deFco247

Tak jak wyżej napisano możesz tego dokonać w trybie awaryjnym, albo poprzez pewien trick uaktywnić ją w trybie normalnym. Cytat ze starych śmieci: Są też specjalne programy, które dodają tą zakładkę w trybie normalnym.

A przyznałeś uprawnienia dostępu do niego (Właściwości -> zakładka Zabezpieczenia)?

Zaloguj się na drugim koncie. Przejdź w nim do wspomnianego klucza rejestru i kliknij PPM na klucz EmptyRecycleBin i wybierz opcję Eksportuj... Zapisz skrypt rejestru w miejscu dostępnym dla drugiego konta (czyli poza Pulpitem, najlepiej na innej partycji). Zaloguj się na pierwsze konto i tam wprowadź do rejestru zapisany wcześniej skrypt.

Spróbuj użyć narzędzia Inherit. Przeciągnij ikonę tego felernego napędu na ikonkę pobranego Inherit. Jeśli operacja się powiedzie, to powinien się pojawić komunikat "OK". Oczywiście operacja wymaga działania na koncie administratorskim.

Na początek spróbuj zastosować się do tego: http://www.agnitum.com/support/kb/article.php?id=1000159 https://www.fixitpc.pl/index.php?/topic/1893-nieusuwalne-klucze-rejestru/ Poza tym jaki to błąd się pojawia przy próbie utworzenia tego katalogu? @GoblinWizard, jest takie coś jak ocena użytkownika. Szukaj po profilach.

No więc trochę pogrzebałem w tym programie i znalazłem: Plik: chrome\classic.jar Traktując go jak typowe archiwum musiałbyś wejść do: \skin\classic\aero\communicator\icons\smileys\

Coś mi się zdaje, że ten AVI o którym wspominałeś był po prostu specjalnie zakodowany, by potem można go tak "widowiskowo" skompresować. Normalnie film po skompresowaniu kodekiem typu DivX, XviD, x.264 już jest sam w sobie bardzo mocno "spakowany", więc nawet najmocniejszy kompresor na świecie nie zmniejszy go nawet o połowę... Krótko mówiąc mamy tu do czynienia z jakimś przekrętem...

Na czas gry lub oglądania filmu w CIS poprzez ikonkę w tray'u włącz Game Mode.

Tego typu "niespodzianki" na Facebook'u to nie nowość, a infekcje atakujące więcej niż jedną rodzinę systemów operacyjnych również nie są nowością. Już na przełomie tysiącleci istniały robaki atakujące jednocześnie systemy Linux i Windows.

To zależy od tego, czy to był instalator programu stworzony przykładowo przy pomocy np. Inno Setup, czy zwyczajne archiwum SFX, które można tworzyć w WinRAR, 7-Zip i innych tego pokroju archiwizatorach. Jeśli to pierwsze, to jest to krótko mówiąc nieopłacalne, gdyż w większości przypadków na takie rzeczy trzeba pisać specjalne skrypty.

No niestety, ale takie działania są sprzeczne z licencją programu. Jeśli chcesz go używać, to musisz go kupić lub używać wersji Lite (lub innego emulatora).

Sprawdź to: http://forum.dobreprogramy.pl/autostart-internetu-pppoe-windows-vista-t404635.html

Fragment tutejszego tematu o komórkach:

W takim razie przed wyłączeniem komputera zamknij jeden z uruchomionych w tle programów. Jeśli system dalej będzie się wieszał, to próbuj z następną aplikacją, aż znajdziesz winowajcę.

Zapomniałem całkiem o mechanizmie ochrony plików systemu Windows... 1. Ja bym jeszcze sprawdził, czy ta cała podmiana pliku explorer.exe jest warta świeczki. Pobierz SystemLook i uruchom. Wklej w niego ten tekst: :filefind explorer.exe Klikasz Look i pokazujesz wynikowy log. 2. Po drugie w logu OTL widać, że próbowałeś uruchamiać Combofixa: [2010-09-27 10:09:49 | 003,855,182 | R--- | C] () -- C:\Documents and Settings\Mieszko.MIESZKA\Pulpit\ComboFix.exe [2010-09-26 23:00:20 | 000,061,952 | ---- | C] () -- E:\Documents and Settings\Mieszko\Moje dokumenty\Instrukcja użycia programu ComboFix.doc [2010-09-28 15:08:49 | 000,000,000 | --SD | C] -- C:\ComboFix Combofix to nie jest byle jaki skaner, tylko specjalistyczne narzędzie do usuwania ciężkich infekcji. Do poczytania: https://www.fixitpc.pl/index.php?/topic/7-dezynfekcja-narzedzie-combofix/#c4Jeśli raport powstał (domyślnie powinien znajdować się w C:\Combofix.txt), to musisz go pokazać, by sprawdzić co Combofix przemeblował w systemie. 3. Sprawdź jak wygląda sytuacja z Eksploratorem na czystym rozruchu: http://support.microsoft.com/kb/310353/pl Co do dziennika zdarzeń: nie ma tam żadnych widocznych błędów odnośnie Eksploratora. Dziwić może jednak konfiguracja niektórych krytycznych usług systemowych: przykładowo usługa Dziennik zdarzeń powinna być ustawiona na automat, a nie na tryb ręczny. Mieszałeś coś w konfiguracji usług? EDIT. Skrypt dla SystemLook zawierał złą komendę - stąd taki dziwny wynik w wyjściowym raporcie. Przepraszam za pomyłkę.

