Anonim8 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Komputery akurat to nie moje hobby, po prostu interesuje się na tyle na ile mi to potrzebne, ale żeby eksperymentować ze sprzętem, to nie dla mnie. W takim razie prowadzenie tego tematu mija się z celem. Widzisz kolego że bez pewnych zmian i inwestycji w kostki niewiele da się zrobić. Z jednej strony oczekujesz lepszej wydajności, z drugiej nie chcesz zainwestować. Tak się nie da. Proponowałem zmianę konfiguracji. Jestem ciekaw dlaczego ta kość kłóci się z płytą główną? Jak to sprawdzić? Już sprawdziłeś. Nie wszystkie kości będą wspólpracowały z danym modelem płyty. Tak już jest. A tu możesz wybierać http://allegro.pl/pa...sdram-dimm-4295 Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Ok, ale jaką mam gwarancję, że jak kupię pamięć na allegro to ona będzie działać? Małe sprostowanie - pisząc że "eksperymentowanie ze sprzętem nie jest dla mnie" miałem na myśli spędzanie wolnego czasu na bawieniu się przy różnych podzespołach komputera dla ciekawości, tudzież zdobywania doświadczenia, wiedzy itd., a nie to że jak coś nie działa to nie mam zamiaru czegoś zmieniać Ten komputer i tak był kupiony (złożony z dostępnych staroci) za jakieś 250zł (kilka lat temu), ale był na nim postawiony Win 98SE, który zaczął się sypać. Pytanie czysto techniczne, czy na 192MB RAM jest możliwe komfortowe i stabilne korzystanie z jakiegoś systemu pod względem internetu? Bo ten Mini XP kilka razy się restartował i pojawiały się BSODy, więc nie zapowiada się ciekawie. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Pytanie czysto techniczne, czy na 192MB RAM jest możliwe komfortowe i stabilne korzystanie z jakiegoś systemu pod względem internetu? Tym pytaniem zmuszasz mnie do wyznań. Ale to dobrze. Swoją przygodę z kompem zacząłem na pewnej konfiguracji no name (nie pamiętam) z 1993 roku. Dysk miał pojemność 700Mb system operacyjny to Windows 98. Komputer nie był podłączony do internetu, bo nie było internetu. Służył mi jako maszyna do pisania. Zainstalowany pakiet MS Office 97. Zdjęcie otwierało się pół godziny na tej konfiguracji. Cierpiałem okrutnie chcąc przejrzeć foty z wyprawy w teren, ale co zrobić? Nic. Trzeba było czekać. Poza tym napęd CD nie czytał płyt, które zostały nagrane na nowocześniejszych maszynach. Nie miałem wtedy pojęcia, że można aktualizować software nagrywarki. Zresztą nikt nowej wersji nie szukał, bo nie było wiedzy i netu. Słowem, koncepcja aktualizacji czegokolwiek paliła na panewce. Maszyna spełniała moje oczekiwania jeśli chodzi o edytor tekstów. Po informację szczegółowe wybierałem się do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach. Tam za drobną opłatą korzystałem z internetu do woli. Informacje kopiowałem na dyskietkę i przywoziłem do domu. Jednym słowem - wesoło było. Nie miałem żadnej wiedzy na temat systemu, sprzetu itd itp. Operowałem na pamięci 256Mb. Któregoś dnia zadzwonił kumpel z propozycją, że ma dla mnie kompa z monitorem. Cena była ok, jako że to kumpel i zmieniłem sprzęt. Tak zaczyna się przygoda z płytą Epoxa. Z pamięcią 1 GB i kartą AGP Nvidia 440 MX. Przekroczyłem lata świetlne. W tym miejscu, nie wiem czy mnie rozumiesz, co chcę powiedzieć, ale nie szkodzi. Ważne że ja Ciebie rozumiem. Tak więc w tym momencie zaiistniałem jako początkujący użytkownik komputera. Na tyle nowoczesnego że bylejakie zdjęcie nie otwierało się 15 minut - tylko ułamek sekundy. Potem pojawił się internet - rzecz niesłychana, niezbadana przeze mnie. pewnego dnia wpisałem w google hasło: optymalizacja systemu XP, hasło które z czasem doprowadziło mnie do założenia konta na starym forum. Hasło dzięki, któremu jestem tu dzisiaj, na zupełnie nnym forum. Odpowiadając na twoje pytanie - nie sądzę. Czasy się zmieniły i wymagania sprzetowe również. To trochę tak, jak byś mnie zapytał, czy wróciłbym do pierwszego w mym życiu kompa. Odpowiadam - nigdy. No chyba żebym nie miał wyjścia. Odnośnik do komentarza
