Witam,
parę dni temu przestał mi działać komputer, okazało się, że jest to wina płyty głównej. Poprzednio miałem dosyć leciwego Epoxa na chpsecie VIA i niestety z braku innej możliwości zmieniłem na nie mniej leciwą płytę MSI K7N2 Delta, która ma chipset Nforce2.. Jak łatwo można się domyślić system nie wstaje z nową płytą.. Próbowałem naprawiać system z płyty Windowsa, niestety instalator nie widzi mojego systemu. Przez konsole odzyskiwania przeskanowałem i naprawiłem bad sectory na dyskach, ale niestety problem nie zniknął. Dyski są w pełni sprawne (przeskanowane MHDD). Tryb awaryjny również się nie odpala. Format nie wchodzi w grę, gdyż mam na komputerze programy, których nie jestem w stanie przeinstalować na nowo postawionym systemie.. Dodam jeszcze, że jak podczepiłem dysk, który pracował poprzednio z płytą MSI, system wstaje bez problemu, więc wina zrzucam na sterownik IDE, czy jest jakaś możliwość, żeby spod konsoli zamienić kolejność ładowania z VIA na podwójny kontroler IDE? Jakieś sugestia?
Konfiguracja:
AMD Athlon 2100+
MSI K7N2 delta
1GB RAM Kingston
WD 80gb + WD 120GB
Windows XP Professional 32bit SP2
Z góry dziękuje.