Skocz do zawartości

volture

Użytkownicy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. VNC dało radę! Dzięki!
  2. Witam! Potrzebuję na szybko rozwiązania. Posiadam laptopa Dell Latitude D430 i chciałbym z niego zrobić klawiaturę do mojego komputera stacjonarnego. Ta którą miałem nieszczęśliwie pękła na pół i rozsypała się w drobny mak... Czy jest jakiś sposób żeby korzystać z klawiatury laptopa na innym komputerze? Nowa klawiatura zamówiona lecz zanim przyjdzie to chciałbym coś zaradzić a ekranowa jest cholernie męcząca.
  3. Ok, dzięki za rozwianie wszelkich wątpliwości. Tak dla ciekawostki: zamontowałem ten nieszczęsny dysk na stacjonarnym kompie (myślałem że trzeba jeszcze jakąś przelotkę, lecz zmyliła mnie dodatkowa nakładka która była założona na styki SATA) i co się stało? Wywaliło mi na moim dysku ze sprawnym systemem: "brak BOOTMGR"... i się nieco zdenerwowałem. Naprawić się tego nie dało przy pomocy komend fix, więc musiałem przeinstalować system. Ale to już mniejsza o to... Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
  4. Dobra, to już wiemy: partycje C: i dane na niej szlag jasny trafił niewiadomo jak ani dlaczego, ale mniejsza z tym. Teraz mam pytanie: Czy dysk nadaje się do dalszego użytku? Czy mógłbym tą partycję sformatować (mniejsza z danymi), i postawić na niej system?
  5. Partycję jako taką widzi, problem w tym że nie można się do niej dostać bo jest rzekomo "niesformatowana". Do stacjonarnego podłączyć go nie mogę bo nie mam przelotki albo czegoś w tym rodzaju, chyba że jest jakiś inny sposób. A co do linuxa to jestem zieloniutki jak koperek na wiosnę.
  6. Gdyby był mój to już by dawno tam wylądował . Ale niestety, muszę coś z nim zrobić, chociaż odzyskać dane które są tam zawarte.
  7. Ok, w załączniku fotka z testu MHDD. Dysku niestety nie mogę podłączyć pod "zdrowego" kompa. Nie mam odpowiedniej przelotki do dysków 2,5 cala. Jeżeli chodzi o tryb awaryjny to tak samo jak bym odpalał normalnie, czarny ekran, kursor, brak reakcji. Ups, sorka nie to, już daje ten co trzeba.
  8. Witam! Jest to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość. Problem jest mianowicie taki: System Windows 7 na laptopie Dell Inspiron 1721 po wyłączeniu nie chce się ponownie uruchomić, tzn. czarny ekran, kursor myszy którym da się ruszać, i brak jakiejkolwiek reakcji. Z początku myślałem: "uruchomię sobie HirensBoota, zrobię kopię tego co mi jest potrzebne i na nowo wrzucę system". I tu zdziwiłem się bardzo zdziwiłem gdyż po długim namyśle na hirensowskim mini Windowsie XP nie mogę otworzyć partycji C:\ na której był system. Dysk jest wielkości 160GB i ma trzy partycje. Pierwsza to systemowa 50GB, druga logiczna 100GB, a trzecia to partycja Dell utility. Czytałem już sporo o programie zwanym TestDisk, lecz sam nie chcę się tym bawić, bo dane zawarte na dysku są dla mnie bardzo ważne, a moja wiedza na temat odzyskiwania danych jest nikła. Jeżeli da się coś zrobić aby odzyskać dane z partycji systemowej, to z wdzięcznością będę słuchał porad i starał się do nich stosować. Z góry dziękuję za pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...