Groszexxx

Napisałem wyrażnie i zrozumiale co masz zrobić.

Póki co nie mam wszystkich informacji. Zrób takiego samego screena z zaznaczoną opcją - szczegóły. To powinno mi pomóc. Tak czy siak przygotujesz dla mnie komplet informacji: Wykonasz dla każdej partycji pojedyńczo następującą operację - wybierzesz ją lewym przyciskiem myszy, EDYTOR > Kopia Boot Sectora, nastepnie klikniesz narzędzia > kopiuj sektory i zapisz tylko 1 sektor. I to samo dla każdej partycji - łącznie z pierwszą oznaczoną na żółto. Razem 4 zrzuty. To wszystko.

Plik bin. Poszukaj, bo wszyscy jakoś logi załączają. Usuń tylko rozszerzenie albo załącz plik jako txt.

http://dmde.com/download.html Proszę najpierw pobrać aktualną wersję DMDE, a nie jakieś pirackie archaizmy. Śmiech na sali. Zamiast tyle pisać - przykładaj się do roboty. I ponowny screen tutaj wrzuć. Do tego zrzut sektora. Po wyborze dysku > narzędzia > kopiuj sektory. Dalej tabelka jest po polsku i intuicyjna.

Mi się nie wydaję, żeby było tak jak pisze Grisza. Na moje oko to co wrzucił autor jest mocno nietypowe. Każdy tu pisze o odinstalowaniu Avasta na próbę, a ten dalej ciągnie temat i się do tej rady nie stosuje. System przez czas zamrożenia testu w ogóle niemal nie czyta dysku, natomiast wykonywane są operacje typu "write" Na dokładkę jest odpalona usługa avasta... o wiele lepiej by sie pracowało gdybys jednak wykonywal sugestie... Ja tego narzędzia używałem do analizy zaledwie kilkanaście razy i to raczej z góry określonym zadaniem - żeby zobaczyć jaki jest stan prefetch albo zlokalizować usługę, program, który odpala się dłużej nie powinien. Tutaj sytuacja jest bardziej skomplikowana... Nie mam pojęcia co to jest na stosie i czemu to zajmuje aż tyle procka Opóźnienie svhost (id 1104) Nie może mi jeszcze jednego obrazka wysłać, a w nim wlasnie na koncu jest ntkrpamp.exe To raczej robota dla mgrzeg ;-)

Pobierz i uruchom OCCT na domyslnych ustawieniach. Postaraj się, żeby przy teście komputer się zresetował...może to coś z napięciami.

Ostatni sektor pierwszej partycji to jednoczesnie poczatek drugiej, analogicznie do 2 i 3. Nic dziwnego, ze sa problemy. Podaj proszę pierwszy sektor swojego dysku (nr 0) to zrobię Ci fixa na Twoje problemy. Sam możesz zrobić to w DMDE - usuwając 1 i 2 partycję, a potem wstawiając te poprawne, wykryte automatycznie przez program. Mozesz tez zrobic screena i tu wrzucic.

Jest okej, proś o zamknięcie tematu ;-).

Źwirek - screena! Dlatego,że wykres jest istotny, ale dobra, zostaw to już. Błędów nie ma.

4.46b Czy to jest 4.47? Tu masz link http://www.myac.pro/ftp/victoria_447.zip I pokaz screena jak skonczy skan

Victoria 4.47 - uruchom jako administrator, wybierasz z listy dysk > zakładka test > start

Ten XP dalej Ci chodzi? Pokaż screena z menadżera urządzeń > kontrolery IDE ATA/ATAPI Jak przygotowales instalke 7 na pendrive? Za pomocą narzędzia microsoftu czy coś innego? Edit: Może dysk jest w GPT?

To jak nazywa się Twój folder świeżo pobrany ze sterownikami? Skąd Ty wziąłeś Folder Floppy(v3.3.1.15.40.13)itd...... ? ? Gdy oryginalnie pobiera się ati_sb600_raid_7_mb ?

