Mysza Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Witam , nie wiem, czy to ma znaczenie, ale miałam sytuację, że avast 5 przestał mi działać i instalowałam go od nowa , przedtem nie było błędów przy pełnym skanowaniu , a teraz wyrzuca mi błąd, że nie szło jednego pliku przeskanować - w zał. czy można coś zrobić, żeby avast skanował wszystko bez błędów w dzienniku ? Odnośnik do komentarza
dragolice Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 (edytowane) Ten folder (All Users.WINDOWS) wskazuje na to że tu był instalowany "system na system" bądź pozostały resztki po poprzedniej instalacji systemu. Edytowane 11 Sierpnia 2010 przez dragolice Odnośnik do komentarza
Anonim2 Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Wyjnastaluj Avasta, użyj Norton Removal Tool (usuwając resztki pozostalości po Nortonie), następnie wyczyść rejestr Eusing Free Registry Cleaner i CCleanerem a potem zainstaluj Avasta ponownie. Najlepiej jednak zainstaluj lepszy antywirus, Avirę Personal, Pandę Cloud lub pakiet COMODO Internet Security Premium. http://www.dobreprogramy.pl/Norton-Removal-Tool,Program,Windows,12812.html http://www.eusing.com/free_registry_cleaner/registry_cleaner.htm http://www.piriform.com/ccleaner http://www.free-av.com/ http://www.cloudantivir http://www.comodo.com/home/internet-security/free-internet-security.php Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 nie chciałabym na razie wyrzucać AVASTA 5 - jakby nie było jest on nadal przez wiele osób polecany , a ja się przywiązuję do niektórych rozwiązań, nie jestem pewna czy deinstalacja i ponowna instalacja avasta to metoda na ten plik - namęczyłam się już w lipcu przy deinstalacji avasta, gdy nie chciał się włączyć po moich zabiegach na kompie i czyściłam wszystko CCleanerem, Odkurzaczem i Eusing Free Registry , po czym ponownie udało się zainstalować Avasta i po tych właśnie czynnościach jest ten komunikat , więc nie jestem przekonana, co powtórka tych samych czynności poprawi , nie jestem przekonana czy problemem jest avast czy ten plik , co się nie daje przeskanować , poza tym jakoś tak czerwiec/lipiec tego roku robiłam "porządki" w komputerze po tym jak w kwietniu informatyk postawił nam system na nowo , zainteresowało mnie to , że mam katalog WINDOWS( starszy) i WINDOWSS ( z kwietnia 2010 z daty stawiania systemu, ale z mniejszą zawartością), oraz podwójne katalogi inne All Users i All Users.Windows Default User i Default User.Windows oraz na dysku C w Dokuments and settings miałam kilka katalogów z nazwą PC na początku i dwa katalogi dla Administrator , moje porządki polegały na tym , że sprawdziwszy , która partycja jest uruchamiana , usunęłam całkowicie katalog WINDOWSS oraz skopiowałam pliki z All Users do All Users.Windows i z Default User do Default User.Windows , po czym usunęłam też All Users i Default User, następnie skasowałam jeden katalog z plikami administratora, który wg mnie był pozostałością po wcześniejszej instalacji , a następnie sprawdziwszy katalogi typu PC.... zostawiłam tylko ten, który wg mnie jest aktualny , a reszta doszłam do wniosku , że to pliki po poprzednich instalacjach , po starym komputerze i przejrzwszy zawartość też to pousuwałam, jakoś system na razie chodzi, więc mam nadzieję, że swoimi zabiegami nie narobiłam szkód, to wszystko to dla mnie nowości, robiłam takie rzeczy w systemie po raz pierwszy, do tej pory jak komputer siadał to był zawozony do serwisu lub ktoś wzywany do domu, nie wiem na ile komunikat avasta jest niebezpieczny , czy wogóle powinnam się tym przejmować , ale wolałabym na początek coś naprawiać bez odinstalowywania programu, jesli się da , dzięki za rady Odnośnik do komentarza
Grigory Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Mycha69 możesz użyć AppRemover, wyszuka zainstalowane zabezpieczenia i wybierasz co chcesz odinstalować, ponad to usuwa więcej śmieci/pozostałości niż Norton Removal Tool Odnośnik do komentarza
dragolice Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Ajajaj chyba masz poważniejszy problem niż ten avast. Masz zainstalowane 2 WINDOWSY na 1 partycji. Myślę że ten informatyk chciał zrobić instalację nakładową - czyli podmiana plików systemowych bez utraty danych (muzyki, filmów, zdjęć) lecz nie do końca mu się to udało. I chyba kasacja tamtejszych folderów sprawy nie załatwia. Poczekaj jeszcze na zdanie osoby bardziej kompetentnej w tym temacie. EDIT. Nie rozumiem: moje porządki polegały na tym , że sprawdziwszy , która partycja jest uruchamiana , usunęłam całkowicie katalog WINDOWSS oraz skopiowałam pliki z All Users do All Users.Windows i z Default User do Default User.Windows , po czym usunęłam też All Users i Default User https://www.fixitpc.pl/topic/1030-nieusuwalne-pliki-pozostalosc-po-starym-windows/ Tutaj piszesz że oba te katalogi (windows i windowss) są na jednej partycji czyli C. Myślę że mylisz pojęcia partycja a System operacyjny. Jeśli tak to do poczytania: http://portalwiedzy.onet.pl/135931,,,,partycja,haslo.html Jeśli nie zignoruj edycję i mnie popraw. Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 całkiem możliwe, że mylę pojęcia - doczytam jutro , miałam WINDOWS i WINDOWSS na jednym dysku C , sprawdziłam poniższy zapis : "[boot loader] timeout=3 default=multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS [operating systems] multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS="Microsoft Windows XP Home Edition" /noexecute=optin /fastdetect" i ponieważ miałam tylko linię z WINDOWS, to stwierdziłam , że WIDNOWSS jest zbędny, bo katalogi miały zdublowane pliki , sporo muszę jeszcze doczytać , tak więc przepraszam z góry za moje "wpadki" przy opisywaniu problemu Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Witam , w nawiązaniu do poprzednich tematów - małe sprostowanie https://www.fixitpc.pl/topic/1030-nieusuwalne-pliki-pozostalosc-po-starym-windows/ pisałam, że nie moge usunąc plików, które są pozostałością po drugiej partycji - musze to sprostować - problem nie dotyczył dwóch partycji, tylko prawdopodobnie dwóch WINDOWS-ów, ale ta pomyłka chyba nie jest bardzo istotna dla problemu usunięcia zbędnych plików mam XP Home 32-bit, dwa dyski C i D, na dysku C były dwa katalogi : WINDOWS(starszy z 2008 ) i WINDOWSS ( nowszy z 30.04.2010 utworzony podczas stawiania systemu na nowo) - oba miały zdublowane pliki, z tym, że ten nowszy był znacznie okrojony i mniejszy oprócz tego na dysku C byłu podwójne katalogi All Users i All Users.Windows Default User i Default User.Windows oraz na dysku C w Dokuments and settings miałam kilka katalogów z nazwą PC na początku i dwa katalogi dla Administrator do tej pory komputer był naprawiany w serwisie lub informatyk był wzywany do domu, w tym roku po raz pierwszy sama zaczęłam coś z nim robić i się interesować, W kwietniu po naprawieniu systemu informatyk zaintstalował nam AVAST5 i stwierdził, że to wystarczy, nie instalował innych programów mających pomóc w prawidłowym funkcjonowaniu komputera, tym, że zostawił nam dwa katalogi WINDOWS i WINDOWSS zainteresowałam się póżniej, ponieważ dysk C miał bardzo mało wolnej pamięci (5-6 GB), zaraz po naprawieniu systemu (tego samego dnia) avast wykrył wirusa - nie pamiętam dokładnie co to było - coś z WIN32 .... Korzystając z rad innego forumowicza oprócz Avasta5 zainstalowałam i korzystam z : Spybot-Search & Destory Malwarebytes' Anti=Malware CCleaner Odkurzacz Eusing Free Registry Cleaner Panda USB Vattine żeby poprawić stan dysku C odinstalowałam część programów ( głównie Simsy) i zainstalowałam ponownie na dysku D , oraz wzięłam się za usuwanie podwójnych i starych katalogów sugerowałam się informacjami z internetu m.in. : Http://forum.pcformat.pl/thread-125926.html http://forum.pcformat.pl/showthread.php?tid=125078 sprawdziłam, że mój Windows uruchamia się z pierwszego katalogu - WINDOWS , więc uruchomiłam kopiowanie plików z WINDOWSS do WINDOWS bez zastępowania już istniejących , po czym usunęłam cały katalog WINDOWSS , to samo zrobiłam z pozostalymi podwójnymi katalogami - sprawdziłam tylko ścieżki elementów docelowych np. Document and Settings i z których katalogów korzystają programy , po czym też uruchomiłam przekopiowywanie i usunęłam All Users i Default User, przy usuwaniu katalogów w C:\Documents and settings typu PC... - zostawiłam tylko PC.XXX , bo według mnie był aktualny , a pozostałe, które wewnątrz zawierały podobne pliki typu menu start, ulubione, moje dokumenty i różne stare pliki ... oceniłam, że są pozostałością skopiowaną z poprzednich instalacji, z zamknietych profili użytkownika i ze starego komputera - przy usuwaniu niektórych plików był błąd - odmowa dostępu - korzystałam przy usuwaniu z narzędzia w Malwarebytes Anti-Malware, choć potem nie szło uzunąc tego z kosza . Ostatecznie wykorzystując informacje o przejmowaniu własności zrobiłam to w trybie awaryjnym , zostały mi dwa ostatnie pliki z dziwnymi nazwami , które usunęłam przy pomocy tego forum i programu DelinvFile aktualnie wolne miejsce na dysku C to 46 GB , PROBLEM 1 - nie wiem, czy moje porządki z dwoma Windowsami były właściwe, czy usunęłam wszystko co trzeba , albo czy może usunęłam za dużo i coś trzeba naprawić , chciałabym jakiejś rady w tym zakresie, czy to usuwanie katalogów WINDOWSS, All Users i Default User było właściwe , czy powinnam coś jeszcze sprawdzić i usnunąć, by nie było podwójnego Windows, albo, czy coś powinnam naprawić system się uruchamiał i przez jakiś czas wszystko działało , w pewnym momencie pojawił się problem