Tomaj

@Karolek: W ciągu roku ten komp sporo przeszedł, m.in. wiele instalacji i de-instalacji różnych programów. Uruchamiać z z innymi trybami zgodności próbowałem, ale nadal TL5 oraz starsze wersje Catii się nie uruchamiają. Dokładnie mam ASUS K52JC (czasami można spotkać oznaczenie K52JX): procek: i5 M460 2.53 GHz ram: 4GB Win 7 x64 dodatkowa karta graficzna: GeForce 310M dysk: 640 GB Rozmiar ekranu też podać? Szczerze mówiąc to nie wiem jaki związek ma specyfikacja z problemem z błędnymi wpisami w rejestrze? Apropo klucz, to jest on standardowo przyklejony pod laptopem. Z tego co rozumiem to nie jest on przypisany do konkretnej płyty tylko do systemu? Czy jak mam win7 x64, to czy ten klucz zadziała także przy systemie x32 ?

Jak już pisałem, to narazie nie mam zamiaru ruszać tej ukrytej partycji. To, że przed jaką kolwiek zmianą musze sprawdzić możliwości sprzętu to wiem, głupi ani kompletny laik nie jestem. Z instrukcji wynika, że jest to rzeczywiście partycja przywracania systemu, nawet na załączonym obrakzu w instrukcji, też ma ona 100% wolnego miejsca. Rozumiem w takim razie, że jak niec przy niej nie grzebałem, to przy uruchomieniu lapka i wciśnięciu F9 uruchomi się konsola recowery i się system na nowo zainstaluje, taki jak był od początku? Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego w takim razie i u mnie i w instrukcji, jest pokazane, że ta instrukcja jest de facto pusta i ma 100% wolnego miejsca? Z tego co rozumiem, mogę tę partycję wykorzystać do ponownego zainstalowania systemu, na TYM SAMYM DYSKU. Czyli, muszę zrobić kopię moich dokumentów oraz plików, które chcę zachować, a znajdują się na dysku systemowym; a dane na pozostałych dyskach zostaną nietknięte? @MarekB dzięki za podsunięcie pomysłu sprawdzenia instrukcji, bo szczerze mówiąc nie spodziewałem się tam informacji o dysku recowery, gdyż nie każdy laptop jest sprzedawany z systemem, a przy HP miałem załączoną osobną "książeczkę" na ten temat.

Jak kupowałem HP to w opisie było naisane, że komputer jest sprzedawany razem z systemem i vista była na dodatkowej partycji. Przy ASUS'si była informacja tylko taka: "System: Windows 7 x64: wersja instalacyjna" czy jakoś tak. Po pierwszym uruchomieniu komputera windows zaczął się odrazu instalować od początku, a partycja 20 GB nie była widoczna podczas instalacji. Zostałem tylko zapytany jakiej wielkości ma być partycja, na którą system będzie się instalować.

Lapek, na którym miałem problemy z win7 to ASUS. Mam też starszego HP, na którym była vista, ale jest XP. Z tymi 20 GB narazie nic nie robię bo przy 600 GB (bez tego 580 GB) oraz dyskiem zewnętrznym 500 GB, miejsca mam dosyć. Co do systemu to trochę mi przeszkadza 64-bitowy system, bo mam kilka przydatnych mi programów, które na tym systemie się nie uruchamiają @MarekB: Instalki nie mam, bo system zainstalował się odrazu przy pierwszym uruchomieniu laptopa, tak jak to zazwyczaj bywa z komputerami kupowanymi w salonach typu Komputronik.

Biorąc pod uwagę, że ta ukryta partycja z 19,53 GB ma 19,53 GB wolnego miejsca to jak może się tam znajdować instalka windy? @FirstAID w mojej akurat sytuacji chciałem i tak usunąć vistę i zamiast niej zainstalować XP i z tym sobie poradziłem, a o problemach z instalowaniem XP na vistę tylko słyszałem. @MarekB o co Ci chodzi z tym misiem kolorowym?

Po kliknięciu na nią PPM mam możliwość wyboru tylko opcji: usuń wolumin oraz pomoc, ale w takim razie sądzę, że jak ją usunę, to na jej mejscu będę mógł utworzyć nową partycję. W związku z tym mam inne putanie: czy jak mam już win7 na kompie to czy jestem w stanie zainstalować na tej nowej partycji XP? Z tego co pamiętam to na vistę nie można było XP zainstalować.

W załączniku jest "obrazek" W sumie sam się teraz trochę zdziwiłem jak zobaczyłem, że mam jeden wolumin 20 GB pusty, nie widoczny w Komputerze

No właśnie, że nie mam na odzielnej partycji, co zresztą mnie zdziwiło. Bo to już drugi laptop kupiony w komputroniku i na HP miałem partycję z instalką, a na ASUS'ie miałem poprostu na dysku i mogłem po zainstalowaniu zrobić jedynie recovery disc. Fakt trochę się zgapiłem i tego nie zrobiłem. A powód formata? Poprostu, już system śmiga rok, sporo przez kompa się przewinęło, a ja zazwyczaj na swoich kompach raz na rok formata robiłem, tak dla dokładnego porządku.

Na laptopie ma Win7 x64, nie mam instalki na płycie, a dwie linijki wyżej, pisałem, że najchętniej zrobiłbym formata. Win XP Home mam jedynie na płycie. W takim sensie

System x64, najchętniej to bym zrobił formata, po roku używania lapka. Od początku miałem, już zainstalowany Win7 x64, instalowany z dysku przy pierwszym uruchomieniem lapka. Płyty nie mam niestety :/ Po przeskanowaniu kompa wyszło mi, że są ponad 3000 błędne wpisy. Pokusiło mnie to, że RegCleaner wskazywał, które można bezpiecznie usunąć no i masz... Teraz na szczęście jest wszystko dobrze. Ale porządek by się przydał, tylko na win7 narazie mnie nie stać. Mam jedynie XP Home, ale raczej wolałbym zostać przy "siódemce".

Jak zrobiłem to za pierwszym razem, to nic nie pomogło, teraz zrobiłem to raz jeszcze, używająć tego samego punktu przywracani i się powiodło Czy jest jakiś program godny polecenia, który wynajdzie mi błędne, stare, niepotrzebne wpisy rejestru i je usunie, bez "niszczenia" systemu?

Witam, zachciało mi się wyczyścić rejestr i teraz mam problemy Otóż: użyłem w tym celu programu RegCleaner i wybrałęm opcję usunięcia wpisów, które były zanznaczone jako bezpieczne do usunięcia. Gdy zauważyłem, że po tym zaczęły się problemy, to odrazu chciałem przywrócić zapisane kopie usuniętych wpisów, jednak nie do końca się to udało. Obecnie mam następujące problemy: - w menu start do "dokumentów" oraz "obrazów" mam dołączony napis xxx.library-ms i nic się nie dzieje po ich kliknięciu - z menu kontekstowego zniknęła opcja m. in. opcja "wyślij do..." - po kliknięciu prawą myszą na Komputer->właściwosći nic się nie dzieje, jak wejdę przez Panesl Sterowania->System to jest ok - po rozwinięciu try'a i kliknięciu "dostosuj" nic się nie dzieje Są to niby duperele, ale uciążliwe. Macie na to jakiś sposób? Z góry dziękuję za odpowiedź.