
Kubek
Użytkownicy-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
-
To chociaż czy szukać pomocy u specjalistów czy uda się coś wykombinować samemu? A może gdzie zerknąć?
-
Umiałbyś doradzić?
-
Dzięki wielkie. Po prostu myślałem, że tak podpięty dysk działa na zasadzie myszki... tzn. jest to jest, nie ma to nie ma. A tu problem z odpaleniem systemu... Tylko jak tu sprawdzić dysk, czy może najpierw spróbować odzyskać dane, skoro podpięty do komputera nie pozwala uruchomić systemu? I co najpierw. Wiem, że próbując uratować czy sprawdzić dysk dane mogą przepaść... Tez seagate, roczny. A paragon gdzieś posiałem, jak to zwykle bywa przy takich sprzętach
-
Narzędzie do naprawy systemu powiedziało: "Znaleziono główną przyczynę: Nieokreślone zmiany konfiguracji systemu mogą powodować problem. Akcja naprawy: Sprawdzanie i naprawianie integralności plików systemowych Wynik: Niepowodzenie. Kod błędu = ox490 Czas operacji = 171773 ms" Wyciągnąłem dysk z danymi. System załadował się normalnie. Jak ratować drugi dysk i dlaczego powodował problem z uruchomieniem, skoro nie bierze żadnego udziału w systemie?
-
SSD mam względnie nowy, zaledwie kilka miesięcy. Gdyby uszkodził się dysk, który nie przechowuje systemu nie wywaliło by błędu? Zakończyło się. Wyświetliło się kod błędu nr 50 i Windows nie uruchamia się jak wcześniej
-
Jakieś wskazówki? Komputer potrzebny mi jest do pracy, tak jak i dysk oraz pliki na nim
-
cześć, temat chyba znany i pewnie wałkowany, ale nie mam pewności. Zobaczyłem komunikat jak w temacie. Być może nieopatrznie, w pośpiechu, użyłem komendy chkdsk c: /R . Komputer dalej mieli ten dysk. Zastępuje "uszkodzone klastry". Trwa to już bardzo długo (pliki: 10070 z 292592). Nie problem w tym, lecz pliki te o ile się nie mylę znajdują się na moim drugim, 2 terabajtowym dysku, który nie jest systemowy. System stoi na 512GB SSD Samsung Evo(??). Nie ukrywam, że boje się trochę o pliki, ale sam jestem sobie trochę winien. Nie wiem czy "przerywać sprawdzanie", czy zostawić na razie jak jest? z góry dziękuję
-
Ponawiam, jeśli można.
-
Witam! Mam pewien problem na moim Lenovo T410. Otóż, wczorajszego dnia po podłączeniu komputera do projektora wyświetlił się komunikat, że wykryto potencjalne zagrożenie. Niby wszystko wygląda cacy, można bez problemu wejść w panel sterowania, bądź zobaczyć dostępne sieci, ale i tak żadna z nich nie chce działać. Nie działa nic, komputer wyświetla komunikat "brak odpowiedzi" po próbie odpalenia "Mój komputer". Zatem prosiłbym o pomoc w próbie rozwiązania zagadki. Tryb awaryjny z obsługą sieci działa prawidłowo. z góry dziękuję za podpowiedzi, Pozdrawiam!
-
Pomimo błędów aktualizacja powiodła się. Zainstalowałem wszystko co tylko było mozliwe i jak na razie jest wszystko OK. Myślałem, że siadł mi dysk, ale HD Tune nic nie wykrył, a aktualizacje prawdopodobnie dały zamierzony cel. Dzięki!
-
Praktycznie w pełni zainstalowałem SP1. Jedynie 2 aktualizacje nie powiodły się z niewiadomych względów. Pobieram System Update Readiness Tools jak mi nakazał system.
-
Przepraszam za off topa, ale muszę podbić. Potrzebna pomoc, a pracować się nie da. Nowy pomysł. Może walnięty dysk? Jakiś tydzień przed formatowaniem partycjonowałem dysk na nowo z powodu wolnego miejsca powstałego po usunięciu Linuxa. Być może teraz system korzystając z walniętego "miejsca" na dysku zawiesza się? Znacie jakiś uznany program do sprawdzania działania dysku? EDit. HDDScan nie wykrył żadnych nieprawidłowości z dyskiem.
-
Witam! Mam pewien problem, a można powiedzieć, że nawet dwa. Wczoraj sformatowałem dysk C, zainstalowałem Windowsa i już powoli zaczynałem otwierać szampana by rozpocząć nową kartę w historii mojej przygody z komputerem. Niestety, machina zacięła się i nie reagowaał na żadne operacje. Tak po prostu, ni stąd ni zowąd przycinka i kompletny brak reakcji. Po drugie "niestety", stało się to drugi raz, a nawet trzeci, czwarty i bodajże piąty. Zainstalowałem tylko sterowniki do karty graficznej i antywirusa "Microsoft Security Essentials". Pierwsze i drugie chyba nie mają wpływu na przycinki, bo jak dobrze kojarzę zdarzyło się to jeszcze przed zainstalowałem powyższych. Po drugie... Podczas windowsowskiego testu na wydajność komputera w "zakładce" grafika wyszło mi całe 6.0 w skali 7.9, a tak się składa, że jeszcze przed formatem, współczynnik wynosił całe 7.6 punktu (o ile pamiętam). To są dwa moje problemy. Myślę, że mogę na Was liczyć. z góry dziękuję! pozdrawiam, Kuba EDIT. Może to być przez sterowniki płyty głównej? Gdzie, a może raczej jak sprawdzić ich uaktualnienie? Extras.Txt OTL.Txt
-
Jako iż mój ojciec zawodowo zajmuje się fotografią, zakupił mi takiego PS i niestety błąd znowu wyskoczył. Niestety czarodziejska różdżka nie zadziałała. Dzięki za link z Gimpem, sprawdziłem jego "możliwości" i uważam, że śmiało może konkurować z PS'em. Pozdrawiam!