Mysza Opublikowano 14 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2010 Dorzucę swoją opinię - w ramach relaksu i odpoczynku od własnych problemów z kompem @Mixon ujawnił swój wiek... ma to swoje zalety - można dostosować rady do poziomu Pytającego, ale ma też wady - Pytający może nie być potraktowany poważnie Ja bym tu zaczęła od pytania : CO @MIXONOWI WOLNO ROBIĆ Z KOMPUTEREM ? A dopiero w ramach tego co wolno - propozycje, czego próbować ... Jakoś sobie nie wyobrażam, by przeciętny dwunastolatek miał zgodę Rodziców na majstrowanie wewnątrz komputera. Nawet jesli komputer jest "jego" to często bywa tak, że słuzy całej rodzinie . Eksperymentowanie na komputerze i nauka na własnych błędach ( najlepsza zresztą ) są możliwe, gdy Użytkownik jest w stanie sam zapłacić za ewentualne szkody - czyli to etap dopiero dla Studentów, czasem Licealistów , którzy mogą gdzieś dorobić ... Jeśli 12-latek zepsuje coś w komputerze to płaci Rodzic - i nawet jak to będzie tylko zbieg okiliczności to zbytnie eksperymentowanie może skończyć się ograniczeniem uprawnień , a jeśli do tego Rodzic nie ma wiedzy komputerowej to nie ma też świadomości, co nastolatek może zepsuć, a czego nie jest w stanie i tym bardziej będzie się bał, a wszelkie usterki w działaniu komputera moga być przypisywane ... wiadomo komu ... potem wizyta w serwisie i komputer wraca z kontem z ograniczeniami Dla Nastolatka najlepsze rady będą według mnie z obszaru : jak się poruszać w komputerze, jak sprawnie korzystać z programów itp - sama też chętnie je poczytam ... i na tym forum też bym radziła po prostu przypatrywanie się tematom, sprawdzenie, gdzie co można znaleźć, ale bez zbytniego zgłębiania trudnych zagadnień - da to ORIENTACJĘ co można znaleźć i gdzie szukać - NA PRZYSZŁOŚĆ Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 15 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 CO @MIXONOWI WOLNO ROBIĆ Z KOMPUTEREM ? Widać, że matka Ale na poważnie: wg mnie to wszystko zależy od poziomu odpowiedzialności Mixona. Jeśli nie należy do osób "a idżze, bo bedzie", to nie powinien czegoś zepsuć, pod warunkiem, że nie będzie do tego przystępował bez żadnego teoretycznego przygotowywania (i nie było to podkręcanie). Jeśli jesteś Mixon w miarę, jak na swój wiek, odpowiedzialny, to zapewne nic poważniejszego przez bezmyślność nie uszkodzisz. Inna sprawa, to poziom tej osoby. Znam osoby, które już w 10 - 12 latach potrafiły zrobić z komputerem praktycznie wszystko i o swój sprzęt w ich rękach byłbym spokojny. Przeciwieństwa oczywiście też istnieją... Dla Nastolatka najlepsze rady będą według mnie z obszaru : jak się poruszać w komputerze, jak sprawnie korzystać z programów (...) Od tego ma podręcznik do informatyki dla gimnazjum. Jeśli Mixon uważa, że to już wie, to dlaczego bronić mu bardziej zaawansowanych tematów? ma to swoje zalety - można dostosować rady do poziomu Pytającego, I wracam do tego, co napisałem powyżej. Jakiego poziomu? Chłopak sobie radzi, a jeśli nie będzie wiedział, to przecież zapyta albo poszuka na Google. Odnośnik do komentarza
