kaczakkkk

Wiadomo, masz jakas sprawdzona metode? Bylem na tej stronie, robilem skan, nie zobaczyl.

Picasso - nie moge edytowac, bo pojawia sie blad. /moze dlatego, ze nadaje z Linuxa/. Zabraklo mi cierpliwosci i chcialem sformatowac, ale tez dostaje komunikat, ze "nie udalo sie sformatowac dysku do konca" Trzeba miec zdrowie. Kolejne pytanie - jak sformatowac ten niestety bardzo drogi dysk? Jak sformatowac pendrive z plikami RAW ? Prosze kogos kto sam znalazl prawidlowa odpowiedz ! Wspolne szukanie linkow, nic nie da - zmarnowalem caly dzien w ten sposob. Jezeli to zrobiles, to odpisz - jezeli nie to nie. Pozdro.

Po skanie R-Studio nie rozpoznal /unrecognized/ zadnych plikow. Ta funkcja jest prawdopodobnie aktywna dopiero po zarejestrowaniu programu, przed zarejestrowaniem jej w ogole nie ma w menu startowym programu Jezeli R-Studio nie rozpoznal zadnych plikow /zrobilem prawidlowo - bo sprawdzilem rownolegle drugi dysk i wszystko O,k/ a HD Tune nie znalazlo zadnych bledow -to co to wszystko znaczy? Napisze - bedzie szybciej. Partitions: Menu - Current Partitioning Physical Drive 2 - unallocated - 2.06 GB /powinno byc 4 GB !/ Polecenie, FAT Search - nie przynioslo zadnych wynikow.

Program wyrzycil mi 246 bledow odczytu dysku + badblocks !!! Tymczasem HD Tune - nie znalazlo zadnych bledow !!! To teraz potrzebuje jakis sprawdzony program do sprawdzenia badblocks. Haslo to maly plik tekstowy.

Dodatkowe info: CrystalDiskInfo - nie znajduje wcale pendraka. HD Tune - znajduje, skanowanie na zielono /tzn, bez bledow/ ale Health - n/a. FAT 16. natomiast Explorator Windows = Moj komputer - dysk G - Wlasciwosci - System plikow = RAW. Jak to mozliwe? Jaki z tego wszystkiego wniosek?

Co robic? Juz mi sie w glowie kreci od czytania na ten temat. Problem ma 2 plaszcyzny: 1 - przywrocenie systemu plikow 2 - odzyskanie danych Kto na forum jest najlepszy w takiej problematyce?

Od 5 godzin szukam jakiegos tutoriala na te usterke w forum "Elektroda" - jest to bardzo popularna usterka z ktora tak naprawde to nikt sobie nie poradzil do konca. Ten kto to zrobi zostanie GURU ! Moze ktos z Was - ma jakas wiedze, albo pamieta dzialajecego linka z rozwiazaniem problemu? ? ? Problem ma dwie plaszczyzny: 1 - odzyskanie danych z pendriva 2 - format i nowy system plikow.

