Witam, podejrzewam obecność na moim PC trojana rootkit ZeroAccess, Malwarebytes oraz Fortect nic nie wykryły, natomiast McAfee coś wykrył i zawiesił się na 99% pełnego skanowania.
Sprawdzałem niżej podlinkowany wątek na forum, chciałem wykonać skan za pomocą SystemLook x64 żeby przynajmniej pozyskać informacje o pliku, ale podany do narzędzia link nie działa.
Wobec tego mam pytanie - w jaki sposób mógłbym przynajmniej wykryć, najlepiej zaś usunąć rootkita?
PS. Również mam problem z desktop.ini, wiem, że może to być akurat zwykły błąd wynikający ze zbędnego pliku, ale na wszelki wypadek chciałbym sprawdzić czy to nie trojan.