dragolice Opublikowano 15 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 Ja jak byłem rok starszy to już zacząłem się bawić w optymalizacje i odchudzanie windowsa Podręcznik od informatyki miałem w małym palcu ;] (rysowanie w paincie albo robienie tabelek w exelu - eheheheh) Lekcje informatyki mnie strasznie nudziły... ;/ Pewnego dnia trafiłem na bardzo ciekawe (teraz już złe i niedobre , ale na szczęście powstało to tutaj ;d) forum. I się zaczęło (uczenie na błędach także . Ja sam mam 16 lat xD). Jak ktoś by mi kazał uczyć się w kółko jak uruchomić worda, exela, painta czy komputer to bym go chyba zastrzelił xD. Branie się za sprzęt to ja bym narazie odradzał. Skup się na windowsie. Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 15 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 Hmmm... Jestem nowy na forum, i nie za bardzo znam się na komputerach.... Więc oto moje pytanie - Od czego zacząć? Jeżeli moglibyście podać linki do tych tematów (a chyba bardziej tutoriali), byłbym bardzo wdzięczny . Zwracam uwagę na początek tematu - @Mixon sam pisze, że nie za bardzo zna się na komputerach, czyli nie wiadomo z czym sobie radzi, a z czym nie. Widać, że matka Tak - Matka i jako Matka dodam, że mam duży szacunek dla wiedzy i bystrości niektórych nastolatków, ale @Mixon wygląda raczej na przeciętnego Użytkownika. Sama zresztą też nie raz korzystam z rad własnych dzieci , co nie przeszkadza mi narzucać im ograniczeń czasowych - i to kolejne zagadnienie - 12-latek zwykle ma też wyznaczony z góry maksymalny czas na buszowanie w komputerze - więc uzupełnieniem może być dobra lektura - czytanie nikt nie będzie zabraniał Branie się za sprzęt to ja bym narazie odradzał. Skup się na windowsie. Zgadzam się Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 15 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 Tak - Matka i jako Matka dodam, że mam duży szacunek dla wiedzy i bystrości niektórych nastolatków, ale @Mixon wygląda raczej na przeciętnego Użytkownika. Sama zresztą też nie raz korzystam z rad własnych dzieci , co nie przeszkadza mi narzucać im ograniczeń czasowych - i to kolejne zagadnienie - 12-latek zwykle ma też wyznaczony z góry maksymalny czas na buszowanie w komputerze (...) Jak ja się cieszę, że już mam to od dosyć dawna za sobą, a działań z "pozycji siły" jeszcze nie miałem zaszczytu rozpocząć. Jakoś mi się nie spieszy do tego, wolę płacić bykowe. A tata-informatyk to bardzo niepedagogiczne - pozwala się dziecku bawić komputerem więc uzupełnieniem może być dobra lektura - czytanie nikt nie będzie zabraniał Ta... jasne Pamiętam, jak w dzieciństwie byłem goniony spać, gdy na kilka godzin oddawałem się lekturze i zapominałem o świecie. Do tej pory mi to zostało Odnośnik do komentarza
wieslaw531 Opublikowano 15 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 @Mixon ujawnił swój wiek... @mycha69 Na tym forum są tacy, którzy 06.09.2010 ukończyli 99 lat. Nie wiem jak tłumaczyć takie dane. Każdy ma swój wiek i jest on określony - żadne wpisy go nie zmienią. Można udawać nastolatkę będąc starym dziadem tak jak ja lub odwrotnie podawać się za młodego człowieka. Chęć poszerzenia swojej wiedzy jest bardzo pozytywnym objawem i nie widzę powodu aby w tej sytuacji kamuflować swój wiek. To żaden wstyd. A w jego przypadku mam podejrzenia. Oczywiście jak każdy też jestem omylny i oby tak było. Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 15 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 (edytowane) @mycha69Na tym forum są tacy, którzy 06.09.2010 ukończyli 99 lat.Nie wiem jak tłumaczyć takie dane. Każdy ma swój wiek i jest on określony - żadne wpisy go nie zmienią.Można udawać nastolatkę będąc starym dziadem tak jak ja lub odwrotnie podawać się za młodego człowieka.Chęć poszerzenia swojej wiedzy jest bardzo pozytywnym objawem i nie widzę powodu aby w tej sytuacji kamuflować swój wiek. To żaden wstyd.A w jego przypadku mam podejrzenia. Oczywiście jak każdy też jestem omylny i oby tak było. @wieslaw531 - nawiązałam do tego wieku, bo zobacz, że po stwierdzeniu, w