Groszexxx

Lepiej, ale nie dużo ;-). W zasadzie Avast to jeden z niewielu antywirusów, które odradzam. I nie na zasadzie własnego "widzi mi się", tylko sporych doświadczeń. Wielu ludzi, nawet stąd, potwierdzi, że większość logów z syfem - ma za zabezpieczenie avasta.

Spokojnie, przecież nie pierwszy raz używam OTL, komputer nie jest mój, ale jest mi bliski, bo to ojczulka, zresztą, testy na nowym folderze były. no właśnie musiałbym zobaczyć czy OTL potrafi usunąć plik, który jest aktualnie wykrywany przez antywirusa i przez niego izolowany. Czy będzie odmowa dostępu czy powie, że go nie ma.

Ja nie siedze na swoim kompie, nie mam tu javy. Zrobiłem to na folderze, do którego nie mam uprawnień, potem je nadałem. Także normalne, że tamta komenda przyniosła takie efekty, zobaczę jak to na OTL jeszcze wygląda. A, na screenie bez przełącznika /S ale on tylko podkatalogi dorzuca przeiceż. Z OTL poszło.

Wrzuć też ten plik C:\Windows\Minidump\111313-56940-01.dmp

a OTL usunie coś z folderu do którego nie mamy praw? Zamierzam też sam sprawdzić, ale moze odpowiedz jest oczywista i nie bede musial?

Niemal od zawsze procesor jest elementem, który psuje się najmniej. Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest minimalne. Dawno byśmy wszyscy w totka 6 trafili.A walnięte płyty to nie taka rzadkość. Róznica jest kolosalna. Druga sprawa, że kondensatory polimerowe też padają. I statystycznie one padaja (tzn ogolnie kondensatory na plycie) najczesciej. Jakie by nie byly. Ale zobaczymy jaki będzie wynik.

No chyba na ozdobę Belfegor go nie wklejał? Pewnie, że tak. Od tego trzeba zacząć. Zamieść potem log z efektami.

Moim zdaniem zamiast ogladac procka i socket - sprawdz lepiej kondensatory na płycie. Zobacz czy są wybrzuszone, czy się nie wylały. Oczywiscie nie zaszkodzi i to i to.

Jeżeli chodzi o mnie, to na podstawie doświadczeń odradzam avasta, ale to Twój wybór.

Pierwsza sprawa - zastosowałaś się do tego co napisał Belfegor? Jaki był wynik usuwania tego przez OTL? W sumie normalne, że odmowa. Ja bym nadał prawa wg. tego postu: https://www.fixitpc.pl/topic/55-przyznawanie-kontroli-dla-plikow-i-folderow/ zobaczył czy tam jest coś jeszcze i spróbował usunąć np. unlockerem. Tak po chłopsku. Ino lepiej, żeby wypowiedzieli się też inni, nie chciałbym źle doradzić. Jaki jest domyślny poziom heurystyki w Kasperskim?

Co Ty w ogóle masz w tym folderze? Możesz zrobić screena? Np. jak będziesz eksplorować folder z total commandera? Miałaś starszy system wcześniej?

Reakcja mbara jest klasyczna, zareagował na ukrytą partycję i tyle. Nie ma to nic wspólnego z objawami jakie się pojawiły. Nie chciałbym siać tu demagogii, ale 8.1 nie jest do końca stabilny. Ilość błędów jest bardzo duża, a microsoft jak zwykle z użytkowników robi króliki doświadczalne. Jesli Ci to przeszkadza - wróc do 8.

Powinno być :Files , a nie Files: Belfegor przez przypadek pewnie literówkę zrobił. Ty muzyk tego nie widzisz? Do autorki: Muzyk Ci podał link do tego http://www.java.com/en/download/help/plugin_cache.xml Czyściłaś w ten sposób cache? Nie odniosłaś się do tego w żaden sposób.

A co z profilaktyką? Przecież ten Ashampoo Anti-Malware to pic na wodę, skoro puszcza takie rzeczy. Może kwestia jego konfiguracji, nigdy tego nie używałem. Może jakiś antywirus z prawdziwego zdarzenia? Zwłaszcza, że infekcja nawraca. Syzyfowa praca.

