Skocz do zawartości

Groszexxx

Moderatorzy
  • Postów

    2 726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Groszexxx

  1. Odpowiedz, prosze, na dwa pytania: Czy na innym komputerze mikrofon działa? Czy inny mikrofon od sluchawek działa?
  2. Wyczyść dane dla Opery - możesz to zrobić albo spod poziomu ustawień opery - albo bardziej agresywnie w ustawieniach aplikacji i tam po wybraniu opery jest opcja: - usuń ustawienia czy dane użytkownika. Co w ten deseń. To powinno rozwiązać problem.
  3. Chcesz odpalić dziecku kompa z uszkodzonym dyskiem? Możesz spróbować wyzerować dysk - co skutkuje całkowitą utratą danych i sprobowac od nowa postawić system.
  4. Groszexxx

    Program do kontroli Wi-Fi

    Takie rzeczy możesz zrobić spod poziomu routera. Jedyne programy do odłączania urządzenia to elementy programów crackerskich z pakietu aircrack, nie są łatwe w obsłudze, wręcz przeciwnie.
  5. A może podasz konkretne parametry sprzętu? Wygeneruj w tym celu raport w HWinfo i załącz tutaj albo wrzuć na jakiś hosting.
  6. Dla win 7 Spróbuj zainstalować to: http://ftp.hp.com/pub/softpaq/sp59001-59500/sp59202.exe Dla win 8 http://ftp.hp.com/pub/softpaq/sp59001-59500/sp59202.exe http://ftp.hp.com/pub/softpaq/sp58501-59000/sp58626.exe
  7. Mini windows. Poprawiłem wcześniejszego posta, nie zauważyłem, że nie wysłało go w całości.
  8. Masz instalkę jakiegokolwiek windowsa? Najprościej jak pobierzesz to: http://www.hirensbootcd.org/files/Hirens.BootCD.15.2.zip i wrzucil na pena za pomoca tego przepisu: https://www.hiren.info/pages/bootcd-on-usb-disk Stamtąd uruchomił chkdsk wpisując chkdsk /r x: gdzie x: - to litera Twojej partycji systemowej, musisz sam ja zlokalizowac.
  9. Wykonaj chkdsk spod poziomu konsoli odzyskiwania (dostepnej z instalki od xp) albo spod poziomu jakiegoś windowsaPE /WindowsaRe. Wiesz jak to zrobić czy mam Ci opisać to szerzej?
  10. Pomiary zasilacza mierzone zwykłym miernikiem to anachronizm. I to duży, w ten sposob mozesz tylko sprawdzic czy w ogóle tam jest napięcie czy nie . Już nie wspomnę o informacjach, które zamieściłeś. Zrobiles skan w OCCT, a zamiesciles jakis marny screen z core temp? Napisałeś, że temperatury w normie, a zarejestrowana max temp. to 70 stopni C! Podczas, gdy Tcase dla tego modelu to 72 stopnie!!!
