Aktualnie sytuacja wygląda tak że jestem po formacie. - i tak miałem dużo zbędnych plików na komputerze także jak najbardziej dobra decyzja.
Aczkolwiek mimo to mój system dalej uruchamia się o wiele wolniej.
Jeszcze dzisiaj rano zajmowało mu to +/- 33sekundy od naciśnięcia włącznika, teraz +/- 90sekund. (mam wyświetlacz na obudowie liczący czas)
Specyfikacja:
Intel Core i5 - 4460
4GB RAM
GTX 750 Ti
MSI military class 4 H81M - E33
Windows 7 64bit
Wiadomo że nie jest to jakiś uciążliwy problem... aczkolwiek trochę Mnie martwi - patrząc na to że komputer ma lekko ponad 2 miesiące.
Podczas uruchamiania wszystko przechodzi pomyślnie oprócz dwóch faktów, okno z napisem "Zapraszamy!" ładuje się ok. 3x dłużej, po czym pojawia się czarny ekran oraz wskaźnik myszy - i tak przez ponad 30sekund. (kombinacja ctrl + alt + del nie działa, nic nie mogę zrobić - tak jakby był zwieszony, tylko kursor działa)
Przed formatem program "Advanced system care" pokazał mi że system ładował się w ciągu 30sekund. - Mimo że w rzeczywistości trwało to 3/4 razy dłużej.
W tej sytuacji wątpię, aby dalej były potrzebne tamte logi.
//
Sterowniki zaktualizowane, w msconfig wszystko dobrze ustawione - kiedyś działało normalnie bez żadnych interwencji z mojej strony.
Do tego od wczoraj irytuje Mnie proces svchost.exe (netsvcs) który pożera 50% lub 90% + 25% procesora. - Wszystko wina tej usługi Windows Update, jak wyłączę automatyczne uruchamianie tej usługi to jest szansa, że pomoże? I czy może to mieć związek z powolnym uruchamianiem się komputera?
/Edit
Jednak ctrl + alt + del działa, explorer.exe jest włączony a jego wyłączenie i włączenie nie przynosi efektu. Obserwowałem chwilę zakładkę procesy, moją uwagę przyciągnął fakt że gdy obraz zaczął się pojawiać, to razem z nim 4-6 nowych procesów. Nie wiem co mam o tym myśleć.
//
Po zabawie w msconfig wszystko wróciło do normy, uruchamia się znowu w 33sekundy (od startu płyty głównej)
Odznaczyłem wszystko co się uruchamiało i działa, możecie mi powiedzieć co powodowało takie znaczne zmiany?