Grandalf

Nie ma, bo wyłączyłem zgodnie z radą wcześniej. Ok, spróbuję.

Witam ponownie! Niestety problem powrócił. Raz na kilka uruchomień komputera klikanie na eksploratora nic nie daje. Zauważyłem, że w poprzednim logu nie zaznaczyłem wszystkich pozycji, które były na różowo - część wylistowała się na górze, a część na dole listy. Załączam plik jeszcze raz. Dziękuje za pomoc shexview_log.txt

Bardzo dziękuje za podpowiedź. Zrobiłem restart lecz musiałem go wymusić guzikiem aby wyłączyć laptopa (być może nie ma to związku). Po włączeniu na razie jest ok i eksplorator się uruchamia i PPM narazie działa. Zobaczę jak to będzie po paru uruchomieniach. Dziękuje

Deaktywacja modułu, tzn? Bo niestety nie wiem do końca jak to zrobić.

Ponieważ już zacząłem próbować innych programów, ale też nie zdawały egzaminów więc je wywaliłem. Zaraz zrobię kolejny log shexview_log.txt

Witajcie! Próbowałem sam znaleźć i rozwiązać problem, jednak bezskutecznie. Od kilkunastu dni, losowo, ale przeważnie nie działa eksplorator plików. Nie da się go włączyć z paska ani z menu start, ale np otwieranie przez wpisanie C: w start jak narazie działa w 100%. Dodatkowo, jak już eksplorator odpali, to bardzo często nie mogę odpalić menu z PPM, wiesza się i całkowicie restartuje explorera. W załączeniu przesyłam pliki z FRST. Bardzo proszę o pomoc. __ Teraz jeszcze odkryłem, że jak klikne PPM na start, to z menu podręcznego nie mogę wybrać żadnej opcji - klikam i nic się nie dzieje. FRST.txt Addition.txt

Witam! Musze zaczerpnąć porad bardziej doświadczonych użytkowników gdyż moje koncepcje się kończą. Robiłem już różne rzeczy, ale zawsze efekt końcowy jest taki, że system uruchamia się ponad 2 minuty, a podczas startu dysk najchętniej by wyskoczył. Mój laptop ma 8GB ramu i procesor i7, dysk 750GB 5200obr. Zrobiłem logi zgodnie z postem https://www.fixitpc.pl/topic/11092-analiza-dlugiego-startu-systemu/ lecz niestety nie bardzo wiem jak go zintepretować poza faktem, że dysk ma 100% obciążenia przez długi czas podczas startu, a procesor się nudzi w tym czasie. System legalny, ze wszelkimi aktualizacjami, dysk z HDTune jest w normie. Dziękuje za wskazówki. http://speedy.sh/xkZN8/boot-1.zip Addition.txt FRST.txt Shortcut.txt Extras.Txt OTL.Txt

Po pracy to sprawdze i przekażę wyniki. Po to, że nie znalazłem w sieci jednoznacznej informacji, że Win7 nie będzie się uruchamiał szybciej. Co do dysku, to fakt, że jest podejrzany. Pierwsze 100s od uruchomienia mieli na maksa. HDDTune sprawdze na nim.

Chyba nie wyraziłem się dość jasno. EFI nie działa na MBR w moim przypadku w takim sensie, że instalator nie pozwolił na instalację systemu póki nie będzie tablicy GPT. Konfigurację kontrolera, tzn? Gdyby chodziło mi o ułamki sekund, to bym tutaj nie poruszał tematu.

Mam teraz obok innego laptopa z Win7 i tam listowanie driverów do trybu awaryjnego idzie dużo szybciej. Wyczyściłem cały dysk i postawiłem wszystko na nowo. GPT ano po to, że EFI nie działa na MBR Skoro stawiałem wszystko na nowo, to skorzystałem z możliwości i przestawiłem gdyż w teorii miało działać lepiej.

Proszę bardzo, oba raporty przed chwilą robione. Nie, cały czas przestawia się na opcję selektywną z zaznaczonymi usługami. edit------------------------- Problem usbvideo z BSOD miał źródło w kamerce internetowej. Nie wiem dlaczego nagle zaczęła krzaczyć, ale wyłączyłem ją i po restarcie komputer już się uruchomił. Przesyłam raport ETL z całego tego procesu: włączenie raportowania, BSOD po restarcie, wejście w tryb awaryjny, wyłączenie kamerki, restart i zakończenie raportu po prawidłowym uruchomieniu (za chwilę dorzucę raport utworzony "standardowo" Co do trybu awaryjnego, to przyzwyczajony jestem z XP, że listowania ładowanych sterowników leci szybką listą przez ekran. W moim przypadku jest to linijka po linijce w odstępach może pół sekundy, więc trwa to wyraźnie dłużej. http://speedy.sh/UwkyV/boot-BASE-CSWITCH-DRIVERS-POWER-1.zip Poniżej log z prawidłowego restartu http://speedy.sh/7D5Zt/normal-log.zip edit----- kierując się ostatnim raportem, wywaliłem całkowicie TeamVievera. W kolejnym raporcie kilkanaście sekund zabrały znowu ładowane czcionki. Mam wrażenie, że zawsze się coś znajdzie na miejsce poprzedniego, a i tak się długo uruchamia :\ FRST.txt Addition.txt

Przepraszam bardzo, w instrukcji jest zapis taki oto: "FRST posiada funkcję autoaktualizacji. Jeżeli jest dostępna nowsza wersja, program ją pobierze, samoczynnie się zamknie i uruchomi ponownie. Stara kopia FRST jest przesuwana do folderu [/size][/font][/color][/background]FRST-OlderVersion zlokalizowanego w tym samym katalogu skąd uruchamiano FRST." Druga rzecz, to cytowany opis sugeruje, że może być już nowsza wersja, natomiast ściągnąłem ze strony jeszcze raz ten sam plik i wersja jest ta sama.

Jedyne co miałem wpięte tym razem "inaczej", to mysz wifi na usb. Pliki uzupełniłem i załączam nowy frst. FRST.txt

Teraz po restarcie ten folder jest pusty, to co było wpakowałem (dmp i sysdata) w zip. Niestety to było tylko złudzenie. Przed chwilą sprawdziłem i niestety system uruchamia się równie wolno... FRST.txt

To jest laptop, zasilacz 120W. Dump dołączyłem w poście powyżej. Chodzi o tryb awaryjny czy selektywny? W tym drugim bez zmian, w tym pierwszym tak, szybciej, ale cięzko mi powiedzieć o ile, zaraz postaram się sprawdzić. Po sprawdzeniu wychodzi na to, że tak samo wolno.