wieslaw531 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Procek 386SX 20 MHz, 1 MB RAM, DOS 3.0, Dysk MAXTOR 60MB. FULL wypas. Tak zaczynałem ze swoim prywatnym pierwszym kompem. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Procek 386SX 20 MHz, 1 MB RAM, DOS 3.0, Dysk MAXTOR 60MB. FULL wypas. Tak zaczynałem ze swoim prywatnym pierwszym kompem. I to jest piękne Wiesiu. Piękno ma tu innny wymiar. Wymiar wspomnień. tak wiem, że pojawią się komentarze - zebrało chłopaków na wspominki, ale czy dobre wspominki mogą być złe? Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 Ja startowałem na Pentium II MMX 266MHz, 16 (albo 32)MB Ram i Riva TNT2, również bez netu, a pierwszymi grami były... no nie ważne Belfegor, jeśli ten EPOX ma dla Ciebie aż takie znaczenie sentymentalne, to tym bardziej nie powinieneś go oddawać obcej osobie. Wydaje mi się, że jeśli update BIOSu nic nie da to jestem w punkcie wyjścia, czyli pytanie tego tematu - "Jaki najmniej wymagający system do korzystania z Internetu?". Choć teraz nie 64, lecz 192MB, czyli 3 krotnie więcej Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 Chyba wiem w czym problem. Twoja stara kostaka pracuje na częstotlwośc 100MHz a nowa na 133. Kup dwie takie http://allegro.pl/pamiec-sdram-256-mb-133mhz-cl3-i2850944951.html w końcu to nie jest kosmiczny wydatek i sprawdź. Belfegor, jeśli ten EPOX ma dla Ciebie aż takie znaczenie sentymentalne, to tym bardziej nie powinieneś go oddawać obcej osobie. No tak, teraz powinienem ją oprawić w ramki i powiesić na ścianie. Hm, no można, ale miałem nadzieję że ktoś będzie z niej w inny sposób korzystał. Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 13 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 Nawet jeśli jedna pracuje na 100mhz, a druga na 133 to jak jest wsadzona jedna to powinna być widziana jako 512 a nie 128, czyż nie? Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 13 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 powinna być widziana jako 512 a nie 128, czyż nie? Niekoniecznie. Mam wrażenie że ten moduł jest albo uszkodzony albo nie współgra z płytą. Czy sprawdzałeś kość 512Mb na wszystkich 3 slotach? Zrób test ramu https://www.fixitpc.pl/topic/6006-jak-przetestowac-pamiec-za-pomoca-memtest86/page__fromsearch__1 Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 10 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Udało mi się w końcu dowiedzieć co to dokładnie jest za płyta główna - VIA Apollo Pro Plus, produkcji HOT-687V Shuttle Socket 370 Intel 440BX. Specyfikacja tej płyty: ftp://ftp.foundertec...ven/hot687v.pdf Maksymalnie obsługuje jednak 768MB. Z tym, że w jednym slocie może być najwyżej 256MB, czyli wiadomo dlaczego 512 nie widzi, ale nie rozumiem dlaczego nie pokazuje chociaż tych 256, tylko 128? "Supports three banks of normal or PC66/PC100/PC133 SDRAM maximum memory size up to 768MB" Znalazłem również informacje odnośnie BIOSów do tej płyty i niestety, te nowsze od tego co już jest, nic nie poprawiają w kwestii pamięci RAM, ale może czyjeś bystrzejsze oko coś tu wypatrzy: http://www.shuttle.e...ios_hot687v.txt Czyli nie ma szans, żeby komputer widział więcej niż 192MB RAM? Nie mogę też znaleźć sterowników do tej płyty (chipset, IDE itd.) P.S. Testu RAM nie robiłem, bo nie mogę znaleźć wersji MemTesta pod Windowsa (niby na stronie www.memtest.org jest, ale nie potrafię jej uruchomić w DOSie), a BIOSowej wersji nie robiłem, bo nie mam czystej CD, a bootowanie z USB nie jest możliwe. