No i niestety mnie dopadło, choć jestem ostrożny i od kilku lat miałem spokój.
Chciałem pobrać mały programik do edycji zdjęć i niestety skorzystałem z jakiegoś managera pobierania plików (nawet nie pamiętam jego nazwy). Zaraz managera odinstalowałem, ale dodatki zostały, widzę ich działanie w Chromie, nie wiem czy jeszcze gdzieś czegoś nie ma.
W Chromie wyświetlają się reklamy (choć mniej niż na początku), przy pierwszym klikaniu w link na jakiejś stronie wygląda tak jakby na chwilę chciała otworzyć się nowa zakładka, ale zaraz znika, dopiero przy powtórnym kliknięciu w link otwiera się on. Dodatkowo mam wrażenie, że po załadowaniu strony Chrom jeszcze chwilę "myśli".
Używam Kasperskiego (nic nie wykrył przy pełnym skanowaniu), ADW Cleaner coś pousuwał i trochę pomogło, HitmanPro nic nie znalazł, tak samo Malwarebytes Anti-Malware.
Załączam raporty z FRST, a z GMERA tyle ile udało mi się skopiować zanim się wieszał (próbowałem ze 3 razy i zawsze wiesza się po kilku minutach skanowania). Oba raporty wykonywane przy wyłączonym Kasperskim i przy wyłączonej zaporze.
Dzięki z góry za chęci pomocy.
Addition.txt
FRST.txt
GMER.txt
Shortcut.txt