  11. W ogólnym zarysie zgadzam się z Jessicą. Decyzja polityczna, ale nie podjęta przez polityków, co raczej wojskowych. Myślę Miszel, że powinieneś to przemyśleć raz jeszcze. Zrobić prosty bilans zysków i strat. Osobiście zysków nie widzę, za to strat było sporo. 220 tys. ofiar, można to śmiało zaokrąglić do ćwierć miliona. I za co? Jeden z wpisów na blogu, który swojego czasu bardzo mnie poruszył:
  12. Przeczytaj wszystkie posty od 28 do kolejnego https://www.fixitpc.pl/topic/32037-rozwi%C4%85zano-komputer-chodzi-na-wysokich-obrotach-problem-z-dyskiem-wd-black/page-2 Gdy jesteś pewny, że rozumiesz procedurę - przeprowadź próbę na jakimś innym dysku. Gdy będziesz absolutnie pewny, ze nic Cie nie zaskoczy - zacznij dzialac ze swoim problemowym dyskiem. WAZNE: Tamten opis pisalem dla nieco latwiejszego przypadku, tutaj musisz ustawić parametry WE/WY PRZED WYBOREM DYSKU, tzn nie klikać na niego podwójnie! Tylko raz! Następnie parametry We/wy jak na screenie niżej: Co do ustawień DMDE : zaraz Ci pokaze na screenie parametry we/wy Ok, tu: Pamiętaj, że do zrobienia kopii potrzebujesz dysk o pojemności równej lub większej! Gdy juz wybierzesz dysk, reszta wg opisu, ale po zakladce KOPIUJ SEKTORY - znowu musisz ustawić parametry: podaj ścieżkę na log - tylko absolutnie nie z dysku, ktory jest zrodlem (dmde i tak by chyba na to nie pozwolil) i docelowym - podaj jakas inna lokalizacje, ten log nie wazy duzo, wiec to moze byc jakis Twoj dysk. I zaznacz KOPIA ODWRÓCONA Pamietaj, ze dysk zrodlowy nie moze byc w zadnej obudowie, przejsciowce itd. itp. Podlacz go bezposrednio do plyty glownej. Jestem jeszcze jutro, ale tylko na chwilę, potem jadę na urlop i wracam 30 lipca. Pamietaj, ze za kazdym razem, gdy ten dysk pracuje - to jego degradacja moze postepowac.
  13. Zakatowałeś dysk po upadku. W takich przypadkach najpierw trzeba myśleć - potem robić. Czego się spodziewałeś? Że on się zagoi czy jak? Tutaj tylko kopia i to dobrze przemyślana. Smart dysku? A co Ty chcesz zobaczyć? Masę uwalonych sektorów? Musztarda po obiedzie. Jakby tego było mało: to jeszcze skan odpaliłeś! Nie wiem do czego to porównać - to tak jakbyś wiedział, że w silniku zabrakło oleju, a Ty byś go włączył, bo chciałbyś zobaczyć czy kontrolka się będzie świecić. Po takich manewrach i dysk i silnik nadają się tylko do kosza! Domyślny blok w Victorii to 256 sektorów. Twój log na screenie zaczyna się od 51968, dodaj do tego 256 i masz kolejna wartosc jak na screenie, i tak dalej i tak dalej. Wszystkie wartości! Co najmniej jeden sektor w tych blokach jest walnięty. Tutaj nawet nie ma co zbierać! I to nie jest typowy błąd ABRT, że dysk nie odpowiada i się zawiesił. To są błędy CRC! A więc dysk odpowiada i sumy kontrolne się nie zgadzają, co znaczy, że wartości zapisane w tych blokach są bezużyteczne, a danych nie ma! (to nie do konca prawda, ale bez specjalistycznego sprzetu mozna zaokraglic, ze niestety w tym przypadku tak prawda wyglada!) Jutro wieczorem mogę Ci dać dokładny opis co możesz zrobić, ale nie ukrywam, że nie łudziłbym się na wiele. Tutaj tylko kopia od tyłu.Jeśli to nie pomoże - to dysk do kasacji.
  14. W jakim standardzie masz ustawione wifi? n czy ac? Musi być ten drugi.
  15. Nie uważam, żeby to był problem z dyskiem. Pobierz program OCCT z oryginalnej strony, uruchom go na domyslnych ustaweiniach, wcisnij START i pokaz tutaj screeny.
  16. Co z pamięcią? Co prawda wysłałeś tylko 3 screeny z 9 zdaje sie czy tam 10, ale widze, ze temperatury sa w normie Nie wiem czy się wyraziłem jasno, ale prosiłem rownież o to, abyś dołączyć raporty, ktore są wymagane zasadami działu hardware. Smart dysku + hwinfo
  17. Do sprawdzenia pamięć memtestem np albo windowsowym narzędziem. No i druga sprawa to temperatury. Wszystkie informacje na ten temat znajdziesz w zasadach działu hardware. Pobierz jeszcze program OCCT, uruchom go na domyslnych ustawieniach i pokaz potem screeny z niego.
