DawidS28

Jest ok. Jutro dam znać, przedrę się przez manual i zasoby Google'a o tym routerze.

Hm, ok. Wyłączyłem moderację przerwań - teraz za każdym razem, jak karta będzie potrzebować mocy obliczeniowej, to wyśle przerwanie do procesora. W ten sposób mamy pewność, że dane będą od razu obsłużone, a nie - jak do tej pory - czasami mogły mieć niewielkie opóźnienie. Jeżeli zauważysz teraz lekki spadek wydajności komputera podczas intensywnego korzystania z sieci, to ustawienie może być przyczyną, chociaż najpewniej nic się nie stanie.

Poszukaj tam czegoś związanego z QoS i zrób screeny. Nie znam tego routera, a trochę nie mam czasu teraz przedzierać się przez jego manual.

Masz dostęp do jego konfiguracji? Co widzisz pod adresem http://192.168.1.1?

Zmień Interrupt moderation na Off i zrestartuj system.

Pytałem się już, co to za router? Masz jeszcze ten stary, czy UPC go sobie wzięło? Możliwe, że namieszali w ustawieniach priorytetów (QoS). Jeżeli nie, to efekt po włączeniu P2P ewidentnie wskazuje, że urządzenie nie radzi sobie z obsługą większej liczby połączeń.

Start -> Programy -> Akcesoria -> prawym na: Wiersz polecenia -> Uruchom jako administrator Wpisz komendy: netsh advfirewall reset netsh int ip reset reset.log Po ich wykonaniu uruchom ponownie komputer. Kliknij Windows+R, wpisz devmgmt.msc i w otwartym oknie Menedżera urządzeń znajdź swoją kartę sieciową. Z menu kontekstowego wybierz Właściwości, potem przejdź do karty Zaawansowane. Spisz wszystkie właściwości wraz z ustawionymi parametrami. Przejdź do karty Szczegóły, znajdź Identyfikatory sprzętu i wrzuć tutaj screen. Tak samo zakładki Sterownik.

Oczywiście. Tylko nie jest to najbardziej prawdopodobna przyczyna. 90% zerwań pochodzi właśnie z problemów z linią telefoniczną albo routerem. Dodatkowo, czas przywracania połączenia odpowiada mniej więcej czasowi osiągnięcia ponownej synchronizacji ADSL. Chcę się przy okazji przekonać, czy przy zerwaniu masz dostęp do routera. Bo jeśli tak, to wiemy, że winny nie jest Twój komputer.

Jak się coś takiego stanie, to wejdź w konfigurację routera i zrób screen z Status -> Internet. Zobaczymy, czy to jednak czasem nie ADSL się zrywa.

Środkowoeuropejskie -> OEM 852

Notepad++ Edit w CMD (tylko 32-bit. systemy) Sublime (?)

Parametry łącza ADSL wyglądają dobrze. Połączenie, w momencie robienia screenów, było aktywne bez żadnych zerwań od ponad 3 godzin, zatem winę Orange/TP i słabej linii możemy wykluczyć. Router pracuje już prawie trzy dni, stąd wniosek, że nie jest to wina problemów z zasilaniem. Miałem kiedyś taki przypadek. Z drugiej strony: pingi masz w porządku. Statystyki generowane przez 5 minut nie wykazały żadnych strat pakietów. W jaki sposób odczuwasz zrywanie połączenia? Co ile to się zdarza?

I ciężko się z nimi nie zgodzić. ICMP ma na wielu węzłach niższy priorytet niż normalny ruch. A to, że wszystko dochodzi do końca jest w pewnym sensie dowodem, że połączenie działa. Węzły pośredniczące nas pod tym względem mało interesują, o ile przekazują całą wartościową komunikację. Speedtest nie wykazał żadnych problemów, to samo pliczek, który załączyłeś. Trochę wysoki ping, ale w normie. Nie mam czego się uczepić, poza tym, że serwer tej gry może być chwilami przeciążony i stąd problemy.

Wiesz... pokonanie VirtualBoxa i wdarcie się z systemu gościa do hosta będzie ciężkie. To nie jest lekka wirtualizacja w stylu LXC i OpenVZ z współdzielonym jądrem, w której - faktycznie - z gościa można poważnie namieszać na systemie nadrzędnym. Tu masz dwa osobne systemy. Zupełnie osobne.

Ok, wszystko pięknie. Gdyby takie problemy się ponawiały i nie wystarczał sam restart (lub trzeba będzie go robić bardzo często), to polecam udać się z Livebox do TP i zażądać wymiany.

Połącz się z http://192.168.2.1 i spróbuj się zalogować. Jeżeli znasz login i hasło, to ok. Jeśli nie, to albo admin i admin, albo pozostaw oba pola puste. Zrób screeny ze wszystkich zakładek w Status.

Proszę jeszcze o raport z Net-log. A co do Netalyzr: jeśli masz link, to go zamieść, bo taką kopię ciężko się czyta. Nie widzę tam nic podejrzanego, ale wolałbym sprawdzić przy normalnym formatowaniu, bo mogłem czegoś nie zauważyć.

Ok, w logach nic ciekawego (potwierdzone przez Picasso), ja widzę tylko Norton Internet Security jako podejrzanego. Całkowicie odinstaluj i zobaczymy, czy coś to zmieni. Jeżeli nie, to moim zdaniem do zgłoszenia do dostawcy.

I nie ma już problemu z połączeniem? Daj nowy raport z Net-log. Parametry ADSL podobnie jak do tej pory, za duże tłumienie. Stanowczo za duże. Zgłoś Orange/TP jako usterkę, bo tak nie powinno być.

A ja czekam na nowy Netalyzr. Jak widzę ze strony o godz. 17. zamykają biuro, zatem jak do tej pory nie dostałem odpowiedzi, to pewnie dzisiaj jej nie dostanę.

Nie do końca. Polecam zauważyć, że po stronie ofiary musi być program, który odbierze "pukanie" i na nie zareaguje. Normalnie nie da się tego zrobić, musisz mieć wcześniej oprogramowanie na komputerze ofiary.

Potężna różnica w tłumieniu między downstream a upstream, fizycznie niemożliwa. Do tego dochodzi problem z pingowaniem już nawet do Livebox. Synchronizacja w teorii na pełne 6/1 Mb/s, router pokazuje możliwą maksymalną prędkość, która zupełnie nie ma odbicia w poziomie tłumienia. Proponuję odłączyć go na chwilę od zasilania, włączyć po kilkudziesięciu sekundach i obserwować co się dzieje. Wrzuć wtedy nowy screen z ADSL. Jeżeli to nie pomoże, to moim zdaniem Livebox do wymiany. To jest bardzo awaryjny sprzęt.

A co do zasilacza: Take Me (genialna nazwa zresztą) to jedne z najgorszych zasilaczy. Przykład chińskiego partactwa w nich zawartego poniżej, szczególnie polecam zapoznać się ze zdjęciami "dławika": http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html Domyślam się, że Twój ma dokładnie to samo... Do natychmiastowej wymiany na coś, co nie powoduje zagrożenia.

Całokształt czego? A nie łatwiej zrobić sobie maszynkę wirtualną przez chociażby VirtualBox i na niej wszystko testować?

Masz dostęp do konfiguracji Livebox? Jeżeli tak, to daj screen ze statystyk ADSL, czyli takie dane: http://obrazki.elektroda.pl/2465331500_1331457126.jpg