Heeej.
Po uruchomieniu dzisiaj Internetu i przeglądarki pokazała mi się strona Orange informująca, że komputer został zainfekowany wirusem Sality czy coś z datą na 8.11. Z komputerem nie działało się nic niepokojącego, wszystko prawidłowo działało i działa. Mimo wszystko uruchomiłem salitykiller.exe, ale pomyślałem, że na wszelki wypadek zasięgnę jeszcze pomocy w sieci. Wszystko co pokazał to "executy registry scripts" w liczbie 1.
Czy jest szansa, że to pomyłka Orange? Zachowuję bezpieczeństwo, nie ściągam nic podejrzanego, nie instaluję nieznanych rzecz, nie wchodzę na żadne dziwne strony. Podsyłam logi, czy możecie mi na ich podstawie powiedzieć co i jak? Jakie kroki należy teraz podjąć? W sieci pracuje więcej niż jeden komputer, to będzie jakiś problem? :/ na innych też muszę coś robić?
EDIT: wykonałem test antywirusem Malwarebytes Anti-Malware, nic nie pokazało. Liczę na szybką pomoc, bo nie wiem czy powinienem teraz korzystać z komputera i gdzieś się logować.
Addition.txt
FRST.txt
Shortcut.txt
gmer.txt