  18. Dalej brak zrozumienia, że system plików nie ma żadnego znaczenia. Czy to będzie ext2,ext3, fat, ntfs, hpfs, reiserfs - to wszystko bez znaczenia. Nie trzeba byc geniuszem ani Sherlock Holmesem, żeby zauważyć, że stąd się wzięła nazwa "raw recovery". Ponadto w systemach windows, gdy jest uszkodzony lub nieznany system plików to wolumin wyświetlany jest własnie jako RAW. Odzyskiwanie sygnaturowe jest możliwe tylko dla plików niepofragmentowanych. O tym też już było bardzo wyraźne wspominane. Oczywiście nigdy nie wiemy czy poszukiwane przez nas pliki są pofragmentowane czy nie. Odzyskiwanie po sygnaturach to prosta rzecz. Jeżeli znajdziemy sygnaturę i zastosujemy metodę nr 2 tak jak opisywałem to w poście nr 8 - to jeśli plik będzie w jednym fragmencie oraz sygnatura będzie faktycznie należeć do niego (nie tak rzadko zdarzają się "false positive", czyli sygnature owszem, zostanie znaleziona, ale będzie należeć do czegoś zupełnie innego, czasami antywirusy mają w swoich zasobach takie kwiatki, gdzie hurtem są różne sygnatury listowane. Było już powtarzane wielokrotnie, że system pliku nie ma znaczenia. No, ale to nie pierwszy przypadek na forum, gdy ktoś jest hermetyczny na wiedzę . W takim razie czas na kolejny, prosty test. Pendrive 8 GB. Poszukajmy na nim w naszym hexedytorze wspomnianych sektorów wypełnionych samymi wartościami FFFFFFFFFFFFFFFFF. Do dzieła! Są pierwsze trafienia. Nie będę wrzucał podobnych screenów, jest jeszcze kilka podobnych miejsc. Stwórzmy więc plik, który całkowicie wypełni wolne miejsce na naszym woluminie. Wykorzystamy tą samą metodę co poprzednio: Ktoś mógłby powiedzieć: - Ale momencik! Nasze sektory wypełnione FFFFF dalej istnieją, nic się nie zmieniło! Proszę nie być zbyt naiwnym, jest oczywistą rzeczą, że żaden plik, który realnie waży 3,5 GB zostanie stworzony w ułamku sekundy. Tak naprawdę fsutil ww. komendach operuje tylko na rekordzie w mft, zaś realna wartość atrybutu $Data zostaje bez zmian. Mamy jeszcze możliwość wyzerować cały nasz plik zanim to jednak zrobimy - screen z mapy klastrów, która zawiera dane alokacji plików: Obszar zaznaczony na niebiesko należy do jednego pliku. Nie ma żadnej wątpliwości, że sektory, które wcześniej były wypełnione FFFF należą do klastrów objętych tym plikiem, co zresztą zaraz będziemy weryfikowac. Wyzerujmy wszystkie sektory tego pliku. Żeby to zrobić najpierw musimy się dowiedzieć, które sektory zajmuje. Do tego służy atrybut Data we wpisie mft. Zajmę się tylko analizą samego atrybutu data i to powierzchowną, tylko po to, aby odczytać położenie fragmentów plików: Pierwsze zaznaczenie oznacza początek atrybutu $data, drugie to położenie ekstentów data runs (pierwszy bajt atrybutu traktujemy jako 0), trzeci to oczywiście początek spisu ekstentów data runs. Pozwolę sobie zacytować samego siebie z innego forum, gdy miałem nieco inny przykładem, to tak w gwoli wyjaśnienia. Źródło: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1054920-240.html#13608601 Najpierw oryginał: Być może miało to jakiś cel i było zamierzone, ale wyszedłem z założenia, że Okzo temat zna doskonale, a intencją było podzielenie się wiedzą i próba nauczenia innych. Jako, że jestem początkującym - spory szmat czasu poświęciłem, żeby coś z tej lekcji wyciągnąć i za przysłowiową "cholerę" nie mogłem tego ogarnąć. Sprawa okazała się dużo prostsza. Gdy użyje się odpowiednich kolorków to jest banalna. Zaczynamy: A używając tych samych kolorów co Okzo, będzie to wyglądać tak: Opisy rzecz jasna się zgadzają (dziwne, żeby było inaczej ). Takie przedstawienie jest dużo czytelniejsze. Przynajmniej dla mnie. Jeśli się zgodzicie - to wymyślcie jak tą sytuację poprawić. Troszkę rozszerzę jeszcze opis: 12 23 04 04 22 32 07 46 09 22 13 11 86 17 00 Run 1 Header=0x12 Lenght=0x423 Offset=0x4 (0x423+0x4=0x427) co daje przedział 4-1063 klaster. (0x4-0x427) Run 2 Header=0x22 Lenght=0x732 Offset 0x94A (0x946+0x4) co daje przedział 2374-4216 klaster (0x946-1078{0x946+0x732}) Run 3 Header=0x22 Lenght=0x1113 Offset=0x20D0 (0x1786+0x94A) co daje przedział 6022-10393 klaster (0x1786+0x2899{0x1786+0x1113}) Od siebie jeszcze dodam, że dwa zamieszczone tam przykłady o ile są życiowe, to wartość edukacyjną mają ograniczoną. Dorzucę od siebie jeszcze dwa przykłady: run1 lenght 38 offset 342573 run2 lenght 114 offset 363758 (211E5+342573) run3 lenght 42 offset 393802 (300aa+363758) Czas na nasz przykład: 13 75 E5 0B 2D 33 82 A7 00 48 2F 1D 32 6D 03 E0 CC EE 23 A0 C2 00 EB 03 0x0be575 > 779637 0x2d > 45 od 779637 do 779682 0xa782 > 42882 0x1d2f48 > 1912648+45=1912693 0x036d > 877 0xeecce0 > * -1127200+1912693 =785493 * - tutaj mała sztuczka, o której powinienem był wspomnieć na początku, słowa kluczowe to: system uzupełnień do 2. U2. Gdy zamienimy tę liczbę na binarną: 111011101100110011100000, ogólnie kodowanie liczb jest jako signed, a więc pierwszy bit jest zarezerwowany na znak. 1 oznacza liczbę ujemną, 0 dodatnią. Weźmy poprzedni offset, który był dodatni, a więc 1d2f48, zamieńmy go na l. binarną: 11101001011110100100000, ktoś powie, że z przodu jest jedynka - proszę pogrupować cyfry od prawej: 0001 1101 0010 1111 0100 1000 na kalkulatorze widać to od razu: Teraz nasz przykład: 0xEECCE0 > 111011101100110011100000 > -1127200 kalkulator: http://www.free-test-online.com/binary/signed_converter.html 0xc2a0 > 49824 0x3eb > 1003+785493=786496 Potwierdzenie wyliczeń: Początkowe numery klastrów zaczynające ekstenty danych pliku. Z lenistwa nie wyliczyłem dokładnych zakresów. Czas na wyzerowanie w dmde wszystkich klastrów należących do pliku, tutaj na przykładzie tylko pierwszego fragmentu: O, prawie sam z rutyny zapomniałem, że w DMDE operujemy w tej opcji na sektorach, a nie na klastrach . Jak przeliczyć klastry na sektory? Na początek trzeba wiedzieć, że klaster zerowy, a więc pierwszy klaster woluminu to boot sektor partycji (pbr), jego lokalizacja jest zapisana w MBR (opisy mbr, pbr, mft znajdziecie tutaj: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic891920.html , ktore zostały wyjasnione przez mój autorytet w tej branży legendarnego Litwina o nicku Okzo. Na pierwszym screenie mamy info o tym, że bootsektor znajduje się w lba 2048 (to domyslna wartosc, gdy tworzymy partycję w windowsie