiej samemu przetestować i mieć spokój. Na pewno AV-C nie ma co wierzyć w szczególności. A z tym co podali,że Norton prędkość skanowania określili jako evarage to się ośmieszyli. Na złomach ładnie śmiga nie mówiąc o komputery laboratoryjne przeznaczone do testów. Przyjrzyjcie się dokładnie i zobaczycie,że AV-C robi nas w ciula :D

Odnośnik do komentarza

Jak napisałem wyżej dla mnie coraz bardziej ten test jest śmieszny co za tym idzie wynik Avasta też bo na nie nie zasługuje :). Jego miejsce jest między 6-8 miejscu a nie 4. Pokaż mi inne testy w którym Avast jest tak wysoko i ma dziesiętne straty do lidera?? Takie cuda tylko w AV-Comparatives, nigdzie indziej. Na necie najwięcej logów z zainfekowaniem jest u ludzi co używa Avasta.. Nijak się ma ten test z rzeczywistością. VirusBulettin nie ma ich nawet w Top10,, pcsl nawet nie biorą udziału gdzie cała elita bierze udział tylko nie oni. Virus.gr. 18 miejsce, Av-test też nie biorą udział. Nie ma się co podniecać wynikiem Avasta tutaj bo w ogólnym rozrachunku ten AV jest dalej niż Ci się wydaje Plati ;)

Odnośnik do komentarza

Na necie najwięcej logów z zainfekowaniem jest u ludzi co używa Avasta..

Najwięcej logów to jest z ... Windows. :lol: A precyzując: z padliną XP.

 

Skoro spekulujemy, równie dobrze tu można inną teorię dobrać o liczebności logów z Avast: typ użytkownika a nie antywirus. Ten sam typ = ten sam antywirus. Intuicyjny dobór tego co podstawione pod ręką, najmniejszym kosztem pomyślunku i z akcentem echolalii. Avast to podstawowe skojarzenie dla wielu niezaawansowanych, równoznaczne z hasłem "antywirus" (model Gadu = messenger), co może być nie do pomyślenia dla ludzi skrzywionych testami kilkunastu marek. Mój teść zna tylko dwa hasła: Avast i Panda - a znajomość nabyta wtórnie przy udziale osoby trzeciej, która podjęła za niego tę decyzję instalacyjną. Obsługiwać tego nie umie, tzn. jest nastawiony na kompletny brak reakcji z własnej strony. Gdzie się nie obrócę, słyszę hasła Avast. Ilość pobrań na DB też mówi sama za siebie, wykosił wszystkie inne marki w stosunku 12:1 (sic!). Skoro taka jest proporcja w intuicyjnym przykładowym wyborze, to nie odczuwam zdziwienia, że w logach też 12:1. Strefa lokalizacyjna nie bez znaczenia.

 

Zaś co do typu ... Mariaż biedy użytkowej z gwiazdą rankingu może być równie smutny. Bezrozumna egzystencja komputerowa, bezrozumne klikanie / zdejmowanie tick-boxów, bezrozumne składanie wizyt w nieodpowiednich miejscach, samobójcze tendencje do brania niebezpiecznych narzędzi we własne ręce i wysoka podatność na socjoinżynierię. Leczy się u mnie, wymienia soft, i ... powtórka. Tylko nie wracajmy do HIPSów / SandBoxów i kombinacji, bo przy zielonym to jest wpuszczanie w niezłe maliny, jeśli problem stanowi nawet banał. Mamy też oczywiście typ, który tak cholernie boi się darmowego Avasta, uznając tylko i wyłącznie komercję z eskapady naokoło, że uzyskuje bardzo smutne wyniki i także musi się leczyć.

 

Do czego zmierzam: Osobiście jestem neutralna w stosunku do Avasta (jak i reszty), widząc wypadkową zbyt wielu czynników w realiach, których żaden test nie przeliczy, i uważając dyskusję o różnicach procentowych z tak wielką pewnością siebie za dość akademicką.

Ciekawe też jest zagadnienie stosowania GMERa do analiz w działach bezpieczeństwa. Czyż to nie ironiczne, detekcja przy udziale tej samej maszyny, która nawaliła?

 

 

 

.

Odnośnik do komentarza

Picasso..zawsze podziwiałem Twoją elokwencję :cheer:

 

Jak ktoś nie umie korzystać rozumnie z kompa...to nie powinien go włączać :) ...ogarnięcie zasad bezpieczeństwa w sieci i i działania bardziej zaawansowanych softów-średnio inteligentnym-zajmie-powiedzmy : pół roku. czyli kilkakrotnie krócej niż opanowanie języka angielskiego...więc nie widzę żadnego problemu (dla chcącego...).

Ja jednak bym wrócił do HIPS-ów...od dłuższego czasu : zdejmuje tick-boxy, i bezrozumnie składam wizyty w nieodpowiednich miejscach-klikając we wszystko :lol: i jest git. Przy odpowiednim bunkrze(patrz : moja sygnaturka) za cholerę nie można się zarazić...

