Witam, od paru dni borykam się z pewnym problemem jakim jest niesamowicie wydłużony czas uruchomienia systemu Windows 7 Home Premium 64 bit.
Sprawa wygląda tak: Zaraz po wyświetleniu czterech kolorów i napisu "Uruchamianie systemu Windows" ekran na kilkanaście-kilkadziesiąt sekund staje się czarny. Widzę jednak kursor i mogę nim ruszać. Następnie ekran "Zapraszamy!" - trwa to również kilkadziesiąt sekund. Potem znów pojawia się złowroga czerń i kursor. Tym razem goszcząca trochę dłużej, nawet do kilku minut. W końcu, kolejno - pasek start, pulpit, ikony. Przez pewien czas system jest strasznie zamulony, jednak po 5-10 minutach już jest w porządku.
Dołączam plik z WPT do analizy (nie wiem czy tak powinno być, ale po komunikacie, że pliki zostały utworzone wyświetla mi się komunikat 'Waiting for prefetcher', a po 5 mintuach błąd 'Could not wait for a prefetcher'). Dodam, że wyłączałem śmieci z autostartu, zmieniłem liczbę procesorów podczas rozruchu na 2, usunąłem nawet avasta bo myślałem, że to on jest przyczyną zamieszania. Wszystko na nic. Błagam ekspertów o pomoc.
Pozdrawiam David