LikwidatoR Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Witam, Na stroni Eseta został opublikowany news dotyczący popularności płatnych rozwiązań antywirusowych w Polsce. Naturalnie wygrały produkty Noda w przeprowadzonych badaniach skoro chwalą się na stronie W skrócie : 1. Eset/Nod 16,3% 2. Kaspersky 11.3% 3. Symantec 9.4% W Polsce badania przeprowadzono na 1010 osobach. W sumie przeprowadzono badania w 49 krajach na świecie. Więcej na: http://www.eset.pl/nowosci/nowosci/znamy-najpopularniejsze-platne-rozwiazanie-antywirusowe-w-polsce.html Odnośnik do komentarza
Anonim4 Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Może tak być. Noda kupuje sporo osób a szczególnie firmy i instytucje. Odnośnik do komentarza
LikwidatoR Opublikowano 18 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Może, bo znam sporo znajomych co używało i używa Noda. Choć jak na państwo 38 milionowe mogli bardziej się postarać o większą liczbę badanych, 1000 to za mało jak na kwestie używania zabezpieczeń jeszcze na taką populacje. Być może na innym 1000 wyniki byłyby zupełnie inne. Albo Nod wstrzelił się w ankietowanych lub rzeczywiście u nas W Polsce jest najbardziej popularny. Tego się nie dowiemy Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Chciałbym jeszcze zobaczyć, jak się prezentują w Polsce produkty ArcaBit, czyli antywirus ArcaVir, który miał swego czasu dosyć wysoką popularność, co niestety nie przekładało się na skuteczność. Wyniki nie dziwią: ilekroć otrzymuję maila z jakiejś instytucji, to na dole zapis "Przeskanowano ESET NOD32". Zajrzyjcie jeszcze TUTAJ. Odnośnik do komentarza
Meir Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Żadnych niespodzianek...tak to mniej-więcej wygląda jeżeli chodzi o płatne softy. Odnośnik do komentarza
Gienek Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Hmm u mnie w szkole dla przykładu różnie to bywa. W jednej sali McAfee, w drugiej Kaspersky, w trzeciej Symantec (wszystkie wersje korporacyjne) a w jeszcze innej Eset/MSE. Niezły miks Odnośnik do komentarza
arekk Opublikowano 30 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Odnosząc się do twojej wypowiedzi, w Instytucjach Publicznych tak już bywa, Szkoła "nie ma kasy", ale za to może dostać dofinansowanie na sprzęt, a tu już musi być przetarg, tak więc dostanie pan sprzęt, z programem antywirusowym np. Kasperski na 20 Stanowski, a za chwile nowy przetarg, i inne oprogramowanie i koło się zamyka. Odnosząc się do tematu, osobiście testowałem KAV, KIS, NOD32 oraz NOD32+Firewall, zdarzał się Avast, Mks_vir, Avira AntiVir, z tych wszystkich wybrałem NOD32+Firewall. Sprawia się nawet nawet, ale czasami nie wyłapie niektórych robaczków, ale 100% ochrony nigdy nie było, wszystko zależny od Użytkownika czy postępuje rozważnie czy "zgadza się na wszystko" Odnośnik do komentarza
Rafael Opublikowano 30 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Jestem dobrym przykładem użytkownika NOD z wyboru niezależnego ode mnie. Tak się składa, że w pracy mamy zainstalowane NODy Antivirus. Obsługą naszej sieci plus dbałością o to, żeby wszystko śmigało jak należy zajmuje się zewnętrzna firma. Nie mamy nawet uprawnień administratora na komputerach W każdym razie NOD zagościł na naszym sprzęcie. Nie wiem czy kierowali się pracownicy firmy którzy świadczą usługi informatyczne, ale łapią się jako typowy przedstawiciel w cytowanym badaniu. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi