Witam jest to mój pierwszy post na tego typu forum więc prosze o wyrozumiałość :-)
Zaczęło się to tak że w tle zostawiłem włączony komputer i odeszłem załatwić pewne sprawy dosłownie na 30 minut. (ekran sam gaśnie żeby oszczędzić energie )Macham myszką a tu sie nic nie dzieje ?!?
Pomyślałem że śię kable poluzowały od monitora więc wszystko poprawiłem i co i dalej nie działał ...
Zresetowałem komputer nie pomogło odpaliłem w trybie awaryjnym przeskanowałem malwarebytes tez nie pomogło już niewiem co robić więc zwracam się o pomoc forumowiczów.
Komputer padł w okolicach piątek ~~15-16 w Sobote i Niedziele nic przy nim nie robiłem...