wieslaw531

Drugi post niżej masz ten sam problem. Zrób to o co proszono @Szib. https://www.fixitpc.pl/topic/6221-temperatura-mobo-45-c-nie-za-wysoka/

Jeżeli to dokładnie ta płyta to pozostaje patent MarkaB. Bo ona nie ma tej funkcjonalności.

@Anonim Nie potrafiłem znaleźć tej płyty na stronie ASUSA. Nazwa modelu zbyt ogólna. Ale skoro ma gniazda to ewentualnie kwestia BIOSU (aktualizacji jeżeli jest możliwa). Na moim zestawie ten układ bardzo ładnie reaguje na temperaturę wewnątrz obudowy. Podpięte nawiew z przodu i wyciąg z tyłu. Ale warunek - trzy druty przy każdym wentylu + ustawienia w BIOS. @Shib Podaj dokładny model płyty.

Dodatkowo ryzykownie leżący ekranowany kabel zasilający na karcie grafiki. Edit Czy ta płyta nie ma gniazd dla wentyli z kontrolą obrotów nadzorowaną przez BIOS? Bo to załatwiłoby obroty w funkcji temperatury. Na mojej np. na cztery gniazda do podłączenia wentyli dwa są nadzorowane przez BIOS pod warunkiem odpowiedniej konfiguracji oraz zastosowania wentyli z trzema kablami.

A gdzie zdjęcia o które zostałeś poproszony wcześniej? Akumulatorki naładowane?

Dodatkowo radziłbym: Zrobić test przy pomocy HWINFO stosownie do wersji systemu i ewentualnie przedstawić obrazek z opcji sensors. Zdecydowanie pozbyć się softu ASUSA (śmieć rezydentny) i odpowiednie ważne zabezpieczenia skonfigurować w BIOS.

Sugestie jakby proste. Masz sygnalizację ładowania w lapku? Prąd jest w gniazdku? Wtyczki OK? A najprawdopodobniej jest tak: wtyczka ma metalowe bolce krótkie, wciskasz wtyczkę zbyt głęboko do gniazdka, wysuń lekko. Ewentualnie uszkodzenie na płycie w miejscu połączenia wtyku z płytą. Spróbuj poruszać wtykiem i zobacz czy coś się dzieje. Oczywiście walnięty może być zasilacz.

W tej sytuacji to raczej zdecydowanie problem związany z software. Nie znam tych programów. Czy usunąłeś z Panel Sterowania - Programy i funkcje - (widoczne) dodatkowe kodeki ? Co z aktualizacją systemu do wersji SP1? To, że nikt nie ocenił logów - znaczy nieobecność osób kompetentnych (w tym temacie) lub brak czasu. Ja pisałem, że się nie podejmuję z powodu nieznajomości dużej części softu. Skoro wykonałeś działania czyszczące system to myślę, że potrzebne są nowe logi. I miałeś propozycje naprawy (może częściowe - @Belfegor) na podstawie logów. Wykonałeś? Dodatkowa propozycja. Uruchom wcześniej Menadżer Zadań - Wydajność i ustaw to - Zawsze na wierzchu. Zacznij nagrywanie i obserwuj obciążenie procka pod kątem występowania problemów. EDYTA Wydaje mi się, że były tu stosowane cracki. Pokaż obrazek z Zarządzania dyskami.

Pamiętaj, że pomoc jest wirtualna. Szczególnie w takim specyficznym przypadku - jakość dźwięku. Co niby ma znaczyć ten Twój post? Że masz problem - to wynika z założonego tematu. Były już różne propozycje działań. I w zasadzie nie widzę konkretnej odpowiedzi, że coś zrobiłeś (fakt - "zwiększyłem miejsce na dysku"). Więc jak Ci pomóc? Ponownie przywołuję Twój post #1 i mój #58 - "OD KILKU DNI ....". Co było istotnego przed tym faktem (instalowałeś coś) bo z tematu wynika, że problem pojawił się nagle. EDYTA Tu masz powiększenie cytowanego wyżej nagrania. Wyraźnie widać kompletny brak sygnału. Popatrz w lewo i w prawo na niskich poziomach. Merdałeś wtykami i to podobno nic nie pomogło. Podejrzewam konflikt kodeków lub przeciążenie systemu. Piłka po Twojej stronie.

Dzięki serdeczne. Mam to co znikło. Jednocześnie dzięki tej poradzie wiem jak zrobić kopię. Jedyna rzecz, która jest dla mnie niezrozumiała to Zaptaszkowanie Historii usuwa te dane a nie usuwa historii. Pewnie jak zwykle modyfikacja klucza rejestru niezbyt dokładnie odzwierciedlana jest w wersji językowej. Temat do zamknięcia. Pozdrawiam

Mam kopię z 23.11.2011 i skopiowałem na dysk E:\. Odpaliłem regedit w trybie admina i "Załaduj ..." jest nieaktywne. W7 Pro x64 SP1.

