-
Postów
67 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bierni
-
Music Cafe At FixItPC Hall - Propozycje muzyczne
bierni odpowiedział(a) na 3oo temat w "Relaxation Room"
http://www.youtube.com/watch?v=cNNpFcc1egs -
Music Cafe At FixItPC Hall - Propozycje muzyczne
bierni odpowiedział(a) na 3oo temat w "Relaxation Room"
http://www.youtube.com/watch?v=gCSs5QggRUk -
users (that green something) + fixitpc team (Japanese) = true
-
widziałem, że na forum grasuje kilku serwisantów, więc pytam jaki SSD polecacie? nie miałem za dużo do czynienia z tymi dyskami, odwiedziłem sobie wszystkie możliwe "specjalistyczne" albo "wykwalifikowane" sklepy z hardware niestety świeciły pustkami. W końcu zmuszony odwiedziałem Media i Saturn miały tylko po 1 dysku ssd na stanie - Media kingston ssdnow 64gb - 179 euro i corsair (nie pamiętam dokładnie) 60gb - 200 euro. Interesują mnie OCZ VERTEX 2 SATA II 60GB, CORSAIR F60 albo Intel X25-M Postville 2.5 SATA II MLC 80GB (to MLC trochę nie pasuje ale cena jest w miarę przystępna). Jakieś sugestie, doświadczenia, porady?
-
ok to czekamy na wyniki btw unetbootin oferuje bootowanie starych wersji arch - z tą nową mogą być problemy. w razie "W' jak ci się chce i masz w miarę szybkie łącze (obraz ma 700 MB) spróbuj ściągnąć Ubuntu 10.04 64bit i wypalić tą samą metodą wybierając odpowiednio: Ubuntu --> 10.04_Live_x64 i reszta tak samo - ja osobiście posiadam system 32-bit i ściągałem odpowiedniki ale tak jak powiedziałem unetbootin obsługuje Ubuntu 10.04 w obu wersjach (x86 i x86_64) więc nie powinno wypluć, że dysk jest nieproawidłowy. daj znać - jak to nie zadziała a próbowaliśmy dosłownie wszystkiego to można walnąć ostatrecznie zerowanie.
-
a dałeś bootowanie w biose z usb? załóżmy, że dałeś - a na drugim kompie idzie?
-
napisałeś, że masz go od "kogoś" - więc tylko zakładamy, że nie jest to podróbka i próbujemy iść dalej. zobaczymy czy tym pójdzie: ściągasz to, szukasz i wybierasz ArchLinux (zakładam, że zostawiłeś sobie instalkę) oczywiście wybierasz wersję X86_64, później w pierwszym wolnym pasku podajesz ścieżkę do .iso, na dole wybierasz literę przypisaną do USB i dajesz ok.
-
Music Cafe At FixItPC Hall - Propozycje muzyczne
bierni odpowiedział(a) na 3oo temat w "Relaxation Room"
warto meir trochę alternatywy http://www.youtube.com/watch?v=wif2ZuD7L8k&feature=related -
jeśli używałeś WMP do odtwarzania plików w tamtym folderze zanim je przeniosłeś to prawdopodobnie łączył się on z internetem i pobierał okładki płyt do mp3. spróbuj może tak: 1. narzędzia --> opcje folderów --> widok --> tam odznaczasz opcję ukryj pliki systemowe, zatwierdzasz tak oraz zaznaczasz pokaż ukryte pliki 2. wbijasz do tego folderu (downloads) - powinny tam być pliki z atrybutem "ukryty" takie jak np. album art blabla etc. 3. Zanim coś podaj najpierw screena z folderu downloads.
-
http://www.youtube.com/watch?v=KaZdQtwkQfg ten kto nazwał tego kolesia "funny" strasznie się pomylił albo po prostu jest debilem obejrzyjcie całość - koleś wymiata
-
trzymasz w tym folderze mp3 i używasz WMP do odtwarzania?
-
dokładnie tak miało się stać - rozumiem, że po tym jak "widział" 169 MB dałeś na format normalnie spod winy i sformatował się jak należy? tylko dlaczego używałeś do tego jakiegoś innego programu? postaraj się ręcznie wywalić ten plik - windows powinien go odbudować bez konieczności restartu po włożeniu pena ale na wszelki wypadek wykonaj restart i włóż pena do innego gniazda (ale jak pen chodzi to zostaw i nie kombinuj z tym plikiem)
-
pisałem ci jeszcze drugą możliwość w poście - przypomnę jeśli 1 nie pójdzie to daj literę przypisaną do dysku - (w twoim przypadku to jest G: zgadza się?) jeśli tak to komenda wygląda tak flashnul G: -L c:\archlinux-2010.05-netinstall-x86_64.iso oczywiście nie zapomnij uruchomić cmd z prawami admina
-
well that is interesting because I got a wiki link that will differ with you but just in case - Exceptio probat regulam (I mean who doesn't understand latin right? )
-
sprawa jest dość ciężka - miałem ostatnią podobną sytuację z verbatimem tyle, że pod 32 bitowym systemem. no nic - jak coś to wbijaj jutro to będziemy kombinować dalej
-
sam mówiłeś, że masz 2 DT - oba takie same? EDIT: przeczytałem 1 posta.
-
dzięki teraz pytanie - masz jakiś obraz systemu w .iso? jeśli nie to ściągnij sobie arch linux64 (nie bój się nie będziesz musiał instalować) później przerzuć ściągnięty obraz znowu na C:\ albo D:\ i tak jak w punkcie 5 w moim poprzednim poście ale zamiast flashnul podaj flashnul 1 -L c:\archlinux-2010.05-netinstall-x86_64.iso * archlinux-2010.05-netinstall-x86_64.iso to pełna nazwa pliku a c:\ to przykładowa ścieżka do niego * 1 ponieważ twój dysk tak został oznaczony, jeśli wypluje błąd to zamiast 1 podaj literę napędu np. G: (bo taką literę masz zapewne przypisaną) i reszta bez zmian - wykonaj zrzuty obu operacji.
-
ok skoro już kombinujemy na wszystkie możliwe sposoby to: 1. ściągnij sobie np. flashnul 2. rozpakuj i wrzuć bezpośrednio np. na c:\ albo d:\ i zmień nazwę na flashnul 3. otwórz cmd z prawami admina 4. podaj ścieżkę do folderu przykładowo będzie ona wyglądała tak: c:\flashnul 5. w cmd będąc w katalogu flashnul (przykładowo C:\>flashnul) pdajesz polecenie flashnul -p 6. podaj wynik
-
jaki system plików? FAT32 czy NTFS?
-
zobacz jeszcze to narzędzie a jak nie pomoże to np. tym do zerowania. zerowanie przydaje się wtedy kiedy np. na dysku masz błędy logiczne albo sprzedajesz dysk - zwykłe formatowanie nie załatwia sprawy tzn. że twoje dane mimo tego, że sformatowałeś dysk mogą zostać odzyskane. killdisk i podobne (np. narzędzie dodawane do recovery od laptopów sony) nadpisują twój dysk zerami (są różne metody ale ta jest standardowa) tym samym wszystkie dane są usunięte bezpowrotnie.
-
@lukk you know what they say - exception proves the rule
-
na początek napisz do supportu i przedstaw problem - istnieje szansa, że mają już gotową receptę.
-
fixitpc team - we are as slow as turtles
-
Jaki antywirus na leciwego kompa?
bierni odpowiedział(a) na Anonim4 temat w Aplikacje zabezpieczające
jurek bez hipokryzji. możesz pić nescafe w spokoju. -
sony = shit mam 2 - jeden serii FZ - 4 razy spaliła się płyta główna (sony - kto by pomyślał co nie?), poszła bateria (za nową krzyczeli 350 euro - debile), 2 to TZ - ogólnie 2 uszkodzone pixele na displayu i spalił się kabel od zasilania - za nowy zażądali 145 euro... (w media kupiłem universalny 120W + regulacja napięcia + 8 końcówek za 55 euro - zaniosłem pokazałem to szkoda, że nie widzieliście miny). sony dorzuca masę zbędnych aplikacji - nie będę opowiadał jaką miałem sytucaję z sterownikami do windows 7 z rocznym laptopem (latpotop był dostarczny z vista a po roku oficjalnie pojawiła sie 7). wcześniej miałem Asusa - nie pamiętam nazwy modelu (z 4 lata temu)ale na pewno 17 cali, multimedialny + całe zbędne oprzyrządowanie do windows madia center (nikt nie chciał tego kupić) - nigdy żadnego problemu, jeszcze wcześniej Acer Travelmate (nie pamiętam modelu) - służy ze 3 lata bez żadnego problemu. nie wiem po co producenci laptopów dorzucjają mnóstwo syfu w postaci zbędnego oprogramowania i sprzętu. zdania i opinie na ten temat są podzielonena - moje zdanie - na twoim miejscu zakręcił bym się koło ibm thinkpad nie jest szczególnie ładny ale jeśli poszukujesz profesjonalnego sprzętu to na pewno przypadnie ci do gustu a jak multimedialne to asus, acer. a coś naprawdę mocnego to alienware od della - mocna maszyna.