wieslaw531

Normalne. Masz dysk SATA. Gdybyś miał ATA to byłby widziany pod Primary controller.

Po zakupie dysk był czysty? Bez systemu? Jeżeli tak to sprawa jest prosta. Zwracaj całość. Potem będziesz się zastanawiał co zrobić.

Ważna jest data zakupu na fakturze. Powtarzam masz prawo zwrócić dowolny produkt w ciągu 10 dni - czyli nawet każdy element osobno. Taka informacja musi się znajdować w dokumentach zakupu ( gwarancjach itp). Jeżeli jej nie ma to masz 3 miesiące (pod warunkiem, że nie zostałeś o tym poinformowany ale to będzie trudno udowodnić).

Jeżeli wybrałeś opcję złożenia przez nich i dodatkowo komp ma plomby na obudowie to zwracaj całego kompa. Wysyłając sam dysk - reklamujesz element a oni mogą to negować chociażby żądając diagnozy + zarzucą Ci złamanie warunków gwarancji przez uszkodzenie plomb. Jak to udokumentujesz? Nie uznają żadnego softu. Nie kombinuj - jak pisałem wyżej masz prawo zwrócić dowolny zakup w ciągu 10 dni od zakupu bez podania przyczyny. W tej sytuacji zabezpiecz się w jakieś dokumenty potwierdzjące datę zwrotu (przesłania informacji itp.). W razie problemów - kontakt z UOKiK.

Zakładałem jeszcze, że jest problem z kablem sygnałowym ale raczej go nie ma. W poprzednim poście podałem radę. Jeżeli będziesz reklamował to będzie trwało długo. Zwracaj sprzedawcy bez zastanawiania.

Nie spotkałem się jeszcze z takim obrazkiem. Esc. F8. Pokaż całość SMART (ewentualnie spacja). Dobrze radzę. Reklamuj kompa a najlepiej zgodnie z prawem zwróć bez podania przyczyn. Do 10 dni możesz to legalnie zrobić pod warunkiem, że w dokumentach jest taka informacja lub sprzedawca Cię o tym uprzedził. Jeżeli brak takich danych to termin możliwości zwrotu sprzętu przedłuża się do trzech miesięcy. Tak mówi prawo.

Jak skończysz pokaż obrazek ze SMART`a (F8).

OK. A jak wykonałeś zerowanie - opisz sposób.

W jakim celu to robisz?

A ja zapytam o to: Wyjaśnij dokładnie w jaki sposób uruchamiałeś chkdsk skoro system nie wstawał (Twój wpis). Jest jeszcze soft Free do odzyskiwania partycji : http://www.easeus.com/partition-recovery/ . Nie korzystałem. Opis na stronie.

To mamy jasność. Oczywiście porada @Bonifacego do wykorzystania wg własnej decyzji. Dysk jest widoczny z odpowiednią literką D:. Wykonaj próbę - cmd jako admin i wklep : chkdsk d: /f /r + Enter + Restart (dotyczy Twojego kompa z podłączonym dyskiem z lapka - dla jasności). Pokaż ponownie obrazek z Zarządzania dyskami. Pamiętaj, że to tylko proponowane próby uratowania dysku i systemu bez gwarancji sukcesu. Dodatkowo post #4. Czy szybkie formatowanie nie zniszczy partycji Recovery - tego nie wiem? Bo system proponuje format całego dysku nie widząc żadnej partycji. Raczej dupnie wszystko i nie zobaczysz tej partycji. Tak myślę. Dobranoc. Kury i dziadki idą spać.

Ponownie pytam pod jaki system (swój - szczególnie, że to był W7 x64) podłączyłeś ten dysk? Generalnie czarno to widzę na podstawie powyższego posta.

Pytanie o system dotyczyło wersji systemu Windows (przepraszam za nieprecyzyjne pytanie). I tu odpowiedz dokładnie. Co to znaczy system nie wstaje wcale? Też dokładnie. Raczej nie radzę teraz robić żadnych działań na tym dysku. Proponuję poczytać tutki forumowe i iść w tym kierunku. Format dowolny to ostateczność.

Jaki system był na dysku lapka a pod jaki go podłączasz? Pokaż obrazek z zarządzania dyskami na swoim kompie z podłączonym dyskiem z lapka.

Pamiętaj, że wielokrotnie robiłem zmianę DPI + Uruchom ponownie co sugerowałeś. Obrazek 1 i 3 zrobiony w tych samych warunkach ale po restartach. Odnoszę niestety wrażenie, że skalowanie czcionek jest całkowicie losowe. Jak pisałem mam spory monitor i myślę, że dopiero wówczas widać szczegóły. I dobrze mi tak, że się zachciało zmian.

Usunąłem 90 % starych plików. Wykorzystane 764,5 kB (swoją drogą należy to poprawić KB). A nie widzisz co jest po prawej stronie w ramce - to nie są obrazy ZMAKSYMALIZOWANE tylko powiększone. Tam nawet nie można kliknąć Zamknij. Ale tu dodatkowe wyjaśnienie bo zaczyna to być jakiś rebus. Obrazek: Odnoszę się do obrazków z poprzedniego posta. Pierwszy zrobiony przy kompozycji 125 % po restarcie - DPI 125 %. Drugi przy tej samej kompozycji - DPI 100%. Trzeci - w tak jak pierwszy. Każdy zrobiony po restarcie systemu. I tu już nie wiem o co chodzi.

