Dzień dobry,
mam podobny problem do kilku osób, które już wcześniej pisały posty. Podczas serfowania po internecie wyskoczyła mi strona albo też sama mogłam w nią wejść, nie powiem dokładnie, ponieważ kilka reklam przy okazji też mi wyskoczyło, z informacją, że posiadam pornografię dziecięcą i nielegalne pliki, policja mnie namierza i mam zapłacić 500zł wciągu 48h. Nie mogłam wyłączyć ani zakładki, ani przeglądarki, więc ręcznie wyłączyłam komputer. Włączyłam go z powrotem, przeskanowałam AVG Free antywirus 2015, a następnie ESET Online Scanner. Żaden z nich nic nie znalazł. Pobrałam ze strony producenta Combofix, wyłączyłam antywirusa, jednak chyba zablokował program i tak, ponieważ wyskoczyło mi powiadomienie z avg, że jest combofix, którego jedna część jest dopuszczona, a druga zainfekowana. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć, o co dokładnie chodziło, ponieważ kierując się wskazówkami, że podczas działania combofix nic nie ruszać - nic nie ruszałam ani nie naciskałam. W każdym razie - odinstalowałam AVG i właczyłam cambofix. Nie wiem do końca dlaczego pokazało mi, że avg nadal jest, ale program (combofix) zadziałał. Wszystko poszło bez problemu. W załączniku jest log, który dostałam po zakończeniu pracy programu.
Czy mógłby ktoś na niego zerknąć i sprawdzić czy wszystko jest w porządku? Czy ten wirus rzeczywiście jest czy jednak to był jakiś fake i głupi żart.
combofix.txt