Przy wyborze trybu normalnego system uruchamia się do momentu ekranu powitalnego ("zapraszamy") po czym pojawia się niebieski ekran i skanowanie (dupming physical memory to disk), trwa to parę sekund i komputer się restartuje i tak w kółko. Gdy potem wybieram tryb awaryjny po załadowaniu na pulpicie pojawia się komunikat "system windows odzyskał sprawność po nieoczekiwanym zamknięciu. System windows może wyszukać rozwiązanie tego problemu przy następnym przejściu do trybu online", W szczegółach problemu widnieje nazwa zdarzenia: bluescreen. Problem w tym, że przy wyborze trybu awaryjnego z obsługą sieci dzieje się ten sam schemat co w przypadku trybu normalnego więc rozwiązanie problemu...jest problemem.
FRST i OTL zostały wygenerowane w trybie awaryjnym. Nie wiem czy może to mieć związek z brakiem oznak infekcji.
Poniżej zamieszczam jeszcze raz, skanowane dzisiaj.
Czy w razie sformatowania dysku istnieje ryzyko, że wirus nie zostanie usunięty?
Addition.txt
Extras.Txt
FRST.txt
OTL.Txt