Witam. Od kilku miesięcy mój laptop Asus K53SV strasznie zwolnił. Najcześciej przycina się przeglądarka (zarówno IE 9 jak i Opera 11.62). Pojawia się "brak odpowiedzi" i po chwili wszystko wraca do normy. Tak samo było jak skanowałem komputer przy pomocy OTL. Co chwile pisało na górze brak odpowiedzi. Do tego raz lub dwa razy dziennie Opera sie wysypuje, tj. pokazuje się, że wystąpił błąd i pyta czy wysłać raport. Na różnych stronach się tak zdarza. Do tego od wczoraj strasznie zwolnił internet. Na stronie speedtest.net pokazuje mi normalną predkość internetu (dwonload 4,2mb~) a jak chcę sciągnać aktualizację do flasha to sciaga się pół megabajta tej aktualizacji przez pare minut i wyskakuje, że błąd połączenia. Chciałem dziś jeszcze zaktualizować jakies sterowniki do grafiki (Windows Update > aktualizacja opcjonalna > Intel Corporation - Display - Intel® HD Graphice 3000) i 1% tej aktualizacji ściąga się z 3-5 minuty (cała aktualizacja waży 68mb). Jak przeglądam internet to Opera sama informuje mnie o tym abym włączył Opere Turbo bo jest słabe połączenie.
Nie wiem co może być przyczyną. Próbowałem wywalać Avasta (specjalnym programem) i nic to nie dało. Czyściłem komputer poprzez CCleaner - bez skutku. System Windows 7 64bity orginalny + wszystko na bieżąco aktualizowane.
Dodam jeszcze, że w domu mam jeszcze PC, dużo gorszy od mojego laptopa, Windows XP SP3. Mam na nim prawie to samo co u siebie (tj. ta sama przeglądarka, komunikatory, programy, itp.) i tam wszystko ladnie działa. Oba komputery są podłączone pod router i na PC internet dziś działa normalnie.
Dodaje logi z OTL. Bardzo proszę o analizę i wskazanie infekcji (o ile jest) oraz wsystkich zbędnych rzeczy które mogę usunąć.
Teraz sprawdziłem, pliki ściagają się z internetu normalnie (150kb/s~), ale te aktualizacje trwają wieczność...
OTL.Txt
Extras.Txt