Co do mojego niefortunnego początku - troszkę zmyliła mnie fraza "podczas wyboru na jakiej partycji". Mogłeś pisać, że od razu wyświetla Ci się monit z info, że nie znalazł dysku, na ktorym moglby zainstalowac system. Jest chyba roznica? Z którego roku jest Twoja instalka? To nie jest jakiś skąd wygrzebany staroć? I te sterowniki, o których wspomniałeś - to z oryginalnej strony? http://pl.msi.com/support/mb/K9AG_Neo2Digital.html#down-driver&Win764 XP/XP64 Ver: 2.500.1540.48 Vista 32/64 Ver: 2.5.1540.48 Win7 32/64 Ver: 2.5.1540.17 Ty, sądząc z nazwy folderów - masz tam koncowke 13.Powinna być 17. Nie ten sterownik. Zreszta nazwa folderu wyraznie wskazuje, ze nie sciagales z oryginalnej strony. Instalka windowsa zaś prawdopodobnie jest stara i nie ma nawet zaimplementowanego sterownika do popularnego mostu południowego SB600. Tu zaś screen jak te stery są rozpoznowane na win7 x64

Screenshot przedstawia jak próbujesz wybrać sterownik. Pokaż sytuację, w której windows go od Ciebie wymaga...

Pokaż screena jak instalotor prosi o sterowniki. Jeżeli instalator widzi partycje, a więc i dysk - to żadne sterowniki nie powinny być potrzebne. W linku przedstawionym przez HTW jest inna sytuacja, dysk nie jest w ogole rozpoznawany, bo jest w Raid 0. Niemożlwym jest równeż, aby były wymagane sterowniki do sata, gdy dysk jest w trybie IDE. Podaj dokładny komunikat, a najlepiej jak zrobisz screena, lepiej skupić się na faktach niż domysłach. Zwłaszcza, że nikt w sieci takiego problemu z instalką 7 na tej płycie nie miał.

Podsumowujmy sytuację: próba odczytu określonego sektora kończy się zawieszeniem dysku. Bsod jest tylko następstwem tej sytuacji (chociaż dziwne, że dzieje się to na wskutek zawieszeniu się dysku, który nie jest systemowy, ale bywa i tak). Temat założyłeś 3 kwietnia. Nie napisałeś czy zrobiłeś kopię pozostałych ważnych rzeczy. Dwa ostatnie Twoje posty są jednozdaniowe, bez odpowiedzi na kluczowe dla sprawy informacje. W smart jest informacja o 8 sektorach uszkodzonych, dokładniej takich, których suma CRC nie zgadza się z obliczoną sumą CRC wynikającą z danych w tym sektorze. W przeważającej większości przypadków oznacza to, że dysk nie potrafi poprawnie odczytać danych, a różne próby odczytu mogą dawać różne wyniki. Czasem to zapisana suma CRC jest po prostu uszkodzona,ale to ogromna rzadkość. Nie napisałeś nic o tym pliku - czy to dokument, coś skompresowanego, ile miejsca zajmuje. Uszkodzone sektory mogą zawierać krytyczne informacje i sprawić, że plik nie będzie się do niczego nadawał. Chodzi o to, że teoretycznie powinno to wyglądać tak, że próbujemy odczytać (i zapisać w bezpiecznym miejscu np. na pendrive) sektory, które zawierają i informacje o pliku - metadane i same dane pliku. W tym celu posłużemy się właśnie DMDE. Ty, jako autor tematy i właściciel problemu musisz wiedzieć, że takie sytuacje niosą zawsze ryzyko dla dysku, może się okazać, że przy takich zabawach cos pojdzie nie tak i dysk odmowi posluszenstwa. To rzadkosc, ale sie zdarza. Wydaje mi sie, ze miales wystarczajaco duzo czasu zeby to zrozumieć. Po wstępie teoretycznym przechodzimy do działania: Odmapuj litery partycji I, M, T (te litery mam ze screena z CDI, więc sprawdź czy ten dysk na pewno posiada partycje przypisane do wymienionych liter) - ppm na mój komputer > zarządzaj > zarządzanie dyskami > prawy przycisk myszy na partycje problemowego dysku > zmień litere dysku lub ścieżki > usuń. Następnie odpal DMDE, wybierz dysk na którym jest plik, wybierz partycję, dojdź do pliku - kliknij na niego dwukrotnie i w prawym panelu ppm i "odzyskaj obiekt" - wybierz miejsce do odzysku - koniecznie na innym dysku. Jeśli wyświetli się błąd -zrób jego screena i załącz go tutaj, następnie weź ignoruj wszystkie. Jeżeli po ignoruj wszystkie dalej będzie komunikat z błędem - zobacz czy komunikat błędu nie uległ zmianie. Ja na Twoim miejscu odłączyłbym niepotrzebne napędy do tej operacji, a więc wszystkie poza systemowym i problemowym. Uważnie słuchał czy po zawieszeniu dysku głowica parkuje. Jeżeli dojdzie do scenariusza, że po "Ingoruj wszystkie" zmieni się komunikat błędu - oznacza to, że dysk uległ zawieszeniu, wówczas odłaczasz fizycznie kabel zasilający sata, podłączasz go ponownie i bierzesz opcje "resetuj". Obserwujesz co dzieje się dalej. Czy po raz kolejny zmienił się komunikat błędu czy nie, możesz spróbować daz po raz kolejny "ingoruj wszystkie", na końcu operacji jest wyświetlana tebela - zrób screena i jej i wrzuc tutaj. Tam są informacje ile sektorów nie skopiowało. Tyle na początek.

