wieslaw531

Teraz pokaż obrazek z SS.

Myślę, że dla bezpieczeństwa po wyjęciu z opakowania 2-3 godzin. Niech ustabilizuje się temperatura. Jest duża wilgotność.

Będzie kolejno. Jest problem z RAM. Masz 1 moduł 4GB i przypuszczam, że siedzi w złym slocie. Wyłącz kompa, odłącz kabel zasilający, otwórz budę i zobacz czy RAM nie siedzi w pierwszym slocie od procka. Ma być w drugim od procka (DIMM1). Płyta obsługuje max 8 GB więc w przyszłości możesz dokupić najlepiej IDENTYCZNY moduł. Przygotuj aparat (komórka) - odpal kompa - przy starcie naciskaj Del aby wejść do BIOS. Przełącz się na Cell Menu (strzałka w prawo) - zrób zdjęcie i wklej do posta. Reszta później Jeszcze jedno bardzo ważne.!!! Jaki Ty masz system ? Bo temat jest w W8 a w System Summary (SS) jest W7 Ultimate x64 SP1.

Odpowiadam uprzejmie: 1. Zostawić trzy: cooler procka, wlot i wylot. 2. Miejsce podłączenia opisane jest w manualu do płyty. Kasa od naiwnych i kompletnie bez uzasadnienia technicznego. Nie wiem dopóki nie sprawdzisz.

Wybacz ale większej głupoty nie słyszałem. Rozumiem, że mając 5 wentylatorów i 5 palców dotykasz nimi (palcami) do istotnych miejsc na płycie głównej i jak któryś zaczyna parzyć to stosownym palcem kręcisz potencjometrem. . Jak sądzisz dlaczego system sterowania chłodzeniem reaguje regulując obroty wentylatorów? Nie chcesz sprawdzić - Twój wybór. Tyle.

A ja mam AMD1100T i Sapphire7870 i takich efektów nie ma. Pokaż chociaż obrazki z System Summary oraz Sensors - KLIK.

Poprawiłem. Jakoś wcięło dwa słowa. Widziałem instrukcję montażu ale nigdzie nie widzę miejsc podłączenia czujników, które powinny sterować wentylatorami. Odłącz ten wynalazek i podłącz wentylatory tam gdzie powinny być. Zobacz co się zmieni w Sensors lub innym sofcie.

Rozwiń tą myśl. Czy mam rozumieć, że nie wykorzystujesz gniazda zasilania coolera CPU? Na jakiej zasadzie działa kontrola temperatury procka?

1. Co niby mam analizować - nienaprawiony system z wadliwymi kośćmi RAM ze starym dyskiem? To nie ma żadnego sensu. 2. Przeczytaj dokładnie poprzedni post - "Wykonaj wszystko co w tym poście". Masz to zrobić dokładnie jak w poście. 3. Nie katuj mnie obrazkami ze zrzutami całego ekranu bo mam jedno oczko trochę niesprawne i nie chcę analizować co pokazujesz na zrzucie. Wykonasz wszystko to przeanalizuję.

Naprawa systemu z pominięciem dysku 80 GB. Chociaż osobiście sugerowałbym postawienie od nowa. Masz tylko jedną partycję C:. Przy instalacji określasz wielkość partycji systemowej a po instalacji tworzysz i formatujesz drugą partycję np. na Dane. Wykonaj wszystko co w tym poście - KLIK. To kawałek mojego tutka, który pojawi się w hardware.

Zdjęcie z BIOS niczego nie wyjaśni. Obstawiam, że na tym małym dysku (80 GB) siedzi partycja ukryta 200 MB z W8. Jeżeli tak to naprawa tylko przez reinstalację systemu lub naprawę systemu z wykorzystaniem płyty instalacyjnej - opis w Tutorialach KLIK (opcja dla W7). W obu przypadkach z odłączonym dyskiem 80 GB.

Podłącz stary dysk - odpal system W8 i pokaż PEŁNY obrazek z Zarządzania dyskami. Wszystkie wpisy w górnym oknie powinny być widoczne.

Na tym dysku są prawdopodobnie pliki startowe. Nie czytałem całości tematu ale jeżeli wcześniej instalowałeś np. XP to tak jest.

Puran to inny soft. Generalnie z oczywistych względów soft komercyjny zawsze działa precyzyjniej. Nawet PerfectDisk w wersji bez odblokowanej licencji ma ograniczenia. Wykonuje mniej dokładnie swoje działanie. W Twoim wypadku Puran wystarczy na pierwsze działanie bo nie będziesz często tego robił. Ma głównie uporządkować nową jednolitą partycję. Po odpaleniu nie wykonuj żadnej defragmentacji tylko tak jak napisałem wyżej wybierz pierwszą defragmentację z BOOT i restart. Powinieneś widzieć działanie w trybie tekstowym.