jakim wieku jest @Mixon automatycznie zmienił się sposób odpowiadania np: Zacznij od tej strony: linkNajwiększa kopalnia wiedzy. ... to skierowanie do google można odebrać jako właśnie niepoważne potraktowanie młodego Użytkownika ... A ja proponuję zaczekać, pójdziesz do szkoły to będziesz miał przedmiot "informatyka" wtedy to na lekcjach poznasz przynajmniej podstawy jak działa system, jak zbudowany jest komputer, słowem co to jest komputer. Podczas lekcji zapewne zainteresuje cię jakieś zagadnienie z komputerami związane, czy to hardware, czy software, programowanie, działalność artystyczna i wiele wiele innych, czego tylko dusza zapragnie. Aaa... właśnie. Nie spojrzałem nawet do profilu. Ja nawet do profilu nie musiałem zaglądać (chociaż po twoim poście Dawidzie to uczyniłem i oczywiście się nie pomyliłem), jeśli ktoś potrafi wyciągnąć poprawne wnioski z czytanego tekstu to same się nasuwają. - pewnie @Mixon powyższych wpisów by nie miał, gdyby nie zdradził młodego wieku A zresztą - chyba sama przeczytam ten podręcznik do gimnazjum - z ciekawości , skoro moja wiedza jest "dziurawa" to nie zaszkodzi zajrzeć do podstaw To forum jest specyficznym miejscem, gdzie są po prostu Użytkownicy i wiek nie ma ( a przynajmniej nie powinien) mieć znaczenia, jesli ktoś ma wiedzę. W życiu jednak wg mnie ludzie patrzą na wiek i rady mądrego nastolatka mogą być odebrane przez starszą osobę jako przemądrzanie się - często bywa tak, że dorosły (zwłaszcza facet) nie zapyta "małolata", bo głupio mu się przyznać (męska duma) , że czegoś nie wie .... @Dragolice - Tobie bym swój komputer powierzyła , zresztą już miałam okazję wykorzystywać Twoje rady z powodzeniem Jak ja się cieszę, że już mam to od dosyć dawna za sobą, a działań z "pozycji siły" jeszcze nie miałem zaszczytu rozpocząć. Jakoś mi się nie spieszy do tego, wolę płacić bykowe. A tata-informatyk to bardzo niepedagogiczne - pozwala się dziecku bawić komputerem Nie przesadzajmy z tą "pozycją siły" - nie to dokładnie chciałam wyrazić Ja też mam ograniczenia czasowe, co widać po godzinach, kiedy się "dopcham" do komputera, Ograniczenia czasu korzystania z komputera muszą być - wymagają tego zasady współżycia w rodzinie - bo jeśli jest kilku chętnych i nie byłoby ram czasowych to po prostu doba byłaby za krótka, żeby każdy z domowników mógł skorzystać z kompa np. Tata - przejrzeć wiadomości sportowe itp @DawidS28 - pewnie Twoje dziecko ma "mózg informatyczny" po Tatusiu-informatyku ale myślę, że tacy mądrzy Nastolatkowie to jednak mniejszość - w końcu tylko jakaś mała część zostanie w przyszłości Informatykami, Moderatorami, Administratorami ... Z moim własnym komputerem (rodzinnym) na razie Ja postanowiłam się "zaprzyjaźnić" i zrobić porządek i jako KRÓLOWA-MATKA mam pierwszeństwo w psuciu i naprawianiu Wracając do "dzieci" - dużo też zalezy od tego - jak i po co się korzysta z komputera . Jeśli widać, że dziecko ma pasję, że szuka, rozwija się, interesuje się czymś - to trzeba mu pozwolić na więcej Ale większa część młodego pokolenia korzysta z komputera tylko do zabawy - to są gry, portale społecznościowe, komunikatory ... to nie wnosi wiele w rozwój, a przecież łatwo się uzależnić i zaniedbać naukę w szkole itd ... Jak dla mnie jeśli Ktoś jest uzdolniony w tym kierunku (mózg informatyczny) i ma "parcie" na wiedzę i poznanie to nie potrzebuje dodatkowych wskazówek od czego zacząć - próbuje wszystkiego, czyta, czyta i jeszcze raz czyta .... a pyta tylko o to czego nie zrozumiał.... ale sam ustala co go interesuje i nie potrzebuje specjalnego nakierowania .... ale