Groszexxx

Ja nie rozmiem problemu - jeśli zrobiłeś kopie dysku, którą nazwałeś lustrem - chkdsk stwierdza, że coś trzeba naprawić - to to chyba pewnik, że owe lustro też jest uszkodzone? Skoro przywracasz coś uszkodzonego to co się dziwić, że chkdsk chce naprawić te błędy?

Są korzyści defragmentacji i pamięci flash - tylko nie pod kątem ich wydajności. Gdy system plików ulegnie uszkodzeniu - dużo łatwiej jest odzyskiwać pliki, które nie są pofragmentowane. Duża fragmentaryczność może nawet uniemożliwić odzysk. Proszę o tym nie zapominać.... A co do tych "własnych algorytmów fragmentacji" - to ciekawe jakie to są niby te algorytmy i niby jak mogą być własne jak opierają się na specyfikacji NTFS. To Microsoft wymyślił i stworzył NTFS, więc nie bardzo rozumiem skąd taki brak zaufania do ich standardowego defragmentatora. Zlitujcie się trochę.

Czemu nie napisałeś jaki system wchodzi w grę? Dużej różnicy w tego typu programach nie ma, chociaż nie każdy rusza metadane z tego co się orientuję... ale im więcej sztuczek i bajerów - tym większe zagrożenie, że coś pójdzie nie tak. Warto pamiętać, żeby uruchamiać defragmentację tylko na zdrowych dyskach, czyli takich, które nie mają sektorów nieczytelnych czy niestabilnych...no i pamietac, ze zawsze może pojść cos nie tak, takżę kopia najważniejszych danych obowiązkowo! Pendrive'y przez niektóre oprogramowanie są traktowane specyficznie, ze względu iż zawierają pamięc flash - defragmentacja nie ma tam większego znaczenia.Także dyski przenośnie będą traktowane tak samo jak te "zwykłe".

Ze smartem wszystko okej. Mozesz konwertować. Pamiętaj tylko, że zdarza się, że operacja nie zostanie zakończona poprawnie. Efekty moga byc trudne do przewidzenia, efekt bedzie prosty - stracisz dane, wiec zadbaj o kopie!

A logi z FRST?

To zabawne. Brak sterowników od kontrolera sata czy tez emulacje pracy IDE nie da błędu 0x8e ;-) Ale to inna historia.

Screen 26 i 29. Na 26 jest niby obnizony, potem wstawiles kolejnego screena, na ktorym jest standardowy zegar. Moje pytanie czy to mialo prezentowac aktualny stan rzeczy czy jak? Zreszta, niewazne. Powodzonka.

http://www.updatexp.com/scannow-sfc.html W razie, gdyby w rejestrze była inna scieżka niż Twój aktualny cd-rom. No i nie każdy używa dziś płytek, wygodniej się operuje na obrazach. Chociażby z FRST.

To czemu w poscie 29 jest 533, czyli tak jak było na początku?

No to chyba dobitny dowód, że masz problem z systemem. Na początek standardowa procedura. Zamieść wszystkie wymagane logi. Dlaczego nie wrzuciłeś minidumpa po bsodzie? To istotna sprawa...

Nie potrzeba robić żadnego skanu w MHDD. Dysk jest sprawny. I to nie ulega wątpliwości. Masz problem w systemie, bo nie sadze, zeby to byla sprawa sprzetowa (chociaz na tym etapie jej tez nie wyklucze) Profilaktycznie i z automatu mozesz dodatkowo sprawdzic integralnosc plików komendą sfc /scannow w cmd. I wrzucić tutaj zrzut pamięci jaki został utworzony przy bsodzie.

Nie można w MHDD włączyć opcji erase delays i remap. One się wykluczają. Jeśli zaznaczyć remap i włączysz Erase Delays - to automatycznie remap zejdzie na off. Dlaczego nie opisałeś jaki był stan dysku przy skanie MHDD? Ile bloków wyzerował? Jakie były czasy dostępu do sektorów? Wg. smartu z dyskiem w porządku, nie licząc jednego realokowanego sektora, który bije po oczach i błędów transmisji. Albo odpaliłeś kompa z niepodłączonym dyskiem albo załapał błąd transmisji przy wczytywaniu MBR. No i mogło Ci się coś w biosie poprzestawiać z opcjami bootowania.

Uszkodzeniu uległy trzy sektory - odpowiednio 6291519, 6291520 i 6291521. Nie wiem czy boot sector jest w 64 sektorze (domyslnie jest w 63) na wskutek jakiegos bledu czy przez translacje kontrolera w obudowie - w kazdym razie - domyslnie MFT jest w 786432 klastrze, co po przemnożeniu przez 8 (tyle sektorow ma jeden klaster - da nam: 6291456, do tego trzeba dodać sektory hidden: tu 64 - co da nam 6291520, a więc uszkodzeniu uległ najważniejsza metadana od systemu plików. DMDE pokazuje mały znacznik f - co oznacza, że jest obecna kopia MFT, a więc MFTMirr. W zasadzie trzeba przekopiować MFTMirr na miejsce MFT. Chociaż nie ukrywam, że wolałbym to zrobić sam za pomocą zdalnego połączenia.

Tablica partycji jest sprawna. Przynajmniej z punktu widzenia systemu. Pobierz DMDE, wybierz ten dysk w nim, pojawi się okno "partycje". Zrób screena i wrzuć tutaj. Spróbuj tez wejść na swoją partycję - myślę, że pojawią się błędy - zrób też screeny tych błędów, Będzie prawdopodobnie Error 23, robisz screena, zebym widzial LBA, potem ignoruj i powtarzasz procedure. I zobacz czy w folderze root beda Twoje dane. Jeżeli nie - to opcja "wszystkie znalezione + rekonstrukcja". I wtedy zobacz czy cos sie zmieniło.

