Błędy w podglądzie zdarzeń, problem z dyskiem oraz z utworzeniem kopi zapasowej

[Anonim8]

Na moim systemie (pod pełną kontrolą) mam zajęte 60 GB. Naprawiam komp wnuczka po burzy - 180 GB na Vista x86.

 

Komp wnuczka Wiesławie jest innym tematem.

Twoje zajete 60 GB to też inny teamt. Co my wiemy o zainstalowanych programach na dysku autora - nic. Logów z OTL nie podał.

 

Nie radzę.

 

Czemu? Ja mówie o nowej instalacji systemu. Wtedy ta partycja jest potrzebna jak wrzód na tyłku.

[wieslaw531]

Komp wnuczka Wiesławie jest innym tematem.

PerfectDisk utworzył plik w czasie defragmentacji 17 GB.

 

Ja mówie o nowej instalacji systemu. Wtedy ta partycja jest potrzebna jak wrzód na tyłku.

Ta partycja to pikuś jeśli chodzi o wielkość i jest tworzona tylko wówczas kiedy w trakcie instalacji systemu wybierzemy opcję formatowania dysku.

Jeżeli nie to nie jest wogóle tworzona.

[Anonim8]

PerfectDisk utworzył plik w czasie defragmentacji 17 GB.

 

To ja zapytam jak debil kompletny - po co Perfect Dysk tworzy te głupoty? Nie mozna tego skasować?

 

Ta partycja to pikuś jeśli chodzi o wielkość i jest tworzona tylko wówczas kiedy w trakcie instalacji systemu wybierzemy opcję formatowania dysku.

Jeżeli nie to nie jest wogóle tworzona.

O tym to ja wiem.

 

A wracając do tego

 

Trzeba regularnie kontrolować stan kopii systemu SVI

 

Gdzie to masz na W7? Jak wpisałem w TC to cos tam wyskoczyło, ale za dużo tego nie ma. To jest katalog czy co? Kopie waznych plików systemowych?

[ShandoO]

Spróbuj wyłączyć integrę jak w poście #18 - zweryfikuj w MU czy znikła.

Zrobiłem to, ale wydaje mi się że nie zadziałało (?)

 

http://imageshack.us/content_round.php?page=done&l=img850/9417/menurzintg.png

[ShandoO]

Do czego jest potrzebne to oprogramowanie?

 

Przyznam sie szczerze, że dokładnie nie wiem. W każdym razie jest to oprogramowanie i sterowniki do plyty głownej.

W podanej przez Ciebie solucji ( http://www.sevenforu...gent-error.html ) wynikało, że zainstalowanie aktualnej wersji tego oprogramowania załatwi sprawę i błąd zniknie. Tak sie jednak nie stało.

Przypominam treść błędu:

 

" Nie można odnaleźć opisu dla identyfikatora zdarzenia 1003 ze źródła ISCT Agent. Albo składnik wywołujący to zdarzenie nie jest zainstalowany na komputerze lokalnym, albo instalacja jest uszkodzona. Możesz zainstalować lub naprawić składnik na komputerze.

Jeśli zdarzenie pochodzi z innego komputera, wraz ze zdarzeniem może być wymagane zapisanie informacji o wyświetlaniu.

Do zdarzenia dołączono następujące informacje:

CAgentState::DoPeriodicSuspendResume ****Error in initialize NetDetect, status = 0x2

zasób komunikatu jest obecny, ale w tabeli ciągów/komunikatów nie odnaleziono komunikatu"

 

 

update: Jeżeli to pomoże, to zamieszcze logi z OTL. Zaznaczam jednak, że jeszcze nigdy tego nie robiłem.

[wieslaw531]

Faktycznie - wg mnie nie.

Jak pisałem nie znam UEFI. Poczekaj na MarkaB.

 

@Belfegor

 

Gdzie to masz na W7? Jak wpisałem w TC to cos tam wyskoczyło, ale za dużo tego nie ma. To jest katalog czy co? Kopie waznych plików systemowych?

Katalog System Volume Information - ukryty i normalnie niedostępny. Nawet przez TC bez zmian w uprawnieniach tam nie wejdziesz.

SpaceSniffer pokaże Ci co tam jest.

 

EDYTA

Do postu wyżej.

 

Odinstaluj to przez Programy i funkcje.

Większość producentów sprzętu a szczególnie TOSHIBA, ASUS i podobni na płytach ze sterownikami umieszcza multum softu który powinien robić "kawę" Userowi i praktycznie obsługiwać za niego kompa.