A jeżeli chodzi o XP...to mam całkiem inne odczucie...dla mnie Seven jest "padliną"...wydajnościową "padliną" :thumbsup:

Odnośnik do komentarza

OT

A jeżeli chodzi o XP...to mam całkiem inne odczucie...dla mnie Seven jest "padliną"...wydajnościową "padliną" :thumbsup:

Jeśli to są twoje spostrzeżenia na podstawie własnych doświadczeń w oparciu o sprzęt który posiadasz to właściwie się dziwię: pamięć ram w trybie single, proc natywnie 64bit'owy pracujący pod trupem 32 bit, grafika obsługująca dx 10.1 w systemie z dx max 9c, szybki dysk z systemem który rzuca cluter'sami po nim jak "żyd po pustym sklepie", więc w sumie masz sprzęt, który w połączeniu z Win XP można nazwać "przerost formy nad treścią".

Odnośnik do komentarza

Co można wywnioskować z testu?

- programy o znanych, niejako korporacyjnych markach zawsze będą miały wysokie notowania- taka specyfika, podejrzewam praktycznie wszystkich testów- nikt nie kopie we własne gniazdo,

- programy darmowe są wystarczające dla zwykłego użytkownika bez zapędów autodestrukcyjnych i niekoniecznie testera każdego softowego badziewia, ukazującego się w sieci,

- procenty są socjotechniką- co komu po 99,9% wykrywalności skoro powiedzmy ten jeden, jedyny raz ktoś złapie syfa, co mu skasuje np. ważne dokumenty albo wykradnie- logiczne, że w jego opinii nie będzie to wypadek przy pracy lecz błąd dyskwalifikujący program na zawsze; tak samo można napisać o interfejsie czy klikaniu- to bardziej dotyczy konfiguracji firewalla,

Wniosek końcowy: antywirus od MS w ciągu nowego 2011 roku zdobędzie masę wyznawców, będzie miał dobre recenzje i wygryzie McAfee czy Symanteca. Tradycyjnie silna będzie Avira, solidny NOD32, a Kaspersky zaliczy kolejne wpadki. Potwierdza się także teza o celowym zabijaniu przejmowanych przez wielkich graczy produktów mniejszych "hobbystów." Co w ogóle nie powinno dziwić, może poza krótkowzrocznością takiego działania.

Odnośnik do komentarza

Kaspersky zalicza tylko wpadki w tym teście, więc Unicorn ma rację,że śmieszne wyniki Kasperskyego w tym innych producentów zobaczymy. Pośmiać też się trzeba i sielanka kręci się dalej robiąc wielu ludzi w trąbkę :P Gdyby Kav zaliczał wpadki w każdym teście lub w większości wtedy z czystym sumieniem bym napisał,że to szmira nie Av bo coś jest na rzeczy,że sobie nie radzi :) Zastanawiające jest to czemu tylko tutaj tak słabo wypada, czyżby Kaspersky nie dawał w łapę testerom razem z Sophosem dlatego takie wyniki. Co jak Co, ale Sophosa ładnie zjechali. 93% z hakiem a taki K7 ma parę % więcej :D, nie mówiąc o Avanti z filmiku omkara o którym wspomniał wyżej marekW :lol:

Odnośnik do komentarza

OT

A jeżeli chodzi o XP...to mam całkiem inne odczucie...dla mnie Seven jest "padliną"...wydajnościową "padliną" :thumbsup:

Jeśli to są twoje spostrzeżenia na podstawie własnych doświadczeń w oparciu o sprzęt który posiadasz to właściwie się dziwię: pamięć ram w trybie single, proc natywnie 64bit'owy pracujący pod trupem 32 bit, grafika obsługująca dx 10.1 w systemie z dx max 9c, szybki dysk z systemem który rzuca cluter'sami po nim jak "żyd po pustym sklepie", więc w sumie masz sprzęt, który w połączeniu z Win XP można nazwać "przerost formy nad treścią".

 

Niby racja...siódemkę testowałem przez 2 tygodnie...ale jakoś nie przypadła mi do gustu (niższa wydajność w grach), teraz co prawda prawie w ogóle nie gram więc to nie powinno być argumentem...może kwestia przyzwyczajenia?

Odnośnik do komentarza

To co ja mam powiedzieć, jeśli liczbą licencji na systemy Windows (XP, Vista, Seven, wszystkie wersje jak Pro, Enterprise) przebijam kilka sklepów Komputronika i Vobisa? Wciąż jadę na XP... jest dobrze, chcociaż jest apetyt na 7, ale większy na Linuksa :)

 

Moje zabezpieczenia też są bezrobotne. Przydaje się tylko Norton DNS i Norton Toolbar. Reszta działa "bo musi".

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...