@Nuriel To już było testowane wcześniej post #5. Widzę, że się chyba nie rozumiemy więc wpis niestety będzie łopatologiczny (przepraszam). W IE9 i pewnie w każdej przeglądarce jest pasek adresu, który można rozwinąć z tzw listą odwiedzanych stron - nie mylić z odwiedzonymi (te są w historii). Ostatnio odwiedzona strona przechodzi na pierwsze miejsce. Usunięcie adersu krzyżykiem powoduje pojawienie się adresu 20 + 1. Limit to chyba 20 stron. To są adresy, które często odwiedzam. To nie jest HISTORIA. Na tej liście nie pojawiają się adresy wybierane z Ulubionych. I właśnie te dane mi wcięło przy zaznacznej historii. Z prawej strony mam Gwiazdkę i po kliknięciu mam do wyboru: Ulubione, Źródła i HISTORIĘ. Ulubione są (nie były zaptaszkowane), w źródłach brak danych, w historii są strony włącznie z tymi, które przeglądałem przed czyszczeniem ułożone chronologicznie w kolejności otwierania. I IEHV grzebie tylko w tej historii.

To o czym piszesz jest widoczne i słyszalne. Po słowach "szkół magii gdzie po za....lecia???" jest czysty brak sygnału.

Dzięki za próbę pomocy ale pierwszy załatwia Ulubione, które mam i mogę archiwizować w ramach IE. Drugi archiwizuje historię, którą widzę.

Bo nie mogę. Jak pisałem wcześniej Temp IE jest na innym dysku (śmietnik) i na nim mam wyłączoną tą opcję świadomie. BTW Czy masz pomysła jak wykonywać kopię (backup) na IE9 tego co straciłem. To tylko 20 adresów (tyle pamięta) i większość pamiętam a resztę odtworzę systematycznie.

Nie lubię sierściuchów z wyjątkiem (szczególnym) jednego kota.

Proszę bardzo. Chyba pokonałem go sam wcześniej.

To nie przejdzie. Brak tych danych - przynajmniej wg mnie. Próbowałem również softu z postu @piotreek - nic wiecej nie widzi. BTW wssetup - strasznie ciężko było mi zarżnąć, odinstalować i usunąć śmieci z rejestru - Babylon . Tak się zastanawiam czy nie napisać, że mam problem z ramką w IE w nowym temacie.

Historia mi nie znikła. Pod gwiazdką mogę znaleźć to gdzie byłem ostatnio. Znikła mi lista. IEHV grzebie w tym co wyżej. To nie to. Generalnie kiedyś na starszej wersji była możliwość zapisu (exportu) danych z IE włącznie z tym co mi znikło. Robiłem to okresowo. Teraz jest tylko możliwość zapisu Ulubione, Pliki Cookie, Źródła.

Tego nie chcę. W temacie powinno być "Lista odwiedzonych stron". - Poprawiłem. W katalogu Users mam duży plik c:\Users\Wiesław Łysik\AppData\Local\Microsoft\Windows\History\History.IE5\index.dat - prawie 4 MB. Tylko pytanie czy i jak można go wykorzystać.

Wiem moja głupota. Włączyłem oczyszczanie przeglądarki zbyt automatycznie i nie zauważyłem zaptaszkowanej historii przeglądania. Czy jest szansa na odzyskanie? Nie wyłączałem kompa. Folder IE na innym dysku niż domyślnie E:\Temporary.........

Chyba czas wrócic do źródeł. To w temacie linkowanego nagrania: Nie sądzę, aby autor zakładał temat z błachego powodu. Chyba, że ma artystyczne ucho. Według mnie bez materiałów porównawczych (post #55) tak naprawdę możemy tylko gdybać. Faktycznie może być tak, że On ma duże zakłócenia (trzaski) całkowicie inne niż odsłuchujemy z linkowanego materiału. Zwracam uwagę na pierwszy cytat. EDYTA @MarekB Potraktuj to tylko humorystycznie: skoro tak to może integry są lepsze bo filtrują zakłócenia. Ale On chyba też używa integry. Powtarzam @asparte daj dwa nagrania - porównam zapis i pokażę obrazek. Jakość nagrania nie ma znaczenia - liczy się tylko treść.

Na WaveEdytorze nie widzę kompletnie żadnych problemów. Jakość porównawczego nagrania nie ma znaczenia. A będzie można zdiagnozować czy problem jest w nagrywaniu czy w odtwarzaniu. Spróbuj nagrać tym samym mikrofonem dźwięk ze słuchawki w trakcie odtwarzania nagranego materiału. Teraz jestem mocno zajęty.

Wrócę do nagranego materiału. Czy próbowałeś odsłuchiwać ten materiał również z linku i czy jest różnica? Ja praktycznie nadal niczego złego nie słyszę. Integra - zestaw Microlaba. I łącze Netia 10 Mb. Jak pobrać ten materiał na dysk bo chcę to obejrzeć w WaveEditorze? Jakoś nie potrafię. Ponawiam prośbę ze swojego postu #36: To może bardzo ułatwić diagnozę bo będzie to materiał porównawczy. Zastanawiają mnie opinie różnych userów, którzy słyszą coś w różnych miejscach. Może to kwestia łącza.

Masz masę softu, którego nie znam. Wiele znanych mi jest nieaktualna. Masz błędy wg mnie związane z drukarką, które spowodowane są softem w autostarcie (Run w rejestrze). Jeżeli jest to jeden dysk fizyczny - to jest strasznie skonfigurowany w sensie partycji. Jak pisałem wyżej nie potrafię definitywnie stwierdzić wpływu zainstalowanego softu i wzajemnych zależności. Zacznij od usuniecia zbędnych (nieużywanych programów). Wykonaj następnie ponowne logi i poczekaj na ocenę. Przypominam o aktualizacji systemu - Sp1. W temacie defragmentacji - zdecydowanie soft zewnętrzny ale wcześniej to co wyżej.