7Tweak. Bardzo rzadko ale korzystam z lenistwa. Soft w pełni 64-bitowy. To przykład ale jest coś dziwnego. Obrazek zrobiony na 125 %: Wkleję z innej strony bo tu mam ponownie komunikat Nie wybrano pliku do importu (po Załącz ten plik). Zmiana DPI na 100 %: Zmiana DPI na 125 % i taki numer: Nie wiem jak to interpretować.

To nie to. Są pewne softy, które mają z tym problem. Pisałem do producenta i otrzymałem info (po przekazaniu logów), że problemem jest zmiana skalowania czcionek z wartości 100 %. Wiem, że to jest z kolei ich bug. To tak na marginesie. Mogę spokojnie z tym żyć. Zrobię jak pisałem wyżej. Dziękuję za porady. I chyba temat można zamknąć.

Tak jak pisałem problem ze startem systemu miałem tylko jeden raz. Teraz już nic takiego się nie dzieje. Zrobiłem jak piszesz i wydaje się, że nie ma żadnych zmian. Ale sprawdzałem to pobieżnie. Potestuję. Dochodzę do wniosku, że najlepiej bedzie poświęcić trochę czasu, skonfigurować sobie własną kompozycję, zapisać ją + kopia i ewentualnie dopieszczać.

Razem z Twoją ulubioną kropeczką. Wiem, że chodzi o coś innego bo już pytałem o to. Będąc na wartości 100 % (tu wcześniej zmieniałem wielkości czcionek w zaawansowanym) przestawiłem na 125 %. Przelogowanie. I tu już nie pamiętam, czy pojawiło się okno logowania czy działo się od początku to co niżej. Czarny ekran z reagującą myszką - 5 minut intensywnej pracy dysku, dalej 10 min sporadycznej pracy dysku, 15 min braku jakiejkolwiek reakcji systemu i dysku - myszka porusza się. Pojedyńcze wciśnięcie przycisku zasilania (skonfigurowane na Wyłącz komputer). Ponowny start bez jakiegokolwiek komunikatu o niewłaściwym zamknięciu systemu - logowanie i normalny start w typowym czasie. Kilka kolejnych zmian DPI - między 100, 110, 100, 125, + przelogowania. Robiłem to wiele razy ale to co wyżej zdarzyło się tylko jeden raz. Efekt był taki, że przy 100% 3 obrazek z #1 posta zmienił się - skalowanie obu sąsiednich okien poprawne (na moje jedno oko obie czcionki identyczne). Ale przy tych 100 % jest coś takiego: a przy 125 % to samo wygląda tak: I to nie jest to co chciałbym uzyskać. Jak pisałem wyżej zmieniałem wielkości czcionek w Zaawansowanych ustawieniach. Jednak wg mnie to nie powinno mieć wpływu - chyba, że to kolejny fuks.

Widoczne są dwie rzeczy: 1. Napiecie baterii 0.544 V (zamiast 3,3 V) i tu może być sytuacja gdzie czujnik źle interpretuje tą wartość - niestety do sprawdzenia miernikiem przy podłączonej baterii. - kontroluj czy system nie gubi daty po dłuższym wyłączeniu - kontrluj czy nie zmieniają się ustawienia w BIOS. 2. Masz dwie różne kości RAM (w tym jedna NoName) co może powodować problemy. Mogą wspólnie działać ale nie muszą. - wymieniasz obie - kupujesz drugą identyczną jak ta, która się wyświetla nazwą producenta - przy ewentualnej wymianie sprawdzasz w Manualu do płyty jakie kości płyta akceptuje - chodzi o maksymalne wartości Dodatkowo chyba nadal aktualny temat kondensatorów i sprawdzenie miernikiem zasilacza. Wiem, że to stary sprzęt więc albo to robisz albo wymieniasz na nowszy model.

Dzięki za odpowiedź i linka. To jest faktyczne przyznanie się do bug`a. Tylko jak mam przestawiać DPI o wartości 100% (wartość domyślna) na DPI = 100% ? To nie do Ciebie. Oczywiście przy innych wartościach DPI możliwe, że to zadziała. Na 125% działa bez uzgadniania. Po przeczytaniu powyższej publikacji chyba wrócę do poprzednich ustawień i dam sobie spokój. Myślę, że temat można potraktować kluczykiem.

Przeczytaj tego tutka KLIK.

Znalazłeś to z czego zrezygnowałem. Drugie zdanie w #1 poście. 100 % skalowanie na W7 jest wartością domyślną i nie powinno powodować takich efektów. Tak 125 % eliminuje te wszystkie niepożdane efekty ale jak pisałem miałem z tym problemy w różnych sytuacjach i już od dawna planowałem wrócić do źródła. Teraz siedzę na XP. Poczytam Twoją lekturkę później. Pzdr Niezależnie od tego dziękuję za zaangażowanie.

Pobawię się tym. Chciałem wstawić nowy obrazek ale po wybraniu Załącz ten plik (wybrany) mam kolejny raz komunikat: Błąd Nie wybrano pliku do importu. Pełny edytor. Przelogowałem się. Nie przekroczyłem limitu plików.