Z calym szacunkiem, ale napisalem to w poprzednim poście. Co do kopii danych, fakt, rutyna gubi, zawsze przy problemach z dyskiem kopia danych jest najwazniejsza, bo degradacja nosnika moze postepowac bardzo szybko. Moja wina, ze o tym nie wspomnialem. Nie wiem czy zabrzmi to zbyt szorstko czy nie, w kazdym razie nie chce nikogo urazic, ale jest "szukajka". Dlatego np. o remapie wspomnialem ogolnie. Jest nawet poswiecony temu przyklejony temat. Tam tez jest zawarta informacja o zrobieniu kopii danych (a przynajmniej powinna być )

Wykresy nie kłamią, jest kiepsko. Przeprowadź skan powierzchni dysku, tak jak pisałem w swoim poście. Obowiązkowo. Parametr 07 kiepski. Trzeba przeprowadzić remapowanie. Też info na forum. Dodam, że jest duże prawdopodobieństwo, że dysk jest przyczyną wolnej pracy systemu. Druga sprawa, że dysk jest wiekowy, na konkurencyjnym forum, smialo moge stwierdzic, ze bardziej od spraw hardwerowych - pisza o nim bardziej pod katem elektroniki. Moze warto by sie bylo i na tym tropie skupic. Moja wiedza jest ograniczona w tym temacie, wiec moge bazowac tylko na opiniach. Pewnym jest natomiast, że musisz zrobic to, co napisałem w drugim zdaniu.

Nie wiem co sie stało, nie ja polecałem. Nie możesz ich odinstalować? Co z wczytaniem punktu przywracania systemu? Mozna je też usunac za pomoca jakiegoś programu do sterowników. OTL też potrafi. Zrób skan na same sterowniki. Potem komenda :Services i wklejasz linijki od danego sterownika. Tak to widzę.

Dokladnie, tak jak opisywali. Radzą Easy Display Manager 3.0.3.5.

Ja go tam na liscie nie widze... http://przeklej.org/file/4HX5nt/Intel.%23174.Graphics.Media.Accelerator.3600.Series.-.WinXP-x86-SP3.zip Zobacz ten.

Tak, faktycznie, nie sprawdzilem nawet. Postepowales zgodnie z instrukcja? Po wyladowaniu ich jako Stand Alone Driver - odpaliles kreatora do ich wyszukiwania - DP_Install_Tool.cmd ?

co z A i C? Stery sa podzielone grupy pod wzgledem popularnosci, swoje przecież ważą, pobierz wszystkie paczki. Musi pójść, sprawdź z kronikarskiego obowiązku. Jak i te nie pójdą, to wrzucę tu stery. Wielu twierdzi, że działają. http://www.driverpacks.net/driverpacks/windows/xp/x86/graphics-a/12.06 paczka a http://www.driverpacks.net/driverpacks/windows/xp/x86/graphics-b/12.06 b http://www.driverpacks.net/driverpacks/windows/xp/x86/graphics-c/12.06 c