Myślę, że obrazek wszystko Ci wyjaśni. Najbardziej chodzi o początek dysku. Systemowy defragmentator NIGDY tego nie zrobi. Oglądaj korzystając z legendy. Wiem, że zaleca się sporadycznie defragmentację SSD ale Ty łączysz partycje. Dla pewności (przed usunięciem H) zobacz czy tam nie siedzi coś z W7. Np. katalog BOOT.

@Luuk Please write. Is everything okay?

Co masz na dysku (partycji) H:? Przenieś z tej partycji to co jest potrzebne na dowolną dysku 1 TB. PPM na partycję H: - Usuń wolumin. PPM na partycję C: - rozszerz wolumin - klik na lewą ramkę i przeciągnij w lewo do oporu lub jeśli się pokaże inny obrazek z wartością początkową wpisujesz 0. Tego nie wiem jak będzie bo nie musiałem robić takich operacji. Zadziałaj zgodnie z sugestią. Po tej operacji konieczna jest defragmentacja C: i to softem z opcją BOOT defrag. Free - Puran Defrag a komercyjny Perfect Disk. Po pobraniu, instalacji i uruchomieniu (w Puran) zaznaczasz C: i w opcjach defrag - Restart - Defrag - Restart. W Perfect Disk - klik na partycję C: - Typ defragmentacji - SmartPlacement - Klik na Boot time defrag (zmieni się na ON) - zamknij soft + restart. Po restarcie czekaj cierpliwie na zakończenie procesu. Partycja G: niesformatowana.

A masz zamiar jeszcze dalej dzielić tą partycję rozszerzoną? System dopuszcza max 4 partycje podstawowe.

Też się na to złapałem przy pierwszym czytaniu. Cofnąłem temat - a tam mowa, że to prawdopodobnie dysk SSD 120 GB. Dysk 1 TB podzielony wyjątkowo bez sensu. 4 partycje logiczne.

Zobacz czy w BIOS w Hardware Monitor masz info o temperaturze procka. Jeżeli nie - do sprawdzenia montaż i jeżeli OK reklamacja płyty. Inny możliwy scenariusz to problem z prockiem. Zawieszenia mogą być spowodowane zabezpieczeniem termicznym samego procesora nie sygnalizowanym do układu chłodzenia.

Na szybko przeanalizowałem log. Brak czasu i muszę zniknąć. Brakuje mi tu info związanego z temperaturami procesora. Jest tylko ogólna wartość 12 st C. Zastanawiam się czy problemem nie jest wadliwy montaż procesora lub uszkodzenie gniazda. Bo log nie jest pełny dla Twojego zestawu. Normalnie te dane występują - temperatury poszczególnych rdzeni i procka. Jutro wieczorem jeszcze raz to przeczochram. Możesz to sam przeanalizować importując plik *.csv do excela. Zablokuj pierwszy wiersz i przewijaj obserwując różnice.

To NIE jest wynik. Czekasz do zakończenia procesu. Przeczytałem dokładniej obrazek. Uwaliłeś dysk. Skorzystaj z alternatywy post #8.

Absolutnie zabraniam formatować. Powiększysz tylko problemy. Spróbuj wcześniej innego rozwiązania. Start - uruchom - akcesoria - wiersz poleceń - PPM (prawa myszka) - uruchom jako administrator - enter. W oknie wpisz dokładnie to co po dwukropku (spacje oznaczę jako "-" bo to ważne): chkdsk-G:-/f Enter. Wcześniej dysk zewnętrzny ma być podpięty. Powodzenia chyba powinno zadziałać.

Pisałem inną odpowiedź @Belfegorowi. Pojawiła się @Gajowego i szczerze proponuję stosować się do tego co On napisał. Wie co pisze.

I w ten sposób udało Ci się stracić dane. Zawsze odłączaj bezpiecznie i czekaj jak led sygnalizujący działanie dysku przestanie mrugać. Nie chodzi o led zasilania. Są narzędzia do odzyskiwania danych - pewnie linuksowe ale nie znam. Alternatywa - Free narzędzie EASEUS - KLIK - pobierz zainstaluj - podepnij dysk - uruchom i próbuj. Nie korzystałem z tego narzędzia ale ma możliwość odzyskiwania utraconych partycji.