Plati

Widzę, że z 90% aktywnych userów forum Aviry tu się już zarejestrowało

Jak to mówią - przezorny zawsze ubezpieczony. Lęku nie mam. A czas na ciągłe zmiany zestawów zabezpieczających wykorzystuję w pożyteczne sposoby. Ograniczeni - jako ludzie jesteśmy i nic na to nie poradzimy. Też bym chciał polatać...

Dalej uważam, że najważniejszy jest rozum człowieka. Ja wiem co robię, co jem... (i tu czynności) i co instaluję na komputerze. To, że niektorzy użytkownicy nie zwracają uwagi na to co instalują, to jest ich sprawa. Ja nie potrzebuję bunkrów (czyt. wymyślnych programów zabezpieczających, HIPSów, płatnych AV itd.). Jeśli w bunkrze będzie dziura? Jeśli autor programu zabezpieczającego wykorzystuje ów program do zbierania danych o użytkownikach?

Myślę, że nikt nie instaluje czegoś nie wiedząc co to jest. Wyjątek stanowią małe dzieci i osoby posiadające IQ poniżej 50. Najlepiej polegać na własnym rozumie, potem można instalować programy zabezpieczające.

Zależy co rozumiemy pod tą "inną stroną internetu". Ja rozumiem stronę undergroundową, o której trochę wiem, ale tam nie wchodziłem i nie będę wchodził. To tyle jeśli chodzi o infekcje z tej innej strony. Natomiast jeśli chodzi o infekcje z bezpiecznych stron, to zdarzają się one bardzo, bardzo rzadko. Ostatnim malware o którym słyszałem pochodził z pajacyka, i wykrył go Avast - http://forum.pclab.pl/t453078.html. Mnie nie musisz przekonywać i uczyć jak się obchodzić z internetem Z antywirusów korzystam ponad 8 lat a jeszcze dłużej z internetu i jeśli by tak ująć wszystkie infekcje we wszystkich latach - wszystkich infekcji było nie więcej niż 50. To bardzo mało, jeśli porównuję to sobie z innymi userami

http://www.youtube.com/watch?v=oDIBvKXacT4 ATB - Humanity

i o tego typu firewallach pisałem (z HIPS)...

Shiris - wkrótce Avira 9 poprosi cię o aktualizację do wersji 10. Kiedy to się stanie, zobacz na datę ważności w głównym oknie Aviry

Brazylia będzie mistrzem Szanse może mieć Hiszpania i Anglia, innych raczej nie widzę.

Dodaj w opcjach do wykluczeń. Gdy korzystałem z Aviry miałem parę plików w wykluczeniach (lab mówił że to malware, na VT tylko silnik Aviry wykrywał)

Chodzi mi o wszystkie szkodniki. Nigdy nie miałem problemów z wirusami. Ostatnio złapałem malware (nie pamiętam typu i nazwy) pod koniec 2008 roku, a więc bardzo dawno temu (w porównaniu do niektórych ludzi, którzy często wrzucają swoje logi na fora). Od tego czasu spokój. Oczywiście cały czas korzystam tylko z legalnych programów, i legalnego systemu. Zombie też nie ma, operator dobrze monitoruje sieć. Korzystam nie tyle z sieci osiedlowej, co z małej sieci kablowej z internetem. Mam taki modem jak ten po prawej - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/8f/Modemy_voip2.png . Mogę wrzucić nawet logi z mojego komputera, by pokazać, że jest czysty jak łza i to z Avastem i FW systemowym Wszystko zależy od charakteru korzystania z internetu. Jeśli wchodzisz na portale, portale społecznościowe, banki, fora internetowe, wikipedię oraz inne bezpieczne miejsca w sieci i ściągasz legalne pliki i nie korzystasz przy tym z wymyślnych programów zabezpieczających (na moim przykładzie), szkodniki nie mają prawa ci zaszkodzić. Jeśli zaś wchodzisz na niebezpieczne strony, ściągasz i testujesz malware, ściągasz pliki z emule itp, wchodzisz na inne niebezpieczne miejsca, wtedy musisz się bunkrować. Innej rady nie ma.

Co9 do Ashampoo i jego promocji - radzę uważać z mailem, który wpisujecie przy rejestracji w promocji. Później przychodzi kilo spamu na skrzynkę od nich.

Ja używam od kilku lat CCleaner. Dobry, bezpieczny program. Są inne programy, ale te mogą spowodować wycięcie większego fragmentu niż ten, o który nam chodzi.

