Skocz do zawartości

ocios

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ocios

  1. 1. Punkt przywracania systemu: "Ochrona systemu jest wyłączona" 2. Tryb awaryjny dalej się nie uruchamia, komputer się wyłącza po załadowaniu sterowników. P.S. Mam wrażenie, że to wszystko zmierza w kierunku ...format C...
  2. Pamiętam, że kiedyś miałem problem z toolbarem Delta. Ktoś coś zassał i zainstalował. Próbowałem się go pozbyć własnymi siłami. Być może pozbyłem się tylko efektów widocznych gołym okiem. Chyba coś skopałem: "Nie można zaimportować C:\Users\IZA\Desktop\FIX.REG: nie wszystkie dane zostały pomyślnie zapisane w rejestrze. Niektóre klucze są otwarte przez system lub inne procesy." EDIT: Nie wiem czy to jest związane z tym nie udanym wpisem do rejestru, ale pojawił się problem z otwieraniem niektórych folderów systemowych (np.: Dane aplikacji, Cookies, Menu Start.... ) Ikony widnieją jako ikony skrótów i nie można ich otworzyć (odmowa dostępu).
  3. Nie jestem w stanie uruchomić systemu w trybie awaryjnym (próbowałem kilkanaście razy). Kiedy już załaduje sterowniki,pojawia się kursor na czarnym tle i w momencie kiedy powinno się pojawić logo systemu i konta użytkowników komputer się wyłącza. W pierwszych dwóch próbach dotarł, aż do wyboru kont i po wybraniu któregoś komputer się wyłączał. Zdarzały się też bluescreeny, ale bardzo szybko znikały i nie byłem w stanie wyczytać błędu. Na pewno za każdym razem był inny.
  4. Windows Defender działa, nie pojawiają się żadne komunikaty. Nie mogę go jednak zaktualizować. Wchodząc poprzez centrum zabezpieczeń, w zakładce z Defenderem widnieje komunikat, że jest nieaktualny. Klikam przycisk "Aktualizuj teraz" i rusza, lecz zatrzymuje się po sekundzie. Firefox w fazie testów. Pobrałem FlashPlayera 24 żeby przetestować przeglądarkę w tych flashowych grach. Z początku nie mogłem odpalić instalki, ale potem pogrzebałem we właściwościach pliku i w zakładce ogólne był "button" odblokuj. Kliknąłem i pomogło. Teraz ją trochę pomęczę i zobaczymy. EDIT: Przeglądarka działa poprawnie. Natomiast po uruchomieniu tej facebook'owej aplikacji (HappyAcres) dzieją się cuda. Aplikacja uruchamia się w nieskończoność i strasznie muli. Dla jasności sytuacji odpaliłem ją również w Operze. Rezultat jest taki sam. Czy zatem jest to kwestia samej aplikacji czy też być może sprzętu? Systemu? (stara wersja). FSS.txt SystemLook.txt
  5. Co do FireFoxa to po prostu nie chciałem Ci dodać dodatkowej roboty związanej z pochopną instalacją tego programu Windows Defender: Po wykonaniu "Scal" i restartu po uruchomieniu komputera zamiast poprzedniego komunikatu wyskoczyło mi: "Nie można zainicjować aplikacji: 0x800106ba. Usługa tego programu została zatrzymana z powodu wystąpienia problemu. Aby uruchomić usługę, ponownie uruchom komputer lub wyszukaj w Pomocy i obsłudze technicznej informacje dotyczące sposobu ręcznego uruchamiania tej usługi." Pojawił się również dymek z paska zadań, że Windows Defender jest nieaktualny. Kontynuować, i przystąpić do punktu drugiego z twoich poleceń?
  6. Raporty dołączone. Mam problem z edycją posta, dlatego oba umieściłem jako załącznik. Z przeglądarką postąpiłem zgodnie z instrukcją krok po kroku. Z tym, że pojawiły się małe komplikacje: 1. Podczas deinstalacji FireFoxa nie miałem możliwości wyboru czegokolwiek, proces przebiegł od początku do końca automatycznie. 2. Po przeprowadzeniu "Napraw" w FRST komputer "nie wstał" padł na ekranie "Zapraszamy" zaraz po wyborze użytkownika. Za drugim razem udało się. 3. W chwili obecnej korzystam z Opery. Czy w tych okolicznościach instalować ponownie FIrefoxa? FSS.txt SystemLook.txt