od visty wzwyż. Na xp był to sektor 63) tak więc do liczby 2048 dodajemy liczbę klastrów pomnożone przez 8, a więc: sektor początku klastra (45) 2048+8*45 =2408 sektor końca klastra (779682) 2048+8*779682-1=6239503 Sprawdźmy nasze wyliczenia, posłużymy się innym, popularnym hexedytorem - HxD, potrzebny tutaj tylko w kontekście opcji wypełnienia pliku. Zaznaczamy cały plik ctrl+a, następnie edit > fill selection - wpisujemy wzór i zatwierdzamy. Ja musiałem robić na trzy raty, przy próbie wypełnienia całego pliku miałem komunikat o braku pamięci, ale to detal. Zobaczmy jak wygląda teraz sektor skrajny sektor pierwszego kawałka pliku, tj 6239503 i następny tj 6239504: Jak widać: Nasze wyliczenia okazały się całkowicie poprawne. Następnym miejscem, gdzie pojawiły się tajemnicze FFFF był obszar pliku metadanych $LogFile, który jest rodzajem dziennika, w którym zapisywane są wszystkie operacje oczekujące na zapis. Chodzi o zachowanie integralności plików, dobrym przykładem jest np. operacja dokonywana w pliku rejestru, którego gałęzie są atomowe. Atomowość gałęzi oznacza, że rejestr zapewnia atomowość poszczególnych operacji. Każda jego modyfikacja wykona się poprawnie lub nie. Nie może być sytuacji, gdy jakaś wartość będzie zawierała część starej wartośc i nowej. Także nawet awaria zasilania, sprzętu czy oprogramowania nie jest w stanie sprawić, aby powstała wspomniana hybryda starych i nowych wartości. Rejestr albo zostanie przywrócony do poprzedniego stanu albo zachowa nową wartość. Nie jest istotne czy te wartości należały do niego czy są pozostałością po poprzednich systemach plików na tym pendrivie. Czas na format, użyjemy standardowego formatowania w windows za pomocą gui. Zobaczmy co się stanie z naszymi danymi. Na początek wyszukiwanie pliku o wartości FF Ten sam plik, $LogFile. Jest jednak pewna ważna różnica. Już po samej mapie alokacji widać, że ten plik jest większy niż poprzedni. Gdy przyjrzymy się poprzednim granicznym wartością lba między poprzednim $LogFile, a naszym plikiem test.bin (test.txt) zobaczymy, że niektóre nasze dane zostały nadpisane: Dlaczego tak się stało i czy użytkownik Kowa1 ma rację, że windows wypełnia co jakiś czas FFFF ? Jak to możliwe? Czy Kowa1 naprawdę ma rację, że "ale fizycznie na dysku co jakąś wielkość sektorów kilka sektorów wypełni a bajtami #FF." ? Odpowiedź poniżej. Jeszcze tylko na screenie zaznaczony jeden fragment, gdzie sektory sa wypełnione FFFF Porównajmy nasze metadane sprzed i po formatowaniu: W drugim przypadku plik $LogFile jest ponad 3x większy! Na tym screenie metadane po formatowaniu w AOMEI Partition Assistant i Minitool Partiton Wizard Home Edition W spoilerze moje stare zdjęcia odnośnie położenia $MFT i $MFTMirr w zależności od użytego programu do formatowania: Przeprowadzimy jeszcze raz ten sam test, z tym, że tym razem użyjemy tego samego programu do formatowania od microsoftu (wbudowanego w win7), plik z filmem kopiuję na pena, tworzę kolejny nowy plik, który wypełni wolne miejsce, zmieniam jego atrybut dane na ciąg znaków hex: 66 69 78 69 74 70 63 2E 70 6C co w ASCII daje: fixitpc.pl