Porobilo sie. Kupilem bardzo drogi i dobry pendrive /w stali nierdzewnej, zakrecany, odporny mechanicznie/ specjalnie na wazne sprawy. Mialem na nim jedno bardzo wazne haslo. Wszystko dzialalo perfect przez rok. Teraz wkladam go do portu USB a tu komunikat "Dysk w stacji dyskow G jest niesformatowany. czy chcesz sformatowac go teraz?" I to koniec. Jak uratowac sytuacje? Ps. O czym swiadczy taki komunikat? Prawdopodobnie jest problem z rozpoznaniem systemu plikow. Dane jakie uzyskalem przy pomocy "ChipGenius" VID = 152D PID = F602 Serial Number: 5&&3A0115EE&&0&&3 Product Vendor: JMicron Product Model: Flash CR Loader Niestety nie moglem przeslac zzutu aktywnego okna bo nie mam uprawnien do przesylania tego rodzaju plikow! /CLI = pliki schowka/ Zrobilem "lustro plikow pendriva przy pomocy programu DMDE. I co dalej? Zauwazylem, ze pendrive po wlozeniu do portu USB "sie grzeje" - jest cieply na oko 50 stopni Celsjusza. Manager sprzetu znajduje pendrive jako zdrowy - jedynie brak info o voluminach. Po odpaleniu: uruchom - diskmgmt.msc - laptop widzi litere pendriva ale nie widzi systemu plikow !!!! Kto "przecwiczyl" naprawe systemu plikow na pendrive bez utraty danych? Przepraszam, ze pisze posta w nieprawidlowy sposob - ale "Edytuj" nie dziala Pliki na pendrive to oczywiscie - surowy RAW. Pendrive marki: LaCie ExtremeKey, zadnych uszkodzen mechanicznych czy zewnetrznych. Dostaje taki: TypeError: ipb.textEditor.getEditor(...) is undefined komunikat jak chce edytowac post.

Dziekuje, dziala - bede mial teraz do czytania.

I to wszystko.

Ten temat byl blizej: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2384775.html To taki moj pomysl na niewielkie narzedzie dla serwisanta. Za malo danych do skutecznego szukania. System rozpozna pendriva jako naped gdy ten bedzie spartycjonowany. http://www.chip.pl/artykuly/tips-tricks/sprzet/2009/11/pamiec-usb-nie-wyswietla-sie-jako-naped A tak spartycjonowac pendriva http://www.hal.trzepak.net/faq/winxp/bootzpena.htm Teraz tylko OS na partycje startowa na drugiej partycji niezbedne pliki ISO, i gotowe. Zmiana kolejnosci botowania w BIOS-e. Dobrze mysle? Jestem swiadom, ze mozna zewnetrzne CD na USB i po bolu /nie bulu,!/ Uparlem sie jednak na tego pendriva z napedem optycznym. Male, sprytne, wygodne. Tutaj: http://foto.recenzja.pl/multibootowalny_pendrive-t-24946/ Kolega bardzo sie staral - i niewiele z tego wyniklo. Ponawiam apel - kto wie jak wykonac funkcjonujacy naped wirtualny na pendrive umozliwiajacy mountowanie plikow ISO znajdujacych sie rowniez na tym nosniku?

Wyobrazilem sobie stacje robocza bez napedu optycznego, jedyni e portami USB.Naprawa wymaga uzycia napedu optycznego.

Czy ktos wie jak mozna zrobic aby pendrive byl widziany przez system jako dodatkowy naped optyczny? Pomyslaem o uniwersalnym narzedziu dla kazdego IT technician tj pendrive jako naped optyczny i na tym samym nosniku jeszcze kilka niezbednych plikow ISO i nic wiecej do szczescia nie potrzeba. Tylko pytanie - czy to juz ktos do tej pory zrobil?

Tak myslalem. Dziekuje.

Nie o to chodzi. IP ktore mam bylo przydzielane dynamicznie, czyli bylo aktualne w chwili wysylania, teraz z pewnoscia ten komputer ma juz inne IP, a zarazem to ktore ja dostalem w e-mailu teraz odnosi sie do innego komputera. ISP ma z pewnoscia logi, ale sprawa nie jest na tyle wazna zeby ja instytucjonalizowac. Jezeli uzyje teraz np "fastresolver" czy "ptlookup" na numer IP ktory przyszedl z e-mailem to dostane bledny wynik. Jak zrobic zeby majac ten IP /dynamiczny, nieaktualny/ dostac prawidlowy wynik w "whois" cz 2 w/w programach?

Ktos wie czy mozliwe jest ustalenie lokalizacji komputera z ktorego wyslano e-maila, ale komputer ma IP przydzielane dynamicznie !Sprawa dotyczy skrzynki pocztowej na Wirtualnej Polsce. Zwykla komenda "whois" nic tu nie daje, tzn daje bledne info.

Mostek - Bridge - soft lub urzadzenie bardzo podobne do switcha , pracujace w II warstwie stosu OSI, laczace kilka fragmentow sieci , moze pracowac w roznych systemach, w praktyce od Win 2000. W moim przypadku zamierzam miec na baston hoscie / z Debianem + iptables/ zainstalowany mostek programowy sluzacy min do analizy transferu i polaczenia laptopa-workstation z VM Javy /gosc/, do polaczenia laptopa z Siecia. Czym sie rozni proxy z 2 kartami od proxy programowego?

Ja sie tez nie interesuje ciemna strona Internetu - ale TOR moze byc uzywany rowniez w zwyklych celach, i nic w tym zlego. Zbyt daleko idace skojarzenia. Wracajac do caloksztaltu - jestem swiadom ze ta siec jest zbytnio "wymyslona" Ja po prostu chce wiedziec tak jak wiele innych spraw o ktore pewnie zapytam. Sam staram sie dojsc do wielu odpowiedzi. Kupilem i czytam ksiazke pt "Designing Networks for Cisco" H.Pasricha and D.Jagu. Teraz jestem na etapie tworzenia "bridge" wi-fi of course. Rozumiem, ze w mojej implementacji role "mostka" pelni bastion host i na nim powinienem miec zainstalowany "node" byle nie "exit node" bo mozna zebrac baty za kogos. Mostek to polaczenie miedzy Mikrotikiem a bastionem? Natomiast w sprawie proxy interesuje mnie roznica miedzy proxy software SQUID a proxy hardware tj 2 karty sieciowe. Roznice, konfiguracja, zastosowania, Ciekawa jest sprawa instalowania i eksploatowania I2P i Freenetu na VM Javy. Bede musial poczytac.

Tak. HTTP Proxy - tylko pytanie: SQUIDA czy np 2 karty sieciowe? I dlaczego? FreeBSD + restrykcyjne iptables Moze w porywach sobie zainstaluje TOR-a, I2P, Freenet - w celu poszerzania wiedzy. Pytanie: Co gdzie powinno byc zainstalowane i dlaczego?

Ale ja niezaleznie od pragmatycznej strony zagadnienia , polknolem bakcyla IT i chcialbym wiedziec? - w wersji z bastion hostem jaka konfiguracja? ISP - Mikrotik - bastion host /Putty + SQUID + iptables/ - hub/switch - 1PC z dostepem 4PC bez dostepu Tak jest O,k?

Jestem z powrotem, musialem troszke popracowac. Wracam do tematu malej prywatnej podsieci. Wiec kolejnosc jest taka: ISP - modem szerokopasmowy - Mikrotik /dac przed czy po bastion hoscie?/ - bastion host /FreeBSD + restrykcyjne iptables, proxy /jakie zastosowac 2 karty sieciowe, czy proxy programowe, SQUID/ - PC Nr 1 z dostepem do Internetu i pozostalych komputerow /PC2+PC3+PC4+PC5/ bez dostepu do Internetu. W zakresie bezpieczenstwa najwazniejsze jest dla mnie zeby obejmowalo wszystkie warstwy stosu OSI ? Gdzie? /bastion host i komputer z dostepem do internetu/ i jakie oprogramowanie /firewall, proxy, inne/ powinno byc zastosowane. Moze zamiast Mikrotika i bastionu lepiej jakis firewall sprzetowy? Jak myslisz?

Jaki dobry i tani router pod Mikrotika?

Tylko jeden z modemu

Ja sie wcale na te 2 routery nie upieram - tylko szukam max bezpieczenstwa. 5 komputerow w nieduzej sieci. Znalazlem ciekawe linki o iptables: http://www.linuxguruz.com/forum/viewforum.php?f=35

Dawid, daj mi teraz prosze troche czasu - musze poczytac i sie podszkolic. A jaki sprzet /chipset/ optymalnie na tego Mikrotika? Ruter od wewnatrz czy od zewnatrz Bastionu?