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Czyli nie ma szans, żeby komputer widział więcej niż 192MB RAM? Nie ma. Czytałeś w ogóle instrukcję do płyty? Chcesz mieć pełną ilość Ram musisz mieć 3 kości po 256 Testu RAM nie robiłem, bo nie mogę znaleźć wersji MemTesta pod Windowsa, a BIOSowej wersji nie robiłem, bo nie mam czystej CD, a bootowanie z USB nie jest możliwe. Nie musisz. Kość 512 nie jest obsługiwana. A tak na marginesie link zawiera odnośnik do memtest i jest obsługiwany przez Windows. Nie kompromituj się. Mamy zrobić teraz zrzutkę dla Ciebie na Ram i płytkę CD? Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 14 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 A tak na marginesie link zawiera odnośnik do memtest i jest obsługiwany przez Windows. Nie kompromituj się. Mnie pojawia się błąd 404, gdy klikam w link od wersji windowsowej. Postanowiłem jednak dokupić RAMu, pewnie z 256MB (jedną lub dwie kostki, bo ceny są niskie) i zobaczę jak to będzie wyglądało. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 14 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Mnie pojawia się błąd 404, gdy klikam w link od wersji windowsowej. Skąd to pobierasz? Nie ma wersji Windowsowej Memtest http://www.memtest.org/download/4.20/memtest86+-4.20.iso.zip Jak mówiłem to nie jest kwestia wadliwej pamięci 512MB tylko tego, że płyta nie obsługuje modułow większych niż 256MB. Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 15 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 Z linku, który podałeś wyżej "Aplikacja może być uruchamiana na dwa sposoby: #1 - Z poziomu systemu, czy to x64 czy x86 to nie stanowi problemu ( http://goo.gl/IhNXF - ściągnąć i uruchomić)" I ten właśnie link nie działa. Jak mówiłem to nie jest kwestia wadliwej pamięci 512MB tylko tego, że płyta nie obsługuje modułow większych niż 256MB. Już zamówiłem 2 kości po 256MB, więc powinno być ok. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 15 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 Z linku, który podałeś wyżej"Aplikacja może być uruchamiana na dwa sposoby: #1 - Z poziomu systemu, czy to x64 czy x86 to nie stanowi problemu ( http://goo.gl/IhNXF - ściągnąć i uruchomić)" I ten właśnie link nie działa. Link działa. Znaczy że ty masz coś skopane z netem. Proforma - test ramu masz na Lubuntu. To to samo, post nr 11. Zdjecie wielkie jak byk. Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Ram już dotarł, jest zamontowany, mam teraz 2x256mb + 64mb i teraz wszystko śmiga. Jednak teraz procesor chyba nie wyrabia, bo odpalenie przeglądarki i youtuba skutkuje 100% jego użycia i filmy (nawet w 240p) odtwarzane są jakby w slow motion i zdarza im się klatkowanie. Jako, że ta płyta główna obsługuje procesory z maks. 600+Mhz taktowaniem, to nie opłaca mi się kupować innego procka (mimo, że ceny są rzędu 5-15zł). Czyli jeśli zmiana procka to i zmiana płyty głównej, a to już są koszty (kilkadziesiąt zł, ale jak na blaszaka do internetu, to dużo ). Więc nie wiem co robić. Bo sam system chodzi płynnie, nawet wszelkie strony da się przeglądać komfortowo, nawet w kilku kartach, jedynie YouTube jest wyzwaniem - szukałem jakichś aplikacji typu YouTube Mobile, ale one są przeznaczone dla telefonów nie dla komputerów. Odnośnik do komentarza
