C2D E6300, MSI P35 Neo2, problem z OC

[gorsen]

Witam, ostatnio wymieniłem ram na 2x2GB ddr2, dokładnie to A-Data Vitesta Extreme Edition DDR2 1066MHz. Miałem zamiar pobawić się trochę bardziej w OC, żeby jeszcze trochę wyciągnąć ze starego C2D E6300, rev. B2 (podobno się nieźle kręcą).

 

Dobrze, sytuacja jest taka:

1.FSB 400MHz,

RAM 1:1 (800MHz), 2.30V, 5-5-5-15

Procek 2.8GHz bez zmiany napięcia.

Przy tych ustawieniach wstaje, przechodzi SP2004 2 godzinny (raz na wieczór po 6h wywaliło mi bluescreena - nie wiem z jakiego powodu).

 

2.FSB 400MHz,

Ram 1:1.25 (1000MHz), 2.20V, timingi 5-5-5-15-52/auto, wstaje

Przechodzi 30min SP2004, temperatury w normie.

(wcześniej nie wstawał, pomogło podwyższenie TRFC)

3.FSB 405MHz,

RAM 1:1; timingi 5-5-5-15-52/auto, wstaje

 

4.FSB 410/420/430/455MHz, dzielnik pamięci i timingi na auto, nie wstaje;

zmiana mnożnika na x6 nie pomaga,

zmiana CPU Voltage do 1.4V nie pomaga,

 

 

Nie ruszałem innych napięć,

VTT FSB Voltage ma wartość auto.

 

DOT, EIST, Spread Spectrum - wyłączone.

 

 

*Nie wstaje czyli załączy się, wyłączy... załączy i wyłączy... aż wyświetli monit, że OC za duże, niebezpieczne lub coś wpodobie.

 

 

BIOS najnowszy.

Chłodzenie Pentragram Alpaya - temp w stresie przy FSB 400MHz <54st.

zworka przestawiona na 333... jbc.

 

Pytanie: Czemu nie chce iść więcej? Czy da się jeszcze coś wydusić z tego sprzętu jeszcze?

 

Załączam zdjęcia z biosu, może coś pomogą:

Tu jest mały błąd, bo napięcie dla ramu przestawiło się na auto, normalnie jest ustawione jak na poniższych zdjęciach - na 2.3V.

 

 

Timingi:

 

 

C2D E6300

MSI P35 Neo2

Geforce 9800GT

Seagate Barracuda 250GB 7200.10

FORTRON FSP400-60HLN

[Anonim3]

Cóż może trafiła ci się oporna sztuka, bo były takie które nawet na Vcore 1.5V nie poszły dalej. Ale tak jak pisałem zajmij się OC proca zostawiając pamięci na defaultowej szynie. Możesz podnieść Vcore do np. 1.48V, napięcie NB ustaw na 1.3V lub nawet 1.4V (ale tu przydało by się zmienić "gluta" pod radiatorem na jakąś dobrą pastę) i próbuj najpierw 410 przy nominalnym mnożniku, jak wstanie to daj znów o 10 więcej i podnoś do momentu aż się nie podniesie. Tak jak wcześniej pisałem jeśli po podniesieniu NB będzie się dalej stawiał to znaczy że procek padaka, tak czy siak płyta też nie jest mocarzem w OC.

[gorsen]

Już się wkurzyłem i dałem V.core na 1.5V, NB 1.4V. Wniosek? Jak stwierdziłeś w powyższym poście... procek padaka

Szkoda, że nie stać mnie na nowy

Płyta mocarzem nie jest, ale kiedy ją kupowałem była niezłym wyborem do OC, a fsb na poziomie 450 to dla niej nic, a dla mnie wystarczająco dużo. Tylko, że zanim zmieniłem ram to trochę minęło, a teraz po zmianie... kolejna rzecz do wymiany :/

Jeszcze pytanie... przy FSB 400 i mnożniku x7 wszystko śmiga... to czy przy FSB 410 i mnożniku x6 też nie powinno działać ?

[Anonim3]

Bardzo możliwe że płyta ma fsbwall'a akurat w tej okolicy, spróbuj przy takich napięciach jakie dałeś od razu wskoczyć na 450MHz.Oczywiście rozumiem OCujesz samego proca a pamięci chodzą na nominałach.

 

edyta,

zasada przy OC jest taka, że jeśli się ma dobrą płytę, która spokojnie przyjmuje wysokie FSB bez zająknięcia i zbytniego podnoszenia napięć na NB to zawsze wydajniej jest właśnie obniżyć mnożnik a podnieść właśnie FSB, jeśli płyta jest taka sobie to lepiej to robić mnożnikiem.

