Witam. Dzisiaj Kaspersky pokazał mi, że mam jakiś zainfekowany plik. Siedział w Windows/temp i nazywał się mini_installer.exe Kaspersky wyleczył, zrobiłem reset. Po resecie nie otwiera się żadny program. Tylko Kaspersky sam się uruchamia przy starcie. Przy każdej próbie włączenia dowolnego programu wyskakuje ten sam komunikat: "Aplikacja nie została właściwie uruchomiona (0xc0000005)" O dziwo FRST otworzyl sie. Jednak GMER ani drgnie. Po dwukliku w ikonę GMERa zupełnie nic sie nie dzieje.
EDIT: Włączyłem tryb awaryjny i udało mi się odpalić GMERa. Załączam log. Co ciekawe wszystkie programy normalnie działały w trybie awaryjnym
FRST.txt
Addition.txt
Shortcut.txt
GMER.txt