  7. Więc: 1. Komunikat dotyczący błędu Defendera pokazujący się po uruchomieniu komputera, pokazuje się w dalszym ciągu. 2. Przeglądarka bez spektakularnych zmian. W między czasie intensywnie obserwowałem jak inni użytkują tego komputera i zauważyłem, że najpoważniejsze problemy zaczynają się przy odpaleniu FB, a dokładniej flashowych gier działających w przeglądarce. Jeśli są odpalone w jakieś karcie, to przeglądarka praktycznie nie nadaje się do użytku. Nawet wprowadzanie tekstu działa ze sporym opóźnieniem. AdwCleanerC0.txt
  8. logi Fixlog.txt FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt ADWCLEANER.txt
  9. Witam, problemy rozpoczęły się od strasznie mulącej przeglądarki (Firefox 50.1.0). Błąd wymieniony w tytule pojawiał się od dłuższego czasu, ale, że nie wywoływał innych widocznych problemów został zignorowany. Na prośby pozostałych użytkowników (ja korzystałem z urządzenia okazjonalnie) postanowiłem rozwiązać problem. Opisze wszystkie czynności jakie wykonałem, bo być może mają ze sobą jakiś związek, którego ja nie dostrzegam, a dla Was te informacje okażą się przydatne. Z początku nie powiązałem wyskakującego okienka z problemami przeglądarki, więc rozpocząłem od aktualizacji sterowników do karty graficznej z oficjalnej strony Nvidii. Następnie zabrałem się za aktualizacje systemu, mianowicie SP 1 i 2. System wykrył aktualizacje SP1 i nawet ją rozpoczął, ale zakończył po kilku sekundach z komunikatem "zainstalowano pomyślnie", lecz faktycznie aktualizacja nie została zainstalowana. Powtórzyłem czynność kilkukrotnie z takim samym efektem. Pobrałem, więc instalkę ręcznie ze strony microsoftu i zainstalowałem. Potem restart komputera -> system widział SP1. Podobnie postąpiłem z SP2 i ponowny restart, i tu zaczęły się komplikacje. System "nie wstał". Z żadnego poziomu nie mogłem uruchomić systemu, ostatnia znana konfiguracja, tryb awaryjny, z wierszem, nic nie ruszało. Pomógł dopiero tak zwany "hard reset". W końcu system ruszył, wykrył normalnie SP2. Przeglądarka dalej muliła, więc stwierdziłem, że spróbuję Operę i zobaczę czy rezultat będzie taki sam. Po ściągnięciu instalki nie mogłem jej uruchomić (z poziomu adm też próbowałem). Generalnie nic co pobierałem przez Firefoxa nie chciało ruszyć. Pobrałem poprzez IE i dopiero instalka ruszyła, ale Opera też strasznie muliła. Użyłem zainstalowanego programu "Odkurzacz", który usunął pliki tymczasowe, kopie zapasowe i różnego rodzaju raporty, logi (teraz uważam, że to był błąd). Nie pomogło, program odinstalowałem. Pobrałem program Avast, wykonałem skan, lecz nic nie wykrył. Odinstalowałem. Wtedy zacząłem dopiero zgłębiać temat i dotarłem do Waszego forum. Odinstalowałem program Daemon Tools, i zgodnie z instrukcją użyłem wskazanego narzędzia do usunięcia sterownika SPTD, lecz program nie wykrył żadnego. Następnie wykonałem raporty zgodnie z Waszymi instrukcjami, pliki dołączone. Nie wiem czy wszystkie te historie i problemy, które mi się przydarzyły związane są z jakimś złośliwym oprogramowaniem. Bardzo proszę o pomoc. GMER.txt FRST.txt Addition.txt Shortcut.txt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...