wiec sytuacja jest taka mam w domu kompa dokladnych informacji o nim niewiele gdyz zostal oddany przez kolesia który wracal do polski nie chcial go brac ze soba poniewarz sie nie uruchamial ale podam to co zauwarzylem (komponenty nie sa zlej marki).
zasilka antec true power quatrro 850 bronze
cpu na sockecie lga 775 czyli poprzedniej generacji dual lub quad (nie wiem czy procek byl krecony)
plyta lifestyle asus p5n32-e sli plus http://pl.asus.com/M...E_SLI/#overview
grafika ati radeon hd 4870
ram ocz dual http://www.memorycus..._kit/index.html
wzielem kompa odpalilem w domu no i slychac jak sie wentylatory odpalaja hdd chodzi lecz nie ma obrazu pierwsza mysl grafika ok mialem swoja stara zanim zmienilem podpielem bez zmian moze problem z plyta reset baterie wyjalem sprawdzilem podpiecie ramu i grafiki ponownie bez zmian moze uszkodzone wejscie od grafiki na plycie glównej od kumpla pozyczylem plyte z socketem 775 (http://xtreview.com/review215.htm)podpielem wszystko no i w tym momencie pojawił się problem komp ma problem z odpaleniem nawet zasilacz nie chce się odpalić dioda na płycie głównej reaguje po włączeniu guzika on na obudowie tylko chwilowy przesył mocy czerwona dioda na grafice i nic sprawdziłem drugi raz czy poprawnie wszystko podłączyłem i nic nie zauważyłem proszę o pomoc.