Formatujemy i sprawdzamy różnicę. Co zmienia się podczas formatowania opisane jest tutaj: Postanowiłem zerknąć na poprzednie posty autora, widzę, że powtarzają się pewne schematy, stare nawyki. Lata mijają, a brednie zostają, dalej szanowny autor powtarza głupoty. Dla mnie to jasno dowód na to, że nigdy tak naprawdę nie zależało Ci na tym, aby pewne rzeczy wyjaśnić. To nie jest forum związane z polityką, na których tak lubisz się udzielać. Albo coś wiesz i podajesz źródła do swoich sytuacji albo nie wiesz i wtedy słuchasz. Ty ani nie wiesz ani nie chcesz słuchać. W tym problem: To nie tylko przeczy temu co wcześniej wypisywałeś o OT ER, już wcześniej miałeś w rękach całkowicie darmowy pc inspektor, który działa na tej samej zasadzie. R-studio również ma opcję odzyskiwania plików RAW, active@ nie znam. Nie chcę przyczepiać się do języka, pisanie, że coś się usuwa permanentnie, a potem coś się z tego jednak daje odzyskać - jest śmieszne. Sam odzysk plików też nie stanowi żadnego problemu po usunięciu, jak i dokładnej struktury wszystkich folderów, chociaż jest tutaj parę wyjątków. Pisałem o tym tutaj: https://www.fixitpc.pl/topic/26497-misja-forensic-wwwhackthissiteorgmissionsforensic/
  19. Ten system był jakiś upośledzony, nie działała połowa opcji w panelu sterowania i w ustawieniach. Załozenie konta nowego użytkownika pozwoliło zresetować ustawienia systemu.
  20. Nie wiem gdzie miałeś ustawiony focus, w którym miejscu miałeś znak zachęty, ale ponów test z zaznaczoną opcją: wszędzie zamiast w dół. Jestem przekonany, że Twoja zguba się odnajdzie. Poza jednym przypadkiem to wydaję mi się, że wszystkie dane w user area na dysku przy odpowiednich uprawnieniach mogą być widoczne w hexedytorach. Jest takie ustawienie na dysku jak HPA. Host Protected Area. Patrząc z punktu widzenia dysku to przy nałożonym HPA faktycznie translator będzie zezwalał na adresowanie tylko części adresów z user area i wtedy nie ma mozliwosci dostania sie do obszaru, ktory wychodzi poza hpa. Wynika to z faktu, że Ty oglądasz plik już poskładany, słowa kluczowe to lcn (logical claster number) i vcn (virtual cluster number). Z racji tego, że lcn są właśnie pofragmentowane - to Ty tak naprawdę oglądasz VCN, a więc te wirtualne, poskładane. Tak jak wyżej. Edytujesz złe miejsce na dysku. Budowa scieżki na dysku w mocnym przybliżeniu i uproszczeniu wygląda tak: źródło: http://hddscan.com/doc/HDD_Tracks_and_Zones.html DIF to sekcja, w której zapisana jest właśnie suma kontrolna CRC. Pisałeś wyżej, że system potrafi operować na bajtach, to nieprawda. Najmniejszą jednostką na dysku to sektor. Każda operacja zmiany jednego bajtu w sektorze musi owocować wczytaniem całego sektora. Po edycji sektora, w pamięci jest liczona suma kontrolna, która zapisywana jest własnie w strefie oznaczonej na rysunku jako DIF. Po skonczeniu operacji zapisu na dysku, sektor jest ponownie wczytywany, ponownie obliczana suma kontrolna i porównywana z sumą kontrolną zapisaną w DIF. Różnica owocuje popularnym błędem CRC, najpopularniejszym rodzajem bad sektora. Oczywiście rodzajów bad sektorów jest więcej. Każdy dysk