Witam, w ostatnim czasie mam problem z trybem uśpienia w Win 7. W systemie znalazłem też malware, które niezwłocznie usunęłem. Avast skanując podczas uruchomienia, wykrył jednego trojana (Java:Agent) i dwa exploity (prawdopodobnie Java/CVE) znajdujące się w folderze Javy. Niestety przez nieuwagę usunęłem raport razem z deinstalacją Avasta, stąd tylko szczątkowe informacje. Następnie zainstalowałem Kaspersky Internet Security, który wykrył mi kolejne dwa trojany - Chifrax.a. Późniejsze skanowanie nic nie wykryło. Po usunięciu tego wszystkiego system wyraźnie przyśpieszył, ale problem z trybem uśpienia nie minął. Gdy komputer przejdzie w tryb uśpienia, przy próbie "obudzenia" na ekranie nie pojawia się nic (standby), zaczyna pracować dysk, bywa, że odezwie się dźwięk logowania na konto użytkownika i komputer sam się zrestartuje po dłuższym czasie, po czym po ponownym uruchomieniu wyrzuca błąd o nieoczekiwanym zamknięciu systemu - BlueScreen (załączam szczegóły dwóch takich błędów). Czasem jednak, zanim usunęłem wyżej wspomniane malware z systemu, zdarzało się tak, że komputer "wstał", ale obraz na monitorze (ekran wyboru użytkownika) był zniekształcony (paskowany), spłaszczony i pomniejszony (czarne paski) w kolorze tylko żółto-pomarańczowym. Niestety nie mam screena, jakby wystąpiło ponownie to go wykonam. Warto zaznaczyć, że czasami zdarza się, że po uśpieniu komputer normalnie wraca do pracy. Nie wiem czy w komputerze dalej coś może być czy to tylko pozostałość po malware, a może jeszcze coś innego. GMER nic nie komunikował i niezwykle szybko zeskanował system. W komputerze po całym zajściu zaaktualizowałem oprogramowanie i usunęłem już zbędne mi programy. Jeśli to istotne użyłem także CCleanera do czyszczenia systemu i rejestru. Usunęłem też DAEMON tools. Sterownik SPTD nie wykryty. Proszę o sprawdzenie logów i pomoc.
OTL.Txt
Extras.Txt
GMER.txt
bluescreen.txt