@izaw, wiem, że podczas używania firewalli logi nie były puste, ale nie było również zagrożeń. Mój operator internetowy ma dobre zabezpieczenia sieci, użytkownicy nie skarżyli się na ogromną ilość wirusów. Nie trzymam na komputerze cennych danych wziętych z FBI, więc przypuszczalnie gdyby się wydarzył jakiś wyciek z mojego komputera to haker będzie mocno zawiedziony. Nie polecam popadać w skrajności z tą ochroną komputera, no chyba, że rzeczywiście macie codziennie ogrom wirusów do usunięcia PS: Nie korzystam z programów, które pod pozorem "ochrony" robią z naszymi danymi co chcą (vide Avira, Comodo, i kto wie jeszcze co)

Ketchup noname z Tesco czy z Biedronki jest gęsty - przynajmniej na takie trafiam. Pewnie, że nie wszystkie reklamy w massmediach to tylko naciąganie. Pewnie tak nie jest, od dawna jednak nie kupuję produktów reklamowanych - po prostu ceny mnie odstraszają . Możemy pociągnąć dalej. Capuccino. Kupuję z Tesco czy Carrefoura (mam te sklepy blisko), tzw. najtańszy produkt z logo "1". Smak jest niesamowity. Kiedyś mi coś odbiło żeby kupić Mokate Capuccino. Nie dość, że przeplaciłem 2 razy za niego, to jeszcze fatalny smak, jak dla mnie. Takie mam subiektywne odczucia. Jednak niekiedy rzeczywiście muszę kupić firmowany produkt, taki jak proszek do prania czy szampon do włosów - próbowalem z nonamami z tej dziedziny, ale nie udało się.

Ja używam tylko systemowego firewalla, i nie mam problemów z wirusami. Przez pewien czas używałem Comodo, PC Tools i Online Armor, jednak stwierdziłem, że to tylko kolejne aplikacje, które uruchamiają się wraz ze startem systemu Windows i następnie zrezygnowałem z nich. Pewnie zapytacie ja to robię, że nie używając firewalla software'owego system działa idealnie kilka lat. Otóż sedno jest w charakterze wykorzystania internetu. Ściągam pliki ze znanych źródeł, nie mam czasu i nie testuję ekstremalnie antywirusa, transakcje bankowe nie są mi obce. I nie mam problemów z wirusami. Wszystko zależy od tego, jak korzystasz z Internetu.

Pytasz: "czy warto instalować firewall jak jestem w sieci osiedlowej za NATEm? Czy wystarczy tylko dobry antywirus?" Jeśli nie łapiesz często masy wirusów, z którymi nie możesz sobie poradzić, systemowy firewall + antywirus bezpłatny spokojnie ci wystarczy. W innym przypadku polecam instalację dobrego, bezplatnego firewalla (Comodo, Online Armor).

Na mnie reklamy nie działają, większość - jak np. reklama twix - wkurzają. Kupuję to, co jest mi potrzebne, rzecz jasna kupuję też produkty reklamowane, ale czasami nie mam innego wyjścia (bo np. zniszczą ubranie, jak nonamowe proszki do prania). Przykładowo - za ketchup z Tesco zapłacę mniej niż za taki np. Pudliszek. Jest jeszcze jedna sprawa. Etykiety na np. Coli. Ja Colę kupuję w Biedronce. Wybieram tę najtańszą z możliwych. Etykieta dla mnie nie gra roli. Ważne że smak jest dobry. Zdziwiłem się trochę kiedyś, gdy zauwazyłem, że na Coli z Biedronki którą kupuję na etykiecie z tyłu jest napisane, że jest to tak naprawdę Hoop Cola. Czyli okazuje się, że kupuję oryginalną Colę (ze zmienioną tylko etykietą) około 2 razy taniej niż tę samą oryginalną Colę, ale z oryginalną etykietą. Przykładów można mnożyć.

Na miejscu Robbo zostałbym przy XP. To system stary, ale - jak widać po rankingach - można go z powodzeniem używać. Na Twojej maszynie niby można zainstalować 7, ale jak to będzie działało... niezbyt ciekawie. Z bajerami typu Aero jeszcze gorzej.

Moim zdaniem nie warto kupować antywirusów. Darmowe nie oznacza gorsze. Jednak jeśli występują notoryczne problemy z zainfekowanym komputerem, to wtedy nie ma wyjścia - zainstalowałbym triala Kasperskyego na 30 dni, jednocześnie uważając gdzie wchodzę. Ja nigdy nie miałem poważnych problemów z wirusami, dlatego od ponad ośmiu lat stosuję tylko i wyłącznie darmowe antywirusy.

DawidS28 - NIS 2008 był ostatnim zamulaczem z Nortonów. Wersje 2009 i 2010 to skok technologiczny, te antywirusy teraz są naprawdę lekkie. Jedyna wada Nortona (dla mnie) - to, że jest płatny.

@Belfegor - nie wiem, czy mogę linkować na konkurencyjne forum więc podaję linki do bezpośrednich tematów na oficjalnym forum aviry - http://forum.avira.com/wbb/index.php?page=Thread&threadID=109983&pageNo=15a382311 oraz http://forum.avira.com/wbb/index.php?page=Thread&threadID=110918&226e7cca#googtrans/en/pl . Z tego powodu porzuciłem Avirę.

Ja moge polecić Avasta 5. Polska wersja, odświeżony wygląd, tryb growy, szybkie aktualizacje, bezpłatny. Jeśli nie chcesz Avasta to mogę polecić Avirę, ale niestety przy aktualizacjach łączy się z serwerami Google i nie wiadomo, co wówczas przesyła.

Mnie się podoba tak jak jest.

Chyba każdy lubi się pośmiać Dodawajcie tutaj linki, cytaty, itp. Wielki Mix Youtube I - But then I 4chan'd - Cat Machine Gun WTF!? - http://www.youtube.com/watch?v=8dxHQfB_Sjo&feature=aso Wyprzedaż w hipermarkecie w Portugalii -