-
Postów
2 726 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Groszexxx
-
Potrzebna pomoc, moj sposob na wszelkie zlo tzn. format nie dziala.
Groszexxx odpowiedział(a) na fabian7409 temat w Windows 10
Niespecjalnie wierzę w to. To się nie trzyma kupy. Najpierw problem miała powodować chińska klawka za 12 zł ,teraz listwa bez uziemienia. -
Złe wieści. 5 Reallocated_Sector_Ct PO--CK 094 094 010 - 1560 197 Current_Pending_Sector -O--C- 099 096 000 - 200 198 Offline_Uncorrectable ----C- 099 096 000 - 200 Dysk Ci się sypie, masz na nim jakieś ważne pliki? Jeśli tak - to rób jak najszybciej ich kopię zapasową. Jak już zadbasz o zgranie wszystkiego co ważne - wówczas można podjąc się próby wyzerowania dysku, może to na jakiś czas pomóc, może jeszcze pogorszyć i tak w sumie naturalny proces umieranie tego dysku. Roznie z tym bywa.
-
Czas na porcję raportów, żeby nie być gołosłownym. Już długo siedzę na forum i wiem, że niektórzy przychodzą sobie tylko pogadać, ew. się powymądrzać. Przychodzi jednak czas, gdy ktoś mówi: sprawdzam. Tak więc czas na małe podsumowanie: Na screenie przedstawiony Process Explorer, w którym dodatkowo zaznaczono opcje związane z użyciem dysku - nas najbardziej interesuje ile bajtów zapisano i odczytano. Zobaczmy ile dysku konsumuje zatem nasza usługa SysMain (Superfetch), widać, że niedużo, w odczycie 234,5 KB, w zapisie 6,3 MB. Czy to miałoby zamulać dysk?! Dodam, że Process Explorer uruchomiony przez około 50 minut. TiWorker to usługa powiązana ze sprawdzaniem integralności plików, w tle jest zapuszczone sfc /scannow, które wykryło naruszenia integralności plików, które zostały naprawione. Swoją drogą - pisałem wyżej, że superfetch jest techniką znaną z xp. Popełnilem błąd, bo xp był prefetch, ale superfetch pojawił się dopiero w Vista. Na przyszłość - proszę się lepiej przygotować zamiast pisać teksty, że ktoś ma problem z czytaniem. I teraz podbijam stawkę - albo kolega przedstawi coś merytorycznego na poparcie swoich tez i teorii albo będziemy musieli zakończyć naszą znajomość!
-
Ponawiam to co napisałem jako pierwsze: Pobierz program GSmartControl, a następnie rozpakuj, uruchom, wybierz dysk, zapisz log "save as" i wrzuć na jakiś hosting.
-
Tak, masz ponowić. I nie może nie pójść. Eh, po raz kolejny kolega nie rozumie. Partycja jest rodzajem kontenera na dane. Takim dziennikiem, w ktorym wszystko jest dokładnie opisane - nazwa pliku, atrybut (tutaj w kontekscie systemowy, archiwalny, ukryty,), data utworzenia, ostatniego dostępu i wiele innych.Partycja, która ma uszkodzony system plików przestaje dla systemu istnieć. Jak więc możesz zrobić reinstall? Ta partycja jest uszkodzona. Chkdsk służy do przywrócenia integralności danych - nawet kosztem ich przetasowania, dlatego, że z punktu widzenia narzędzia - najważniejszą rzeczą jest przywrócenie systemu pliku do sprawności. Słynne polecenie format - to własnie utworzenie, formowanie (nadanie formatu) danej partycji, ukształtowanie jej, tak więc słowo jest nieprzypadkowe, a często rozumiane jako usuwanie, a to nieprawda. Druga sprawa, ze w ogole nie poruszyles kwestii srodowiska jakiego uzywasz. Ja podejrzewam, ze to windows PE - to, ze chkdsk sie zawiesza moze byc tez sprawką samego środowiska, wiec z czego Ty sie odpalasz?