nie każdy zostanie Informatykiem. EDIT: a jeszcze pomijając grupę uzdolnionej Młodzieży, która jest na tym forum - to nie raz można spotkać zdziwionych Rodziców, że dziecko nie radzi sobie z Informatyką , a przecież tak bardzo interesuje się komputerem Edytowane 18 Września 2010 przez mycha69 Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 16 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 - pewnie @Mixon powyższych wpisów by nie miał, gdyby nie zdradził młodego wieku Jak słusznie Marek zauważył, wiek często da się wyczytać "między wierszami" z posta. Nie zawsze jest do skuteczna metoda, ale zazwyczaj wyniki pokrywają się z prawdą. Nie przesadzajmy z tą "pozycją siły" - nie to dokładnie chciałam wyrazić Skąd ja to znam... Ja postanowiłam się "zaprzyjaźnić" i zrobić porządek i jako KRÓLOWA-MATKA mam pierwszeństwo w psuciu i naprawianiu ...a widzisz. @DawidS28 - pewnie Twoje dziecko ma "mózg informatyczny" po Tatusiu-informatyku "Tatuś-informatyk" jeszcze jest młody, wolny i dzieci nie ma Ciekawe, ile ten stan potrwa, ale jak kiedyś na SE mądrze zauważyła Szefowa: "Sprawdzanie logów z dzieckiem przy piersi, to nie to, co oczekuję" A tatuś-informatyk spędzający godziny przy kompie to bardzo zły przykład dla dziecka. Powody widać też w dowcipach o adminach i programistach. Tyle się teraz mówi o braku autorytetów... Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 hmm... to od pytania "Od czego zacząć ?" skończyło się na OGŁOSZENIU MATRYMONIALNYM : młody, wolny i dzieci nie ma IMHO - ciekawe, kiedy Autor pytania znowu zajrzy do swojego tematu ? Odnośnik do komentarza
Mixon Opublikowano 18 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 Sorry, nie było mnie na forum przez jakiś czas... Z działu hardware. Chyba ktoś tu robi sobie żarty. Jak dobrze pamiętam, napisałem, że chciałbym się uczyć, a nie uczyłem się... Tak się zaczyna prawie każda bajka Ale na poważnie: każdy inaczej postrzega "dawno". Zależy też o czym mówimy. Poza tym, jeśli Mixon otrzymał komputer na komunię, jak to teraz jest w zwyczaju, to trochę czasu minęło - 4 lata. Inna sprawa, czemu się wcześniej z tym nigdzie nie zgłosił. Dawno dawno temu, to dla mnie jakieś 2 miesiące ... A poza tym, zepsuło mi się jedno gniazdko, lepsze głośniki mam pod 3, więc z nich nie mogę korzystać, ale mam jeszcze gorsze głośniki, które wchodzą pod jedno wejście, i z nimi nie ma problemu. IMHO - ciekawe, kiedy Autor pytania znowu zajrzy do swojego tematu ? Autor tematu już od 2 dni jest na bieżąco... Ja jak byłem rok starszy to już zacząłem się bawić w optymalizacje i odchudzanie windowsa Podręcznik od informatyki miałem w małym palcu ;] Ja już rok temu bawię się w to, u mnie w podręczniku też nic ciekawego nie ma - i w podstawówce, i w gimnazjum. Szukałem jakiś ciekawych informacji na innych forach, czegoś się tam nauczyłem, lecz ktoś przysłał mi to forum, i zauważyłem , że tu jest już poziom zaawansowania o dużo większy, niż na innych stronach. Forum jest ciekawe, można uzyskać lepszą pomoc, więc zostałem tutaj... Lecz tak jak pisałem w pierwszym poście, dla kogoś, kto nie jest jakimś geniuszem, jest tu trochę trudno... Dodam, że powoli zmieniacie temat... Prosiłem o linki, a nie krytykę mojego innego tematu. Jeżeli wam coś tam nie pasuje, krytykujcie go właśnie tam. Odnośnik do komentarza
DawidS28 Opublikowano 18 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2010 hmm... to od pytania "Od czego zacząć ?" skończyło się na OGŁOSZENIU MATRYMONIALNYM : +wolę płacić bykowe. Żadne ogłoszenie Dodam, że powoli zmieniacie temat... Prosiłem o linki, a nie krytykę mojego innego tematu. Jeżeli wam coś tam nie pasuje, krytykujcie go właśnie tam. Ja nie krytykuję. To "Relaxation Room" - czasami można się trochę pośmiać. Dobra, koniec off-topu. Odnośnik do komentarza