Procek - w przeciwieństwie do dysków - to sprzęt o najmniejszej awaryjności. Przypadki uszkodzeń są bardzo rzadkie. Co nie znaczy, że jest sprawny, ale prędzej bym w płycie szukał winowajcy. Te błędy kości - to w memteście? Sprawdź na wszelki wypadek w innym kompie, w sensie podchodz do tego z automatu: że kości sa sprawne. Lubię cytować slogan reklamowy - kto nie wierzy - niech zmierzy. Sprawdź jak zachowują się systemy Live - czy to jakiś linux -np. ubuntu czy Windowsy PE. Ważne jest to czy w ogóle się uruchomią, czy będą jakieś problemy, czy występują losowo...

Program jest po polsku. Proszę instrukcję skoro są takie problemy: http://dmde.com/manual.pl/ Wyniki wyszukiwania można zapisać.

ciężko wpaść na to, że jest opcja "otwórz wolumin"?

Przetestuj RAM i dysk - odpowiednio Memtest86+ i MHDD (musisz kontroler dysku przełączyc na IDE). Odłącz też niepotrzebne urządzenia - jeśli np. windows się już zainstalował - odłącz cd-rom.

Otworz. Spokojnie, sam nic nie zepsujesz. Dmde jesli ma cos na dysku zmodyfikowac, zapisac - to wyswietli odpowiedni monit z prosba o zatwierdzenie i domyslnie jest oznacza opcja zapisu pliku wycofywania zmian.

Masz tylko jedna mozliwosc ;-). Wybierz wolumin FAT 0 - i zobacz czy będzie tam to czego szukasz.

Tak, ignoruj wszystkie błędy. Przepraszam, troszkę dałem ciała. Rzadko mam do czynienia z FAT, a rutyna czasem gubi. Zacytuję manual do DMDE, żeby się lekko usprawiedliwić: " F – MFT (0) dla systemu plików NTFS lub główny katalog dla FAT (jest testowany podczas otwarcij wol.FAT) - dopiero wtedy jest testowany ten znacznik, nie tak jak w przypadku NTFS. Druga sprawa, że USB Fix pokazuje tylko to co jest w folderze ROOT - a to czy jest to poprawne czy nie i czy istnieje "rzeczywiście" to zupełnia inna bajka. Dlatego trzeba to sprawdzić w DMDE ;-). Generalnie TestDisc nie jest programem złym, ale DMDE to w kompetentnych rękach narzędzie potęzniejsze, natomiast na palcach jednej ręki można policzyć drobne przewagi TestDisk, ale to raczej kwestia wygody tylko. Zresztą - DMDE jasno wskazuje, że są problemy z odczytaniem sektorów. Błąd 23 to błąd sumy kontrolnej CRC, a więc po chłopsku - bad sector. Dlatego zadziałał chkdsk - a co on tam zmalował - to ciężko przewidzieć.

W Smarcie niepokoi parametr 01, 0B (4864 błędy kalibracji! to krytyczne błędy), BF, i C8. BF może świadczyć o nienajlepszym zasilaczu. Wiemy na czym stoimy. Teraz posłuchaj mnie uważnie - uruchom jeszcze raz DMDE - wybierz w nim problemowy nośnik, a potem partycję widoczną na screenie. Następnie kliknij zieloną strzałkę - "Wszystkie znalezione + rekonstrukcja" i pokaż czy udało mu się coś odtworzyć. Jeśli nie - to opcja "narzędzia > Szukaj Fat - i zatwierdź. Jak skończy szukać to zapisz, zrób screena i wstaw tutaj.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasilacz_komputera - trzeci punkt daje odpowiedź na Twoje pytanie. Co do resetowania się kompa - to mogą tutaj nachodzić na siebie problemy. Żeby zająć się dyskiem - koniecznie musisz zadbać o stabilne zasilanie. Co to za zasilacz podpinasz pod komputer teraz? Jaki model, firma? Jak zajmiesz się zasilaczem to uruchom MHDD, wcześniej przełącz tryb pracy kontrolera na IDE. Wybierz w programie dysk, następnie F4 i opcja Erase Delays. Pamiętaj, że MHDD wymażę cały blok danych, w ktorym znajduje się UNC sektor. Blok zajmuje 255 sektorów, a więc 255* 512B - co da ok. 127 kB na jednym bloku.

Nie napisałeś co to za dysk, a SMARTu jego nie mogło odczytać. Możesz ten dysk wyjąć z obudowy i podłączyć bezspośrednio pod płytę? Zobacz jeszcze dwa programy - HD Sentinel i CrystalDiskInfo. Zobacz czy one będą potrafiły sczytać SMART. Co zaś do tego dysku - posiadanie dysku na systemie FAT to duży błąd. Na tym dysku Fat (tym razem chodzi o File Allocation Table) jest nieobecny, a wiec uszkodzony. Bez SMARTu na tym dysku nie ma co działać. Jeżeli nie uda się odczytać Smartu - trzeba będzie robić kopię. Potrzebujesz drugi dysk o takiej samej bądź większej pojemności.

Link działa... tylko musisz skasować spację na samym końcu. Zresztą - po co mi tego linka dajesz? Miałeś pobrać program i zamieścić tutaj SMART dysku - zakładka Attributes w tym programie. Możesz też wybrać opcje Save As - i tutaj podać wynikowy plik txt. Bez różnicy. Jeżeli nie będzie nic czerwonego - to dorzuć w gratisie screena z DMDE - uruchomiasz DMDE, w urządzenia fizyczne wybierasz dysk, a potem zatwierdzasz wynik. Pokaże się okienko z widokiem PARTYCJE - robisz screena i wrzucasz go.