-
Zacznij od smart dysku z programu Gsmartcontrol, pobierz z oryginalnej strony. Zobacz też czy nie jest w trybie PIO - mozesz sprawdzić to programem np. HdTune, on jest bardzo friendly user - zrob z niego screena bo wcisnieciu bench.
-
Tak, błędy wykryto, dlatego sprobuj jeszcze raz z przełącznikiem /f czyli chkdsk c: /f Kolego, posypany jest system plików, czyli swoistego rodzaju dziennik, w którym opisane są WSZYSTKIE pliki na partycji. Co to ma do systemu? To rzecz od niego niezależna.
-
Ty nie wiesz jak działa wstępne ładowanie pamięci. To defacto rodzaj cache'u. I jej użycie największe w zasadzie powinno być tylko podczas startu. W normalnych warunkach w życiu nie zamula dysku, a jej aktywność jest niewielka. Ze względu, że dysk jest wąskim gardłem, a ładowanie danych z niego często jest wolne, to, aby uniknąć przestojów, gdy procesor nie ma nic do liczenia, dopóki nie zostaną wczytane porcja danych. W tym celu tworzony jest prefetch, który przy starcie systemu w sposób ciągły wgrywa jak największe porcje przygotowanych plików. Sprawdź jak wygląda nagrywajac log czy to w xperfie czy wpr, a potem odpal w windows performance analyzer. Dzięki tej usłudze już przed załadowaniem systemu dysk ma cały czas 100% użycie. Bez niej wczytywanie plików następuje wtedy kiedy jest faktycznie konieczne. Tak naprawdę to nie tylko sam transfer dysku ma znaczenie, a fakt pozycjonowania głowicu również. Transfery w ssd są na tyle duże + nie ma strat przez pozycjonowanie głowicy - dlatego prefetch nie przyniósłby żadnych korzyści. I tyle. Superfetch i wstępne ładowanie do pamięci to technika stosowana już w starym XP. Nawet na starych dyskach nigdy nie powoduje problemów z jego obciążeniem. W rzadkich przypadkach coś po prostu się psuje - i to egzotyczna usterka, jedna z rzadszych. No i sam dysk jest jednym ST1000LM035-1RK172 z szybszych 2,5 5400 1tb dysków.
-
Piszesz bzdury. Bez wchodzenia w zbędne dywagacje - wyłączenie usługi Superfetch załatwiło problem. Co jednoznacznie wskazuje na to, że to ona jest winowajcą, przynajmniej pośrednio. Co innego przyczyna. Wrzuciłeś dwa nic niewnoszące linki i jeszcze ma czelność traktować mnie protekcjonalnie. To jakiś żart. Ta pora z tym McAfee to w ogóle z merytorycznego punktu widzenia to dno. Jak wspomniałem - pierwsza dotyczyła tylko dysków ssd. Także to chyba Ty powinieneś czytać ze zrozumieniem. Tak czy siak ta usługa nie powinna być wyłączona i należałoby spróbować doprowadzić do stanu, w którym jest ona włączona, a nie wywołuje efektu takiego intensywnego użycia dysku.
-
Netlog nie pomoże w kwestii marnego internetu, to raczej narzędzie do diagnostyki, gdy internet w ogóle nie działa. Zrestartuj router, zobacz w monitorze zasobów czy jakieś systemowe/niesystemowe procesy nie ciągną internetu - w sensie nie pobierają czegoś bądź nie wysyłają. Jeśli wszystko jest w normie - to wtedy mozesz z dostawca sie kontaktowac. Sęk w tym, że gdy coś pobiera to podaje w kB/s, natomiast szybkość łącza masz w kb/s bądz mb/s (Mb/s ) - czyli tą wartość, gdy jest małe b (bit), B (bajt) - to bity musisz podzielić przez 8.
-
Daj znać jaki był finał tej historii.
-
Czyli coś ze splitterem jest. Nie bawiłem się nigdy niczym takim, ale wiem, że kolejność jest istotna - próbowałeś i do lewego podpinać mikrofon i do prawego?
