Witam, mam ogromny problem z systemem, wczoraj pokusiłem się o zainstalowanie Windows 7 Ultimate x64, problem zaczął się zaraz po zainstalowaniu. Podejrzewam, że "usterka" pojawiła się z mojej głupoty gdyż nie zainstalowałem od razu antywirusa, zaczęło się od tego, że samoczynnie instalowało się jakieś zupełnie niepotrzebne oprogramowanie, zainstalowałem zaraz nod32, lecz on tylko zasypał ekran komunikatami o "potencjalnym zagrożeniu", postanowiłem zainstalować Malwarebytes Anti-Malware po przeskanowaniu okazało się, że jest masa szkodliwego oprogramowania ( mogę dołączyć log z informacją jakie oprogramowanie zostało skasowane). Następnym krokiem była instalacja ComboFix'a i skanowanie (mogę dołączyć log). Teraz tu leży moje pytanie, a zarazem prośba o sprawdzenie logów czy udało mi się skutecznie skasować te śmieci. Nie wiem czy to może mieć związek z tymi wirusami, ale miałem problem z zaporą systemu, która nie chciała się włączyć automatycznie (z tym sobie poradziłem, zrobiłem to ręcznie), w praniu wyjdzie jakie jeszcze skutki przyniosły te wirusy. Proszę o pomoc gdyż komputer niezbędny mi jest do pracy.
Addition.txt
FRST.txt
GMER.txt
Shortcut.txt