diox Opublikowano 18 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Na takim konfigu myślę żeby zrezygnować z Flasha a tym samym z Youtube. Flash bierze dużo mocy procesora,a taki Pentium III nie wyrobi z filmami z Youtube. Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Myślę jeszcze nad samym oprogramowaniem, czyi nie lepszy od XP Mini 2.1 będzie jakiś Windows 98 lub 95, ale tam mogą być problemy z zainstalowaniem karty WIFI? Może też być jakaś poprawa jak zmienię format plików z NTFS na FAT32 (albo 16)? Może SP3, którego zainstalowałem również jest zbędny? Już nawet pomijając kwestie YT, to żeby ten komputer miał jak najlżej (a zwłaszcza procesor), bo nawet byle ruszenie myszką skutkuje skokiem użycia procesora do 70-80%. Odnośnik do komentarza
diox Opublikowano 18 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Uważam,że może dobry by był Windows XP z klasycznym stylem i okrojony ze zbędnych funkcji(nie chodzi mi o XP Mini). Na tym konfigu Win XP i internet powinien działać nienajgorzej. Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Windows XP Mini jest przecież dużo lżejszy, więc pobiera dużo mniej zasobów. Dlaczego więc sugerujesz pełnoprawnego XP? Myślałem jeszcze nad systemem xPUD, który to ma interfejs jak dla starszego telefonu, a o dziwo można tam zainstalować jakąś odmiane Firefoxa czy OpenOffice (gdyż jest on oparty na Linuksie). Odnośnik do komentarza
diox Opublikowano 18 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Myślę,że lepiej odchudzić pełnego XP,niż używać XP Mini(chyba,że i odchudzony pełny XP to będzie za dużo dla komputera,wtedy XP Mini to dobra opcja). Ponadto w pełnym XP nie będzie problemów z instalowaniem sterowników i urządzeń. Nie miałem tego XP Mini więc nie wiem co zostało wycięte,nie ufam takim przeróbkom. Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Zawsze można spróbować. Do odchudzenia XP najlepiej użyć takiego programu nLite? Co mogę wyrzucić, a czego nie wolno mi ruszać podczas tego odchudzania? [edit] Doszukałem się jeszcze dwóch innych odchudzonych wersji XP: WinDT i Windows MX RGB. nie wiem który brać, czy może samemu okroić XP? Odnośnik do komentarza
diox Opublikowano 18 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Poczytaj: https://www.fixitpc.pl/topic/46-optymalizacja-i-odchudzanie-windows-xp/ . nLitem nie odchudzałem systemu,zmieniałem tylko wygląd instalacji, więc niestety nie podpowiem co wyciąć. Na pewno warto zmienić styl Luna na klasyczny,przełączyć jakość 32-bit na 16,resztę przeczytasz w powyższym linku. Odnośnik do komentarza
Krzycho92 Opublikowano 7 Lutego 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2013 Prawie Wszystko już działa, bo jest coś nie tak z zasilaniem lub płytą główną (albo ustawieniem w biosie): gdy wylaczam komputer, czy to tradycyjnie przez "zamknij system" czy guzikiem Power, to dochodzi do momentu, gdzie chodzi tylko wentylator od procka a reszta jest wyłączona. Dopiero przytrzymanie przycisku Power na obudowie całkowicie wyłącza komputer. Nie jest to wina systemu, bo tak się działo na każdym jaki instalowałem (98, xp, 7, linuxy i xp mini). O co może chodzić? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się