-
Przywracanie systemu? Kolego, zawartosć partycja jest nieczytelna - dane o przywracaniu systemu są na tej partycji jak sądzę - skąd je więc weźmiesz? Jeszcze raz uruchom w cmd chkdsk. Wpisz tylko chkdsk c: - bez żadnego przełącznika, zobacz czy się uruchomi, odczekaj trochę. Zrób mi proszę screena. Rzadko się zdarza, żeby chkdsk się zawiesił na etapie, w którym pokazuje tylko system plików. Co to za xp? Z jakiej dystrybucji?
-
Nie masz może na stanie takich zwykłych słuchawek telefonicznych, ktore wlasnie sa z mikrofonem i bezposrednio pod karte podlaczyc, czyli bez splittera?
-
Na tym screenie co zamieściłeś, jak pukniesz w mikrofon to rozumiem, że te zielone prostokąciki się nie zapełniają? Powiem szczerze, że nie mam w takim razie pomysłów. Z takich ogólnych zaleceń to sprawdziłbym na innym kompie - w zasadzie po to, żeby odrzucić jakieś swoiste sprawy związane z systemem operacyjnym. Próbowałeś kontaktować się z supportem Creative?
-
Majster, bo ja dopiero na ikonce zobaczyłem jak to wygląda. Jak Ty podłączyłeś ten mikrofon? Zamiast słuchawek? Zobacz jak wygląda wtyk np. od słuchawek telefonicznych albo od słuchawek z mikrofonem na jednym wtyku - a jak wygląda wtyk na sam mikrofon. Zobacz na minijacka na splitterze - trzy warstwy izolacji. Takie gniazdo jest po prostu dłuższe. Nie podłączysz do tego samego mikrofonu. Czy teraz wszystko jasne?
-
Jeżeli zależy Ci na danych to chkdsk może je zabić. O ile już tego nie zrobił. Jeżeli dane są ważne - to proponowałbym podłączyć dysk z adaptem na usb - albo drugi dysk pod płytę i zrobić kopię posektorową dysku.
-
ppm na ikonkę głośniczka na tray'u > urządzenia do nagrywania. Ppm na białe tło i pokaż odłączone i wyłączone urządzenia. Zrób screena.
-
Nie powinieneś trzymać systemowego dysku w Fat32. System plików jest uszkodzony i powiem szczerzę, że Fat32 się zwyczajnie sypie. Dlatego kiedyś zawsze przed startem systemu uruchamiany był prekursor checkdiska - scandisk. Ja bym proponował sformatować partycję w NTFS i na nowo postawił system. Możesz jeszcze raz spróbować uruchomić chkdsk - jeżeli wcześniej robiłeś z przełącznikiem /r - to ponowić z /f - będzie szybciej, ale tak jak mowie - fat32 na system to gwarancja niestabilności.
-
Te poradu to bzdura. Pierwsza dotyczy dysku ssd, druga dotyczy McAfee. Tutaj za dysk odpowiada usługa SuperFetch. Czy kolega Zbycho moze napisać jaki widzi związek między wymienioną usługą, a z linkami, które zamieścił?
-
Nie, nigdy nie korzystalem. Każdy sprzęt możesz oddać po 14 dniach jeśli nie ma śladów użytkowania, takze problemow z wymiana/oddaniem nie powinienes miec.
-
Odpisze wieczorem
-
Sek w tym, ze wylaczenie nie jest dobrym pomyslem. To wazna usluga, wstepne ladowanie do pamieci znacznie przyspiesza start systemu. Miesiac temu mialem identyczny przypadek i ww. metoda zadzialala. Mozemy sie pogimnastykowac, chociaz nie ukrywam, ze to nie temat na forum, a na zdalne wsparcie.
-
Kolego, ale ja nie będę Ci robił kosztorysu. Sam zobacz w internecie po ile są różne wzmacniacze. Sam wiesz czy będziesz musiał wiercić w ścianach, dawać kable pod tynkiem czy nie. Sam wzmacniacz koło 100, lte 200-270.