z dostępem do NEOSTRADY- a w szczególności przy wchodzeniu na pocztę w okienku neostrady nie szło jej otworzyć i był błąd poczty POP3 , oraz pakiet Office 2007 w menu start miał pustą zawartość, choś dokumenty się otwierały , chcąc naprawić problem próbowałam odinstalować i zainstalować z płyty neostradę na nowo - model ZXDSL 852 - w rezultacie w ogóle dostęp do internetu przestał działać , i już zupełnie nie znając się na tym - myśląc, że może coś w systemie naprawię - włożyłam płytę główną i cos tam uruchomiłam - chyba wgrałam od nowa jakieś sterowniki, ale nie powiem dokładnie co nagrzebałam, w rezultacie system Windows wymusił ponowną rejestrację z uwagi na zmienione składniki , a internet i tak nie zadziałał , dostęp do internetu został przywrócony po telefonie na pomoc techniczną TPSA - inny domownik pod dyktando wykonał jakieś czynności, prawdopodobnie instalował nowe sterowniki neostrady - dostęp został przywrócony , tylko z tą różnicą, że pominięte zostały zupełnie pliki neostrady, a połączenie jest (chyba ) bezpośrednio przez modem po tych czynnościach pojawił się problem z uruchomieniem usługi Apple Mobile Device ( opisywany w innym miejscu ) i programem iTunes - ostatecznie, ponieważ rady z tego forum nie pomogły - odinstalowałam po kolei : iTunes, Quick Time, Apple Software Update, Apple Mobile Device Suppot, Bonjour , a następnie zainstalowałam od nowa iTunes i usługa Apple Mobile Device już działa . Pakiet Office 2007 dla Użytkowników domowych też odinstalowywałam i instalowałam na nowo ( z niemałymi problemami ) wystąpił też problem z AVASTEM - 5 , który nie chciał się uruchomić, więc go odinstalowywałam i instalowałam na nowo PROBLEM 2 - po ponownej instalacji Avasta kiedyś tego komunikatu nie było , a teraz za każdym razem przy opcji PEŁNE skanowanie wyrzuca komunikat "nie dało się przeskanować, błąd: plik sieciowy, w chwili obecnej niedostępny (42006) , C:\Dokuments and settings\All Uses Windows\Dane aplikacji\Symantec\symdata.xml", przy szybkim skanowaniu oraz przy skanowaniu przed uruchomieniem tego nie ma , przy skanowaniu przed uruchomieniem dodatkowo jest komunikat o uszkodzeniu archiwów zip, oraz od niedawna ( jakieś 3 dni ) po włączeniu systemu ( avast jest w autostarcie) upływa kilka minut zanim włączą się osłony POCZTY i WWW, przedtem nie było takiego opóźnienia , klikanie na "uruchom osłony" nie pomaga i dopiero po odczekaniu włączają się , reszta osłon w czasie rzeczywistym działa od razu , kilka dni temu połączenie internetowe ( nie pamiętam strony) - zostało nagle przerwane z komunikatem avasta o wykrytym wirusie - w dziennikach tego nie ma , więc wyglądało to tak, jakby avast w porę przerwał połączenie, zanim wirus zaatakował komputer DROBNIEJSZE PROBLEMY - ale nasilające się , - system czasami bardzo długo się nie chce zamknąć i bardzo długo trwa zapisywanie - pojawia się nagłe przerwanie dostępu do internetu (np. w trakcie gier ) i problem z ponownym uruchomieniem - czasem trudno wogóle połączyć z internetem - ikonka (skrót) do modemu neostrady nie otwiera się ( żeby ręcznie kliknąć połącz ) - dopiero po kilkukrotnym zresetowaniu komputera internet zaczyna działać - takie zabiegi to często 20-30 minut , by zadziałało nie wiem czy nasz komputer ma problem z infekcją (której avast nie pokazuje) lub jej skutkami, czy to problemy techniczne , czy po prostu leży to po stronie TPSA , będę wdzięczna za pomoc i wskazówki LOGI: http://wklej.org/id/376432/ http://wklej.org/id/376434/ http://wklej.org/id/376435/ http://wklej.org/id/376605/ ===================================== na koniec - dodatkowo dzisiaj tj. 14.08.2010 , wystąpiła nowa sytuacja - komputer samoczynnie się zresetował przy próbie otwierania stron internetowych : nasza klasa hxxp://s1.footbaltteam.pl/index.php hxxp://futbolcup.pl/ z mojej strony to wszystko Odnośnik do komentarza
bierni Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 69 niezły bigosik - o ile pamiętam to xp informuje, że mogą wystąpić problemy przy instalacji 2 systemów na jednej partycji - poprawcie mnie jeśli się mylę. pewnie dałoby się sprzątnąć ten syf ale nie wiadomo ile czasu to zajmie - wizyty informatyków (btw jakiś dziwny ten informatyk albo odwiedziłaś jakiegoś cyber-szamana?), twój czas na dochodzenie co i dlaczego, reinstalacje etc. pewnie zaraz odbędzie się tekstowy lincz ale - sformatuj albo wyzeruj dysk & utwórz partycje na nowo, zrób wszystko raz a porządnie i dbaj o OS. wiem, że zaraz odezwą się przeciwnicy i będę katowany stwierdzeniami: format to nie wyjście! nie słuchaj go etc. i że są sposoby.ok pewnie, że są tylko czy warto poświęcać na to czas - w dodatku nie masz pewności czy w przyszłości nie okaże się, że jednak coś ktoś przeoczył i wystąpią nowe problemy. btw to jest piękne z podanych linków: "Przypadkowo zainstalowalem 3 razy windowsa xp..." no cóż wypadki się zdarzają Odnośnik do komentarza