Jeśli nie było dokonywane żadne usuwanie folderów po aktualizacjach systemu, to kopię pliku explorer.exe można znaleźć w folderze C:\WINDOWS\ServicePackFiles\i386 Jest to kopia pliku znajdującego się w instalatorze Service Pack 3. Podmienić te dwa pliki możesz programem Replacer. Archiwum z programem rozpakowujesz i uruchamiasz plik replacer.cmd. Na otwarte okno wiersza poleceń przeciągasz plik C:\WINDOWS\explorer.exe i zatwierdzasz Enterem. Następnie na okno Wiersza poleceń przeciągasz plik, którym będzie się podmieniało oryginał, czyli C:\WINDOWS\ServicePackFiles\i386\explorer.exe i znów zatwierdzasz decyzję Enterem. Następnie zatwierdzasz podmianę pliku klawiszem Y i restartujesz system.

Od logów to są na tym forum wyznaczone odpowiednie osoby. Natomiast te dzienniki zdarzeń w formacie tekstowym są bezużyteczne, gdyż zawierają tylko ich tytuły bez najważniejszej treści. Jako format pliku musi być wybrany Dziennik zdarzeń (*.evt)

Czym się objawia to niepowodzenie? Pobierałeś pełną wersję instalatora? Sprawdź te wskazówki: http://social.answers.microsoft.com/Forums/en/vistawu/thread/218e8fad-a7d3-435e-ba0d-22c4651e4705 PS. http://rtfm.killfile.pl/#nie_pytaj EDIT. Przy pisaniu posta nie zauważyłem powyższej wypowiedzi Dawida...

Niestety ale żaden w podanych przez Ciebie błędów nie ma wiele wspólnego z Eksploratorem Windows. Wyeksportuj do przeglądu całe dzienniki zdarzeń, czyli klikasz PPM na dzienniki System i Aplikacja, pakujesz je do archiwum, wysyłasz na http://speedyshare.com/ wstawiając tutaj link. Wstaw do wglądu logi z OTL, gdyż winnym może być najprawdopodobniej infekcja lub konflikt z działającym w tle programem pokroju antywirus, HIPS itp.

Wszystkie trzy narzędzia zamieszczone na linkowanej przeze mnie stronie mają status Freeware, czyli darmowe do użytku niekomercyjnego (pierwszy jest za darmo również do użytku komercyjnego - licencja GPL). Jak sama nazwa punktu wskazuje usuwanie zabezpieczeń zachodzi w tych programach bez strat jakości.

http://undrm.info/remove-DRM-protection/ (Lossless DRM removal software for Windows Media files)

Start -> Uruchom... ->wpisz polecenie: eventvwr.msc Przeszukaj dzienniki pod kątem błędów Eksploratora Windows i podaj nam treść takowych włącznie z modułem powodującym błąd. Pobierz ShellExView i uruchom. Posortuj wszystkie obiekty wg kolumny Microsoft i hurtowo odznacz wszystkie różowe pozycje. Wykonaj restart systemu. Jeśli błąd ustąpi, to po kolei włączaj w ShellExView wyłączone wcześniej obiekty, aż znajdziesz winowajcę.

Używam tutaj klasycznego edytora postów i w nim przy cytowaniu postów tekst traci formatowanie niezależnie od tematu. Sprawdziłem więc, czy ten problem nie jest związany z edytorem, no i faktycznie - na edytorze RTE błąd ten NIE występuje.

Przy używaniu funkcji multi cytowania w cytowanych postach brak jest enterów. Sprawdzone na kilku różnych przeglądarkach.

Przechodząc na źródłową stronę tej sondy: http://www.dailymotion.pl/video/x7zalx_sonda-z-jakiego-programu-antywiruso_tech#from=embed "Wrzucono 09/01/09"