Można się dowiedzieć w jakich sektorach leżą dane tego pliku i spróbować je skopiować w trybie PIO, bezpośrednio przez dostęp do kontrolera dysku, czasem daje to pozytywne efekty. W ogóle nie odniosłeś się do samej kopii, o to czy zamierzać coś robić... Czego oczekujesz?

to zupełnie inny plik, mui to elementy wielojęzycznego interfejsu użytkownika. Pisałem Ci, że masz sporo sterowników usuniętych. Jak Ty chcesz zatem uruchomić system? Nic dziwnego, że jest taki efekt. Sam brak msahci.sys dałby efekt nie odpalającego się systemu jeśli ta usługa miałaby tryb startu 0. Co do naprawy sytuacji to nie wiem czy wystarczy tylko te sterowniki z powrotem tam umieścić. Ja bym tak spróbował. Wspomniałeś, że masz jakiś obraz systemu - możesz z niego te pliki wziąć. Może dałoby się te usunięte pliki po prostu odzyskać. Ew. po prostu z płyty z windowsem.

Victoria 4.47, ale wiążące będą też Twoje odczucia, nawet te relatywne - dobrze, średnio, kiepsko ). Mam nadzieję, że niedługo temat będzie do zamknięcia

Zwirek, przestan byc natretny. Pisalem Ci juz kilka razy, zebys skonczyl pisac i bral sie do pracy. Tu nie ma zadnej magii. Wyobraz sobie, ze wyjales dysk z pudelka, podlaczyles go, zakladasz partycje, formatujesz je i instalujesz windowsa. Co tu jeszcze pisac? Podejrzewam, że i tak komfort pracy może być kiepski na tym dysku, transfery są niskie, ale sam się pochwalisz jak to wygląda w praniu. Do dzieła. Bierz się do pracy i napisz o wynikach.

Procedura jest jedna - niepoprawny sektor zerujesz. Żeby sprawdzić, który to jest trzeba przeskanować dysk, ale zostaw to na razie. Instaluj ten system i napisz jak to chodzi. Partycje zaloz w czym chcesz, może być windowsowy diskpart. Bedziemy dzialac na systemie dalej.

Miałeś objąć uszkodzony sektor, który oznaczony jest czerwonym napisam. Żwirek, ja wiem, ze jest pozno, ale mysl troche. Od czerwonego numerku do szarego, poszerz przedział o 256.

Myślę, że możesz przerwać. Użyj tylko opcji erase na LBA, które masz na screenie z postu 32. Obejmij przedziałem ostatni czerwony numer plus ten szary, rozszerz go powiedzmy o 256 sektorów dla profilaktyki, czyli: start LBA ten czerwony numerek - 256 end Lba ten szary numer +256. I mozesz probowac instalowac system.... pokaz tez aktualny smart.

Dysk może być w trybie PIO. I dlatego takie czasy.