Wg mnie jeśli masz ICH9 intela - to zawracanie sobie głowy JMicron ma sens tylko wtedy jak stawiasz raid na dyskach ata. Różnie ludzie piszą, możesz na własną rekę porobić testy zgodnie ze sloganem reklamowym - kto nie wierzy, niech zmierzy. Reasumując - dwa dyski podłączone złączem pata. Głowy za to sobie uciąć nie dam. Odpowiadajac na 1 pytanie - tak, po zainicjowaniu kontrolera JMicron tak to powinno wygladac, ciekawi mnie czy to ma jakikolwiek wplyw na prace jednego dysku i czy roznica bedzie wieksza niz kilka procent. 2) Dobry sterownik. Generalnie na stronie ASUSa w sterach SATA masz dwie paczki sterowników. Jedne od intela, drugie do JMicron (JMicron JMB363 RAID Driver WHQL V1.17.15.0 for Windows 2000/XP & 64bit XP & 32/64bit Vista) .. Jeżeli zaś chodzi o ten sterownik - JMicron JMB36X(JMB363) Controller Driver V1.17.49.4 for 32/64bit Windows XP & Windows Vista & Windows 7.(WHQL) - to nie ma on nic wspolnego z SATA, trybem pracy AHCI czy Raid. Dlatego jest w kategorii Others jakbys nie zauwazyl. Podejrzewam, ze moze minimalnie przyspieszac prace na IDE. Czytałem też, że część ludzi narzeka na raid, gdy mają kontroler ICH9, przejście na JMicron pomaga. Tak jak pisałem wcześniej - co do różnic w prędkościach: zdania są podzielane. Sam powertuj. Najlepiej na 4 pytanie odpowiedzieć sobie praktycznie. Spróbuj go po prostu zainicjować, jeśli system go załaduje i zmieni się wersja to powinno być okej. Co do Twoich starszych pytań i niektórych twierdzeń. 1 - metoda ta na xp jest bezużyteczna. Na nowszych, zdaje się, że od visty wzwyż moze pasowac. Poniewaz te maja domyslnie wgrane najbardziej znane stery do sata. 2 pytanie jest idiotyczne biorac pod uwage, ze na poczatku tamtego poradnika w pierwszym linku masz krotki opis teoretyczny ahci i ncq. Nie chcialo CI sie czytac? Od razu sie odechciewa tlumaczenia takim ignorantom. Do 3 nie podałeś w ogóle źródła, co sprawia, ze nawet nie ma sie jak do tego odniesc. 4 to kompletna bzdura, pewnie zle przeczytales, bo byla mowa o raidzie, a słowo system nie nawiazywało do systemu operacyjnego, a do samego raidu i trybu jego pracy. Jesli dwa dyski pracuja w raidzie 0 to ryzyko bledow na dysku wzrasta - co sie laczy z bezpieczenstwem danych. 5 a co ma piernik do wiatraka? Wplynie tylko wtedy, gdy bedziesz uzywal napedu cd, dlaczego ma to miec jakikolwiek zwiazek z samym dzialaniem dyskow? Na niektore pytania padly odpowiedzi, na niektore nie, wiec postanowilem sobie zbiorczo odpowiedziec. Nawet w świecie komputerów narosło pełno mitów i wyolbrzymień.Duża fragmentacja powoduje, że głowica się realokuje co wpływa na prędkość odczytu/zapisu. W dyskach SSD nie ma głowicy, więc różnica w prędkości jest niezauważalna. Druga sprawa, że w NTFS fragmentacja jest nieduża, co innego w starszych poprzednikach, gdzie defragmentacje zalcecało się robić co jakiś czas. Dziś śmiem twierdzić, że zbyt mocno się gloryfikuje ową defragmentację. Nie mam zatem pojęcia na czym opierasz swoje subiektywne odczucia - w postaci kopa dla systemu. Warto wspomnieć, że kiedyś często dochodziło do nadmiernej fragmentacji rejestru - co powodowało później, że był nieczytelny i system nie mógł wstać. Większym zagrożeniem więc była stabilność systemu niż spadki pracy dysku. Bzdura. Niektóre płyty mają tylko IDE, AHCI mode, raid ustawiają zupełnie innym miejscu i potrzebne są co najmniej dwa dyski do tego. Nie wiem natomiast czy gdziekolwiek jest taka opcja, jak mówisz, możliwa. Dlaczego samo AHCI nie miało by być "raid rdy" jak to określiłeś? Na dokładkę i sterownik często jest ten sam. Idiotyzm. Ty to bierzesz z jakichs forów, pogaduszek między kolegami czy sam to wymyśliasz? Moim zdaniem zwroki na dysku twardym nie powinno być w ogóle, ponieważ HDD Barracuda ST3500630AS ma interfejs SATA 3.0Gb/s i takiż sam obsługuje płyta główna ASUS P5K-E i nie ma co tu się wzajemnie ograniczać. Co innego jakby HDD obsługiwał SATA 6.0. Może się mylę. W tym przypadku: tak jak mowisz, jest niepotrzebna. Potwierdzam to co napisałeś. Chodzi tylko o implementacje wsteczna. Np. gdy płyta główna obsługuje np. tylko sata I, podczas, gdy dysk jest sata II. Ciekawe rzeczy sie wtedy dzieja, poniewaz same objawy sprawiaja, ze taka usterke dosyc ciezko wylapac. I ostatnia moja sugestia co do implementacji sterów - jak już integrujesz stery ze swoją instalką XP - to dołącz zdecydowanie większą kolekcję. Na www.driverpacks.net znajdziesz takie (ostatnia na xp i pochodne waży 7,7MB). Warto się pokusić o paczkę sterów od lana i wifi (niestety, zajmują więcej miejsca). Wtedy resztę zawsze można pobrać z netu. To by było na tyle. Pozdro.

http://www.updatexp.com/scannow-sfc.html Druga sprawa: zwroc uwage czy brakuje plikow z windowsa czy z service packa.

Nie chce sie wcinać, ale możesz jeszcze sprawdzić dysk pod kątem badów. Nikt tego nie zaproponował wprost. Było w podanym linku przez Belfegora, ale w razie, gdyby autorka tylko pobieżnie go przeczytała, to uwaga ta sie moze przydac. Najlepiej tym https://www.fixitpc.pl/topic/141-mhdd-podstawowa-instrukcja-obslugi/ , ale można też prościej i na nasze potrzeby wystarczy HDTune. Sprawdzasz czy domyslny dysk jest poprawnie wskazany - potem zakładka Error Scan i scan. Gdy powierzchnia jest dobra, a system dalej tnie, można się pokusić o instalację naprawczą systemu, potocznie zwaną nakładkową. Co do RAMu to zgadzam się z przedmówcami... chociaż linuksowcy zawsze powtarzają, że niewykorzystany ram to stracony ram .

Oficjalnego nie, ale stosuje się zamienniki, które chodzą równie dobrze. http://driverpacks.net/ Masz tam paki to kart graficznych. A, B, C. Opis jest na stronie. Pobierasz packi i plik DriverPacks BASE, odpalasz samorozpakowujace sie archiwum, tam bedzie folder driverpack - wrzucasz paki od grafy. Potem odpalasz base.exe i opcja stand alone driver, zaznaczasz driverpacki, i inicjujesz robote. Domyslnie na c:\driverpacks masz sterowniki, odpalasz tam DP_Install_Tool.cmd i leci.