 

Ja mam płytę ASUSA ale jedyne z czego korzystam ze strony ASUSA to ewentualna aktualizacja BIOS.

Edytowane 28 Lipca 2012 przez wieslaw531

[Anonim8]

Katalog System Volume Information - ukryty i normalnie niedostępny. Nawet przez TC bez zmian w uprawnieniach tam nie wejdziesz.

SpaceSniffer pokaże Ci co tam jest.

 

A to mam jasność. Uzyłeś poprostu skrótu. Mnie to nie dotyczy. Regularnie wywalam zawartośc. To jeden z powodów dla których zapełniony SVI uniemozliwia zrobienie backupu.

koniec offtopu Wiesiu

 

W podanej przez Ciebie solucji ( http://www.sevenforu...gent-error.html ) wynikało, że zainstalowanie aktualnej wersji tego oprogramowania załatwi sprawę i błąd zniknie. Tak sie jednak nie stało.

Przypominam treść błędu:

 

Kolego nie przypominaj mi treści błedu. Pamietam.

Na marginesie - jak chcesz przedstawic błedy z dziennika to spakuj zawartośc sekcji System i Aplikacjie do zipa i wrzuc gdzieś. Sam poczytam co tam siedzi w twoim Dzienniku.

Bios masz troche stary. Może tu jest problem?

[wieslaw531]

To nie jest OffTop. Może ktoś z tego skorzysta (wyciągnie wnioski).

Ilu userów kontroluje stan systemu ? Znam przypadki gdzie Temp ma wielkość kilkadziesiąt GB i nie wspomnę o Cache Przeglądarki.

 

BIOS (UEFI - to nie przytyk do Ciebie) jak pisałem na tych płytach - nie jestem aktualny. Raczej MarekB.

 

Proponuję usystematyzować temat.

 

Czy zmiany partycji są akceptowalne i do wykonania?

Edytowane 29 Lipca 2012 przez wieslaw531

[ShandoO]

Próbowałem sciągnać OTL z roznych mirrow, jednak za kazdym razem Norton int. sec. blokuje mi instalke, informujac ze plik otl.exe jest zainfekoway Backdoor.Graybird. Wydaje mi się, że da sie to jakoś skonfigurować tak, żeby norton to ignorował, jednak nie potrafie tego zrobic ( próbowałem to znaleźć w ustawieniach nortona). Dodatkowo zauważyłem, ze w IE strona startowa zmieniła sie samoczynnie na jakis http://search.babylo...babsrc=lnkry_nt a dokładny jej adres w opcjach to http://feed.helperba...babsrc=lnkry_nt co nie wygląda mi zbyt dobrze

 

Czy zmiany partycji są akceptowalne i dodwykonania?

 

Tak. Zastanawiam sie, czy nie powinienem rowniez od nowa zainstalowac win 7? Troche martwią mnie te bledy z dziennika, oraz fakt ze wczoraj podczas skanowania nortonem zostal znaleziony WS.Trojan.H pod scieżką : k:\programy\aimp3\aimp3.exe (pomijajać już np. OpenCandy znaleziony kilka dni temu)

Zagrozenie zostalo sklasifikowane jako wysokie. Co prawda norton poinformowal ze zagrozenie zostalo usuniete, jednak martwi i zastanawia mnie, skad to sie bierze. Dodatkowo ta dziwna sprawa z z nie możnością sciągniecia i zaistalowania OTL sprawia, że zaczyna mnie to przerastać. Specjalnie nic nie przerzucałem ze starego kompa na nowy, obawiajać się tego że zainfekuje nowy komputer. Nawet z internetu niewiele co sciagalem, troche instalek z dobreprogramy.pl oraz kilka filmow z zaufanych torrentow. A jednak juz trzeci raz norton cos wykryl, pomijajac pliki cookie uzywane do sledzenia.

 

Za chwilke wrzuce pliki z dziennika zdarzeń.

http://www.filefacto...sb/n/system.zip

http://www.filefacto...n/aplikacje.zip

Mam nadzieje, że sa w takiej formie w jakiej powinny. Jeżeli nie, to proszę mnie poinformować i zrobie to jeszcze raz, tak jak należy.

[wieslaw531]

NIS wykrywa fałszywe zagrożenia w OTL.

Po pobraniu klikasz w oknie po skanowaniu W celu przywrócenia Kliknij tutaj i dalej wybierasz przywróć i wyklucz w przyszłości.

Uruchom zgodnie z zasadami.

Babylon odinstaluj przez Programy i funkcje i pewnie jeszcze przez dodatkowy soft ale nie pamiętam.

 

Krótko bo jestem zajęty.

