Po wklejeniu i uaktywnieniu skryptu pojawia się komunikat 'killing process'. Wydaje się, że OTL pracuje, znika explorer.exe i wtedy pojawia się podobna sytuacja co w przypadku gmera - wszystkie procesy się zawieszają, można je tylko minimalizować, a wszystko trwa dość długo i nie widać postępu. Nie było tak nawet w przypadku o wiele poważniejszej infekcji (zero access). Wydaje mi się, że OTL kasuje proces, a ten odtwarza się na nowo (jak w wypadku zatrzymywania ręcznego) i powstaje błędne koło.
Podczas skanowania OTL zaprzestał pracy i wyskoczył komunikat malwarebytes:
http://i40.tinypic.com/2lcrx2e.jpg
Po wrzuceniu go do kwarantanny OTL ruszył dalej, ale po chwili znów przestał odpowiadać, a menadżer zadań wskazuje na 100% użycia procesora. Zabiłem proces mtvdemd i o dziwo nie odtworzył się, użycie procesora spadło do 70%, ale w ciągu 10 sekund stopniowo podskoczyło do 100%. Proces hpwebregUI nie pokazuje się.
Dłuższą chwilę po zabiciu procesu mtvdemd OTL ruszył jakby z podwójną mocą, a użycie procesora waha się pomiędzy 4-10%. Wrzucam log:
http://wklej.org/id/715119/