Spróbuj podnieść jeszcze VTT do 1.3V.

[gorsen]

Volty ustawione, FSB 450/460/465, pamięci na nominałach, sprawdzałem na mnożniku x6 i x7 i.... jest tak jak było Chyba poszukam kogoś kto będzie chciał się zamienić na procek + 2gb ramu (kingstony)

Aaa szkoda, że taka trefna sztuka... tylko w8, nadal nie otrzymałem konkretnej odpowiedzi na pytanie :>

FSB 400 mnożnik x7 wstaje, czyli przy mnożniku x6 aby uzyskać to samo taktowanie potrzebowałbym fsb 466... czy wtedy teoretycznie procek też powinien wstać? Może to wina mobo, a nie procesora...

[Anonim3]

Gorsen - de facto żałować nie ma czego bo dobrze kręcący się procek do pracy 24/7 powinien chodzić na jak najmniejszym zasilaniu, jeśli aż tyle trzeba by było go dovoltować to w takiej sytuacji jest bezsensowne, nie wyobrażam sobie tego przez 24/7. Tak nota bene te 2.8GHz ci nie wystarczy? Sporo sztuk z takim taktowaniem spokojnie sobie chodziła.

 

Może to wina mobo, a nie procesora...

stawiam bardziej na procka ale zawsze jest ale , zrób jeszcze jeden eksperyment, wyciągnij jedną kość ramu, i zobacz jak się będzie to układało.

[gorsen]

Noo tak, ale zawsze mógłby chodzić te 3.5GHz na standardowym napięciu, do tego ramy na 1100MHz na 2V i timingi 4-4-4-12 żartowałem oczywiście

 

stawiam bardziej na procka ale zawsze jest ale , zrób jeszcze jeden eksperyment, wyciągnij jedną kość ramu, i zobacz jak się będzie to układało.

Hmm... a wiesz, że też o tym myślałem ?:>

 

Zaraz sprawdzę i dam znać

 

edit:

No cóż... wyjąłem tylko jedną kość i nie robiłem potem zamiany bo już mi się nie chciało... po prostu nie widziałem w tym sensu...

 

Jeszcze myślałem żeby w ogóle przeskoczyć próg fsb 400-500 i od razu dać te 510 z mnożnikiem x6 i sporymi voltami... ale chyba nie ma to zbytnio sensu xd z nudów bym zapodał nawet 2V dla procka ale boje się zniszczyć inne podzespoły

[Anonim3]

Tu się składają dwie rzeczy na raz, płyta jak pisałem mocarzem w OC nie jest (dość słaba sekcja zasilania procka i do tego nie chłodzona) proc z niskim mnożnikiem przez co wymaga wysokiego FSB, spróbuj dorwać jakiego DC nawet e2160 czy wyższy model i tego podkręcić (mój, którego jeszcze posiadam kręcił się spokojnie o 100%, a przy bliskim Vcore 1.5V nawet i 4GHz, no tak ale mam płytę która na wiele rzeczy pozwala ), 2V to zabójstwo dla proca. Spróbuj znaleźć optymalne napięcia dla 2.8GHz i do czasu aż coś nie zdobędziesz to musi Ci wystarczyć.

[gorsen]

optymalne? czyli standard - 1.325V

Mówisz, że taki e2160 będzie wydajniejszy od obecnego e6300? 1mb cachu... mało :/ Może coś z przynajmniej 2mb?

A mobo jakie masz? Albo jakie polecisz w granicach rozsądku? Tak aby móc pomyśleć na przyszłość o jakimś quadzie... w zasadzie to chyba o i7 można już myśleć... ale zmiana całej platformy nie wchodzi w grę :/

 

2V zabójstwo? To dobrze się składa, bo ten mój dość bardzo mnie zirytował

[Anonim3]

optymalne? czyli standard - 1.325V

jeśli tyle mu (prockowi) wystarczy do stabilnej pracy to tak. Tak faktycznie to ta rewizja B2 nie dobrze się kręci (dość nisko położony próg max zasilania 1.36V ) , już lepiej L2, nawet wcześniejsze M0 lepiej się kręciły. Co do zmiany procka to poszukaj jakiegoś DC nawet takiego DC E5300 - E6xxx, a jak to się kręci to zajrzyj do mojego profilu.

[gorsen]

No dobra, to rozglądam się za jakimiś ciekawymi ofertami A tymczasem dziękuję MarkuW za pomoc I pozdrawiam oczywiście