A błędy zawsze są w systemie. Każdy je ma i ja również ale dopóki nie wystąpi problem to olewam.

Czasami powodem są aktualizacje lub instalacje softu.

[Anonim8]

Tak. Zastanawiam sie, czy nie powinienem rowniez od nowa zainstalowac win 7? Troche martwią mnie te bledy z dziennika, oraz fakt ze wczoraj podczas skanowania nortonem zostal znaleziony WS.Trojan.H pod scieżką : k:\programy\aimp3\aimp3.exe (pomijajać już np. OpenCandy znaleziony kilka dni temu)

 

Daj logi z OTL

 

To nie jest OffTop. Może ktoś z tego skorzysta (wyciągnie wnioski).

Ilu userów kontroluje stan systemu ? Znam przypadki gdzie Temp ma wielkość kilkadziesiąt GB i nie wspomnę o Cache Przeglądarki.

 

Ok Wiesław. Może Nasze pogaduchy komuś się przydadzą.

[ShandoO]

Nie ogarnąłem jeszcze tego, jak w nortonie odblokowac OTL. W okienku, ktore wyskakuje z inf. dotyczacą tego, że otl.exe jest zainfekowany, nie ma opcji przywroc, albo ja cos zle zrozumialem. Odpalilem win w trybie awaryjnym z obsluga sieci, sciagnalem i uruchomilem OTL, zrobilem skan zgodnie z zasadami. Mam nadzieję, ze skan wykonany w trybie awaryjnym moze byc, i ten zrobiony z normalnie uruchomionym windowsem nie roznilby sie? Jezeli jest inaczej prosze o info. W koncu musze to ogarnac i wykluczyc otl z NIS.

 

 

OTL.txt http://www.filefacto...zwry9/n/OTL.Txt

Extras.txt http://www.speedysha...QZXS/Extras.Txt

 

NIe mam tego Babylonu w Programach i Funkcjach.

 

W opcjach internetowych strona domowa byla ustawiona na /feed.helperbar.com/?publisher=OPENCANDY&dpid=OPENCANDYAPRIL&co=PL&userid=9f454352-2aef-46f7-8c59-84adac9bc161&affid=111583&searchtype=hp&babsrc=lnkry_nt

 

Martwi mnie to szczegolnie dlatego ze w jej nazwie jest OpenCandy, co zdaje mi sie jest nazwą jakiegoś robaka czy trojana.

 

BTW: Rozumiem ze powinienem szukac nowszej wersji UEFI ? Czytalem ze aktualizowanie biosa jest, hmm, "niebezpieczne", ale podejme sie tego jeżeli tak uważacie.

Druga sprawa, mam usunac te dwie partycje (chodz widzialem, ze bylo to przedmiotem żywej dyskusji ) i powiekszyc partycje C:. Jaka pojemnoc powinna miec ta partycja?

[wieslaw531]

Nie ogarnąłem jeszcze tego, jak w nortonie odblokowac OTL.

Po pobraniu pliku masz komunikat o wyeliminowaniu pliku do kwarantanny (Wyeliminowano itd ...) ale w tym samym oknie poniżej masz dwie linijki tekstu (CZYTAJ komunikaty). Nie mogę dosłownie zacytować bo już jestem po tych operacjach.

W pierwszym wierszu jest coś w rodzaju: Aby przywrócić plik lub wykonać inne operacje kliknij tutaj.

Klik i pojawia Ci się info o powodzie blokady oraz możliwość przywrócenia pliku wraz z wyłączeniem go z analizy.

Potwierdzeniem jest info o przywróceniu pliku.

Odpalasz go przez PPM jako administrator.

 

Logów nie analizowałem bo nie chcę pisać o elementach częściowych.

Infekcje są mi obce i nie mam żadnego doświadczenia.

 

Rozumiem ze powinienem szukac nowszej wersji UEFI ?

Poczekaj cierpliwie na info od kogoś kto zna UEFI (są urlopy). To w tej chwili nie jest najistotniejsze.

 

Druga sprawa, mam usunac te dwie partycje (chodz widzialem, ze bylo to przedmiotem żywej dyskusji ) i powiekszyc partycje C:. Jaka pojemnoc powinna miec ta partycja?

Zakładam, że chcesz mieć trzy partycje (ta 100 MB ma być i niczego nie ruszaj).

 

Masz dysk 1 TB.

 

Partcja systemowa (System, Office, pewne programy + własne instalacje) rozrasta się wraz z aktualizacjami systemu, pakietu AV, kolejnymi SP itd.

