Anonim8

U ciebie jest tak na dysku systemowym C: [boot loader] timeout=0 default=multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS [operating systems] multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS="Windows XP" /fastdetect a powinno być tak [boot loader] timeout=30 default=multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS [operating systems] multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS="Microsoft Windows XP Professional" /noexecute=optin /fastdetect

BugCheck 1000008E, {c0000005, 976c4a39, 8d176c20, 0} Probably caused by : hardware ( win32k!xxxDesktopWndProc+54 ) Followup: MachineOwner Use !analyze -v to get detailed debugging information. BugCheck 1000008E, {c0000005, 828e4f80, 8d07d964, 0} Probably caused by : SpyShelter.sys Te błedy są zbyt ogólnikowe. Trudno jednoznacznie powiedzieć co powoduje zakłocenia. Proponuje wykonać test pamięci Memtestem. Sprawdzic dokładnie podłączenia wszystkich taśm, (na odłaczonym od prądu kompie). Nic więcej nie jestem w stanie wymyślić.

Pobierasz stąd KLIK. To nie program tylko system. Wypalasz obraz ISO na płycie. Używasz opcji nagraj obraz ISO. Z taką płytką startujesz na Windowsa. Reszty co do szczegółów instalcji dowiesz się czytając wskazzówki instalatora. Wybierasz tryb bezpieczny bez instalowania na dysku twardym,potem język polski itd Pooglądaj to KLIK. Tu jest przedstawiona instalacja Linuxa na twardym dysku, ale Ty wybierasz opcje bezinstalacyjną

Musi, ale niekoniecznie wersja nr8

Pobierz dystrybucje live CD Linuksa,np Ubuntu. Nagraj plik ISO na płytke i uruchom z niej kompa. Wybierz uruchomienie bez instalacji. Będziesz mógł skopiować wszystkie dane na pendraka.

Wybaczam, ponieważ wiem, co napisze Picasso.

Jest zależny. Ale istnieje pojęcie wolności wyboru. Świadomej lub nie, decyzji użytkownika. Podobnie Wiesiu jak WMP12. Dalej masz kłopoty z odtwarzaniem niektórych plików? Wystarczy zmienić odtwarzacz. Ale tego nie zrobisz - i to też jest Twoja decyzja. Niczym się nie różni od decyzji Michagusi. Należy uszanować wolę drugiej strony.........ach te nasze przyzwyczajenia Niech żyje Foobar

Taki ładny samochód zasłoniłeś wpisami z autostartu - zachowanie, co najmniej naganne A teraz na poważnie - zrób logi.

No to powinieneś utworzyć taką wartość w rejestrze. Właź z powrotem do regedit Klikasz PPM na pustym polu po prawej i wybierasz Nowy > Wartość ciągu, potem wpisujesz jako nazwę wartości - BootExecute a w polu dane wartości wpisujesz autocheck autochk * zatwierdzasz zmiany i reset

Ty już nic nie kombinuj. Minidump jest? Pokaż co tam się urodziło. A wcześniej Bsody były?

Tyle na temat zmiennych środowiskowych mówi sam MS http://technet.microsoft.com/pl-pl/library/cc772047.aspx

Nie widziałem edycji Dobre pytanie. U mnie na XP jest Uniwersal Extractor, zresztą na W7 też. Ale co powoduje, że wpis rejestru dotyczy takiego odwołania nie wiem. Może Flavius nam wyjaśni?

A to dalsze odwołanie jest dobre? Masz taki program na partycji D? ;D:\Program Files\QT Lite\QTSystem Bo jeśli jest zainstalowany na C, należy ścieżkę zmienić. Zatwierdzić zmiany w rejestrze i reset. Dopiero później sprawdzenie czy działa.

Nie wiem. Usuwałaś IE8 albo jakieś inne cuda wyprawiałaś. Lepiej powiedz, czy możesz uruchomić przystawkę

edytuj ten wpis na taki %SystemRoot%\system32;%SystemRoot%;%SystemRoot%\System32\Wbem reszta po Wbem pozostaje bez zmian Taki sam wpis powinien być w zmiennych środowiskowych PPM na Moj komp/właśiwości/Zaawansowane zakładka Zmienne środowiskowe odnajdź wartość Path i edytuj dwie literki m

A co jest w kluczu HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\ControlSet001\Control\Session Manager\Environment wartość Path ?

O2 - BHO: (Dealio Toolbar) - {01398B87-61AF-4FFB-9AB5-1A1C5FB39A9C} - Reg Error: Value error. File not found O2 - BHO: (no name) - {E312764E-7706-43F1-8DAB-FCDD2B1E416D} - Reg Error: Value error. File not found O3 - HKLM\..\Toolbar: (Dealio Toolbar) - {01398B87-61AF-4FFB-9AB5-1A1C5FB39A9C} - Reg Error: Value error. File not found Masz tam jakiś zwariowany toolbar. Poszukaj go i odinstaluj

Sprawdzałeś instalcję na starym dysku i z podłączoną baterią? Przyszedł mi do głowy pewien pomysł: być może w czasie panicznej reakcji odwracania lapka do góry nogami, została uszkodzona tablica partycji systemowej? Albo klastry sie przesunęły, albo cuś innego...? W każdym razie, jeśli przegrałeś dane można sformatować C np. używajc Gparted i spróbować instalacji Windowsa z płyty.

Należy usunąć klucze w rejestrze https://groups.google.com/group/alt.pl.comp.os.windowsxp/browse_thread/thread/7573184f896c73c5?hl=pl

Sprawdź klucz HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\ControlSet001\Control\Session Manager w okienku po prawej jest wartość BootExecute sprawdź jakie tam są dane, powinno być: Nazwa: BootExecute Typ: REG_MULTI_SZ Dane: autocheck autochk *

Chodzi mi o baterię w laptopie - nie na płycie.

Pomysł jest. Spróbuj wymienić baterie. A masz ten stary dysk? Jeśli masz to spróbowałbym instalki na starym dysku. Jak przejdzie sprawca jest znany.

Sie nie zastanawiaj nad rejestrem, sie weź do roboty i przygotuj instalke XPpro - a nie jakieś badziewie z netu. Zainstaluj system, potem możesz przywrącać wersje Home z partycji Recovery. Do tej pory zamiast obchodzić problemy już z 15 razy wykonałbyś kopie danych. Leń jesteś i tyle.

Ale jak będziesz instalował XP to jako partycje instalacyjną Windowsa wskazujesz C a nie Recovery. Nie wspominając już o tym, ze wersja Pro jest lepsza od Home. A tak na marginesie po co Ci to Recovery? Po co te kombinacje. Masz instalke XP pro, skopiuj na dysk, od microsoftu ściągnij SP3 na stronie producenta lapka sterowniki Sata. I zrób normalną instalke.

Jedyna w sensie podmiany pliku z konsoli. Możesz też ściągnąć OTLPE: KLIK. Plik ISO wypalasz na płyte i zniej uruchamiasz kompa. Narzedzie umożliwia skopiowanie danych, podmiane pliku i wiele innych rzeczy. Skopiowanie danych możesz też wykonać używając live CD jakiegoś Linuksa