zawiera pulę sektorów zapasowych, a operacja ich zamiany nosi nazwę mapowania czy remapowania, uszkodzone zostają dodane do G-list (w przypadku Seagate'ów, Samsungi zdaje sie mialy na ta inna nazwe, ale to taki detal). Takie remapowanie jest całkowicie transparentne dla systemu operacyjnego. Zamieniony sektor będzie miał ten sam adres LBA. Cieszy mnie fakt, że w końcu szanowny autor zrobił coś sam. Zachęcam jednak do większego przyłożenia się, ponieważ został popełniony istotny błąd, który miał niby podważyć to co pisałem wcześniej. Nie można robić badań z jakąś intencją. Badania są po to, aby coś wyjaśnić. Co do klastrów - przecież masz napisane, że od systemów XP w górę rozmiar klastra wynosi domyślnie 4KB, wyjątki są tylko dla bardzo dużych woluminów opartych o macierze. Największy pojedyńczy dysk hdd to zdaję się 10 TB. Domyślny oznacza taki, który zostanie nadany przez system automatycznie w danej sytuacji. Ty używasz archaicznego FAT12, który jest tylko dla dyskietek ;-). Jako, że wcześniej nie rozróżniałeś czym się różni PBR od MBR, dodam,że być może z racji tego, że na dyskietce widziałeś PBR jako pierwszy sektor dysku, wyciągnąłeś wnioski, że to to samo co MBR. Otóż nie. Dyskietka nie zawiera w ogóle MBR ;-). Tak czy siak rozmiar klastra można samemu odczytać. Budowa BIOS Parameter Block (BPB) jest opisana na elektrodzie przez Okzo: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic891920.html Łatwo zobaczyć, gdzie jest zapisana liczba o tym ile sektorów jest w klastrze, to trzynasty bajt. U Ciebie na fat12 masz 1 sektor na klaster. Co się zaś tyczy bajtów 3-A - to tylko nazwa, którą możesz edytować . Amerykanie numerują od zera własnie. My w Europie przyzwyczajeni jesteśmy od numeracji od 1. Nie wiem co w tym trudnego. Ty pokazujesz różne offsety - raz offset partycji, raz pliku. I jeszcze twierdzisz, że nie zawsze numeruje się go od zera ;-)
  21. Terminu może i dotrzymałeś, z tym, że kompletnie nie na temat. Przypominam, że temat dotyczy w najlepszym wypadku szeroko rozumianego zagadnienia "data recovery", odzyskiwania danych, a Ty wyleciałeś z podmianą sterownika, która nie ma nic wspólnego ww. kwestią. Mogę zapytać jaką to ma korzyść? W jakim celu to robiłeś? Strzelam, że chciałeś, aby system wyświetlał Ci więcej niż jedną partycję? Szczere uznanie za gifa. Chociaż w tym się odnajdujesz . I to wcale nie jest złośliwość. Co dla Ciebie jest dziwne w moim screenie?
  22. Rozumiem. Majster, z racji tego, że Twój bios jest bardzo stary - proponuję najpierw zacząć od jego aktualizacji. https://pl.msi.com/Motherboard/support/H81M-P33.html Druga rzecz to sprawdzenie czy firmware dysku jest najnowszy. Podaj ew. aktualny firmware, a ja Ci sprawdze najnowsza wersje.
  23. Daję koledze 72 godziny na przedstawienie własnych wyników prac. Cokolwiek co zrobiłeś samodzielnie. Liczę na dobrą argumentację. W przeciwnym wypadku temat zostanie poddany głębokiej moderacji, a większość Twoich postów usunięta. Czas upływa od godziny 14:00, 03.07.2017. Jak łatwo policzyć - masz czas do 14:00 dnia 06.07.2017. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...