Anonim2 Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Popieram! Format C (NTFS) i system zainstalować od nowa. Nie trzeba mycha69 informatyka aby tego dokonać Odnośnik do komentarza
dragolice Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 W tej sytuacji mnie też wydaje się że format to najlepsze rozwiązanie. Widać że programy szaleją, system jest niestabilny. Tutaj masz wszystko opisane krok po kroku: http://forum.dobreprogramy.pl/formatowanie-dysku-twardego-win-t330742.html Jeśli jednak nie jesteś pewna to wezwij tego informatyka, ale wydaje mi się że sobie sama poradzisz Żeby było jasne stracisz wszystko co jest na partycji C. Jeśli masz jakieś ważne dane to je lepiej gdzieś przekopiuj (jakiś pendrive czy płytka cd) Powodzenia Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Dzięki za rady - poczekam z działaniem na odpowiedź PICASSO lub LANDUSSA, format zawsze mogę zrobić, to nie ucieknie tymczasem mając już ten cały galimatias dostałam radę, by zacząć korzystać z forum (to mi polecono jako najlepsze) i samemu zacząć dbać o system, właśnie by uniknąć ciągłych formatów i ustawiania wszystkiego od nowa, ponieważ korzystanie z usług informatyków często kończy się najłatwiejszą metodą - czyli format jako jedyne lekarstwo i po sprawie (użytkownik się nie zna, więc nie zaprotestuje) , system działa, a użytkownik musi wszystko zaczynać od początku , poza tym zanim przyjmę FORMAT jako jednyną i najwłaściwszą metodę "leczenia" , chciałabym usłyszeć najpierw DIAGNOZĘ i konkretne argumenty za formatem - czyli np. format, bo brakuje tego..., nie zadziała to a tamto ... itp... , i chciałabym wiedzieć co jest grane z tym plikiem , który nie chce się przeskanować , czyli ... Dane aplikacji\Symantec\Symdata.xml , np. czy jest niezbędny, czy też mogę go usunąć ? , komunikat mówi, że to plik systemowy i usunięcie grozi tym, że niektóre programy przestaną działać, plik symdata.xml ma datę utworzenia 10.07.2010 , ale , co jest dla mnie dziwne ma też datę modyfikacji wcześniejszą niż utworzenia - 03.02.2010 r. gdy uruchamiam pełne skanowanie przez avast - to nie daje się przeskanować i jest niedostępny , ale jak klikam PKM i skanuję ten konkretny plik to avast pokazuje, że nie zaneziono zagrożenia i nie ma komunikatu o braku dostępu - chciałabym, by ktos mi wytłumaczył dlaczego ? Odnośnik do komentarza
bierni Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 dostałam radę, by zacząć korzystać z forum (to mi polecono jako najlepsze) i samemu zacząć dbać o system, właśnie by uniknąć ciągłych formatów dokładnie i robiąc wszystko raz a porządnie, jak ci zresztą wspomniałem, unikniesz tego. poza tym zanim przyjmę FORMAT jako jednyną i najwłaściwszą metodę "leczenia" chciałabym usłyszeć najpierw DIAGNOZĘ i konkretne argumenty za formatem - czyli np. format, bo brakuje tego..., nie zadziała to a tamto ... itp... interpretacja logów pod kątem infekcji przez zwykłych użytkowników nie jest dozwolona - moja wypowiedz dotyczyła raczej tego bigosu na twojej maszynie, który widziałem w logach. toolbary, sporo softu od hp, pozostałości po nortonie etc. dodatkowo ta ingerencja w foldery użytkowników - przecież tam też są dane aplikacji i dodatkowo przecież programy w PF zainstalowane pod stary system no i te klucze rejestru, problemy z neostradą etc. Dane aplikacji\Symantec\Symdata.xml [/color], np. czy jest niezbędny, czy też mogę go usunąć ? wygląda na pozostałość po nortonie - tylko teraz pytanie czy był on zainstalowany na starym windowsie czy na nowym np. przed avastem i został niepoprawnie odinstalowany (do poprawnej dezinstalacji służy norton removal tool) tutaj po prostu jest taki bajzel, że szkoda gadać btw avast - popularność przerasta jakość - tak samo spybot. po formacie możesz sobie ze spokojną głową wszystko ładnie poustawiać - LUA + SRP (w wersji home też się da) a jak nie to skorzystać np. dodatkowo z wirtualizacji albo piaskownicy etc. kombinacji jest wiele tak jak i darmowych narzędzi. Odnośnik do komentarza
dragolice Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Ten pliczek to małe piwo Rozumiem Cie ja ostatnio dysk formatowałem 3 lata temu Dla mnie format to nawet nie ostateczność tylko ostateczna ostateczność Niestety są sytuacje w których format jest nieunikniony. Poprawnie postawiony system operacyjny to podstawa do działania programów. Nie wiem czy jest inne wyjście bo nigdy nie miałem takiej sytuacji ani nie spotkałem się z osobą która ten "problem" rozwiązała inaczej. Jak to kiedyś fokus powiedział "Nie rzeźbimy w gówn**" tymczasem mając już ten cały galimatias dostałam radę, by zacząć korzystać z forum (to mi polecono jako najlepsze) i samemu zacząć dbać o system, właśnie by uniknąć ciągłych formatów i ustawiania wszystkiego od nowa No tak ale, dba się o solidnie postawiony system a nie o coś co restartuje komputer po wejściu na stronę internetową (choć może to być objaw infekcji). poza tym zanim przyjmę FORMAT jako jednyną i najwłaściwszą metodę "leczenia" chciałabym usłyszeć najpierw DIAGNOZĘ i konkretne argumenty za formatem Argumenty podałaś w 1 poście tego tematu. A zwłaszcza: na dysku C były dwa katalogi : WINDOWS(starszy z 2008 ) i WINDOWSS ( nowszy z 30.04.2010 utworzony podczas stawiania systemu na nowo) - oba miały zdublowane pliki, z tym, że ten nowszy był znacznie okrojony i mniejszyoprócz tego na dysku C byłu podwójne katalogi All Users i All Users.Windows Default User i Default User.Windows oraz na dysku C w Dokuments and settings miałam kilka katalogów z nazwą PC na początku i dwa katalogi dla Administrator - wyrok...Dzięki za rady - poczekam z działaniem na odpowiedź PICASSO lub LANDUSSA, Ma się rozumieć Ten dział to ich "królestwo" Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 po formacie możesz sobie ze spokojną głową wszystko ładnie poustawiać - LUA + SRP (w wersji home też się da) a jak nie to skorzystać np. dodatkowo z wirtualizacji albo piaskownicy etc. kombinacji jest wiele tak jak i darmowych narzędzi. LUA + SRP, wirtualizacja, piaskownica etc... - obawiam się, że samo zrozumienie rady mnie (na razie) przerasta, a skąd dopiero realizacja , bronię się przed formatem, bo nigdy samodzielnie tego nie robiłam i jak coś sknocę, to rodzinka zabierze mi dostęp do komputera , Odnośnik do komentarza
bierni Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 LUA + SRP, wirtualizacja, piaskownica etc... - obawiam się, że samo zrozumienie rady mnie (na razie) przerasta, a skąd dopiero realizacja , bronię się przed formatem, bo nigdy samodzielnie tego nie robiłam i jak coś sknocę, to rodzinka zabierze mi dostęp do komputera , tak tylko podałem przykłady i informację, że istnieją możliwości - nie musisz ich od razu rozumieć, wszystko z czasem. na tym forum jest mnóstwo bardzo dobrych howto czyli tutoriali = co i jak zrobić. pytanie czy masz ewentualnie dostęp do drugiej maszyny, czy jest to desktop czy laptop. jakie masz płyty z softem i bebechy w PC (płyta główna etc. do nowych sterów). wtedy ściągnie się ewentualnie świeższe wersje oprogramowania i sterowników. jaka płyta z windowsem - xp vs xp sp2 vs sp3 etc. i na koniec aktualizacje i później zabezpieczyć odpowiednio kompa. to tylko tak w skrócie ale jak coś to służę pomocą. Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 jako uzupełnienie: 1) w przypadku decyzji, że trzeba zrobić FORMAT - nie mam w tym momencie dostępu do sieci z innego komputera, żeby na bieżąco rozwiązywać ewentualne problemy (chyba, że będę korzystać z uprzejmości Znajomych ) - musiałabym być dobrze przygotowana zanim cos zacznę robić 2) posiadam płytę główną , płytę instalacyjną Windows XP Home z dodatkiem SP2, płytę Office 2007 dla użytkowników domowych, płytę nero 7 essentials, oraz płytę HP - wydaje mi się, że to jest wszystko, co niezbędne na początek 3) komputer został zakupiony w marcu 2008 (gwarancja z 18.03.2008) , od tego czasu miał dwa albo trzy formaty 4) po formacie z kwietnia 2010 robiłam raport przy pomocy wersji testowej Everest - raport daje obraz komputera na dzień 05.05.2010 - na dysku mam zapisaną pełna wersję raportu ze wszystkimi opcjami - w linku podsumowanie http://wklej.org/id/377359/ nowy problem : dzisiaj pojawił się objaw (innemu użytkownikowi), co było bardzo częste i nasilające się, przed poprzednim formatem, mianowicie, system się nie uruchomił normalnie i bez wywoływania F8, samoczynnie pojawił się ekran z wyborem trybu uruchomienia komputera - tryn normalny nie zadziałał, komputer uruchomił się jako ostatnia dobra konfiguracja, avast nadal nie wyrzuca infekcji, ale przed poprzednią całkowitą awarią też na początek włączał się ciągle ekran z trybem wyboru sposobu uruchomienia, albo wogóle nie dochodził do tego momentu itd... EDIT 24.08.2010 : dodam jeszcze takie drobiazgi - w ciągu ostatnich dni na pasku zadań pojawiła się automatycznie aktualizacja ADOPE READER 9 z zaleceniem zainstalowania, ale próba zainstalowania kończyła się błędem , mimo błędu aktualizacja ciągle się pojawiała , w końcu wczoraj (23.08.2010) odinstalowałam Adope Reader 9 i zainstalowałam ponownie - dzisiaj już się nie wymusza aktualizacja - od dłuższego czasu mam też na pasku ikonkę aktualizacji Windows z przygotowanymi aktualizacjami i ciągle jest błąd - dot. dodatku Service Pack 2 - szczegóły w załączniku , tylko mam (chyba) ściągnięty Service Pack 3, więc nie wiem dlaczego instalator Windows wymusza ciągle instalację czegoś, czego nie można zainstalować, mam zaznaczoną opcję odnośnie pobierania aktualizacji automatycznie - jak to odznacze to z kolei mam ostrzeżenie, że system nie jest w pełni chroniony - w dzienniki zdarzeń mam sporo błędów - dołączam coś z tego w załącznikach , nie wiem jak i czy ewentualnie można z tego wyciągnąć jakiś raport EDIT 25.08.2010 : - Połączenia internetowe nadal się zawieszają i komputer jest poddawany resetowi, - Avast nadal bardzo długo się włącza - chodzi o osłony poczty i www - i nawet jak to nie jest skutek wirusa to i tak nie jest to dla mnie normalna sytuacja, ponieważ juz jakiś czas korzystam z tego antywirusa i kiedyś takich problemów nie było, uruchamiał się od razu z wszystkimi osłonami - 17.08.2010 miałam też sytuację błedu 797 w dostępie do internetu mówiący o tym, że nie znaleziono modemu - po telefonie do pomocy technicznej TPSA pomogło podłączenie modemu do innego portu USB - jeszcze miewamy problemy ze stacją dysków CD - bywa, że dysk jest wogóle niewidoczny , przed formatem komputera informatyk dokręcał cos w srodku, bo się poluzowało , teraz jak komputer nie chce czytać płyty albo bardzo długo się uruchamia otwieram pokrywę i dociskam nektóre kabelki - na razie pomaga - w załączeniu podgląd wnętrza komputera, może tutaj też jest cos do poprawy EDIT 27.08.2010 : dzisiaj na kilka sekund wyłączył się dopływ prądu do mieszkania i komputer w trakcie połączenia z siecią wyłączył się, przy pierwszej próbie ponownego włączenia stanęłam na czarnym ekranie z migającą kreseczką - po 2 minutach ponownie zresetowałam komputer i przy wejściu w przeglądarkę był komunikat o nieoczekiwanym przerwaniu sesji z pytaniem czy przywrócić ostatnią stronę, czy przejść do głównej, tego typu komunikaty po przerwaniu połączenia i resecie komputera zdarzają się często Odnośnik do komentarza
3oo Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 - jeszcze miewamy problemy ze stacją dysków CD - bywa, że dysk jest wogóle niewidoczny , przed formatem komputera informatyk dokręcał cos w srodku, bo się poluzowało , teraz jak komputer nie chce czytać płyty albo bardzo długo się uruchamia otwieram pokrywę i dociskam nektóre kabelki - na razie pomaga - w załączeniu podgląd wnętrza komputera, może tutaj też jest cos do poprawy Ja bym sugerował zainteresować się tematem zasilaczy. Tracer 4Life to niezbyt fortunny wybór. https://www.fixitpc.pl/index.php?/topic/138-zasilacze-komputerowe/ Nie twierdzę, że jest on na 100% przyczyną obecnych problemów np. dociskanie kabelków, długie uruchamianie się komputera = choć skądś to znam... ale może być nią w przyszłości. Ten komunikat o niezainstalowanych dwóch poprawkach nie dotyczy SP2 dla systemu, ale dla pakietu Office 2007 i pakietu .NET Framework. Być może nie masz zainstalowanych wszystkich poprzednich poprawek. Wejdź poprzez IE do Windows Update, ale nie poprzez Express Install (tylko Custom - nie wiem jak to spolszczono) i zobacz co masz na stanie do zainstalowania. Zwłaszcza te z puli Opcjonalne (Optional). Poprawek sprzętwowych (Hardware) nie instaluj! Jeśli chodzi o ewentualny format to dobrze byłoby zintegrować wcześniej SP3 z instalką. I prawdopodobnie musiałabyś zintegrować sterowniki SATA trybu tekstowego (nie widzę stacji dyskietek do ewentualnego podania ich z dyskietki). A to na okoliczność, gdyby instalator nie rozpoznawał dysku. Choć możliwe, że nie trzeba - to wie informatyk. Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Przeczytałem wnikliwie Twój temat Mycha i muszę przyznać, że bałagan masz na tym komputerze, jak w damskiej torebce. Co z tym fantem zrobić i jak posprzątać? Otóż na początek skopiuj swoje dane ( zdjęcia, pliki tekstowe, filmy, muzykę, gry) z partycji D na jakiś dysk przenośny. Oczywiście w trakcie kopiowania plików powinnaś ocenic, co jest Ci tak naprawdę niezbędne. Potem będzie możliwe sformatowanie partycji D z poziomu zainstalowanego Windowsa. Odnośnik do komentarza
Hirczan Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Ja bym się wstrzymał z formatem. Zająłbym się tym co widać na pierwszy rzut oka: 1. Wejdź do C:\WINDOWS\system32\drivers\etc edytuj plik hosts, tak żeby została tylko jedna linijka: 127.0.0.1 localhost 2. Odinstaluj tego śmiecia Nero Toolbar/Ask Toolbar 3. Wejdź do C:\WINDOWS\tasks i pousuwaj te pliki AppleSoftwareUpdate.job Scheduled Update for Ask Toolbar.job GoogleUpdateTaskMachineUA.job GoogleUpdateTaskMachineCore.job 4. Wrzuć ten plik Symdata.xml na http://www.virustotal.com/ 5. Problemy z aktualizacjami to wg mnie braki w folderze C:\WINDOWS\Installer pewnie przenoszenie i nadpisywanie coś popsuło... spróbuj zainstalować tą aktualizacje ręcznie: http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?familyid=e93ab1be-ade6-4ff8-8637-dbd3ebe3c5c5&displaylang=pl i tą: http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?familyid=333325FD-AE52-4E35-B531-508D977D32A6&displaylang=pl pamiętaj o odinstalowaniu wszystkich .NET Frameworków z Dodaj/Usuń programy przed instalacją .NET Framework 3.5 Odnośnik do komentarza
Majaque Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Przy takim poziomie skomplikowania problemu... Również zaleciłbym format - to istny węzeł gordyjski i tylko solidny cios mieczem tu pomoże. Jest to po prostu wadliwa instalacja, a nie zepsucie systemu w trakcie użytkowania... Format jest także opcją najlepszą, ze względu na pokłady cierpliwości Twojej i użytkowników, które trzeba włożyć w naprawę... "tego". Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 1 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 Ja bym sugerował zainteresować się tematem zasilaczy. Tracer 4Life to niezbyt fortunny wybór. Ten komunikat o niezainstalowanych dwóch poprawkach nie dotyczy SP2 dla systemu, ale dla pakietu Office 2007 i pakietu .NET Framework. Być może nie masz zainstalowanych wszystkich poprzednich poprawek. Wejdź poprzez IE do Windows Update, ale nie poprzez Express Install (tylko Custom - nie wiem jak to spolszczono) i zobacz co masz na stanie do zainstalowania. temat zasilacza raczej zostawię na później - trochę obawiam się montowania samodzielnie czegokolwiek wewnątrz Zwłaszcza te z puli Opcjonalne (Optional). Poprawek sprzętwowych (Hardware) nie instaluj!Jeśli chodzi o ewentualny format to dobrze byłoby zintegrować wcześniej SP3 z instalką. I prawdopodobnie musiałabyś zintegrować sterowniki SATA trybu tekstowego (nie widzę stacji dyskietek do ewentualnego podania ich z dyskietki). A to na okoliczność, gdyby instalator nie rozpoznawał dysku. Choć możliwe, że nie trzeba - to wie informatyk. z resztą na razie się wstrzymałam, bo zaczęłam realizować wypunktowane zalecenia przez Hirczana i obawiam się, że realizacja jednych i drugich wskazówek jednocześnie może jakos kolidować ze sobą 1. Wejdź doC:\WINDOWS\system32\drivers\etcedytuj plik hosts, tak żeby została tylko jedna linijka:127.0.0.1 localhost nie zrobiłam na razie nic , bo mam więcej plików typu hosts - pierwszy bez rozwinięcia , przy otwieraniu podstawia się lista programów , oraz kilka z dodatkowym rozwinięciem nazwy, których nie można otworzyć - szczegóły w załącznikach , jak rozumiem, z tego pliku tekstowego mam po prostu całą reszte poniżej tej linijki usunąć ? http://wklej.org/id/542850/txt/ 2. Odinstaluj tego śmieciaNero Toolbar/Ask Toolbarchyba odinastalowało się , ale opcja dodaj/usuń programy nie zadziałała , użyłam Revo Uninstaller - ale po drodze były problemy i komunikat typu - żródło instalacji tego produktu nie jest dostępne, sprawdź, czy żródło istnieje i czy masz do niego dostęp - ostatecznie był komunikat o poprawnym odinstalowaniu - ale w zał. scan tego co było po drodze 3. Wejdź do C:\WINDOWS\tasksi pousuwaj te plikiAppleSoftwareUpdate.jobScheduled Update for Ask Toolbar.jobGoogleUpdateTaskMachineUA.jobGoogleUpdateTaskMachineCore.job to zrobiłam 4. Wrzuć ten plik Symdata.xml na http://www.virustotal.com/ zrobiłam - nie znam się na tym , ale chyba nic tam nie ma http://wklej.org/id/384370/ 5. Problemy z aktualizacjami to wg mnie braki w folderze C:\WINDOWS\Installerpewnie przenoszenie i nadpisywanie coś popsuło...spróbuj zainstalować tą aktualizacje ręcznie:http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?familyid=e93ab1be-ade6-4ff8-8637-dbd3ebe3c5c5&displaylang=pli tą:http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?familyid=333325FD-AE52-4E35-B531-508D977D32A6&displaylang=plpamiętaj o odinstalowaniu wszystkich .NET Frameworków z Dodaj/Usuń programy przed instalacją .NET Framework 3.5 jeszcze tego nie zrobiłam - chcę się upewnić , mam Microsoft.NET Framework 2.0 Service Pack 2 Microsoft.NET Framework 3.0 Service Pack 2 Microsoft.NET Framework 3.5 SP 1 czy to wszystko mam odinstalować ? co do FORMATU, z całym szacunkiem dla wszystkich innych Użytkowników - chciałabym jednak uzyskać opinię PICASSO Odnośnik do komentarza
Anonim8 Opublikowano 1 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 z tego pliku tekstowego mam po prostu całą reszte poniżej tej linijki usunąć ? Plik hosts otwierasz przy pomocy systemowego notatnika (notepad.exe) Plik ma wygladac tak: # Copyright © 1993-1999 Microsoft Corp. # # To jest przykładowy plik HOSTS używany przez Microsoft TCP/IP # w systemie Windows. # Ten plik zawiera mapowania adresów IP na nazwy komputerów # Każdy wpis powinien być w osobnej linii. # W pierwszej kolumnie powinny być umieszczone adresy IP, a następnie # odpowiadające im nazwy komputerów. Adres i nazwa powinny być oddzielone # co najmniej jedną spacją # # Dodatkowo, komentarze (takie jak te) można wstawiać w poszczególnych # liniach lub po nazwie komputera, oznaczając je symbolem '#'. # # Na przykład: # # 102.54.94.97 rhino.acme.com # serwer źródłowy # 38.25.63.10 x.acme.com # komputer kliencki x 127.0.0.1 localhost U ciebie pozostałe wpisy wygenerował Spaybot. Uzywałas kiedys tego programu? A teraz kilka słów: gdzie kucharek sześć tam nie wiadomo co naprawiać. Dlaczego doradzam format? Otóż nigdy nie instalowałaś Windowsa, więc będzie, to dla Ciebie cenna lekcja. Po właściwej instalacji o wiele łatwiej skonfigurować system. Trochę więcej odwagi. co do FORMATU, z całym szacunkiem dla wszystkich innych Użytkowników - chciałabym jednak uzyskać opinię PICASSO zawsze jest nadzieja.... Odnośnik do komentarza
Hirczan Opublikowano 1 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2010 (edytowane) 1. Plik host o który mi chodzi to ten w lewym górnym rogu (pozostałe to kopie zapasowe) otwórz go za pomocą notatnika i wystarczy, że zostawisz w nim tylko 127.0.0.1 localhost cała reszta jest nie potrzebna, bo linijki z # na początku to komentarz, który nie jest do niczego potrzebny! Pozostałe linijki poniżej localhost są często powodem do dziwnego zachowania się Internetu. 2. Chyba trochę przesadziłem z tymi FrameWorkami Wejdź na te stronę: http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?displaylang=pl&FamilyID=1e53f250-2d4b-4f61-86ee-9f9f3a9c0b48#filelist pobierz i zainstaluj tylko ten plik: NDP20SP2-KB983583-x86.exe ja się nie uda to zrób tak jak pisałem wcześniej, czyli odinstalowujesz to: Microsoft.NET Framework 2.0 Service Pack 2 Microsoft.NET Framework 3.0 Service Pack 2 Microsoft.NET Framework 3.5 SP 1 i instalujesz to: http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?familyid=333325FD-AE52-4E35-B531-508D977D32A6&displaylang=pl 3. Daj znać, czy udało Ci się zainstalować tę drugą problematyczną aktualizację: http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?familyid=e93ab1be-ade6-4ff8-8637-dbd3ebe3c5c5&displaylang=pl 4. Napisz w jakim stanie jest system - czy pojawiają się jakieś inne komunikaty/błędy? 5. Odinstaluj Spybota - znów doda te dodatkowe linijki w pliku host. Zresztą ja osobiście nie lubię tego Spybota - zawsze gdy go testowałem strasznie męczył mi kompa. 6. Ten plik Symdata.xml nie jest niebezpieczny - pewnie brakuje mu jakiego znacznika i przez to Avast się burzył... 7. Jak chcesz dodawać jeszcze jakieś screeny to możesz wrzucać np. na http://imageshack.us/ a na forum tylko sam link Edytowane 2 Września 2010 przez Hirczan Temat już dawno odbiegł od tematyki WIrusów i zostaje przeniesiony. W logach nic nie ma Odnośnik do komentarza
Mysza Opublikowano 2 Września 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 1. Plik host o który mi chodzi to ten w lewym górnym rogu (pozostałe to kopie zapasowe) usunęłam zgodnie z zaleceniem - musiałam tylko odznaczyć atrybut tylko do odczytu, bo się nie chciały zapisać zmiany pytanie - czy te kopie zapasowe moge usunąć ? 2. Chyba trochę przesadziłem z tymi FrameWorkamiWejdź na te stronę:http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?displaylang=pl&FamilyID=1e53f250-2d4b-4f61-86ee-9f9f3a9c0b48#filelist pobierz i zainstaluj tylko ten plik:NDP20SP2-KB983583-x86.exe nie udało się zainstalować - był komunikat - "Na komputerze nie jest zainstalowany żaden z produktów, których dotyczy ta aktualizacja oprogramowania. Kliknij przycisk Anuluj aby zakończyć instalację." więcej na razie nie zrobiłam - rozumiem, że teraz powinnam przystąpić do dalszych kroków, czyli odinstalowywania tych trzech .Net Frameworków i instalowaniu zgodnie z linkiem ? Odinstaluj Spybota - znów doda te dodatkowe linijki w pliku host. tylko, że ja lubię Spybota - co w takim razie w zamian lepszego? Dzisiaj ponownie - po poprzednich problemach z Adope Reader - po tym jak odinstalowywałam i instalowałam na nowo ten program znowu na pasku zadań pokazała się aktualizacja do pobrania , a w trakcie instalacji błąd 1635 http://img844.imageshack.us/f/adoperreaderbad16350209.jpg/ Problemy - mniej więcej - były opisane wcześniej - postaram się je podsumować, ale troche później Ps. TAKA MOJA MAŁA UWAGA OGÓLNA - osobiście najlepiej zapamietuję rzeczy, które można zrozumieć - dlaczego i po co to robię , czynności wykonywane "pod dyktando" - są bardzo pomocne i pomaga to naprawić błedy, zwłaszcza jak się samemu nie wie gdzie zajrzeć i co można sprawdzić, ale fajnie by było, gdyby, przy każdej instrukcji typu - " zrób to... , zainstaluj to..., usuń to ... " był mały komentarz "dlaczego? w jakim celu ? itp..." - to lekcja zostałaby na dłużej - ale to tylko tak na wąskim marginesie, o ile za dużo nie wymagam Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi