Witam serdecznie. Problemu pewnie bym nie zauważył gdyby nie fakt że dwa dni temu miałem komplikacje przy uruchomieniu programu do notowań giełdowych. Pojawił sie komunikat że muszę opłacić licencje podczas gdy miałem opłaconą do połowy przyszłego roku. Napisałem do administratorów maila i otrzymałem odpowiedź że tak się dzieje gdy program nie jest dodany do wyjątków zapory windows. Sprawdziłem i program był dodany do wyjątków ale zaciekawiło mnie dlaczego centrum zabezpieczeń jest wyłączone. Po próbach uruchomienia w różny sposób postanowiłem zapytać wujka Google no i znalazłem się tutaj. Dodam jeszcze że w ciągu ostatniego miesiąca dwa razy złapałem ransomware w stylu policja załpać karę itd. Usuwałem ten problem za pomocą programu Malwarebytes Anti-Malware. Wczoraj przeskanowałem system i pojawiły się wirusy które również usunąłem. Próbowałem rekonstrukcji wadliwych usług według instrukcji tu zamieszczonej. Niestety dalej nie mogę uruchomić centrum zabezpieczeń ani windows defender a mój program do notowań dalej odmawia. Podejrzewam że są jakieś pozostałości wirusa i nie obejdzie się bez analizy logów. Mój system to Windows Vista Home Premium SP2 32 bitowy. Proszę o pomoc.
OTL.Txt
Extras.Txt
GMER.txt
mbam-log-2012-07-28 (09-43-21).txt