krizmo

Ok, dodaje log. Co ciekawe system nie widzi mojej karty sieciowej, która posiadam Swoją drogą, wiem dlaczego nie funkcjonuje mi karta sieciowa, bluetooth. Aplikacje nie mogą się uruchomić (błąd 0xc000007b) i dlatego nie mam obsługi obu sieci. Tak samo jest z ipoint.exe odpowiedzialnym za obsługę inteligentnych myszy. Pomożecie z tym? FRST.txt

Apropos OTL to nie wina programu zabezpieczającego. Co więcej zwróciłem uwagę, że około 80% usług w menedżerze zadań jest zatrzymana i nie moge ich uruchomić, w niektórych wyskakuje brak dostępu. Czym jest to spowodowane? A w combofixie i na dysku C nie mam zadnych plików tekstowych niestety, nie wiem o co biega. Chyba jeszcze raz uruchomię combofixa.. :s

loga z combofixa nie posiadam, nie wiem w ktorym miejscu mialby sie zapisac, w wyszukiwarce w zadej sposob nie znalazlem, natomiast przerzucajac otl pendrivem z tego komputera na ten zainfekowany po otworzeniu folderu natychmiast kasuje mi się plik otl.exe i nie mam mozliwosci jego otwarcia.

W combofixie wyskoczyła mi informacja, że System file is infected, podana lokalizaja i successfully restored, właśnie uruchamia mi ponownie system, zobaczymy, czy da jakiś efekt, jak nie, będę robił wg tych kroków co napisałeś. Jest lepiej, niektore programy uruchamiaja sie bez problemu, ale nie mam mozliwosci podlaczenia sie pod wi-fi, wyskoczyla mi informacja w prawym dolnym rogu ze moj windows nie jest oryginalny, mimo tego ze jest, oraz komunikat ze aplikacja nie zostala wlasciwie uruchomiona (0xc000007b)

Pobrałem z linku z forum który podawałeś wcześniej dla kolegi który też miał system 64-bitowy: http://www.fixitpc.p...likiem-rjlbdll/, czyli sugerujesz, że muszę zmienic folder docelowy w fixlist, tak? W tym momencie uruchomiłem combofixa. Zobaczymy jaki efekt przyniesie, wstawię jakieś informacje jak skończy skanowanie

Windows 7 64bit Service Pack 1. Uruchomiłem już naprawę systemu, uruchomilem FRST, plik skopiowało, dla dowodu wrzucam log, ale niestety dalej to samo. Fixlog.txt

Witam. Mam problem z systemem, nie uruchamia mi kompletnie zadnego programu z powodu braku plik rjlb.dll. Wiem, że takie tematy już występowały, natomiast ja nie moge uruchomic na tym komputerze logów, a co dopiero przegladarki internetowej. Bardzo proszę o pomoc. Uprzedzam, że jestem kompletnym nowicjuszem w tych sprawach. Dodam jeszcze, że bardzo zależy mi na czasie, z góry dziękuje. Próbuję też sposobem opisywanym przez landussa z recznym podstawieniem pliku, ale przy uruchomieniu komputera i naciskaniu F8 nic się nie dzieje.. :/