Avatat Opublikowano 26 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Pytaj w dziale Sieci - chętnie odpowiem - nauczysz się o sieciach Co do samych komputerów - czytaj PCLab.pl. Jak się "uczyłem" to zamówiłem prenumeratę magazynu NEXT, bardzo fajne czasopismo IT. Co do czasopism IT to teraz czytam tylko to: http://lpmagazine.org/pl w formie elektronicznej. Odnośnik do komentarza
Fix00ser Opublikowano 27 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 bliźniaczy link do podobnego magazynu http://hakin9.org/pl/archiwum/1 i apropos głównego wątku myślę że propozycja w poście nr 2 niesie głębszy podtekst w tym temacie ponieważ sama sztuka korzystania <wyszukiwania> w google gotowych receptur bądź też alternatywnych rozwiazań nie jest doceniana przez większość zwykłych userów a szkoda bo przecież na ten temat powstało wiele ciekawych publikacji włącznie z opracowaniami wydanymi w formie książek,zwracam na to uwagę ponieważ czasami sam spryt,dociekliwość i upór należy dozbroić w odpowiednią wiedzę i wtedy faktycznie google zmieni nasze postrzeganie na wirtualny świat a dla kolegi @Mixon polecam do wglądu tylko mały fragment z archiwalnego magazynu który zalinkowałem powyżej info pocieszające jest to że większość z Nas po pewnym czasie tworzy <dopisuje> kolejne zasoby informacji do których nie mogła dotrzeć lub ich po prostu w sieci jeszcze nie było pozdrawiam Odnośnik do komentarza
Avatat Opublikowano 27 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Fixooser - to jest dokładnie to samo wydawnictwo Oferują jeszcze magazyny o grafice, fotografii, serwerach. Odnośnik do komentarza
Rafael22peb Opublikowano 27 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Może i Ja dodam swoje 5 groszy Potwierdzam wypowiedz, że fora o tematyce komputerowej są bardzo dobrą kopalnią wiedzy, sam w ten sposób wiele rzeczy się nauczyłem. Co do informatyki w szkole to bez jaj ale tam to można się nauczyć jak odpalić kompa, jak działa word, excel, power point i to czasami na ubogim poziomie. Ja miałem jakiegoś pecha i przez wiekszość czasu informatyki mnie uczyli kretyni, raz mi sie trafił prawdziwy informatyk tylko ze za bardzo przekazać wiedzy nie umiał. Ostatnio to miałem informe na studiach licencjackich na 1 i na 2 roku i co rok to inna babka i obie tępe, zadawały zadania i nie potrafiły ich rozwiązać, jak zobaczyły ze Ja te zadania rozwiązuje bez problemy to mnie sie pytały jak to zrobiłem i zebym im to wytłumaczył bo ona nie wie (i najgłupszy tekst jaki słyszałem), "Ja mam chyba w domu innego excela 2003 bo u mnie nie trzeba znaku $ zeby blokować komórki, wystarczy zaznaczyc" Co do książek bywa z nimi różnie, nie zawsze język jakim autor sie posługuje jest zrozumiały. Co do tekstu, że gimnazjum to za późno na to, bzdura Ja zacząłem jak skończyłem Technikum (żeby nie było tak prosto to technikum uzupełniające po zawodówce (latka lecą ) ) Kolega piał że jest początkujący wiec zaproponuje pewna literaturę która może zainteresować, choć część tego co tam jest może już zna. "Poradnik komputerowy dla każdego" wersja 4 z dnia 1 października 2010r 32 porady, ponad 300 stron, opisany prostym językiem, dużo fotek kliknij : https://www.fixitpc.pl/index.php?/topic/1596-poradnik-komputerowy-dla-kazdego-wersja-4-pdf/ miłego czytania Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi