Witam.
Podejrzewam, że mam w laptopie rootkita, lub cokolwiek, co daje podgląd w sieci na to co robie na moim laptopie. Kasperski internet security nie wykrył zagrożeń ani Eset Internet Security. Podejrzewam znjomego programistę, który w jakis sposób mógł dostac się do mojego laptopa. Pod koniec marca 3 razy musiałem restartowac reuter (D-link 1043ND) ponieważ hasło na jego stronę mimo, że zapisywałem na kartce, było nieprawidłowe (za każdym razem przez pewien czas mogłem sie logowac na strone reutera, kilka dni miałem też laptopa podpietego bezposrednio do modemu, który też musiałem przywrócić fabryczne ustawienia). Podejrzewam, ze wykradziono mi osobiste dane. Bardzo prosiłbym o przejrzenie logów. AdwCleaner też nic nie wykrył.
Addition.txt
FRST.txt
Shortcut.txt
Gmer.txt