 

Pewnie obecnie wystarczy 60 GB ale:

- system rezerwuje 15 % partycji na przywracanie systemu (wykonywane przy każdej aktualizacji, przy pewnych instalacjach itp)

- system potrzebuje 20 - 30 % partycji na optymalne funkcjonowanie defragmentacji itp ponieważ pliki typu przywracanie systemu, plik wymiany i wiele innych są nie do ruszenia bez zewnętrznego softu a szczególnie na systemach x64

- nominalny plik wymiany to 1,5 x ilość GB RAM (wiem można zmniejszyć ale wszystko zależy od potrzeb i używanego softu).

- jeżeli jest kilku userów tego samego kompa i nie skonfiguruje się odpowiednio zmiennych środowiskowych oraz ustawień przeglądarki(ek) to ilość dostępnego miejsca drastycznie zaczyna maleć bo dla każdego usera te zasoby się powielają i wystarczy dodać do tego GG.

 

To tak w dużym skrócie.

Możesz zostawić systemową 100 GB i pozostałe również ale np. mój kontrolowany system ma obecnie 60 GB i zawiera niewiele softu.

 

Jednak uwzględniając to co napisałem wyżej oraz fakt, że ustawiając system na większej partycji a pozostałość dzielisz na dwie masz w przyszłości komfort z manewrami na partycjach.

 

Większą systemową zawsze będziesz mógł zmniejszyć a odwrotnie niestety nie (znaczy zwiększyć bez zewnętrznego softu).

Osobiście zasugerowałbym systemową partycję wielkości minimum 200 GB. Sam zdecyduj.

 

Pozostałe działania na partycjach po decyzji.

 

EDYTA

 

Działania na partycji systemowej nie wymagają reinstalacji systemu.

Edytowane 31 Lipca 2012 przez wieslaw531

[ShandoO]

Zakładam, że chcesz mieć trzy partycje (ta 100 MB ma być i niczego nie ruszaj).

Tak, taki miałem plan. 3 partycje, nie liczac tej 100 mb.

 

Partcja systemowa (System, Office, pewne programy + własne instalacje) rozrasta się wraz z aktualizacjami systemu, pakietu AV, kolejnymi SP itd.

Ale programy + wlasne instalacje moge chyba robic na innych partycjach?

- jeżeli jest kilku userów tego samego kompa i nie skonfiguruje się odpowiednio zmiennych środowiskowych oraz ustawień przeglądarki(ek) to ilość dostępnego miejsca drastycznie zaczyna maleć bo dla każdego usera te zasoby się powielają i wystarczy dodać do tego GG.

User jest tylko jeden, ale to nie ma znaczenia. Masz racje, lepiej miec wiecej przestrzeni niz za malo czy nawet "w sam raz".

 

Osobiście zasugerowałbym systemową partycję wielkości minimum 200 GB. Sam zdecyduj.

Zgdadzam się na 200 gb

[wieslaw531]

Ale programy + wlasne instalacje moge chyba robic na innych partycjach?

Oczywiście. Ale pamiętaj, że mimo wszystko pewne pliki ZAWSZE są instalowane na partycji systemowej oraz dodatkowo niektóre aplikacje nie dają możliwości wyboru miejsca instalacji poza C:\ Porgram Files itp.

 

Masz racje, lepiej miec wiecej przestrzeni niz za malo czy nawet "w sam raz".

To jest asekuracja na przyszłość. Jak pisałem wyżej.

 

Zgdadzam się na 200 gb

 

To sobie zrobisz sam.

 

Pytanie nt. wcześniejszych działań - czy pokonałeś temat NIS + OTL?

 

1. Odinstaluj wszystko co masz na partycjach poza systemową.

2. Jeżeli tam coś jeszcze jest ważnego to przenieś na partycję systemową lub inny nośnik.

3. Jeżeli zabraknie Ci miejsca to PPM na C: -> Właściwości -> Oczyszczanie dysku -> OK. Nie usuwaj MSOCache jeżeli jest.

4. Ponownie ta sama operacja ale w oknie Oczyszczanie dysku wybierasz Zakładkę Więcej opcji i w dolnym oknie wybierasz Przywracanie systemu i kopie w tle -> Oczyść -> OK (tu musisz trochę poczekać aby system wyszukał odpowiednie pliki). Nie obawiaj się (tak jak w opisie usunięte zostaną starsze kopie poza ostatnią.

 

Po wykonaniu podajesz efekty. Ale bądź cierpliwy - pracuję i wówczas nie odpowiadam poza szczególnymi przypadkami.

Ewentualnie ktoś inny z forum to zaakceptuje.